hupon Napisano 20 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2012 Idzie wiosna Nareszcie będzie można pojeździć "normalnie" (temperatury koło 0 st. C i cieplej, lekka odzież, mało ludzi, firn - to lubię) :happy:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 20 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2012 Do końca lutego przed wiosennie ,ale w pierwszych dniach marca powrót nocnych mrozów (do minus 10-15 stopni). Prawdziwie wiosennie i powodziowo na południu Polski po 10marca 2012 obyś Janku miał rację Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 20 Luty 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2012 Relacja z Egzotycznego narciarsko Kazimierza Dolnego nad Wisłą, wraz z warunkami narciarskimi w województwie lubelskim, pod linkiem: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/15194-Narty-w-Kazimierzu-nad-Wis%B3%B1?p=150616#post150616 Serdecznie zapraszam do obejrzenia relacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 21 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 TumlinZachęcony przez Marboru i Milfilim wybrałem się po 3 letniej przerwie do Tumlina k/Kielc pojeździć przez 3 godziny za 40zł. Jeździłem na okrągło góra-dół, bo nie było praktycznie żadnych kolejek do wyciągu. Dopiero jak skończyłem jazdę ok 13, to w kolejce czekało max 10 do 15 osób. Tak, że nie mam pojęcia nawet ile razy zjechałem w ciągu tych 3 godzin. Sama górka, a zwłaszcza jej górna część zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, bo jest tam w sumie nachylenie takie jakie lubię, czyli większe niż w Niestachowie, a mniejsze niż na Telegrafie. A tak to chyba niewiele się zmieniło przez 3 lata, ten sam wyciąg (nie najwygodniejszy talerzyk), parking chyba też ten sam, knajpa ta sama, ale już nie odwiedziłem. Choć teraz zamiast Pana dziurkującego karnet są skipassy.To tyle na wstępie, a poniżej moje wrażenia z dzisiejszego pobytu:Warunki na stoku:Tak jak wspomniałem, praktycznie zero kolejek, na stoku mnóstwo miejsca, stok wyratrakowany, sztruksik, twardo i szybko. Za przygotowanie DUŻY PLUS !!! A do tego piękna pogoda, słońce zza małych chmur, temp. ok 1'c, zero wiatru.Trasa:Niedługa, pewnie niecałe 500 metrów, czyli tak jak większość w świętokrzyskim. Górna część, mniej więcej do połowy trasy bardzo przyjemne równomierne nachylenie, nie za male, nie za duże, pozwalające się trochę rozpędzić (albo tak się wydaje), żadnych muld , uskoków i innych niespodzianek. Później robi się płasko i tak już jest niestety do samego wyciągu. No i przez całą długość jest szeroko.Obsługa:Po prostu jest dwóch pracowników, jeden na dole, drugi na górze. I tyle, a wyciąg chodzi po prostu tak jak się go ustawi rano.I teraz małe porównanie do podobnego (trochę łagodniejszego) Niestachowa, który jest po drugiej stronie Kielc (Tumlin od Łodzi, Niestachów od Lublina)Plus na korzyść Tumlina, to to, że można jechać z dzieckiem na jednym talerzyku, w Niestachowie to jest zabronione i przestrzegane. Z drugiej strony talerzyk w Tumlinie jest agresywniejszy, dużo bardziej szarpie i tak jak napisałem chodzi cały czas z tą samą prędkością.A teraz kilka minusów w porównaniu do Niestachowa.- w Niestachowie obsługa cały czas obserwuje co dzieje się na stoku i na wyciągu, bez przerwy informują się o tym poprzez krótkofalówki. Jeśli wyciągiem jadą małe dzieci, to przy chwytaniu talerzyka i przy wypuszczaniu obsługa zwalnia prędkość i pomaga dzieciom i dorosłym jeśli jest taka potrzeba też. Jeśli ktoś przewróci się jadąc wyciągiem, to zatrzymują wyciąg, aby ta osoba mogła opuścić bezpiecznie drogę na górę i aby nikt inny jadący na wyciągu w nią nie wjechał. W Tumlinie czegoś takiego nie ma. Upadłeś? Radź sobie sam.-w Niestachowie stok jest cały czas obserwowany przez obsługę i bez przerwy czuwa ratownik medyczny ze skuterem. Jeśli jakaś osoba przewróci się, coś się stało, czy chociażby dopiero uczy się i nie może zwyczajnie utrzymać równowagi i wstać ze stoku, to od razu podjeżdża do niej ratownik skuterem i pomaga. W Tumlinie tego nie ma. Jadąc wyciągiem widziałem, że w mniej więcej 1/3 długości stoku od dołu przewróciło się dziecko i nie umiało się podnieść. Wjechałem wyciągiem na górę i dalej widzę, że dziecko próbuje się podnieść i nie może. Jechałem w dół z myślą, że pomogę mu, ale jakaś narciarka jadąca kilka chwil przede mną podjechała do dziecka i pomogła mu wstać. Obsługę ta sytuacja nawet w najmniejszy sposób nie zainteresowała. I za to duży minus !!!Generalnie wyjeździłem się dużo bardziej niż w Niestachowie, a to głównie przez mocniejsze nachylenie górnej części trasy. Jeśli chodzi o przygotowanie stoku to porównywalne. W Tumlinie jest zrobiony SnowPark, o którym ostatnio pisał Marboru i wydzielony stok z talerzykiem do nauki. Czyli podobnie do Niestachowa, z tymże tam nie ma SnowParku, ale za to wydzielone i fajnie zrobione przedszkole narciarskie (szkoda, że zamiast wyciągu dywanowego w Niestachowie jest wyrwirączka). Z parkowaniem nie było dziś problemu, ale generalnie Niestachów ma kilkukrotnie większy parking. Ale ten w Tumlinie i tak jest dużo lepszy niż np. na Telegrafie.A na koniec kilka zdjęć z dzisiejszego dnia w Tumlinie: 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 21 Luty 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 Marcinie świetna Relacja, dzięki :happy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magres Napisano 21 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 Na podhalu Białka, Spytkowice, Koninki warunki rewelacja. Ludzi dużo bo miejscowi mają ferie. Od poniedziałku tańsze karnety tylko korzystać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 21 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 W Szczyrku warunki narciarskie (jak na polskie warunki) są dobre a nawet bardzo dobre.A konkretnie w SON. [ATTACH=CONFIG]6006[/ATTACH] 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hupon Napisano 21 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 "W Szczyrku warunki narciarskie (jak na polskie warunki) są dobre a nawet bardzo dobre." Potwierdzam, byłem dzisiaj na Skrzycznem. Nie jeździłem tam za często (ostatnio chyba 5 lat temu) bo nie było normalnych (czasowych) taryf, ale w tym sezonie się pojawiły, wziąłem 4-ro godzinny (45 zł). "Zjeździłem" wszystkie trasy, te od Jaworzynki do dolnej stacji też. FIS, Kaskada - rewelacja, ale najlepiej było na Dolinach - wszystko perfekcyjnie ubite, mało ludzi i bezwietrznie (bo na Skrzycznem mocno wiało). 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy-w Napisano 21 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 (edytowane) I ponownie SON, dzisiaj.Popołudniowe jazdy mają coś w sobie. Ludzi z każdą minutą ubywa, a widoczki coraz ładniejsze.Momentami byłem na trasie całkowicie sam. Jazda od brzegu do brzegu, rewelacja.Kilka fotek z godz. 16.30 Edytowane 21 Luty 2012 przez andy-w 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mifilim Napisano 21 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 Zachęcony przez Marboru i Milfilim wybrałem się po 3 letniej przerwie do Tumlina k/Kielc pojeździć przez 3 godziny za 40zł. Jeździłem na okrągło góra-dół, bo nie było praktycznie żadnych kolejek do wyciągu. Dopiero jak skończyłem jazdę ok 13, to w kolejce czekało max 10 do 15 osób. Tak, że nie mam pojęcia nawet ile razy zjechałem w ciągu tych 3 godzin. Sama górka, a zwłaszcza jej górna część zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie, bo jest tam w sumie nachylenie takie jakie lubię, czyli większe niż w Niestachowie, a mniejsze niż na Telegrafie. A tak to chyba niewiele się zmieniło przez 3 lata, ten sam wyciąg (nie najwygodniejszy talerzyk), parking chyba też ten sam, knajpa ta sama, ale już nie odwiedziłem. Choć teraz zamiast Pana dziurkującego karnet są skipassy. To tyle na wstępie, a poniżej moje wrażenia z dzisiejszego pobytu: Warunki na stoku: Tak jak wspomniałem, praktycznie zero kolejek, na stoku mnóstwo miejsca, stok wyratrakowany, sztruksik, twardo i szybko. Za przygotowanie DUŻY PLUS !!! A do tego piękna pogoda, słońce zza małych chmur, temp. ok 1'c, zero wiatru. Trasa: Niedługa, pewnie niecałe 500 metrów, czyli tak jak większość w świętokrzyskim. Górna część, mniej więcej do połowy trasy bardzo przyjemne równomierne nachylenie, nie za male, nie za duże, pozwalające się trochę rozpędzić (albo tak się wydaje), żadnych muld , uskoków i innych niespodzianek. Później robi się płasko i tak już jest niestety do samego wyciągu. No i przez całą długość jest szeroko. Obsługa: Po prostu jest dwóch pracowników, jeden na dole, drugi na górze. I tyle, a wyciąg chodzi po prostu tak jak się go ustawi rano. I teraz małe porównanie do podobnego (trochę łagodniejszego) Niestachowa, który jest po drugiej stronie Kielc (Tumlin od Łodzi, Niestachów od Lublina) Plus na korzyść Tumlina, to to, że można jechać z dzieckiem na jednym talerzyku, w Niestachowie to jest zabronione i przestrzegane. Z drugiej strony talerzyk w Tumlinie jest agresywniejszy, dużo bardziej szarpie i tak jak napisałem chodzi cały czas z tą samą prędkością. A teraz kilka minusów w porównaniu do Niestachowa. - w Niestachowie obsługa cały czas obserwuje co dzieje się na stoku i na wyciągu, bez przerwy informują się o tym poprzez krótkofalówki. Jeśli wyciągiem jadą małe dzieci, to przy chwytaniu talerzyka i przy wypuszczaniu obsługa zwalnia prędkość i pomaga dzieciom i dorosłym jeśli jest taka potrzeba też. Jeśli ktoś przewróci się jadąc wyciągiem, to zatrzymują wyciąg, aby ta osoba mogła opuścić bezpiecznie drogę na górę i aby nikt inny jadący na wyciągu w nią nie wjechał. W Tumlinie czegoś takiego nie ma. Upadłeś? Radź sobie sam. -w Niestachowie stok jest cały czas obserwowany przez obsługę i bez przerwy czuwa ratownik medyczny ze skuterem. Jeśli jakaś osoba przewróci się, coś się stało, czy chociażby dopiero uczy się i nie może zwyczajnie utrzymać równowagi i wstać ze stoku, to od razu podjeżdża do niej ratownik skuterem i pomaga. W Tumlinie tego nie ma. Jadąc wyciągiem widziałem, że w mniej więcej 1/3 długości stoku od dołu przewróciło się dziecko i nie umiało się podnieść. Wjechałem wyciągiem na górę i dalej widzę, że dziecko próbuje się podnieść i nie może. Jechałem w dół z myślą, że pomogę mu, ale jakaś narciarka jadąca kilka chwil przede mną podjechała do dziecka i pomogła mu wstać. Obsługę ta sytuacja nawet w najmniejszy sposób nie zainteresowała. I za to duży minus !!! Generalnie wyjeździłem się dużo bardziej niż w Niestachowie, a to głównie przez mocniejsze nachylenie górnej części trasy. Jeśli chodzi o przygotowanie stoku to porównywalne. W Tumlinie jest zrobiony SnowPark, o którym ostatnio pisał Marboru i wydzielony stok z talerzykiem do nauki. Czyli podobnie do Niestachowa, z tymże tam nie ma SnowParku, ale za to wydzielone i fajnie zrobione przedszkole narciarskie (szkoda, że zamiast wyciągu dywanowego w Niestachowie jest wyrwirączka). Z parkowaniem nie było dziś problemu, ale generalnie Niestachów ma kilkukrotnie większy parking. Ale ten w Tumlinie i tak jest dużo lepszy niż np. na Telegrafie. A na koniec kilka zdjęć z dzisiejszego dnia w Tumlinie: [ATTACH=CONFIG]5985[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5986[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5987[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5988[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]5989[/ATTACH] no cieszę się ,że kolega potwierdza me obserwacje / sugestie:) PS czy byłeś dziś na telegrafie z fotografami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 21 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2012 Nie, nie byłem. Jutro na Telegrafie jest Turniej 4 Stoków, więc zabiorę synka na spacer i może jakieś zdjęcia też porobię. Może Marka (Hucu) uda mi się złapać w obiektywie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shuger Napisano 22 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2012 Relacja z wczorajszego pięknego słonecznego dnia spędzonego na stokach Łysej Góry w stacji narciarskiej Limanowa-Ski.Na stok dotarłem ok. 9.40. Już na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało przepięknie, wyratrakowne równiutko trasy, bezchmurne niebo, słoneczko, i niewiele osób na stoku. Lekki mróz, w słońcu nieodczuwalny.Przebranie się, do kasy i karnet 6-godzinny (od pierwszego przejścia przez bramkę).Śniegu naturalnego poza trasami wizualnie 50-100cm, praktycznie brak oznak jakiejkolwiek odwilży, wszystko zmrożone. Na trasach 50-110cm ubitej pokrywy.Na szczycie panorama na beskidy,gorce i doskonały widok na tatry.Ale do rzeczy - warunki śniegowe:Na całej długości wszystkich tras bardzo dobre warunki. Śnieg mocno zmrożony, twardy, ale zero lodu. Na FIS zlokalizowałem jeden obszar oblodzony dopiero ok. godz. 15, bez problemu do ominięcia. Jazda na całego.Kolejek przez cały dzień praktycznie brak, ok. godz. 13-14 maksymalny ruch - pełne krzesełka i pełne orczyki (czas oczekiwania do 2 minut).Krzesełka cały czas ustawione do słońca (nieco się przypaliłem, bo ostro grzało).Co do inwestycji, to widać że drgnęło wykańczanie infrastruktury hotelowo-restauracyjnej przy dolnej stacji - zamontowano robiące piękny efekt lustrzane błękitne okna widoczne na zdjęciach. Bardzo fajny widok również z wnętrza przyszłej restauracji. Szczerze polecam wypad, tym bardziej, że już można skorzystać z tańszych karnetów.Poniżej galeria z wczorajszego dnia:Pełna galeria tutaj:http://imageshack.us/g/80/limanowaski1.jpg/ 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmarcin Napisano 22 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2012 No warunki w Limanowej faktycznie rewelacyjne !!! Ten początek trasy to faktycznie jest stromy czy tylko taki się wydaje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shuger Napisano 22 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 22 Luty 2012 (edytowane) No warunki w Limanowej faktycznie rewelacyjne !!! Ten początek trasy to faktycznie jest stromy czy tylko taki się wydaje? Początek tej trasy (czerwona FIS) jest naprawdę przyzwoicie nachylony (trenują na nim reprezentanci kraju), stopniowo sie to nachylenie zmniejsza aż do szerokiej łagodnej polany biegnacej rownolegle do orczyków, można naprawdę świetnie na nim pośmigać, na zmianę z niebieską rekreacyjno-widokową przez las Edytowane 22 Luty 2012 przez shuger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 24 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2012 Pilsko i Nowa Osada. Dziś się najeździłem,choć zdrowy rozsądek nakazywał zostać w domu... Punkt ósma rano melduję się pod wyciągiem BABA.Niestety pada i to całkiem intensywnie.W trakcie gramolenia dzwoni Mariusz i się zgadujemy przy dolnej stacji krzesełka.pojawia się też reszta ekipy,z której jedną osobę nawet znam. : Widok trasy pod BABĄ nie napawa optymizmem,już tutaj widać przetarcia!Takie opady były jeszcze tydzień temu i do tego śnieżyli i taka kicha?GAT na równoległym odcinku spisał się zdecydowanie lepiej!Wyjechaliśmy krzesełkiem i jazda w dół pod orczyk.Waruneczki na trasie,mimo deszczu i sporej odwilży,całkiem dobre!Wyjeżdżamy wyżej i pokonujemy tradycyjną drogę przez mękę (Płaj),żeby dostać się na Szczawiny.Dalej na Miziową i tutaj oprócz deszczu spory wiatr i mgła.Niestety słabości GAT wyszły przy odwilży,na trasie z Miziowej na Szczawiny,na jej początku przetarcia i to spore wyspy bez śniegu!!! :eek: Na szczęście tylko na początku,dalej już fajnie.Zaliczyliśmy też samą górę - wyciąg ruszy grubo po 9-ej - totalna mgła,ale warunki ok. Po pit-stopie ruszyliśmy na Buczynkę,żeby w lepszych warunkach pojeździć.Decyzja słuszna!Tutaj było najfajniej,tj. na Buczynce i trasie z Soliska do Kamiennej.Cały pozostały czas (miałem karnet do 12.00) spędziliśmy na tych dwóch odcinkach tras.Gdyby nie pewne problemy z bankiem,jeszcze z godzinę bym pośmigał... Ale cóż... :redface: Po obiadku ruszam na Nową Osadę,gdzie właśnie pojawił się Darek.Podobnie jak na Pilsku,ludzi garstka,jazda bez kolejek i... niestety na początku w deszczu.Po ok. godzinie jesteśmy przemoczeni,więc grzaniec. :wink: Warunki całkiem dobre,nie ma przetarć,jakiś większych muld,fruwa się całkiem fajnie!Z czasem deszcz ustaje,dzięki temu jazda robi się bardzo przyjemna.Dawno nie zaliczyłem wieczornej jazdy i już zapomniałem jak to fajnie jest.Nawijamy non stop,aż do wyczerpania baterii,no może nie tak do końca,bo jeszcze 3 dni przed nami... : Jak na razie śnieg się tam dobrze trzyma i nie ma strachu,że go braknie.Zapas jest wystarczający,tylko jak długo? :redface: Deszcz to żadna przyjemność,ale za to skutecznie odstraszył narciarzy i można było pośmigać.Coś za coś... : Oby następne dni były bardziej pogodne... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 24 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2012 No to nieżle sobie dzisiaj dałeś ps.do której wieczorem jeżdziłeś ,chodzi mi jak z oświetleniem,czy daje rade : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 24 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2012 Daję radę!Bez problemu!Jeździliśmy do ok. 20.30,więc blisko końca funkcjonowania wyciągu. Ale ja padam... :wink: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 24 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2012 OK rozumie,:smile: pozdrów Darka 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 24 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2012 OK rozumie,:smile: pozdrów Darka Pozdrowię. :wink: Szkoda,że Cię tu nie ma,tzn. na Pilsku,bo będzie większe spotkanie i nartowanie. :cheerful: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dzarkos Napisano 24 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 24 Luty 2012 Też dziś jeździłem na Nowej Osadzie w godzinach 14.30 -18.30. Warunki jak opisane niżej. Śnieg mokry i rozmiękły ale przetarć brak. Szło poszaleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 25 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2012 No szkoda :sorrow: ale weekend zarezerwowany dla rodzinki :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 25 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2012 [ QUOTE=johnny_narciarz;151088]Pozdrowię. :wink: Szkoda,że Cię tu nie ma,tzn. na Pilsku,bo będzie większe spotkanie i nartowanie. :cheerful: No szkoda :sorrow: weekend zarezerwowany dla rodzinki :smile: p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 25 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2012 Pozdrowię. :wink: Szkoda,że Cię tu nie ma,tzn. na Pilsku,bo będzie większe spotkanie i nartowanie. :cheerful: No szkoda :sorrow:weekend zarezerwowany dla rodzinki :smile: Bawcie się dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 25 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2012 A więc tak wróciliśmy z Zagronia nie dalej jak godzinkę temu, i powiem w skrócie miękko ale jakoś jeszcze dają rade. Rano wyratrakowane ale niestety trochę za miękko jak dla mnie.Pozniej trochę ludziska rozjeździły i było odrobnię lepiej. Po godzinie 11 dalej miękko, ale nie spodziewaliśmy sie że sie coś zmieni :stupid:Do godziny 14.30 warunki jak na taką plusową temperaturę to wg mnie ok, przetarć oraz jakichś kamoli nie spotakałem po drodze. Co do pogody, o wiele lepsza w górach niż na niźniach bynajmniej u nas, bo tam chmurki i czasem słoneczko, a u nas deszcz i wichury jakieś.Fotka z samego rańca jechalismy czwartym krzesełkiem :applause::stupid:Zapomniałem napisać,że były zawody ale nie wpływały z żaden sposób na funkcjonowanie kanapy oraz stoku 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 25 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 25 Luty 2012 CzantoriaTak jak było zakładane wyjazd z pociechami Na głownym parkingu jesteśmy o 9.30Pogoda bardzo ładna,większość dnia słoneczkoLudzi sporo ale do 12 jazda bez większych kolejekPrzy pogodzie słonecznej i na plusie nie mogło być inaczej jak miekko od 11Po przerwie jeżdziliśmy z dzieciaczkami na dole i szczerze mówiąc za nic w świecie nie chciały jechać do domu,ale obiecanny następny dzień na nartach załatwił sprawę :smile:Jutro warunki myślę że będą lepsze ze względu na spadek temperaturki 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.