macoss Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 witam, wybrałem sobie slalomów-ki, padło na narty Atomic ST, nie mogę się zdecydować na długość. Mam do wyboru: 1. 156 cm 2. 163 cm Waga: 77 kg, Wzrost: 175 cm. Jestem zaawansowany, jednak nie lubię jeździć dużymi prędkościami, raczej spokojnie z pełną kontrolą, krótkie i średnie skręty. Teraz używam gigantowych GS9 (160 cm), są za ciężkie i za szybkie jak dla mnie. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 witam, wybrałem sobie slalomów-ki, padło na Atomic ST, nie mogę się zdecydować na długość. Mam do wyboru: 1. 156 cm 2. 163 cm Waga: 77 kg, Wzrost: 175 cm. Jestem zaawansowany, jednak nie lubię jeździć dużymi prędkościami, raczej spokojnie z pełną kontrolą, krótkie i średnie skręty. Teraz używam gigantowych GS9 (160 cm), są za ciężkie i za szybkie jak dla mnie. pozdrawiam 163 minimum. GSy masz za krótkie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 (edytowane) witam, wybrałem sobie slalomów-ki, padło na Atomic ST, nie mogę się zdecydować na długość. Mam do wyboru: 1. 156 cm 2. 163 cm Waga: 77 kg, Wzrost: 175 cm. Jestem zaawansowany, jednak nie lubię jeździć dużymi prędkościami, raczej spokojnie z pełną kontrolą, krótkie i średnie skręty. Teraz używam gigantowych GS9 (160 cm), są za ciężkie i za szybkie jak dla mnie. pozdrawiam Ojejku kolego - strach cokolwiek doradzać Czytając ostatnie stwierdzenie chyba odradziłbym w ogóle atomic st. Edytowane 19 Październik 2011 przez juice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 Może lepiej jakiś progresor na 170cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macoss Napisano 19 Październik 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 (edytowane) Ojejku kolego - strach cokolwiek doradzać Czytając ostatnie stwierdzenie chyba odradziłbym w ogóle atomic st. rozwiń proszę dlaczego odradzałbyś Atomic ST? Wiem co to jazda gigantowa i w zeszłym sezonie okazało się że na GS na rozjechanym stoku i muldach jest za ciężko. Wiem też, że GS mam za krótkie ale kupując je łudziłem się, że w tej długości okażą się troche bardziej uniwersalne z zacięciem gigantowym, okazały się typowo gigantowe. Dlatego teraz chce spróbować slalomówek. Edytowane 19 Październik 2011 przez macoss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aliko2 Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 Kup jakieś średniej klasy alround, a resztę pieniędzy zainwestuj w jakiś kurs narciarski. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 Jak musisz to 163 cm, tylko po co Ci slalomki, na nich na kiepskim stoku będzie równie słabo jak na tych gigantkach, po co Ci narty z grupy race, przecież jest tyle świetnych modeli i kapitalnych nart zdecydowanie lepszych i bardziej uniwersalnych w jeździe dowolnej i w zróżnicowanych warunkach niż slalomki, zwłaszcza, że opis twoich doświadczeń przeczy twojemu wyborowi. Naprawdę poza nartami sportowymi jest kupa fajnej jazdy, często bardziej dynamicznej i bardziej pewnej, swobodnej i naturalnej zwłaszcza dla ludzi o słabszej technice i brakach w przygotowaniu - tylko źle mnie nie zrozum, nie piszę o złej technice, o słabo jeżdżących, o źle przygotowanych. Poszukaj czegoś innego no chyba, że masz wmówione, że tylko narty "sportowe" choć one same w sobie sportowe nie są. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macoss Napisano 19 Październik 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 (edytowane) Poszukaj czegoś innego no chyba, że masz wmówione, że tylko narty "sportowe" choć one same w sobie sportowe nie są. nie mam wmówione, że tylko narty sportowe ale jestem ambitny i chcę mieć pod nogami coś z czego zawsze można wycisnąć coś więcej:) Na słabszych stokach powinno być lepiej, ST w porównaniu do GS9 będą bardziej zwrotne i lżejsze co powinno zmienić na lepsze jazdę w miękkim śniegu. Edytowane 19 Październik 2011 przez macoss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aliko2 Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 W miękkim śniegu najlepiej jeździ sie na allmountain lub allround, zwłaszcza przy niezbyt doskonalej technice. Najlepiej używać do tego nart z miekkimi dziobami. Ani SL ani GS w takim śniegu ci nie pomogą. Po prostu żeby pociskac po miękkim śniegu na SL lub GS trzeba mieć przynajmniej dobra technikę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 19 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Październik 2011 rozwiń proszę dlaczego odradzałbyś Atomic ST? Wiem co to jazda gigantowa i w zeszłym sezonie okazało się że na GS na rozjechanym stoku i muldach jest za ciężko. Wiem też, że GS mam za krótkie ale kupując je łudziłem się, że w tej długości okażą się troche bardziej uniwersalne z zacięciem gigantowym, okazały się typowo gigantowe. Dlatego teraz chce spróbować slalomówek. GS9/160 ma około 14r. Może nie dopisałeś wszystkiego / ja nie doczytałem. Narta gigantowa która "daje wiedzę i okazuje sie typowo gigantową" to przy Twoim zaawansowaniu to około 180 cm z radiusem +/-20. I jeszcze nie doszliśmy do właściwego poziomu gigantowego. Natomiast piszesz, że GS9 160 jest dla Ciebie za ciężki. Co więcej nie radząc sobie z taką nartą, która ma łagodniejsze taliowanie celujesz w slalomkę, radykalniej taliowaną, lepszą na miękki śnieg :eek:, którą powinieneś mieć dłuższą niż aktualnego GS'a i nie powinna być specjalnie lżejsza. Dla porównania - tak się trochę w Tobie odnajduje bo jestem 172/79. Dlatego koledzy od razu doradzają Ci inny typ narty - inną półkę. Wybacz, nie chodzi mi absolutnie aby Cię w jakikolwiek sposób "dyskredytować". Po prostu Twoje wypowiedzi są dla mnie bardzo niespójne jeżeli chodzi o aspekt narciarski Ale zaznaczam, że być może wszystkiego nie wiem - także bez urazy. Popieram zdecydowanie wypowiedź aliko2 - średni allroud + kurs narciarski. Ot esencja A jeżeli koniecznie SL'ka to może jednak potestuj troszkę na stoku. ST Atomica raczej ciężko będzie doświadczyć. W tym układzie ja proponowałbym Ci spróbować ostatnie rocznik Rossi 8S, które są w mojej ocenie zdecydowanie bardziej lajtowe jak na drugą SL, maja ponad 70 pod butem, a więc lepiej w rozjeżdżonym. Długość - patrząc na Twojego gs'a - minimum 160, zalecane i właściwe 165, ze względu na względny "uniwersalizm" nie wykluczone 170. Teraz trzeba się wsłuchać w samego siebie Pozdrawiam i najlepszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macoss Napisano 20 Październik 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2011 (edytowane) Popieram zdecydowanie wypowiedź aliko2 - średni allroud + kurs narciarski. Ot esencja Nie potrzebuję kursu narciarskiego, żeby zobrazować mój poziom i styl jazdy załączam filmik znaleziony na YT jeżdżę identycznym jak Pan w pomarańczowej kurtce. Wydaje mi się, że narty nie opisane jako coś radykalnego do slalomu http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3453&id_modelu=5217 znajdą u mnie zastosowanie, jeśli nie to proszę wyprowadzić mnie z błędu. Edytowane 20 Październik 2011 przez macoss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 20 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2011 Miałem okazję jeździć na przykrótkich GS9 (przepinka ze znajomym), jeździło się na tym tragicznie, narty ciężko wchodziły na krawędź (prędkośc), jak wchodziły to już zaczynały myszkować, skręcały beznadziejnie czyli aby zacieśnić skręt trzeba było bardzo aktywnie inicjować i to z dużym wyprzedzeniem, w skręcie niestabilne a do tego bardzo opornie wchodziły w ześlizg. Opisane odczucia to kompilacja wad złego doboru długości i słabości samej narty tego rodzaju, niestety dobór jej w złej długości odbiera jej praktycznie wszystkie zalety i jej predyspozycje (stabilność, szybkość, pewność, trzymanie) i nie daje3 nic w zamian bo narty ze względu na swoją sztywność wcale skrętniejsze nie są a zacieśnianie skrętu, ześlizg tyłów, dogięcie desek - to wszystko jest problematyczne. Jakich byś nart nie nabył to jeśli dobrze dobierzesz długość to na pewno będziesz bardzo zadowolony, na wszystkim i w każdych warunkach bedzie Ci łatwiej, tylko nie bierz zbyt krótkiej slalomki bo to będzie znowu to samo, nic nie zyskasz poza iluzją skrętności a stracisz stabilność, poczucie rownowagi i i tak nikłą uniwersalność. Tak więc 163 cm lub inne narty w przedziale 165-170 na których ci się powinno jeździć lepiej niż na tym ST (np Head Icon TT80, Dynastarc Contact Groove Ti, Knaisle Black Star XC itp) - takie jest moje zdanie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 20 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2011 Nie potrzebuję kursu narciarskiego, żeby zobrazować mój poziom i styl jazdy załączam filmik znaleziony na YT jeżdżę identycznym jak Pan w pomarańczowej kurtce. Wydaje mi się, że narty nie opisane jako coś radykalnego do slalomu http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3453&id_modelu=5217 znajdą u mnie zastosowanie, jeśli nie to proszę wyprowadzić mnie z błędu. No jak jeździsz jak ten Pan to ST na pewno nie są Ci potrzebne. Nie są radykalne ale to na pewno slalomki do wielu krótkich skrętów, a nie bujania się jak na wskazanym przez Ciebie filmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aliko2 Napisano 20 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2011 Jesli faktycznie jeździsz jak ten pan pomarańczowy to jakiś kurs narciarski doszkalajacy jednak bardzo mocno by ci sie przydał. Do takiego bujania nie potrzeba nart SL, GS nawet przykrotkie tez ci tu na nic. Mimo twojego ogromnego parcia na narty "sportowe" doradzam allround niezbyt radykalnie taliowany o promieniu 12-góra 14 i szerokości pod butem 70. Dlugosc coś ok 165. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 20 Październik 2011 Zgłoszenie Share Napisano 20 Październik 2011 Nie potrzebuję kursu narciarskiego, żeby zobrazować mój poziom i styl jazdy załączam filmik znaleziony na YT jeżdżę identycznym jak Pan w pomarańczowej kurtce. Popieram, kurs narciarski, "samoszkolenie", etc. Wydaje mi się, że narty nie opisane jako coś radykalnego do slalomu http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=3453&id_modelu=5217 znajdą u mnie zastosowanie, jeśli nie to proszę wyprowadzić mnie z błędu. To nie jest coś radykalnego, ale krótkim skrętem ciętym nie jeździsz i daleko do niego, więc pytanie po co. Resume takie, że oczywiście sam decydujesz co i po co - bez sensu "przekomarzać" się w "nieskończoność" i przekonywać do swoich racji. Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.