idealist Napisano 25 Styczeń 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 25 Styczeń 2012 Czas na epilog, czyli powrót i podsumowanie wyjazdu.Od piątku nie przestawało padać więc wszędzie widać już było sporo zalegającego, świeżego śniegu. Nie wróżyło to najlepiej na drogę powrotną. Przed 9 wyruszyliśmy, drogi w dolinie wyglądały tak Na autostradzie nawierzchnia była znacznie lepsza, ale jechało się fatalnie. Właściwie już w Insbrucku stanęliśmy w korku i tak było aż do Monachium. Odcinek ponad 100km jechaliśmy około 4 godzin, koszmar. Za Monachium na drodze zrobiło się luźniej, ale mieliśmy już kilka godzin w plecy. Kolejna niespodzianka spotkała nas w Polsce. Zaraz za granicą z Niemcami zapaliła nam się rezerwa i wtedy okazało się, że idioci budujący autostradę nie pomyśleli o takim drobiazgu jak stacja benzynowa. Pierwszy Orlen jest ponad 100km od granicy i możecie sobie wyobrazić, co tam się dzieje. Nie było wyjścia, musieliśmy się zatrzymać. Kolejna godzina w plecy. Do domu docieramy po 18 godzinach jazdy.Podsumowując, jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu. Porównując skiline z tego i zeszłego roku teraz jeździliśmy więcej, ja czuję, że moje umiejętności idą w górę i mam coraz więcej frajdy z jazdy. Chciałoby się móc więcej i częściej... Sam ośrodek Soelden jest świetnie zorganizowany, daje też niepowtarzalną możliwość jazdy w najwyższych partiach Alp.Bardzo szerokie, łagodne, niebieskie trasy na pewno spodobają się uczącym. W tym roku pierwszy raz jeździłam z przyjemnością na czarnych trasach, nie była to już walka o przetrwanie. Na pewno bardzo pozytywnie zapamiętam czarną "14" na Giggijoch. Dużym mankamentem jest częste zamykanie części lodowcowej i wtedy niestety, na dole robi się gęsto, bardzo gęsto, za gęsto jak dla mnie. Nie mam dużego doświadczenia w wyjazdach alpejskich, ale zeszłoroczny Skicircus chyba pasował mi bardziej niż Solden. Jeździliśmy tam na większej ilości tras, narciarsko na pewno był to bardziej urozmaicony pobyt. Dobrze, że czas szybko leci i niedługo będzie można planować kolejny wyjazd:smile: 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 1 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 1 Luty 2012 No coż, byłem w tym samym terminie co idealist i mam trochę bardziej pozytywne wspomnienia.. zresztą nie będę się rozpisywał, zobaczcie sami: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 2 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2012 Kilka słów jednak muszę zamieścić. 14.01 Dojazd Wyjazd punktualnie 0600. Pierwsze 150km droga pokryta śniegiem, ale 4x4 daje rade, ciśniemy. Trasa w zasadzie bez komplikacji, korków i przygód. Bielsko>Brno>Znojmo>St.Polten>Salzburg>Insbruck>Solden>Zwieselstein. W sumie 900km, czas przejazdu 10h, w tym ok 3-4 przerw na siuranie, kawki czy kanapki. Zakwaterowanie Za pośrednictwem Interhome, w miejscowości Zwieselstein, oddalonej o rzut cięższym beretem od Solden, dosłownie kilka km, parę minut skibusem, z którego korzystaliśmy codziennie. Jego przystanek mieliśmy ok 30m od chatki. Chatka 300letnia, jednak w środku standard 4 gwiazdkowy. Miły właściciel, po 50tce, pracownik stacji narciarskiej Solden, prywatnie rzeźbiarz aka. jepetto. Posiada nawet własną galerię rzeźb w drewnie, którą koniecznie chce się pochwalić, na co się w końcu po 3 dniach decydujemy. Zwiedzanie zakrapiane "gruszkówką" Williamsem, miły gest właściciela. Region narciarski Solden Mistrzostwo świata, infrastruktura wygląda jakby została wczoraj wybudowana, wszystko pachnące, świeże, czyste, szybkie. Zdarza się starsze krzesło, wyprzęgane ręcznie przez prawcownika :-) Spowalniają luje ręcznie żeby łatwiej było zasiąść. Orczyków spotykamy dosłownie kilka. Nic nie cieknie, sunie cicho, snowboarderów nie męczy :-P Różnorodność knajpek, od wielkich samoobsługowych marketów po niewielkie chatki górskie. Region Hochgurgl/Obergurgl Hoch jakby lekko zapomniany, godzina 0900 okazała się zbyt wczesna, senny wyciągowy dopiero odpala sprzęt, czekamy 15min. Ober już znacznie lepiej, knajpa Mountain Star rewelacja. Pogoda Na 6 dni jazdy, mamy 3 pełnego słońca, 1 w Hochgurgl/Obergurgl słonecznie z chmurami, 1 pochmurny i szary + ostatni dzień czyli piątek 20.01 mega opad śniegu. Wtedy też trasy pokryte grubą warstwą puchu. Dla fanów freeride'u mistrzostwo, jednak widoczność kiepska, więc jako że to ostatni dzień kończymy wcześniej, drzemka i 1800 ruszamy do domu. Powrót Co tu dużo mówić, zrobiłem już w swojej 12 letniej karierze kierowcy trochę kilometrów, ale czegoś takiego jeszcze nie było :-) Całą drogę jechaliśmy w śnieżycy, na pokrytej śniegiem drodze, lub w najlepszym przypadku na jedynie mokrej nawierzchni w deszczu. Nie zraża nas to jednak i ponownie 900 powrotnych kilometrów przejeżdżamy w 10h. Ogólne wrażenie Wielu mówiło iż Solden to najlepsze miejsce w jakim byli. Dołączam się do tej opini - najlepsze trasy, najlepsza infrastruktura, najlepszy klimat. Oczywiście porównać mogę jedynie do miejsc w których byłem, czyli Val di Sole, oraz SkiAmade. Warunki prócz dnia śnieżycy idealne. Ośrodek rozległy, można przez cały dzień trafiać w miejsca ze sztruksem. Trasy w większości ciekawe. W niższych partiach przez las, z licznymi zakrętami. Gdzieniegdzie tak szeroko że lęku przestrzeni można dostać. Nie wiem czy pojadę tam ponownie, bo jest dużo miejsc które należy zobaczyć, ale zdecydowanie polecam! 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zaj Napisano 2 Luty 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Luty 2012 Za filmik: RESPECT Tak właśnie zapamiętałem Soelden i chciałbym aby tak wyglądał mój ponowny marcowy wyjazd tam - serdecznie sobie tego życzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pieczara Napisano 29 Marzec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 29 Marzec 2012 No coż, byłem w tym samym terminie co idealist i mam trochę bardziej pozytywne wspomnienia.. zresztą nie będę się rozpisywał, zobaczcie sami: [video=youtube;tbu31ntlDR4] kemyR obejrzałem pewnie ponad setkę filmów na skionline, ale twój jest THE BEST[!!!] ilość energii i pozytywnych wibracji spowodowała 5-minutowego banana na mojej twarzy :laughing: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemyR Napisano 2 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 2 Kwiecień 2012 Dzięki pieczara :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.