m420 Napisano 9 Wrzesień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2011 Czy nie uważacie, że w związku z salejącym kursem EUR/PLN tej zimy nasze krajowe stacje narciarskie będą przeżywać boom i to będzie podstawa do poważnego podejścia do inwestycji narciarskich. W porównaniu z poprzednim sezonem koszt wyjazdu na Słowację, do Austrii czy Włoch wzrośnie o ponad 10%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 9 Wrzesień 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2011 Czy nie uważacie, że w związku z salejącym kursem EUR/PLN tej zimy nasze krajowe stacje narciarskie będą przeżywać boom i to będzie podstawa do poważnego podejścia do inwestycji narciarskich. W porównaniu z poprzednim sezonem koszt wyjazdu na Słowację, do Austrii czy Włoch wzrośnie o ponad 10%. W moim przypadku wyjazdy do Austrii czy Włoch staniały:D;) Mój pierwszy wyjazd do narciarskiego raju odbyłem w 2009 roku. Kiedy w lipcu 2008 planowaliśmy i bukowaliśmy miejscówkę na marzec 2009 to euro było po 3,20. Kiedy nadszedł upragniony wyjazd za euro zabuliłem 4,60:confused::eek: Więc jak by nie liczyć przy 4,20 to teraz taniocha:rolleyes: Staraj się we wszystkim szukać dobrych stron. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m420 Napisano 9 Wrzesień 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 9 Wrzesień 2011 W moim przypadku wyjazdy do Austrii czy Włoch staniały:D;) Mój pierwszy wyjazd do narciarskiego raju odbyłem w 2009 roku. Kiedy w lipcu 2008 planowaliśmy i bukowaliśmy miejscówkę na marzec 2009 to euro było po 3,20. Kiedy nadszedł upragniony wyjazd za euro zabuliłem 4,60:confused::eek: Więc jak by nie liczyć przy 4,20 to teraz taniocha:rolleyes: Staraj się we wszystkim szukać dobrych stron. Pozdrawiam Piotrze, Chciałbym być takim optymistą jak Ty ) Ale pewnie wielu zapalonych narciarzy patrzy teraz tak jak ja na kurs Euro i zastanawia się, czy w tym roku nie wybrać jednak jakiejś interesującej stacji w Polsce, może się coś zmieniło w ostatnich latach? - może tu też są jakieś dobre strony Pozdrawiam Jarek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
55_latek Napisano 3 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Listopad 2011 rodzinna stacja Kluszkowce. http://www.czorsztyn-ski.com.pl Wymieniają tam kolejkę z 2 na 4 osobową. Parking, zaplecze, toalety - poziom europejski. Podobnie z przygotowaniem tras. Nawet czytniki karnetów na europejskie wymienili i będą sczytywały z karnetu ulokowanego w górnej kieszeni kurtki. W weekendy zdarzają się kolejki, bo krakusy blisko mają i walą całymi watahami. Bardzo fajnie zapowiada się Jurgów, w którym w roku ubiegłym nie było jeszcze zaplecza - knajpa była w budowie, ale podobno na ten sezon otworzą. Na szczycie znajdziesz piękny widok panoramy Tatr o ile zasłużysz na pogodę. Te miejsca spełniają, wg mnie Twoje wymagania i mogę je z czystym sumieniem polecić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarjak Napisano 3 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Listopad 2011 Przepraszam, ale czegoś nie łapie. Najlepiej do tej pory jeździło ci się na W. Raczy, jak rozumiem, a obecnie wykluczasz wyjazd zagraniczny ze względu na "szalejący" kurs euro. No to wydaje mi się, że problem masz z głowy, bo jak obserwuje kurs euro to żadnego szaleństwa nie ma. Może i zaraz będzie, ale obecnie co to za szaleństwo, jak euro jest po ok. 4,30 i kurs się nieznacznie waha. Może coś się złego stanie, ale puki nie ma euro po 5-6 zł, to spokojnie planuj wyjazd zagraniczny, gdzie ci się zamarzy, może znowu na Raczę. Jak się kurs wahnie, to wtedy rób inne plany. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinn Napisano 3 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Listopad 2011 Przepraszam, ale czegoś nie łapie. Najlepiej do tej pory jeździło ci się na W. Raczy, jak rozumiem, a obecnie wykluczasz wyjazd zagraniczny ze względu na "szalejący" kurs euro. No to wydaje mi się, że problem masz z głowy, bo jak obserwuje kurs euro to żadnego szaleństwa nie ma. Może i zaraz będzie, ale obecnie co to za szaleństwo, jak euro jest po ok. 4,30 i kurs się nieznacznie waha. Może coś się złego stanie, ale puki nie ma euro po 5-6 zł, to spokojnie planuj wyjazd zagraniczny, gdzie ci się zamarzy, może znowu na Raczę. Jak się kurs wahnie, to wtedy rób inne plany. Pozdrawiam Dokładnie,daj se siana z racza ,przy takim kursie euro wal do austri,ciut dalej a niema porownania i na pewno nie będzie dużo drozej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukee Napisano 3 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Listopad 2011 Ale pewnie wielu zapalonych narciarzy patrzy teraz tak jak ja na kurs Euro i zastanawia się, czy w tym roku nie wybrać jednak jakiejś interesującej stacji w Polsce, może się coś zmieniło w ostatnich latach? - może tu też są jakieś dobre strony Never:rolleyes: Choć bym miał sobie od ust odbierać...dzieciom może nie;)ale u nas do Wierchomli, Jurgowa na Palenice czy do Kluszkowiec ależ owszem na dzień - weekend. Wiem mam bliżej. ale to tym większy argument dla Ciebie za wyjazdem troche dalej. A co w zamian? Wielkie wszystko! Polecam taki Hochkar np. na początek, szukaj okazji bo można. Samochód masz..nie trzeba nocowac przy gondolach. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 4 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2011 Kiedy przekalkuluje się pewne rzeczy może wyjść mimo wszystko na korzyść ośrodków poza krajem, jeśli bierze się pod uwagę kilka dni. My poprzednie lata przeliczyliśmy sobie ilość wyjeżdżonych (w kilka dni) kilometrów na nartach w ośrodkach poza naszym krajem i wyszło na to, że tutaj zajęłoby to o wiele więcej czasu (trasy krótsze, kolejki do wyciągu dłuższe). Co za tym idzie więcej wykupionych karnetów, które cenowo zbliżyły się, a nawet wyrównały do skipassów, np. w Austrii. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam o co mi chodzi A noclegi i jedzenie, cóż - też różnie to bywa w naszych ośrodkach narciarskich Można też pojechać bez wyżywienia i zabrać ze sobą zapasy praktycznie na cały wypad Też mamy 6 letniego syna dość dobrze radzącego sobie na nartach i bierzemy pod uwagę jeden krótki wypad z nim na Słowację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 4 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2011 A, rodzinnie na naszych stokach (wypady jednodniowe) to najczęściej idziemy na kompromis dla syna i szusujemy w ośrodkach dobranych pod niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinio46 Napisano 4 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2011 jak na kilka dni to moim skromnym zdaniem Kotelnica Białczańska w Białce, tras do wyboru do koloru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 4 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2011 My poprzednie lata przeliczyliśmy sobie ilość wyjeżdżonych (w kilka dni) kilometrów na nartach w ośrodkach poza naszym krajem i wyszło na to, że tutaj zajęłoby to o wiele więcej czasu (trasy krótsze, kolejki do wyciągu dłuższe). Co za tym idzie więcej wykupionych karnetów, które cenowo zbliżyły się, a nawet wyrównały do skipassów, np. w Austrii. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłam o co mi chodzi Bardzo dobrze! To jeden dzień na nartach w Zauchensee, to tak jak by zjechać np z Nowej Osady w Wiśle ok 100 razy:eek:, co nawet przy bakau jakichkolwiek kolejek jest technicznie nie możliwe, bo na samą jazdę krzesełkiem potrze by było ok 13 godzin:eek: 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
asiek Napisano 4 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2011 Bardzo dobrze! To jeden dzień na nartach w Zauchensee, to tak jak by zjechać np z Nowej Osady w Wiśle ok 100 razy:eek:, co nawet przy bakau jakichkolwiek kolejek jest technicznie nie możliwe, bo na samą jazdę krzesełkiem potrze by było ok 13 godzin:eek: Dokładnie o to właśnie mi chodziło Też przykładowo m.in. przeliczaliśmy Nową Osadę czy Zagroń w Istebnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miraz Napisano 4 Listopad 2011 Zgłoszenie Share Napisano 4 Listopad 2011 Skiline to super sprawa .Można cenę karnetu podzielić przez przybliżoną ilość przejechanych km...lub przez ilość wjazdów wyciągami ... Jakbym nie policzył to się opłaca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
m420 Napisano 24 Styczeń 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 24 Styczeń 2012 Jaworzyna wygrała, byłem, sprawdziłem ) Dziękuję wszystkim za pomoc w wyborze miejsca na super szusowanie dla całej rodziny. Pozdrawiam serdecznie. Jarek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.