Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

SB technika jazdy


JC

Rekomendowane odpowiedzi

Skupił bym się w pierwszej kolejności na szerokości prowadzenia nart o raz docisku zewnętrznej w pierwszej kolejności. Prawy skręt.

Jak wspominałem lewy lepszy.

Pozdrawiam,

Prawie kazdy ma skret w jedna strone lepszy, wynika to z braku idealnej symetrii naszego ciala. Z obserwacja na filmach mam jednak ten problem ze jezeli kamerzysta nie stoi centralnie na linii jazdy to sama perspektywa bocznej obserwacji roznicuje skrety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jaki fajny wątek. Jak znajdę chwilke to filmy obejrzę i SB na gigantce mam nadzieje nie zawiedzie. Najbardziej tos mnie ubawił tym, że błąd zrobiłes bo laptopa na narty nie wziąłeś. To ja chowam, żeby mnie nie kusiło i żeby spokój miec a Ty mi mówisz, że to błąd. :)

Mam nadzieję, że Twój syn tez tam gdzies jeździ bo chetnie zobaczę jak teraz smiga tym bardziej, że chyba w podobnym wieku co mój albo ciut starszy jest.

Pozdro serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jaki fajny wątek. Jak znajdę chwilke to filmy obejrzę i SB na gigantce mam nadzieje nie zawiedzie. Najbardziej tos mnie ubawił tym, że błąd zrobiłes bo laptopa na narty nie wziąłeś. To ja chowam, żeby mnie nie kusiło i żeby spokój miec a Ty mi mówisz, że to błąd. :)

Mam nadzieję, że Twój syn tez tam gdzies jeździ bo chetnie zobaczę jak teraz smiga tym bardziej, że chyba w podobnym wieku co mój albo ciut starszy jest.

Pozdro serdeczne

Niestety syn nie był na tym wyjeździe, mamusia nie pozwolili, bo coś w szkole zawalił. Ma teraz 15 lat(3 gimnazjum)

Ale były ze mną inne dzieci jedno rok młodsze ode mnie, a drugie 11 lat starsze, to MB(dawniej Figo), zobacz co się dział jak te dzieci nie zabrały sobie laptopków:tongue:

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/17802-Sulden-03-08.11.2013?p=177739&viewfull=1#post177739

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześc

Niestety syn nie był na tym wyjeździe, mamusia nie pozwolili, bo coś w szkole zawalił. Ma teraz 15 lat(3 gimnazjum)

Ale były ze mną inne dzieci jedno rok młodsze ode mnie, a drugie 11 lat starsze, to MB(dawniej Figo), zobacz co się dział jak te dzieci nie zabrały sobie laptopków:tongue:

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php/17802-Sulden-03-08.11.2013?p=177739&viewfull=1#post177739

15 lat - to juz dorosły chłop. Kacper ww marcu 12. U mnie jest tak samo - najpierw nauka później sport. Trening jest nagrodą gdy wszystkie obowiązki są spełnione.

CO do jazdy to jazda na slalomkach weszła Ci chyba za bardzo w krew. ;)

Fajna pogoda, fajny śnieżek, choć momentami chyba był chwytnawy i z kontrastem mieliście kłopoty. I tak zazdroszczę. :)

Pozdro serdeczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, spoko i tak nic z tego nie rozumiem:eek:

Mogłeś mi to na stoku powiedzieć:smile:

Jakoś nie było klimatu i czasu do mędrkowania, tylko góra - dół i hajda na koń, kilka razy tylko tak rzuciłem okiem jadąc za Tobą i koło Ciebie:smile:

Poza tym musiałem się bardziej skupić na sobie aby się rozjeździć, pierwszy dzień :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko miałem okazję, z Wami pojeździć a raczej chyba tylko jeden wspólny krótki przejazd i to po wywrotce Jasia, więc ani nie było okazji bardziej wnikliwie popatrzeć na jazdę, ani też samemu przyjąć jakieś konstruktywne uwagi. Chciałbym jedynie odnieść się do niedokręcania skrętu. Jak zaczniesz je dokręcać to po pierwsze przynajmniej na długiej narcie będzie tych skrętów trochę mniej na danym odcinku. Po drugie nie będziesz pierwszy na dole przed tymi co niedokręcają. Ja jakoś przyjeżdżam na dół zawsze za Soczkiem.:tongue: No ale czasem to i w szerokości trasy na węższych odcinkach, żeby się zmieścić to muszę się gimnastykować. Co prawda takie długie ciągnięcie skrętu u mnie powoduje usztywnienie górnej części ciała, jednak zabawa wtedy jest przednia. Zwłaszcza przy zmianie krawędzi siła przerzucająca chopa jest o wiele większa. A i trzeba się trochę bardziej przy tym uwijać. Jak to kiedyś nieodżałowany Niko mawiał. Ciesz się skrętem. Ma być jak najdłuższy.

Pozdrawiam.

Dokręcenie to jedno, a wykorzystanie "pełne szerokości stoku" to drugie :smile: jadąc na GS staram się aby była większa zawartość GS w GS niż SG :wink:

Ejże, drogi Kolego, bez takiego pójścia na łatwiznę, to nie jest przyczyna usztywnienia :rolleyes::

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaaaa, jak musiałem trochę porobić na slalomce to inaczej to wyglądało z Twojego punktu widzenia.

Pozdrawiam.

Oczywiście, ale to nie definiuje absolutnie, że długi skręt powoduje usztywnienie, tylko, że krotki w pewien sposób zmuszał Cię do innej pracy górą:smile:

Chyba, że to tzw. "usztywnienie reumatyczne", dłuższe "zastygnięcie" w podobnej pozycji powoduje "wiekowe usztywnienie" :wink:

Pozdrawiam,:smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokręcenie to jedno, a wykorzystanie "pełne szerokości stoku" to drugie :smile: jadąc na GS staram się aby była większa zawartość GS w GS niż SG :wink:

No ale jak stok ma więcej szerokości niż 35 m, to już nie gs, a superG, albo Dh:rolleyes::

Coś was tu chłopaki ponosi fantazja i nadmierna wiara w siebie:stupid:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jak stok ma więcej szerokości niż 35 m, to już nie gs, a superG, albo Dh:rolleyes::

Coś was tu chłopaki ponosi fantazja i nadmierna wiara w siebie:stupid:

Soczek się rozpędza a ja się daję wkręcać. Ogólnie chodzi mi o to, że jeżeli jedzie dwóch narciarzy świadomych. Jadą cały czas po łuku (minimalny czas jazdy na płaskiej narcie). Przy założeniu, że mają takie same narty i skręty wykonują mniej więcej z tym samym promieniem to ten co dłużej "ciągnie" skręt będzie miał po pierwsze mniej skrętów wykonanych na danym odcinku długości stoku, po drugie jego ślad będzie dużo szerszy - "zabierze" więcej szerokości stoku. Wynika to z czystej geometrii i jest to do narysowania. A te 35 m biorąc pod uwagę margines bezpieczeństwa, myślę że jest do wykorzystania na GS. Tylko mało komu się chce.:tongue: Soczek a ty mnie nie wkręcaj bo ja do Ciebie przyjadę i pogadamy inaczej.:biggrin:.

Pozdrawiam.

Edytowane przez lokiec3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CześćA co rozumiecie przez "ciągnąć skręt" i jak to osiągnąć bo ja mam wrażenie, że dyskusja jest on czym innym niż mi sie wydaje?Pozdrowienia
Mitek to są tylko jakieś matematyczno-teoretyczne rozważania dot toru jazdy. Tak wg mnie zmienić kierunek i krawędzie dalej od linii spadku stoku choć lepszym określeniem byłyby tu wartości kątowe czyli wtedy gdy kąt między nartami a linią spadku stoku jest w momencie zmiany krawędzi większy. Tak to widzę. Oczywiście rozważania dotyczą czystej jazdy na krawędzi bez uślizgów.Pozdrawiam.

PC030199.jpg

Nie umiem rysować za bardzo w "kompie" . Zrobiłem ręcznie rysunek. Tor jazdy nr 2 jest trochę przesadzony, ale celem zobrazowania myślę, że można to przyjąć. W jednym i w drugim przypadku łuki rysowałem tym samym promieniem cyrkla. A widać jak są to różne tory jazdy.Myślę, że teraz wyjaśniłem o co mi chodzi.Pozdrawiam.

PC030199.jpg.d97220fc2543674668bf7f472d0ce8e2.jpg

Edytowane przez lokiec3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek to są tylko jakieś matematyczno-teoretyczne rozważania dot toru jazdy. Tak wg mnie zmienić kierunek i krawędzie dalej od linii spadku stoku choć lepszym określeniem byłyby tu wartości kątowe czyli wtedy gdy kąt między nartami a linią spadku stoku jest w momencie zmiany krawędzi większy. Tak to widzę. Oczywiście rozważania dotyczą czystej jazdy na krawędzi bez uślizgów.

Pozdrawiam.

[ATTACH=CONFIG]11804[/ATTACH]

Nie umiem rysować za bardzo w "kompie" . Zrobiłem ręcznie rysunek. Tor jazdy nr 2 jest trochę przesadzony, ale celem zobrazowania myślę, że można to przyjąć. W jednym i w drugim przypadku łuki rysowałem tym samym promieniem cyrkla. A widać jak są to różne tory jazdy.

Myślę, że teraz wyjaśniłem o co mi chodzi.

Pozdrawiam.

... a jak to sie przekłada na jazdę SB?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a jak to sie przekłada na jazdę SB?

No właśnie, bo główny wątek gdzieś uciekł. Jakby jechał takim torem jak na rys 2 to by nie był pierwszy na dole.:smile: A tak na poważnie: w przeważającej części przejazdów szerokość jego śladu to zaledwie 2 w porywach 3m. Może coś tak jak tutaj było by lepiej:

[video=youtube;i8P90CeOR_k]

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, bo główny wątek gdzieś uciekł. Jakby jechał takim torem jak na rys 2 to by nie był pierwszy na dole.:smile: A tak na poważnie: w przeważającej części przejazdów szerokość jego śladu to zaledwie 2 w porywach 3m. Może coś tak jak tutaj było by lepiej:

[video=youtube;i8P90CeOR_k]

Pozdrawiam.

Przyznam sie ze teraz to już całkiem sie zgubiłem. Czy chodzi o wyższość śladu 2 nad 1?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam sie ze teraz to już całkiem sie zgubiłem. Czy chodzi o wyższość śladu 2 nad 1?

Z tego co pamiętam, choć to dawno było Twoje prowadzenie nart jest podobne do śladu nr 2. Przynajmniej w czasie demonstracji.

O wyższości jednego nad drugim nigdzie nie pisałem. Tyle się tu mówi bla, bla o niedokręconych i płytkich skrętach, zbyt szybkim kończeniu fazy skrętu itd. umówmy się, że dla mnie tor nr 1 jest obrazem płytkiego skrętu z tendencją do niedokręcenia czy niedokończenia a tor nr 2 jest obrazem pełnego głębokiego skrętu z wykorzystaniem właściwości narty. (oczywiście wszystko jest lekko przerysowane). Z resztą sam główny aktor stwierdził, że nie dokręca, więc co się będę z nim kłócił.

Chyba tyle co do mojego wyobrażenia dobrego wykonania skrętu.

Pozdrawiam.

Edytowane przez lokiec3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, choć to dawno było Twoje prowadzenie nart jest podobne do śladu nr 2. Przynajmniej w czasie demonstracji.

O wyższości jednego nad drugim nigdzie nie pisałem. Tyle się tu mówi bla, bla o niedokręconych i płytkich skrętach, zbyt szybkim kończeniu fazy skrętu itd. umówmy się, że dla mnie tor nr 1 jest obrazem płytkiego skrętu z tendencją do niedokręcenia czy niedokończenia a tor nr 2 jest obrazem pełnego głębokiego skrętu z wykorzystaniem właściwości narty. (oczywiście wszystko jest lekko przerysowane). Z resztą sam główny aktor stwierdził, że nie dokręca, więc co się będę z nim kłócił.

Chyba tyle co do mojego wyobrażenia dobrego wykonania skrętu.

Pozdrawiam.

... ooo tak ja lubie podkrecac :biggrin: (dobrze pamietasz), szczegolnie na slalomkach. Warto umiec podkrecac bo to daje kontrole predkosci. Ale na w miare lagodnym stoku (a ten z filmu taki sie przynajmniej wydaje - nie wiem na ile kamera wyplaszcza) szczegolnie na gigantce podkrecanie wiele pozytku nie przyniesie (w znaczeniu "radosc z jazdy":biggrin:). Dla tego nie wiem czy SB nie podkreca bo nie chce czy nie potrafi - musialby sie sam przyznac :stupid: a moze poprawa w tym zakresie o ktorym pisalem wczesniej pomogla by w podkrecaniu?

Rozwijam dyskusje celowo bo mam nadzieje, ze moze ktos jeszcze pokusi sie o skomentowanie jazdy SB z jakimis konkretnymi uwagami. Moze beda inne niz moje ... aczkolwiek strasznie malo widac na tym filmie, wycialem jedna fotke, popastwilem sie i tyle :biggrin:

Edytowane przez jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale na w miare lagodnym stoku (a ten z filmu taki sie przynajmniej wydaje - nie wiem na ile kamera wyplaszcza):

Momentami aż tak łagodnie jak na filmie w rzeczywistości to tam nie jest. Są fragmenty gdzie prędkości się łapie momentalnie może nie kosmiczne, ale podkręcać się powinno dać. Chłopaki pisali nawet, że Sławek to 3 razy setkę przekroczył.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja sobie pozwolę na słowo komentarza do komentarza :smile:

Oczywiście są to elementy do korekty, ale hmmm mniej lub bardziej drobne.

* patrząc na linię barków to ręka zewnętrzna jest z przodu; oczywiście ładnie dokręcając skręt dociągnięcie i domknięcie go ręką bardzo "pomaga" , ale tragedii nie ma;

No nie ma tragedii, ja nie pisalem ze jest tragedia :stupid: Traktujemy SB jako dobrego narciarza i z tego poziomu komentujemy czyli troche musimy sie czepiac :biggrin:

* różnica ugięcia stawu skokowego jest bardzo nieznaczna i moim zdaniem nie ona powoduje nadmierny rozkrok u SB co i jak widziałem na live; SB w prawy skręcie, a najbardziej w momencie jego zainicjowania robi szerszy układ nart z pewnym większym przeniesieniem ciężaru na górna nartę (co nie znaczy, że z większym niż na dolną);

Tak czy siak efekt jest niepozadany (obciazenie gornej), inicjujemy sret na zewnetrznej narcie prawda?

* faktycznie w tym układzie i w tym skręcie układ bioder jest nie do końca właściwy, ale też mankament nie jest nadmierny;

Nie jest nadmierny, zgadza sie ale jezeli to powoduje (a moim zdaniem tak) za duze obciazenie wewnetrznej to jednak problem istnieje.

szczególnie, że ja nie jest wyznawcą zawsze i wszędzie prawidłowości i przewagi układu czysto frontalnego, co mi zostało z lekcji i nauki z Niko, jak zresztą również widzimy w przytoczonej przez Ciebie fotografii ostatniego zawodnika na bramce oraz wielu przejazdach, układach i bramkach APS.

... tak. tak pamietam gorace dyskusje :stupid: lepiej moze do tego nie wracac :biggrin: Frontalnosc kazdy rozumie troche inaczej i stad rodza sie problemy, amerykanie nazywali to square stance co oznacza prostopadlosc ale nie mowimy tu o prostopadlosci geometrycznej, teraz nazywaja to "wall".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Momentami aż tak łagodnie jak na filmie w rzeczywistości to tam nie jest. Są fragmenty gdzie prędkości się łapie momentalnie może nie kosmiczne, ale podkręcać się powinno dać. Chłopaki pisali nawet, że Sławek to 3 razy setkę przekroczył.

Pozdrawiam.

... no to troche zmienia, prawda jest taka ze latwiej jest wykonac ciasny ciety skret na plaskim niz na stromym.

Musze jeszce raz obejrzec film ze Slawkiem - tylko do tego musze w domu odpalic kompa. Moze bede mial nowe odkrywcze przemyslenia :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto umiec podkrecac bo to daje kontrole predkosci. Ale na w miare lagodnym stoku (a ten z filmu taki sie przynajmniej wydaje - nie wiem na ile kamera wyplaszcza)

Napisz przedział czasowy, a ja Ci powiem o jakim nachyleniu to stok, słowami oczywiście, bez procentów, przynajmniej ja się o to nie pokuszę Soczek z Łokciem może by dali racę, ja tak skrupulatny nie jestem:rolleyes::

Dla tego nie wiem czy SB nie podkreca bo nie chce czy nie potrafi - musialby sie sam przyznac :stupid:

To już nie mnie oceniać, normalnie mi nie wypada, no ale tak skromnie powiem że raczej potrafi.

Należy też wskazać że materiał jest nagrywany z 2,3 i 4 dnia na nartach w nowym sezonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale jak stok ma więcej szerokości niż 35 m, to już nie gs, a superG, albo Dh:rolleyes::

Coś was tu chłopaki ponosi fantazja i nadmierna wiara w siebie:stupid:

Ale ja nigdzie nie powiedziałem, że jeżdżę od skraja do skraja:smile: taka wiara już dawno ustąpiła realiom :tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No skoro prowokujesz to jestem :tongue:

No nie ma tragedii, ja nie pisalem ze jest tragedia :stupid: Traktujemy SB jako dobrego narciarza i z tego poziomu komentujemy czyli troche musimy sie czepiac :biggrin:

Popatrz jeszcze raz na to ujęcie. Jak już powiedziałem ręka zewnetrzna jest z przodu, nawet zdecydowanie z przodu w stosunku do linii barków. A SB nie dokręcał i nie atakował kolejnej bramki w SG więc sztuczne i nadmierne wyciąganie łap do przodu w takim przypadku nie ma dla mnie sensu. Może za dużo na live nie przyuważyłem, ale akurat w przypadku SB to ręce są i pracują bardzo ładnie.

Tak czy siak efekt jest niepozadany (obciazenie gornej), inicjujemy skręt na zewnetrznej narcie prawda?

Tak. I nie tylko inicjujemy. W każdym sezonie wracam do ćwiczeń na właściwe obciążenie, dociążenie dolnej narty.

W tym konkretnym przypadku wydaje mi się, że bez obserwacji na żywo nie do weryfikacji.

Nie jest nadmierny, zgadza się ale jeżeli to powoduje (a moim zdaniem tak) za duze obciazenie wewnetrznej to jednak problem istnieje.

Patrząc na "gradację usterek" to to jest może ciuteńkę istotniejsze niż to co powyżej :wink:

... tak. tak pamietam gorace dyskusje :stupid: lepiej moze do tego nie wracac :biggrin: Frontalnosc kazdy rozumie troche inaczej i stad rodza sie problemy, amerykanie nazywali to square stance co oznacza prostopadlosc ale nie mowimy tu o prostopadlosci geometrycznej, teraz nazywaja to "wall".

Więc podsumujmy to, że frontalność frontalności nierówna, szczególnie w ujęciu prostopadłości niegeometrycznej wyrażanej w wartości "wall", a la Pink Floyd :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...