SB technika jazdy

[janek57]

Bardzo fajne filmiki . Takie i podobne oglądam w Internecie od 8-9 lat. Usiłuję styl i sposób jazdy wykorzystać w mojej spóźnionej o jakieś 40 lat nauce jazdy na nartach. Dużo też skorzystałem z wskazówek zawartych w ,, zakazanej " na Skiforum książce pana W. K. ,,Ś.n. b." Moim marzeniem jest zobaczenie na własne oczy najlepszego narciarza na tym Forum Nico130 i wysłuchanie krytycznych uwag o mojej jeździe, z których może skorzystam w dalszej nauce narciarstwa zjazdowego, które jest dla mnie przede wszystkim fajną zabawą

Ten tez nieźle ,,tnie”

[YOUTUBE]9MYJWFZZQ8A[/YOUTUBE]

[niko130]

Ja mam propozycję. Jak Niko130 będzie chciał, to coś wstawi i wtedy będziemy się nad nim "pastwić"

A w tym wątku skupmy się nad SB i jego techniką.

Popieram propozycję. Zejdzmy z Nika130.

SB stanął twarzą w twarz ze swiatowymi sławami.Wiadomo takie towarzystwo bardzo dopinguje. Ich obecnosc zmienia naszą jazdę.

Ale czy tylko pozytywnie.

Tamci jechali sobie naprawdę treningowo , a nawet lajtowo.

SB starał się dorównac tempem , i wycinanym łukom.

Błąd jednego skrętu jest ewidentny. Kiedyś miałem okazję obejrzenia jazdy SB (nie pamiętam przy jakiej okazji) . Wtedy miałem chęć zwrócenia mu uwagi. I proszę, doczekałem się . Jest to wspaniale podejscie do problemu.

Jestem pewien ze SB szybko poprawi ten błąd. A JEST TO BŁĄD ,bo powtarza się regularnie. Najlepiej jest przespać się z filmem F. Klammera.

To jest to co musi robić SB.

Pełna równowaga, pełna symetria, oszczędne ruchy, czucie krawędzi , PROWADZENIE skretu długo.długo,długo. Oczywiscie na umiarkowanej prędkosci i trochę w samotnosci (poza szumem medialnym).

[jahu]

[YOUTUBE]ULh7JZJX9sY[/YOUTUBE]

a mi się podoba .

Trochę szkoda, że nie tańczysz na stołach - ale i tak kawał solidnego narciarza - do tej pory uważałem Ciebie za zwykłego gadułę forumowego .

Co do jazdy - jak na mój gust za mało "plastyczna" - mało troszkę głębszego wejścia biodrem na stok - przez to słabe "przyśpieszenie" wyjścia w końcówce skrętu.. - nie masz się z czego "odbić" - tak mi się wydaje.

Chyba za dużo podglądania "zawodowców" w przejazdach turystycznych .

Iksowaty układ kolan bardzo fajny.

W kierunku skuteczności jazdy na tyczkach, bramkach się nie wypowiem - bo słaby w tym jestem - ale estetyka takiej jazdy mi pasuje .

"Szlajanie" kijów po stoku fajne.

[Ambro]

"Szlajanie" kijów po stoku fajne.

Mi się np. nie podoba to, że kija w ogóle nie biorą udziału w jeździe.

[jahu]

Mi się np. nie podoba to, że kija w ogóle nie biorą udziału w jeździe.

biorą, biorą - nie ma tylko "wizualnego" akcentu, o którym mówisz.

Zauważ, że wew. kij jedzie po stoku w każdym skręcie - to ważniejsze dla jazdy, równowagi i balansu niż "wbijanie" kija .. . Ale pewnie się mylę..

[Ambro]

Może i mają kontakt ze śniegiem ale w moim przekonaniu fajniej jakby stykały się z nim przed skrętem. Ile ludzi tyle upodobań

[Mitek]

Cześć

Chętnie poczytałbym cały wątek ale niestety chwilowo nie mam czasu.

Odnosząc się do pierwszego filmiku z SB - jak dla mnie, dół fajnie ale góra zdecydowanie zbyt statycznie a właściwie bardzo statycznie. Odpowiednia praca tułowiem pozwoliłaby na jeszcze lepsza pracę nóg i głębsze składanie się w skręty.

A czy mógłbyś konkretnie opisac co ma zrobic SB aby:

"głębiej składać się w skręty" na tym stoku dodam.

Pozdro

Edytowane 5 Maj 2011 przez Mitek

[SB]

Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za poświęcony czas mojej skromnej osobie, przyznam szczerze że przeczytałem to wszystko zupełnie "po łebkach", mam na to usprawiedliwienie: po prostu zawodowo mam teraz sajgon:eek:, na nogach jestem od prawie 40 godzin, w tym czasie byłem w Wrocławiu, Poznaniu, Bydgoszczy, Łodzi, Tychach... W Weekend też raczej nie zasiądę do wnikliwej analizy Waszych uwag, bo moje dziecko przystępuje do I Komunii św, no i wiadomo z czym, to się wiąże;).

W każdym razie na pewno od tematu nie ucieknę, nie mam takiego zamiaru:cool:, wręcz przeciwnie, mamy czas... całe lato, prawda?

Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki!!!

[Ambro]

Cześć

A czy mógłbyś konkretnie opisac co ma zrobic SB aby:

"głębiej składać się w skręty" na tym stoku dodam.

Pozdro

Wiem, że wyrażam się nie fachowo ale miałem na myśli obniżenie całej sylwetki i mocniejsze pochylenie się względem stoku i uzyskanie pozycji jak w 11-12sec filmiku przytoczonego przez JC.

[YOUTUBE]alhTUfDyZfg[/YOUTUBE]

[ravick97]

ot

Tak doczytuję ten wątek systematycznie:cool: i widzę, że Jaha zbanowało.

Narozrabiał tak Chłopina na zaś, czy ma jeszcze szansę powrócić?

[peszkod]

Bardzo serdecznie wszystkim dziękuję za poświęcony czas mojej skromnej osobie,

Jeszcze raz wszystkim wielkie dzięki!!!

Bode Miller nie rzucił zjeżdżania, mimo swojej beznadziejnej techniki według uznanych specjalistów.

Mam nadzieję, że i Ty nadal będziesz miał radochę z jazdy na nartach.

[SB]

Musze przyznac, ze coraz rzadziej tu zagladam. Jakos tematy poruszane malo mnie wciagaja a moze tez mam mniej czasu? Chyba jednak forum sie zmienilo, dyskusji na temat techniki praktycznie juz nie widac ... no i jakby spokojniej :biggrin: Jak znajde czas to wygrzebie jakies stare watki na temat techniki moze jeszcze sie rozwina :wink:

W jednym z tematów wstawiałem film z ostatniego mojego wyjazdu na narty, gdzie dość dużo "mnie" jest w ruchu że tak powiem, liczyłem że pojeździcie sobie po mnie jak po burej suce, a tu nic!!!

Oczywiście ja nie jestem wcale zadowolony z swojej jazdy, największy błąd to brak laptopa na wyjeździe, żeby sobie móc podejrzeć wieczorem jak to wyglądało i co zrobić żeby to i owo poprawić, a oglądanie tego już po powrocie do domu, to trochę za późno:rolleyes::

[video=youtube;gkqk6s9e2gE]

[janek57]

W jednym z tematów wstawiałem film z ostatniego mojego wyjazdu na narty, gdzie dość dużo "mnie" jest w ruchu że tak powiem, liczyłem że pojeździcie sobie po mnie jak po burej suce, a tu nic!!!

Oczywiście ja nie jestem wcale zadowolony z swojej jazdy, największy błąd to brak laptopa na wyjeździe, żeby sobie móc podejrzeć wieczorem jak to wyglądało i co zrobić żeby to i owo poprawić, a oglądanie tego już po powrocie do domu, to trochę za późno:rolleyes::

[video=youtube;gkqk6s9e2gE]

Jak by to był kto inny nawet JC to tak ,ale każdy chce jeszcze choć trochę pożyć . No kadzić chyba można.Jeździsz szanowny SB PERFEKCYJNIE:applause:

[SB]

Jak by to był kto inny nawet JC to tak ,ale każdy chce jeszcze choć trochę pożyć . No kadzić chyba można.Jeździsz szanowny SB PERFEKCYJNIE:applause:

: czyli jak bym płużył, to byś tak samo napisał:

[janek57]

: czyli jak bym płużył, to byś tak samo napisał:

Oczywiście:biggrin:

[mysiauek]

: czyli jak bym płużył, to byś tak samo napisał:

Sławek, wydaje się, że jest co śnie tak. Pomimo fantastycznej całości

3:22 (i nie tylko) w skręcie w prawo fontanna strzela. Synowi takie coś się nie zdarza. Ten to jest dopiero gość.

I Mercedes-Benz zakładający narty

Edytowane 29 Listopad 2013 przez mysiauek

[SB]

Sławek, wydaje się, że jest co śnie tak. Pomimo fantastycznej całości

3:22 (i nie tylko) w skręcie w prawo fontanna strzela. Synowi takie coś się nie zdarza.

Raczej nie syn, jest rok młodszy ode mnie:biggrin:

Ten to jest dopiero gość.

I Mercedes-Benz zakładający narty

Możesz rozwinąć myśl, bo nie wiem o co chodzi?

ps. proszę osoby które miały problem z filmem o ponowną próbę odtworzenia

Edytowane 29 Listopad 2013 przez SB

[MB]

I Mercedes-Benz zakładający narty

Dobrze,że jest się z kogo ponapie...lać. No,nie! :applause:

mysiek - "nie ma gwizady,nie ma jazdy"

[mysiauek]

Raczej nie syn, jest rok młodszy ode mnie:biggrin:

Możesz rozwinąć myśl, bo nie wiem o co chodzi?

Młody super jeździ. Chyba lepiej od tego w pomarańczowym. Naprawdę 1 klasa jak dla mnie.

A między linijkami zostawiłem jedną wolna aby oddzielić wątki.

Dobrze,że jest się z kogo ponapie...lać. No,nie! :applause:

mysiek - "nie ma gwizady,nie ma jazdy"

Bo Figo to lubiłem, można było pogadać, jaja sobie porobić a Mercedes-Benz... cóż to jest? Parafrazując stare powiedzenie: jak nie pada jak nie wieje słychać jak Mercedes rdzewieje.

Edytowane 29 Listopad 2013 przez mysiauek

[SB]

:DMłody super jeździ. Chyba lepiej od tego w pomarańczowym. Naprawdę 1 klasa jak dla mnie.

Sławek, wydaje się, że jest co śnie tak. Pomimo fantastycznej całości

3:22 (i nie tylko) w skręcie w prawo fontanna strzela.

Będę tera tłumaczył, nie tłumaczył się, ale tłumaczył...

Przede wszystkim trafiłeś z tym młodym, tak właśnie na niego mówimy :tongue:

Czy jak to określiłeś fontanna strzelająca to błąd?

Jaki jest inny sposób redukcji prędkości na stromym jak nie wprowadzenie tyłów nart w ześlizg?

Kolejna sprawa różnice sprzętowe, młody jeździ niemal cały czas na SL(165), a ja z małymi wyjątkami jeżdżę na GS(181).

Na Sl jestem w czasach:

4:14 - 4:35

5:04 - 5:27

5:51 - 6:14

Warto zwrócić uwagę ile młody robi skrętów na tym samym dystansie co ja, w tym środkowym czasie(5:04 - 5:27) u siebie doliczyłem się 14, a u młodego 5.

Moje główne grzech które ja widzę, to pierwszy najważniejszy, to brak dokręcenia skrętu, wszystko za wcześnie kończone i za płytkie, kolejny to ręce szczególnie prawa jak by ją reumatyzm łamał:biggrin:, a reszta to już czekam na Was:smile:, śmiało, obiecuję że nie będzie konsekwencji:tongue:

[aklim]

Panowie , co wy z tym "młodym" , że jazda pierwsza klasa, lepiej jeździ od SB , itp ???

Wg mnie przed "młodym" jeszcze dużo , dużo nauki (m.in sztywny tułów ,za wysoka sylwetka , ręce jakieś takie rozlatane ) . Co do jazdy SB , to sam już wskazał nad czym musi pracować , a ja jeszcze ( chyba ?) dostrzegłem niewielkie "iksowanie" kolan .

pozdr

[juice]

Leniwy jestem ostatnio to mi się nie chce tego jeszcze raz ładować przy moim mega transferze i przebijać przez "sceny turystyczne" :wink:

Ale ze wspólnej autopsji to:

* na SL lepiej i faktycznie dobrze niż na GS;

* na GS szczególnie prawy skręt do poprawy;

Takie ogólności :smile:

Pozdrawiam,

[jarek]

W jednym z tematów wstawiałem film z ostatniego mojego wyjazdu na narty, gdzie dość dużo "mnie" jest w ruchu że tak powiem, liczyłem że pojeździcie sobie po mnie jak po burej suce, a tu nic!!!

... no to jedziemy udało mi sie w końcu zobaczyć film na kompie (specjalnie do tego celu odpaliłem!!!). Operator zapomniał ze w kamerze jest zoom i wszystko jest malutkie ale coś tam widać. Jest dwóch jeźdźców żółty i czarny, technikę maja dosyć podobna.

Stok swietnie przygotowany warunki idealne trasa raczej łagodna wiec skręty są płytkie.

Przede wszystkim widzę błędy w pozycji. Żółty (pewnie SB) inicjuje skręt głownie przez wykrok (załącze pózniej klatkę). Biodra i ręce bardziej do przodu. Przede wszystkim ręka zewnętrzna powinna być bardziej z przodu i prowadzić skręt. Ręce nie poruszają sie zgodnie z rytmem skrętu trochę jakby przeszkadzają w jedzie.

Czarny jeździec ma podobne mankamenty w pozycji plus brak biodra w skręci, przechyla sie cały jak wahadło.

Pózniej dodam kilka snapshotow.

Sent from my iPhone using Tapatalk 2

[jarek]

Ugiecie w stawie skokowym powinno być podobne a tu widzimy różnice co powoduje wykrok i noga zewnętrzna zostaje w tyle. Ponieważ wszystko w narciarzu jest połączone to ten wykrok odkręca biodra i ręka zewnętrzna sie cofa.Sent from my iPhone using Tapatalk 2

Edytowane 30 Listopad 2013 przez jarek

[SB]

Jarek, a czy byłbyś w stanie zapodać analogiczną fotkę z prawidłowym ułożeniem dowolnego innego narciarza(obojętnie może to być zawodnik)