Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Wyprawa Bieszczadzka


nurek1974

Rekomendowane odpowiedzi

1.

W miniony weekend było mi dane spędzić w Bieszczadach na zdobywaniu kolejnych górek i podziwianiu tego jakże urokliwego zakątku naszego kraju.

Zakwaterowałem się w Wetlinie skąd był mój punkt wypadowy na początek z racji odległości poszły połoniny Wetlińska i Caryńska pogoda zbytnio nie dopisała w piątek nie było deszczowo, ale dość silnie wiało, co potęgowało uczucie zimna, więc zrobiliśmy je w tępię biegowym resztę dnia spędziliśmy w schronisku Chatce Puchatka gdzie spotkało się fajne towarzystwo imprezowe z gitarami piosenką i …………….. sami wiecie.

Droga do Chatki

picture.php?albumid=252&pictureid=2056

picture.php?albumid=252&pictureid=2049

to był początek dopiero a już byłem uje.....

picture.php?albumid=252&pictureid=2048

jeszcze kawałek

picture.php?albumid=252&pictureid=2050

picture.php?albumid=252&pictureid=2051

a to ja przy chatce :)

picture.php?albumid=252&pictureid=2052

niestety więcej zdjęć z pierwszego dnia nie do pokazania na forum :eek:

cdn.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprawa Bieszczadzka

2.

Poranek dzień drugi, piękna pogoda słonko i bez wiatru decyzja zapadła o zdobyciu Tarnicy z racji tego, że niektórym z nas w poprzednich latach ta górka nie była po drodze, plan może nie ambity, bo wyjście od strony Wołosatego jakieś 2h spokojnym tempem, ale jakże trafny, pogoda i widoki po prostu bajka tak nas zauroczyło, że postanowiliśmy zejść Szerokim Wierchem do Ustrzyk jakieś 4h. Wiadomo, że Bieszczady najlepiej odwiedzić jesienią, ale to już mam za sobą wiosenny wypad był moim pierwszym i jakby zobaczyłem te same góry w innym świetle i na nowo je podziwiam za ich unikalność myślę, że następne wejście będzie zimą.

Mój cel w tle

picture.php?albumid=252&pictureid=2057

na szlaku

picture.php?albumid=252&pictureid=2059

picture.php?albumid=252&pictureid=2060

picture.php?albumid=252&pictureid=2062

i zdobyłem

picture.php?albumid=252&pictureid=2063

jeszcze pare widoków

picture.php?albumid=252&pictureid=2066

picture.php?albumid=252&pictureid=2065

picture.php?albumid=252&pictureid=2064

i na koniec akie coś jednym słowem w zimie biore narty

picture.php?albumid=252&pictureid=2067

cdn.

  • Like 10
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyprawa Bieszczadzka

Teraz coś dla tych, co mają dylematy, jak co się spisuje w takich wycieczkach i co warto mieć.

Przed wyprawą zakupiłem nowe buty Campus King może nie jakiś wypasiony model, ale okazały się bardzo wygodnymi butami nic mnie nie uwierało nie przemokły nic nie pękło itd. do butów skarpety Blizzard też rewelacyjnie się sprawdziły.

picture.php?albumid=252&pictureid=2058

picture.php?albumid=252&pictureid=2045

Kurtki, jakich używałem to SoftShel Iguana (bardzo wygodny, rewelacyjnie się czyście z błota, ciepły i wytrzymały nic w nim się nie popruło) i sztormiak na niepogodę do tego bielizna termo aktywna NordCamp rewelacja zakładasz plecak po postoju i nie czujesz zimna na plecach (kiedyś zakładałem zwykły podkoszulek masakra) na bieliznę bluza, musowo lekka czapka ja akurat użyłem.

picture.php?albumid=252&pictureid=2047

picture.php?albumid=252&pictureid=2046

Do tego wszystkiego polecam dla tych, co mają słabsze nogi kijki bardzo ułatwiają podejście, dodatkowo warto zaopatrzyć się w jakiekolwiek stuptuty akurat ja zapomniałem wiec miałem spodnie uje…… jak szczyl, plecak miałem Blizzard z systemem CAMELBAG rewelacyjna sprawa pijesz, kiedy chcesz nie zatrzymując się to rozwiązanie polecam.

To by było wszystko, co do sprzętu, ale wiadomo nie sprzęt jest potrzebny żeby w Bieszczady pojechać i bez tego wszystkiego bym to miejsce odwiedził i nawet w sandałach jakoś dał radę.

pozdrawiam

Edytowane przez nurek1974
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Zupełnie nie rozumiem idei. Wchodzic w jakims błocie na górę żeby później zejśc na dół - bez sensu, i jakie marnotrawstwo energii. Zeby przynajmniej wyciąg był...

Pozdro

dobre Mitek :D

ja natomiast nie rozumiem tego widoku jak już wyjdę na tę górkę

co to ma być i kwitnie już tak parę lat bez celu a zamiast tego mogła by stać podpora wyciągu :D

picture.php?albumid=252&pictureid=2054

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre Mitek :D

ja natomiast nie rozumiem tego widoku jak już wyjdę na tę górkę

co to ma być i kwitnie już tak parę lat bez celu a zamiast tego mogła by stać podpora wyciągu :D

picture.php?albumid=252&pictureid=2054

To miało być, zbudowane za unijne środki, schronienie dla pracownika najemnego/właściciela (nieodpowiednie skreślić) wyprowadzającego stada zwierza zwanego łowcą w okresie wiosenno-letnim na żer,w czasie jego pobytu w pracy, poza miejscem stałego zameldowania.:D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie,chodzenie po górach jest bez sensu,ale jeżdżenie na rowerze już nie.Dlatego pozwalam sobie Was zaprosić na Bieszczady rowerem w weekend

majowy,organizuje je stowarzyszenie Crotos,z którym jestem od lat zwiazany i zjeździłem sporo świata,więcej szczegółów na www.bicycle.pl/aktualności

A widok płata śniegu przypomniał mi czasy,gdy zawody były organizowane na Połoninie Wetlińskiej

i wychodziło się tam z nartami,by zjechać jeden przejazd slalomu.Ale gdyby Wam powiedział ,kiedy to było,

to zareagowalibyście tak,jak pewna małolata na mojego kolege,który ją podrywał;

A ile Pan ma lat?

.......

Niemożliwe,ludzie tak długo nie żyją...

Edytowane przez lski@interia.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna relacja i fajne miejsca! :rolleyes:

Może się tam kiedyś wybiorę,bo jak na razie to tylko po okolicznych górach chodzę.

W te Święta trochę na siłę (niektórym to się nie podoba) zmieniam zwyczaj i zamiast jeździć po rodzinach i się obżerać,ruszam na kolejną wyprawę w Beskidy. :cool: Chciałem na całe 3 dni,ale jak zwykle będzie trzeba na kompromis iść... :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna relacja i fajne miejsca! :rolleyes:

Może się tam kiedyś wybiorę,bo jak na razie to tylko po okolicznych górach chodzę.

W te Święta trochę na siłę (niektórym to się nie podoba) zmieniam zwyczaj i zamiast jeździć po rodzinach i się obżerać,ruszam na kolejną wyprawę w Beskidy. :cool: Chciałem na całe 3 dni,ale jak zwykle będzie trzeba na kompromis iść... :mad:

Johnny taki dwu dniowy wypad to max 200 zeta na głowę w 4 osoby w samochodzie, jak na jesieni będziesz chciał i zbierze się ekipa to mogę pojechać warunek bez kobiet:D jakoś Bieszczady zawsze tak odwiedzałem

pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Johnny taki dwu dniowy wypad to max 200 zeta na głowę w 4 osoby w samochodzie, jak na jesieni będziesz chciał i zbierze się ekipa to mogę pojechać warunek bez kobiet:D jakoś Bieszczady zawsze tak odwiedzałem

pozdrawiam

To bardzo prawdopodobne! ;)

Jak coś to się wstępnie piszę!

PS.Wypad dwudniowy w Beskidy mnie kosztował za osobę tyle samo,choć dojazdu nie było... Dwunastopaczek?A może 24-paczek... :eek:;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...

Hej :) ja byłem w Bieszczadach zeszłej jesieni w okolicach Cisnej, zatrzymałem się w ośrodku wypoczynkowym, spędziłem tam na prawdę świetne 5 dni, pochodziłem trochę po górach, zwiedziłem miejscowe zabytki i ciekawe miejsca, te kilka dni pozwoliło mi odetchnąć i zapomnieć o codziennych problemach, już planuję kolejny wyjazd tego typu, mam nadzieje, że będzie równie udany :) Pozdrawiam :smile:

Edytowane przez JC
To gratulujemy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Moim zdaniem Bieszczady w porównaniu z Tatrami mają swój indywidualny klimat, bowiem za każdym razem, kiedy tam jeżdżę czuję, że odpoczywam daleko od problemów i tłumów ludzi, ten klimat mnie relaksuje, choć Tatry też uwielbiam, wogóle każde góry są dla mnie fascynujące, ale to właśnie Bieszczady sa idealne na prawdziwy odpoczynek:)

____________________

Wiele zyskasz http://kreatywnieprzeswiat.hpage.com/ ceny lecą na łep!

Edytowane przez superwonda71
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie bardziej wolę Bieszczady niż wizyty w Zakopanem , które już mi się po prostu przejadło. Na wiosnę, gdy wszystko rodzi się do życia i jeszcze nie ma zbyt wielu chętnych do wędrówek górskich - jest tam iście bajkowo.

Tatry tylko słowackie ... Bieszczady mi się przejadly. Roztocze i roztocze wschodnie, okolice Horyńca-Zdroju... to jest to: PUSTKA :)

Jakby się ktoś wybierał, chociażby na weekend to chętnie się tam spotkam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michał a co ty tak z tym Roztoczem, jak nie przymierzając nasza gwiazda alpejska:wink:

Bo nie wiem jak można aż tak lubić zachodzone na śmierć przez turystów Bieszczady...tak samo jak i polskie Tatry.

A jest alternatywa mniej górska - chociaż idąc/jadąc na górę Brusno, Dachany itp można się nieźle zdziwić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wybieram się w Bieszczady po raz pierwszy na tegoroczną majówkę i zastanawiam się co warto tam przede wszystkim zobaczyć, gdzie pójść co zwiedzić i którymi szlakami chodzić, liczę na wasze wskazówki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze pomysły które mi przychodzą do głowy może zbyt oryginalne nie są ale na pierwszy raz w Bieszczadach zdecydowanie warto zdobyć Tarnicę oraz/lub Połoniny: Caryńską i Wetlińską. Dużo też zależy czy chcesz mieszkać w jednym miejscu, czy przemieszczać się, a także czy zamierzasz korzystać z samochodu.

A wracając do moich pomysłów - na Tarnicę najlepiej wchodzić z Wołosatego, a schodzić do Ustrzyk Górnych lub z powrotem do Wołosatego przez Halicz. W Bieszczadach bywałem tylko poza sezonem i można było na tych szlakach nie spotkać ani jednej osoby, ale trudno mi powiedzieć jak duży ruch tam jest w weekend majowy. Mając w planach dłuższą wycieczkę i korzystając z busa warto z Tarnicy zejść przez Bukowe Berdo do Mucznego lub Widełek. Jest to znacznie mniej popularny odcinek, a w niczym nie ustępuje np. zejściu przez Szeroki Wierch do Ustrzyk G. Połonina Caryńska i Wetlińska są równie popularne jak Tarnica i łatwe do zdobycia szlakami rozpoczynającymi się przy drodze pomiędzy Wetliną, a Ustrzykami Górnymi. Ładny szlak (zielony) prowadzi z Połoniny Caryńskiej na północ do schr. Koliba. Dalej można zejść do drogi w Bereżkach lub doliną Caryńskiego potoku do Nasicznego. Ale ostrzegam że może być tam problem komunikacją potrzebną do powrotu (Ja musiałem wracać asfaltem z Bereżków do Ustrzyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...