johnny_narciarz Napisano 13 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2011 Wiem wiem,to jeszcze nie koniec sezonu narciarskiego,jednak postanowiłem opisać wyprawę... Nie mogłem być na imprezie skionline,to nie znaczy,że będę siedział przed telewizorem i oglądał seriale,znam lepsze zajęcia!Wiec zgadałem się z ekipom... Ruszamy z B-B PKS-em do Szczyrku,ale nie na narty,idziemy w góry!Ostatnio zakończyliśmy wyprawę w "Chacie Wuja Toma" i z tamtego punktu też ruszyliśmy na szlak.Była też jedna przygoda w autobusie - jakiś pan sobie za dużo wypił i pomagałem kierowcy go wytaszczyć z pojazdu - ale pomińmy to... Ruszamy z centrum Szczyrku i kierujemy się w stronę wcześnie wspomnianej Chaty Wuja Toma.Najbardziej irytuję,jak długo opuszcza się teren cywilizacji... Po drodze mijamy,już całkowicie bez śniegu,stok Beskidek.Jest tam nawet mała skocznia: Dalej dowiadujemy się,że poszukiwany szlak ma swojego patrona: Teraz przed nami sporo wspinaczki,idziemy mocno pod górkę.Po drodze można podziwiamy widoki,ale też bolejemy nad rzezią w Beskidach.Konkretnie to rzezią drzew!Wygląda to przerażająco! Ponieważ szlak prowadzi na Klimczok,a My chcemy w drugą stronę,porzucamy go.Biorę odpowiedzialność na siebie i prowadzę ekipę skrótem,którym powinniśmy dużo szybciej dotrzeć do właściwego szlaku.Nie jestem pewien,ale też znam te tereny,więc pewnie ciśniemy pod górę,jest nawet coraz więcej śniegu.Już zaczynam mieć wątpliwości,kiedy docieram w punkt tam,gdzie chciałem!Tutaj się gryzę z myślami,że trza było zabrać narty,da się tu spokojnie pojechać!Miałem zabrać takie specjalne,drewniane,,, radzieckie... Tą trasą spokojnie docieramy do celu,do Błatniej.Są wolne miejsca,ale nocleg tani nie jest - 25zł/os. + 8zł. za pościel.Wszystko byłoby ok,gdyby nie fakt,że łóżka są wyjątkowo niewygodne!Pomijając,że są piętrowe,to nie da się na nich znaleźć żadnej wygodnej pozycji.Jakoś przemęczyłem.Kręgosłup trochę mniej... Następnego dnia najpierw zaprawa w barze i ruszamy w stronę Wapienicy.Trzeba się oczywiście odpowiednio posilić: Idziemy do Wapienicy,ale wcześniej do zapory w tejże,tutaj widok z góry(ta biała plamka): Po drodze ciekawe drzewo: Jest tam fajna knajpka,jakieś centrum nurkowe.Im bliżej tym więcej ludzi - nieubłaganie docieramy do cywilizacji,co nikogo nie cieszy... Tutaj ostatnie wzmocnienie i ruszamy do domu,a w sumie to do pizzerii... Pozdrowionka od autora z profesjonalnymi kijkami nordic walking na tle zbiornika w Wapienicy: Podczas całej wyprawy non stop mocno wiało,ale to nie zepsuło humorów! 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 13 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2011 (edytowane) ……………………. Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Miałem zabrać narty,ale tego śniegu tak mało,że nie chciało mi się taszczyć sprzętu 20km,żeby pojechać jakieś kilkaset metrów. W zeszłym roku zrobiłem kilka wypraw z nartami,jedna była opisana. Narty to tylko jedna z form mojej aktywności,ale zdecydowanie najbardziej ulubiona! Na przyszły rok,na wypadek takich kiepskich warunków śniegowych,chyba kupię snowblady - niewiele ważą i niewiele miejsca zajmują,a przypuszczam,że da się je zapiąć do normalnego buta.Ewentualnie przerobię wiązania... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Ja mam snowblady zapinane wiązaniami tak jak sie raki zapina (drut z tyłu, klamra do zapinania z przodu) wiązania są regulowane i mają taki zakres wielkości, że spokojnie moje buty wchodzą jak i zony (rozmiar juniorski). Co do jazdy w butach innych niż narciarskie to jest to możliwe ale warunki muszą być idealne a i stok raczej łagodny i wtedy jazda na kreskę lub bardzo łagodne prowadzenie - w takich butach miękich trudno na tym utrzymać równowage przód tył. Ja je kilkakrotnie w Tatrach używałem do plastikowych butów do wspinaczki zimowej, które i tak są dużo szytywniejsze i wyższe niż zwykłe skórzane do turystyki zimowej - efekty były raczej marne, na twardym to się nie da utrzymać krawędzi, każda zmiana podłoża (przejścia z twardego na miękkie, wjazd w nawiany śnieg) kończyły sie przeważnie glebą i tak naprawdę to więcej w tej "jeździe" było męczarni niż przyjemności, dodam, że jeszcze to było niebezpieczne. Później tachałem ze sobą w plecaku buty narciarskie i to już było dużo lepsze rozwiązanie, z tym, że i tak taka śmieszna narta "poza trasą" to tylko w fajnych wiosennych warunkach- jak już lekko puści a jeszce się w śniegu nie zapada, nawet kilka fajnych i długich zjazdów udało mi się założyć i można to potraktować zabawowo jako dodatek do łażenia - ja polecam bo taki zjazd w wiosennym słoneczku to super frajda i fajne zkończenie wycieczki. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 kiedyś byłem na 2 tygodniowym wypadzie ( z buta) w Bieszczady ...do dziś wspominam tą wyprawę ...i te kluski-kopytka z roztopionym cukrem i masłem Rewelacja, chętnie bym się wybrał, może nie na 2 tygodnie bo obowiązków przybyło ale na weekend czemu nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 bardzo ładna relacja:) juz sprawdziłam na mapie gdzie Ty to byłeś ta wycinka drzew, to wyglada jak jakby jakis dupny halny przeszedł.. niestety takich miejsc w beskidach więcej, ja dobrze znam tereny Pilska , Rysianki, Romanki, na przełomie 5 lat drastycznie się zmienia drzewostan, po piwresze choroby, kornik, po drugie wycinka na potegę, dodac nalezy ze wycinke miejscowi prowadza nielegalnie na swoje potrzeby. Inni tak jak ja sadza buki, inni wycinają i kradą.. Musze przyznac ze taka kiełbasa z ogniska to az slinka leci:) sama miałam w sobote ognisko:) pogoda coraz bardziej wiosenna, dzień dłuższy.. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Grill ja zapytam o nazwę kielbasy swojska czy toruńska..... JESLI PANI EWA ZAPROSI KIEDYS na GRILA to ja dostarcze towar 1 klasy ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Jeśli Andi załatwi kiełbasę to można zorganizować spotkanie przy ognisku, gdzieś w górach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 (edytowane) jestem za! ale drobiową, trzeba dbac o linie toruńska za tłusta...hahaha ale nie zmieniajmy watku, bo to wątek Johnnego narciarza;) Edytowane 14 Marzec 2011 przez Ewa78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 (edytowane) Ja mam snowblady zapinane wiązaniami tak jak sie raki zapina (drut z tyłu, klamra do zapinania z przodu) wiązania są regulowane i mają taki zakres wielkości, że spokojnie moje buty wchodzą jak i zony (rozmiar juniorski). Co do jazdy w butach innych niż narciarskie to jest to możliwe ale warunki muszą być idealne a i stok raczej łagodny i wtedy jazda na kreskę lub bardzo łagodne prowadzenie - w takich butach miękich trudno na tym utrzymać równowage przód tył. Ja je kilkakrotnie w Tatrach używałem do plastikowych butów do wspinaczki zimowej, które i tak są dużo szytywniejsze i wyższe niż zwykłe skórzane do turystyki zimowej - efekty były raczej marne, na twardym to się nie da utrzymać krawędzi, każda zmiana podłoża (przejścia z twardego na miękkie, wjazd w nawiany śnieg) kończyły sie przeważnie glebą i tak naprawdę to więcej w tej "jeździe" było męczarni niż przyjemności, dodam, że jeszcze to było niebezpieczne. Później tachałem ze sobą w plecaku buty narciarskie i to już było dużo lepsze rozwiązanie, z tym, że i tak taka śmieszna narta "poza trasą" to tylko w fajnych wiosennych warunkach- jak już lekko puści a jeszce się w śniegu nie zapada, nawet kilka fajnych i długich zjazdów udało mi się założyć i można to potraktować zabawowo jako dodatek do łażenia - ja polecam bo taki zjazd w wiosennym słoneczku to super frajda i fajne zkończenie wycieczki. Wnioskuję,że mój pomysł nie za bardzo się sprawdzi.Może jedynie łatwiej będzie schodzić/ześlizgiwać się w dół.No nic,chyba będę musiał zainwestować w odpowiedni sprzęt. Choć na tej wyprawie te kilkaset metrów by pojechał - małe nachylenie i dość równo. bardzo ładna relacja:) juz sprawdziłam na mapie gdzie Ty to byłeś ta wycinka drzew, to wyglada jak jakby jakis dupny halny przeszedł.. niestety takich miejsc w beskidach więcej, ja dobrze znam tereny Pilska , Rysianki, Romanki, na przełomie 5 lat drastycznie się zmienia drzewostan, po piwresze choroby, kornik, po drugie wycinka na potegę, dodac nalezy ze wycinke miejscowi prowadza nielegalnie na swoje potrzeby. Inni tak jak ja sadza buki, inni wycinają i kradą.. Musze przyznac ze taka kiełbasa z ogniska to az slinka leci:) sama miałam w sobote ognisko:) pogoda coraz bardziej wiosenna, dzień dłuższy.. W opcji była jeszcze wyprawa na Skrzyczne,wtedy na pewno warto by było zabrać normalne narty,śmignąłbym sobie fisem. Najlepsze są miny pań ekspedientek,kiedy pytam o kiełbasę na grilla... Zwłaszcza przed poprzednią wyprawą,w lutym. ja zapytam o nazwę kielbasy swojska czy toruńska..... JESLI PANI EWA ZAPROSI KIEDYS na GRILA to ja dostarcze towar 1 klasy ..... My mieliśmy full wypas - toruńska,myśliwska i swojska. Jeśli Andi załatwi kiełbasę to można zorganizować spotkanie przy ognisku, gdzieś w górach. Ładnie się wątek rozwija,jestem za! Edytowane 14 Marzec 2011 przez johnny_narciarz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Jeśli Andi załatwi kiełbasę a reszta kolegów i koleżanek przyjedzie na spotkanie to ja osobiście wezmę swoje "Cobry" i dotaszczę na górę . Co prawda nie mam plecaka do noszenia nart ale chyba ktoś mi doradzi gdzie taki można kupić i jaki jest najlepszy na takie wyprawy . Ta kiełbaska to palce lizać . Takie wycieczki to super rozrywka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Najlepsze są miny pań ekspedientek,kiedy pytam o kiełbasę na grilla... miny...hmmm nie powiem z czym mi sie skojarzyły, błahhhhhaaaa Johnny , tak reasumujac co do tych kiełabas...dobra ta toruńska choc tłusta jak fix..ale trzeba wtedy dłuzej nad ogniem potrzymać takie ognisko wielkie dla skionline no no dobry byłby pomysł np pozegnanie zimy..ech moze lepiej brzmi powitanie wiosny - bo zimy? wtedy wszyscy narciarze mogli by niebezpiecznego dola złapać...a jescze jakby halny wiał jak dzis.... to byłoby ze hoho....:eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 miny...hmmm nie powiem z czym mi sie skojarzyły, błahhhhhaaaa Johnny , tak reasumujac co do tych kiełabas...dobra ta toruńska choc tłusta jak fix..ale trzeba wtedy dłuzej nad ogniem potrzymać Jak sobie pogonisz po górach,to na pewno nie będziesz musiała myśleć o kaloriach... Dobra jest też myśliwska. takie ognisko wielkie dla skionline no no dobry byłby pomysł np pozegnanie zimy..ech moze lepiej brzmi powitanie wiosny - bo zimy? wtedy wszyscy narciarze mogli by niebezpiecznego dola złapać...a jescze jakby halny wiał jak dzis.... to byłoby ze hoho....:eek: Mi się pomysł podoba!To dobry pomysł na WZF. Nazwa - pożegnanie czy przywitanie - ma raczej drugorzędne znaczenie,choć fakt,że pożegnanie zimy brzmi mało fajnie. Pytanie jeszcze gdzie w górach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 (edytowane) Jak sobie pogonisz po górach,to na pewno nie będziesz musiała myśleć o kaloriach... Dobra jest też myśliwska. z tym gonieniem to widzisz jest tak, nie ma weekendu, a czasami w tygodniu dnia by nie sprawdzic jak tam gdzies wyzej...na te cale szczescie prawie wszedzie mam blisko;) gdzies wyzej mysliwska tyz dobra;) Mi się pomysł podoba!To dobry pomysł na WZF. Nazwa - pożegnanie czy przywitanie - ma raczej drugorzędne znaczenie,choć fakt,że pożegnanie zimy brzmi mało fajnie. Pytanie jeszcze gdzie w górach? tu to popis mamy duzy...beskidy są wielkieeeeeee, jak sie zrobi cieplej odrobinę pomyslimy;) bo to w pt ma pruszyc jestem za:) Edytowane 14 Marzec 2011 przez Ewa78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Johny jestem pod wrażeniem:D:rolleyes:,ale zamiast na nauki przedmałżeńskie to Ty po górach hulasz;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 z tym gonieniem to widzisz jest tak, nie ma weekendu, a czasami w tygodniu dnia by nie sprawdzic jak tam gdzies wyzej...na te cale szczescie prawie wszedzie mam blisko;) gdzies wyzej mysliwska tyz dobra;) tu to popis mamy duzy...beskidy są wielkieeeeeee, jak sie zrobi cieplej odrobinę pomyslimy;) bo to w pt ma pruszyc jestem za:) Ja mam blisko jedynie na Szyndzielnię,od biedy z buta dojdę.No może jeszcze na Magurkę.Ale to nie problem,są jeszcze autobusy i pociągi... Wybór mamy spory.Może jeszcze zdążę spenetrować to i owo,to znajdzie się jakaś wyjątkowa miejscówka.A może Ty masz już coś w zanadrzu? Pogoda?Cieplej czy zimniej,bez znaczenia,kto by się takimi drobiazgami przejmował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 grill na SOLISKU - jest super BACOWECZKA BAREK SZAŁAS na niebieskiej 2 u kolegi LUKASZA - i tam ciagle jeszcze jest snieg ..... ma tam ognisko pod daszkiem oraz bufet ... z herbatka po gorlasku .......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 taka wyprawa Johnny a mu tu wszyscy o kiełbasie piszemy;) ja obmyslę i zapodam temat. * kmusial juz sie zapisał, *Andi tez widze chetny na grila;) lub kiełbache z ogniska;) nic nie mowie ale sam zaproponowal zjawic sie z towarem;) * no oczywiscie Ty * Rosi? * no i ja i wszytkie nasze polówki czesci nasze... lista moze byc dluzsza...a miejsc kilka podam zgramy w czasie i sie zrobi:) ognisko 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Będzie grill/ognisko będzie grillownik i żona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 14 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Johny jestem pod wrażeniem:D:rolleyes:,ale zamiast na nauki przedmałżeńskie to Ty po górach hulasz;) Nauki już zaliczone! Trza się trochu odstresować. Widzę,że temat zaczyna się rozwijać i jest szansa na spory WZF! Andi,bardzo fajny pomysł! Jak jeszcze Grilownik z Żonką się pojawią,to już w ogóle wypas! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 14 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Marzec 2011 Tak czytam i czytam te beskidzkie smaki i już przed oczami widzę "patelkę" z najlepszą jajecznicą jaką jadłem na śniadanie (nie licząc rzecz jasna Babcinej), a gdzie... jak to gdzie - na Przegibku:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 15 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec 2011 Jeśli Andi załatwi kiełbasę a reszta kolegów i koleżanek przyjedzie na spotkanie to ja osobiście wezmę swoje "Cobry" i dotaszczę na górę . Co prawda nie mam plecaka do noszenia nart ale chyba ktoś mi doradzi gdzie taki można kupić i jaki jest najlepszy na takie wyprawy . Ta kiełbaska to palce lizać . Takie wycieczki to super rozrywka . Rossi,taki plecak kupisz w każdym sklepie "wspinaczkowym",niestety nie znam Poznania,to też nie doradzę gdzie takowego szukać.Ja używam Karimora o pojemności 30 litrów i mi w zupełności wystarcza,ale jak chciałbyś zmieścić coś więcej niż tylko buty,to proponuję kupić większy. Jak wrócę do domu i będę miał czas,to zrobię fotkę i pokażę/opiszę jak narty mocuję. Ravick,Przegibek też wpożo,choć wtedy lepiej by był wspiąć się na Magurkę,trochę dalej od cywilizacji. Jakby tak jeszcze Raceman przyniósł musztardę,a Boogie piersi... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 15 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec 2011 Tak czytam i czytam te beskidzkie smaki i już przed oczami widzę "patelkę" z najlepszą jajecznicą jaką jadłem na śniadanie (nie licząc rzecz jasna Babcinej), a gdzie... jak to gdzie - na Przegibku:). Przegibek mógłby być, dojazd do Rycerki Górnej Kolonii, później dwie wersje trasy, łatwiejsza bezpośrednio na Przegibek i trudniejsza przez Wielką Raczę, do wyboru co kto lubi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 15 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec 2011 Przegibek mógłby być, dojazd do Rycerki Górnej Kolonii, później dwie wersje trasy, łatwiejsza bezpośrednio na Przegibek i trudniejsza przez Wielką Raczę, do wyboru co kto lubi:) :D:D Właśnie się zorientowałem,że o inny Przegibek chodzi... Ja się mogę dostosować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 15 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Marzec 2011 (edytowane) http://przegibek.pttk.pl/ urokliwe miejsce, mozna zrobić ognisko, mozna z noclegiem, pokoje bardzo ładne:) włascicele bardzo przyjaźnie nastawieni:) jest tam domowo a obok Będoszka..rzut beretem, jak będe w domu wieczorem załacze kilka fotek schroniska , Będoszki Edytowane 15 Marzec 2011 przez Ewa78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.