WIND Napisano 11 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2011 Chodzi o to, że osoba mająca w profilu 7 powinna wiedzieć, że dopytywanie się o wrażenia z jazdy na jakiejś narcie i branie ich pod uwage przy zakupie nart dla siebie jest bez wartości. Na odczucia w jeździe wpływa tak dużo zmiennych, że nie ma mowy o obiektywnej informacji w tym wypadku. No widzisz a wg mnie forum to najlepsze miejsce na wymianę takich własnie subiektywnych informacji o nartach. Gratuluje Ci jeżeli po wymiarach narty jesteś w stanie powiedzieć jak się na niej jeździ. Ja po wymiarach mogę powiedziec czy to jest slalomówka itp itd, ale pozostaje jeszcze własnie najbardziej istotna kwestia "smaku" narty. Np dwie slalomówki o podobnych wymiarach bardzo podobne a różnica w jeździe kolosalna. Pewnie iż jest mnóstwo zmiennnych wpływających na odczucia lecz własnie ludzie o wysokich umiejętnościach narciarskich potrafią wyłapać najistotniejsze zalety i wady. Zawsze chętnie czytam takie opinie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 11 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2011 Także lubię poczytać różne opinie, zwłaszcza jak jeszcze mogę porównać z własnymi -ale to niestety stanowczo za rzadko się zdarza. Myślę, ze z wielu takich opini można jakiś obraz sobie zbudować co uważam za bardzo pomocne przy wyborze nart - mi się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 11 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2011 Cześć No widzisz a wg mnie forum to najlepsze miejsce na wymianę takich własnie subiektywnych informacji o nartach. Gratuluje Ci jeżeli po wymiarach narty jesteś w stanie powiedzieć jak się na niej jeździ. Ja po wymiarach mogę powiedziec czy to jest slalomówka itp itd, ale pozostaje jeszcze własnie najbardziej istotna kwestia "smaku" narty. Np dwie slalomówki o podobnych wymiarach bardzo podobne a różnica w jeździe kolosalna. Pewnie iż jest mnóstwo zmiennnych wpływających na odczucia lecz własnie ludzie o wysokich umiejętnościach narciarskich potrafią wyłapać najistotniejsze zalety i wady. Zawsze chętnie czytam takie opinie Gdzie napisałem, że po wymiarach umiem powiedzieć jak się na narcie jeździ. To jak się na narcie jeździ możęsz stwierdzić tylko Ty osobiście i nikt inny. Czyjeś wrażenia nie mają tu znaczenia choć są ciekawą lekturą ale nie mają żadnego związku z Twoimi odczuciami z jazdy na danej narcie. Co więcej, aby porównać dwie narty powinno się na nich jeździć w identycznych warunkach, powinny być tak samo przygotowane w tym samym stopniu zużycia itd. Wtedy porównanie ma sens. Inaczej to gdybanie ui wróżenie z fusów. Tak to rozumiem. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 11 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2011 Cześć Gdzie napisałem, że po wymiarach umiem powiedzieć jak się na narcie jeździ. To jak się na narcie jeździ możęsz stwierdzić tylko Ty osobiście i nikt inny. Czyjeś wrażenia nie mają tu znaczenia choć są ciekawą lekturą ale nie mają żadnego związku z Twoimi odczuciami z jazdy na danej narcie. Co więcej, aby porównać dwie narty powinno się na nich jeździć w identycznych warunkach, powinny być tak samo przygotowane w tym samym stopniu zużycia itd. Wtedy porównanie ma sens. Inaczej to gdybanie ui wróżenie z fusów. Tak to rozumiem. Pozdro W takim razie bez sensu wg Ciebie jest worldskitest?? Napisałeś : Wystarczy znać parę podstawowych parametrów jak dlugość, taliowanie i koniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 11 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2011 Generalnie Mitek dobrze mówi. Zgadzam się z nim w tym, że nie ma rady, trzeba spróbować samemu. Ale opinie forumowiczów mogą być bardzo przydatne. Nie mówie tu broń Boże o konwersacjach w stylu: -jestem młodym ambitnym narciarzem, jakie slalomki mam sobie kupić? - kup sobie stoeckli, będziesz wyglądał na jeszcze bardziej ambitnego. Tylko o poradach na poziomie. Zarówno pytaniach, jak i odpowiedziach. Powiedzmy sobie szczerze, pomiędzy poziomami 1 a 5 nie ma takiej długiej drogi, jak pomiędzy 7 a 9. To pierwsze można zrobić w 3 sezony na dobrą sprawę. Żeby z 7 przejść do 9 w 3 lata to naprawdę trzeba baaardzo się spiąć. Sam przedział jedengo punktu jest duży - siódemka siódemce nie równa. Ktoś mógłby napisać "mam pytanie do użytkowników: w czasie pobytu w ... miałem okazję testowac narty blossom gara followme. Jeździło mi się świetnie. Czy ktos z Was posiada takie narty? Jak z ich trwałością, itd. Czy warto kupować tego typu sprzęt? A moze zostać przy popularnych deskach wiodących firm?" Czy ktoś taki byłby słabiakiem, który tylko wystawił sobie wysoką samoocenę? W moim odczuciu nie... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 11 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2011 (edytowane) Generalnie Mitek dobrze mówi. Zgadzam się z nim w tym, że nie ma rady, trzeba spróbować samemu. Pewnie że trzeba. Tylko trzeba by mieć kilka tygodni czasu na testowanie nart. Przyjmijmy iz ktos chce np slalomówkę - około 25 rodzajów tzw pierwszych slalomówek, pewnie 2x tyle drugich. Jednego dnia słońce, drugiego dnia inny śnieg itp itd. Dlaczego jak jedna narta nam super pasuje to inna bedzie jeszcze bardziej pasowała - testy testy testy. Dlatego bardzo często idzie sie na pewne uproszczenia np jeździ mi sie dobrze dajmy na to na jakimś salomonie, chcę cos lepszego tej samej firmy w worldskitest dobrze go oceniają, pyta sie ktos o niego na forum i oceny pozytywne - wtedy pożyczam taką maszynke sprawdzam i ok albo i nie. I teraz pytanie co do skali forum - forumowicz ocenia pazytywnie np wysoki model narty, patrze na jego "cyfrę" i widzę np 8 - konkluzja - koleś wie dużo i może się tym podzielić, wyłapuje pewne cechy narty które na pewno umkną komuś z 5. Edytowane 11 Marzec 2011 przez WIND Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aklim Napisano 11 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Marzec 2011 ........ I teraz pytanie co do skali forum - forumowicz ocenia pazytywnie np wysoki model narty, patrze na jego "cyfrę" i widzę np 8 - konkluzja - koleś wie dużo i może się tym podzielić, wyłapuje pewne cechy narty które na pewno umkną komuś z 5. no i własnie wtedy przydaje się nasza skala , ważne żeby nasze "cyferki" nie były na siłę zawyżane ani też , co się zdarza , tak chyba dla jaj:rolleyes: , zaniżane. I tak do poziomu 5-6 można jeszcze szukać porady , które narty dla mnie będą OK ,itp , natomiast od 7-ki w górę to raczej szukamy (przynajmniej ja:) ) opinii na temat konkretnych modeli czy też jakichś niusów dotyczących nowinek narciarskich , itd . Pewnie ,że ,mając zdroworozsądkowe podejście do tematu , to nie ma co liczyć ,że jak komuś na jakiejś narcie dobrze sie jeździło , to mnie też na 100% musi , ale jest to już jakaś konkretna wskazówka. Oczywiście wiedzą mogą i powinni dzielić się wszyscy , ale właśnie np. informacja na temat jakiejś topowej narty SL od kogoś z cyferką 8, 9,10 będzie miała trochę inną wagę niż ta uzyskana od kogoś np z 3-ką. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 Cześć W takim razie bez sensu wg Ciebie jest worldskitest?? Napisałeś : Wystarczy znać parę podstawowych parametrów jak dlugość, taliowanie i koniec. Myślę, że w dużej mierze to marketing tak jak znakomita większość testów niestety. Mają wartość poznawczą ale trzeba sobie zdawać sprawę z jej ograniczeń. Tak, tych parę podstawowych parametrów wystarczy, reszta to albo własne rozsądne testy albo (i ja na tym bazuję fart. Co do skali to stworzenie jej czy też modyfikacja to jedna spraw a druga to jej interpretacja przez czytających i iceniających się. Zwróćcie uwagę, że przy poziomach do 5 a często wyżej ludzie nie znają podstawowych narciarskich określeń, nazw technik itd. W tym wypadku nawet najlepsza skala pada. Bardzo czeste jest np. określenie że już jeżdżę na krawędzi co rozumiane jest jako jazda równoległa śladem slizgowym, ale że śnieg się spod krawędzi sypie no to jest krawędź. Ten błąd to mogą byc trzy albo cztery stopnie różnicy w skali. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 (edytowane) ---------------------------------------------------- Edytowane 19 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalb Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 (edytowane) no i własnie wtedy przydaje się nasza skala , ważne żeby nasze "cyferki" nie były na siłę zawyżane ani też , co się zdarza , tak chyba dla jaj:rolleyes: , zaniżane. W takim razie trzeba rozsądnie do tego podejść. Moim zdaniem jest jeszcze sporo przestrzeni między każdym z numerów skali. Wiadomym jest, że takiej skali nie da się zrobić, ale jeśli zaznaczy się w profilu np. 6 i w swoim opisie doda dokładniej np. 6,3 z oszczędnym wyjaśnieniem oceny to... daje to dokładniejszy pogląd na umiejętności. W tym wypadku to indywidualna inwencja ale warta zastosowania. Choć może są to "szklane domy" Baryki... W tym wypadku ja na ten przykład nie dam sobie 7 bo poza trasą byłem z instruktorem 2 razy i nie mogę powiedzieć, że dobrze się czuję w środowisku głębokiego śniegu. Owszem, zjadę, ale nie wzięło mnie to. Na tyczkach ( kilka razy w zawodach amatorskich), ale nic poza tym. Więc nie zawyżając... jeśli dokładniej określę się w profilu na "6" dopisując w opisie 6,7 bo poza trasami nie jeżdżę i na tyczkach sporadycznie się bawię, nie zawyżę oceny a najdokładniej jak mogę oddam umiejętności w skali zaproponowanej przez Michała. Myślę, że w dużej mierze to marketing tak jak znakomita większość testów niestety. Po części masz rację. Czy jednak nie wydaje Ci się, że trochę pomocny przy doborze np. slalomki dla siebie? Czytając opisy testów, eliminuję wstępnie poszczególne modele i biorę się za testowanie tych, które według mnie najbardziej mi będą leżały bazując oczywiście na ocenie/opisie testów. Później już tylko sprawdzenie na stoku i zostaję ze swoimi upragnionymi dechami. Edytowane 12 Marzec 2011 przez michalb 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 Cześć W takim razie trzeba rozsądnie do tego podejść. Moim zdaniem jest jeszcze sporo przestrzeni między każdym z numerów skali. Wiadomym jest, że takiej skali nie da się zrobić, ale jeśli zaznaczy się w profilu np. 6 i w swoim opisie doda dokładniej np. 6,3 z oszczędnym wyjaśnieniem oceny to... daje to dokładniejszy pogląd na umiejętności. W tym wypadku to indywidualna inwencja ale warta zastosowania. Choć może są to "szklane domy" Baryki... W tym wypadku ja na ten przykład nie dam sobie 7 bo poza trasą byłem z instruktorem 2 razy i nie mogę powiedzieć, że dobrze się czuję w środowisku głębokiego śniegu. Owszem, zjadę, ale nie wzięło mnie to. Na tyczkach ( kilka razy w zawodach amatorskich), ale nic poza tym. Więc nie zawyżając... jeśli dokładniej określę się w profilu na "6" dopisując w opisie 6,7 bo poza trasami nie jeżdżę i na tyczkach sporadycznie się bawię, nie zawyżę oceny a najdokładniej jak mogę oddam umiejętności w skali zaproponowanej przez Michała.. Myślę, że to przesada. Ja bym raczej dążył do eliminowania ilości stopni a nie ich rozszerzania. Większość z nas ma kłopot z oceną samych siebie w tej 10 stopniowej skali a co dopiero jak zaczniemy pisac uzasadnienia dlaczego 6 a nie 7. Ocena opisowa byłaby niezła ale jak już pisałem wcześniej bardzo wiele osób nie zna terminologii nie rozróznia ewolucji czy technik a opisy "jeżdżę slalomem" są przy ocena 7 dość powszechne choć jednoznacznie wartość tej 7 sprzedają. W pracy uzywam 4 stopniowej skali: - nie jeździ - jeździ kątowo (niebieskie) - jeżdzi równolegle (czerwone) - jeździ ciętymi (czarne) Z zatrzeżeniem żę czerwone to czerwone a nie że ktoś 2 razy zjechał bo to nie ma żadnej wartości. Oczywiście to duże uproszczenie ale w 95%przypadków wystarczy by przyporządkować ludzi do jednolitych grup szkoleniowych oraz dobrać im sprzęt. Oczywiśćie weryfikacją jest stok. Pozdrawiam Po części masz rację. Czy jednak nie wydaje Ci się, że trochę pomocny przy doborze np. slalomki dla siebie? Czytając opisy testów, eliminuję wstępnie poszczególne modele i biorę się za testowanie tych, które według mnie najbardziej mi będą leżały bazując oczywiście na ocenie/opisie testów. Później już tylko sprawdzenie na stoku i zostaję ze swoimi upragnionymi dechami. Oczywiśćie Michale, że jest pomocny w większym lub mniejszym stopniu. Dla mnie jeżeli chodzi o info o nartach wystarczy taka ikonka - strona główna w lewym górnym rogu i tam już wszystko znajdę. A co do upragnionych dech - tego właśnie nigdy nie jesteś pewien. Zazwyczaj Ci się tak wydaje ale czy rzeczywiście wybór był najlepszy jest nie do zweryfikowania. Pozdrawiam 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalb Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 Ja bym raczej dążył do eliminowania ilości stopni a nie ich rozszerzania(...) (...)W pracy uzywam 4 stopniowej skali: - nie jeździ - jeździ kątowo (niebieskie) - jeżdzi równolegle (czerwone) - jeździ ciętymi (czarne) Podchodzisz do tego idealistycznie. Pewnie sam wiesz, że stosując np. 4 stopniową skalę, przy samoocenie pierwszych dwóch punktów u nikogo byś nie zobaczył. A co do upragnionych dech - tego właśnie nigdy nie jesteś pewien. Zazwyczaj Ci się tak wydaje ale czy rzeczywiście wybór był najlepszy jest nie do zweryfikowania. Tu w 100% przyznam Ci rację. Może lepiej żebym nie wiedział czy wybrałem trafnie choćby w 70%. Może kiedyś się trafi, że potestuję tą odrzuconą we wstępnej fazie i mnie olśni. Wtedy uznam, że złapałem Pana Boga za nogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
So Seductive Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 Panowie może zróbmy na razie taką tabelę techniczną . Bez tej otoczki zawodniczo - trenersko - sprzętowej . Ja proponuję ( przepraszam za śmiałość ) by punkt 1 i 2 brzmiał np. : 1. Stoję na nartach , podchodzę , sam wstaję po upadku . 2. Jadę dobrze pługiem , potrafię się zatrzymać . 3 . itd. itd . I tak do końca same techniki bez "czarnych tras " , " tyczek " i tego typu pojęć . Wydaje mi się że na podstawie zaliczenia odpowiednich technik można w miarę przyzwoicie określić poziom . Pamiętajcie koledzy że ja tylko proponuję. Bardzo dobry pomysł bo na pewno nie każdy "dobry narciarz" lubi puch , tyczki itd. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 (edytowane) - - - - - - - Edytowane 20 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 (edytowane) Cześć ROCH, Przemek, Michał Chodzi o to, że osoba mająca w profilu 7 powinna wiedzieć, że dopytywanie się o wrażenia z jazdy na jakiejś narcie i branie ich pod uwage przy zakupie nart dla siebie jest bez wartości. Na odczucia w jeździe wpływa tak dużo zmiennych, że nie ma mowy o obiektywnej informacji w tym wypadku... Dlaczego uważasz, że dopytywanie się o wrażenia z jazdy na jakiejś konkretnej narcie jest bez wartości? Oczywiście, że te odczucia (abstrachując od zmiennych warunków) nigdy nie będą obiektywne - każdy oceniający bedzie przekazywał swoje, subiektywne zdanie i pewnie nie każdy będzie je podzielał. Co jednak nie znaczy, ze opinie te są bezużyteczne. Jeżeli 10 osóba na forum napisze, że któryś model np. Voelkla jest rewelacyjny, to jest to jakaś wskazówka dla poszukujących nowej narty, co oczywiście nie jest jednoznaczne z zachwytem tej jedenastej osoby. I jeszcze raz podkreślam: bez sensu jest pytanie typu " jak MI się będzie jeździć na tej narcie", a nie pytanie "jakie WY macie odczucia z jazdy na tej narcie". A wracając do skali, zgadzam się z kilkoma przedmówcami (przedpiszącymi:)), że skalę 1-5 można osiągnąć stosunkowo szybko, schody zaczynają się od 6. Zgodnie z opisem, przyporządkowanym dla 8, wydaje mi się że nigdy tego pozimu nie jestem w stanie osiągnąć. Pozdrawiam:) Edytowane 12 Marzec 2011 przez Przemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 Cześć Dlaczego uważasz, że dopytywanie się o wrażenia z jazdy na jakiejś konkretnej narcie jest bez wartości? Oczywiście, że te odczucia (abstrachując od zmiennych warunków) nigdy nie będą obiektywne - każdy oceniający bedzie przekazywał swoje, subiektywne zdanie i pewnie nie każdy będzie je podzielał. Co jednak nie znaczy, ze opinie te są bezużyteczne. Jeżeli 10 osóba na forum napisze, że któryś model np. Voelkla jest rewelacyjny, to jest to jakaś wskazówka dla poszukujących nowej narty, co oczywiście nie jest jednoznaczne z zachwytem tej jedenastej osoby. I jeszcze raz podkreślam: bez sensu jest pytanie typu " jak MI się będzie jeździć na tej narcie", a nie pytanie "jakie WY macie odczucia z jazdy na tej narcie". A wracając do skali, zgadzam się z kilkoma przedmówcami (przedpiszącymi:)), że skalę 1-5 można osiągnąć stosunkowo szybko, schody zaczynają się od 6. Zgodnie z opisem, przyporządkowanym dla 8, wydaje mi się że nigdy tego pozimu nie jestem w stanie osiągnąć. Pozdrawiam:) Gdyby przyjąć taką statystyczną wartość ocen (nie jest to wcale żłe jeżeli już) to najlepszą nartą w/g forumowców jest pewnie jakaś slalomka Fischera jako najpopularniejsza i najbardziej dostepna narta na rynku w swoim czasie. Czt to prawda...... Jak dla mnie mocno wątpliwe ale z pewnością wielu osobom się na tych nartach świetnie jeździ. Na tej podstawie również mozna przyjąć, że na nartach gigantowych praktycznie się nie jeździ choć akurat wśród osób z którymi jeżdżę slalomka jest uznawana za narte mało praktyczną i mało uniwersalną. Ja osobiście nikomu bym slalomki nie polecił a jak to się ma do forumowych statystyk? Pozdro Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 (edytowane) ………….. Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 mitku jednaostronne narciarstwo wymaga jednostronnej narty to wszystko co mam do powiedzenie nt popularnosci slalomek Jeśli dobrze zrozumiałem, jeżeli ktoś jeździ na slalomce jest jednostronnym narciarzem? No cóż...zawsze warto dowiedzieć się czegoś o sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalb Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 Jeśli dobrze zrozumiałem, jeżeli ktoś jeździ na slalomce jest jednostronnym narciarzem? No cóż...zawsze warto dowiedzieć się czegoś o sobie Jeśli chcesz być "cool" jeździj na mega uniwersalnej narcie. Ot... to wszystko. :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 Jeśli chcesz być "cool" jeździj na mega uniwersalnej narcie. Ot... to wszystko. :eek: No nie wiem czy chcę być cool...Ale gdybym zechciał, to jaka jest ta mega uniwerslana narta? Może bym zmienił, żeby nie narażać się znowu na zarzut jednostronności... PS Mihumor przepraszam, bo od kilku postów tym razem to ja zbaczam z tematu:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 (edytowane) ………….. Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 "jednostronne narciarstwo wymaga jednostronnej narty" nie mowie ,ze kto jezdzi na sl musi od razu byc jednostronyy - to jednostronna doktryna carvingowa wymaga jednostronnej narty. chyba bylo to dokladnie powiedziane? - taka mam nadzieje, bez podtekstow inaczej chyba nie mozna tego interpretowac? Nie wiem co wy tam palicie w usa - ale mocne musi być Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 12 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 12 Marzec 2011 (edytowane) ……………. Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mitek Napisano 13 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2011 (edytowane) Cześć Podchodzisz do tego idealistycznie. Pewnie sam wiesz, że stosując np. 4 stopniową skalę, przy samoocenie pierwszych dwóch punktów u nikogo byś nie zobaczył. Ale ja stosuje tą skalę w realu. Ludzie odpowiadający na pytanie mają swiadomość, że za parę góra parenaście godzin staną na stoku i zostaną zweryfikowani. Poza tym podanie właściwych informacji jest w ich interesie. To nie sieć gdzie jest mnóstwo "ekspertów" 8 i 9 tylko często już po paru postach widać, że to albo blef albo niewiedza. Szczerze mówiąc nie pamietam przypadku aby ktoś ściemniał. Pozdrawiam serdecznie Edytowane 13 Marzec 2011 przez Mitek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalb Napisano 13 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 13 Marzec 2011 (edytowane) Właśnie o to chodzi. W realu nikt nie zawyży bo się skompromituje kłamstwem. Przejdziesz z takim delikwentem do technik na których zwyczajnie polegnie i po ptaszkach. Wielu wydaje się, że w necie są anonimowi, wszystko mogą... co jest wielką bzdurą. Wracając do skali... Może warto wytłuszczonym drukiem napisać nad zaproponowaną skalą, że np. "Narciarzu/narciarko, przecenianie/zawyżanie swoich umiejętności nie przyniesie Ci żadnych korzyści. Każdy z użytkowników forum jest traktowany tak samo niezależnie od tego jaka cyferka z forumowej skali umiejętności będzie widniała w jego profilu. Prawidłowa ocena może tylko pomóc w przypadku, jeśli będziesz oczekiwał/a pomocy/porady np. przy doborze sprzętu i w wielu innych przypadkach podczas aktywnego działania na forum. Najważniejsza jest pasja, pamiętaj o tym.". Nie musi być dokładnie to, ale... może to jest jakaś próba trafienia przynajmniej do tych, którzy są świeżo po rejestracji. Edytowane 13 Marzec 2011 przez michalb 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.