mihumor Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 (edytowane) Tak czytając to forum widzę, ze skala umiejetnosci tu powieszona jest po prostu do niczego. Dlaczego? Praktycznie każdy początkujący, ktory pojeździ niespecjalnie mocny sezon daje sobie 4-5, Ci po 2-3 sezonach (czasem to ok 30 dni na stoku) regularnie 5-6, wielu ludzi mających wcale nie tak wielkie doswiadczenie i niewiele jak dla mnie jeżdżacych wpisuje sobie 7 a i bywało 8 (7 i pół też pamiętam). Potem sie okazuje w szczegółach, że nie chcą zbyt sztywnych nart bo z kondycja jest na bakier (a maja po 20parę lat niektórzy), że jeżdą na 7 w butach flex 70 na nartach o 15 cm za krótkich i inne kwiatki których wiele. To jest w zasadzie powszechne i niewiele samoocen tak naprawdę mówi nam jak dana osoba jeździ - nawet w przyblizeniu. Chyba jedyne to informacja,że ktoś nie jeździ juz pługiem. Z tej skali wynika,że moja 6 letnia córka jeżdzi na 5-6 a jedynastoletnia to na 7 bo po tyczkach na trasie Pucharu Swiata zjechała i każdą czarna trasę zjedzie jak są super warunki:D. Jeśli mamy komuś pomóc to potrzebne jest dobre narzędzie, które rzeczywiscie coś tam oddaje a nie atrapa o praktycznie żadnej przydatnosci, która głównie wprowadza w błąd albo w doby humor czytających:D Edytowane 8 Marzec 2011 przez mihumor 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
So Seductive Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Akurat Flex to trochę inna sprawa wszystko zależy od wieku itd. Świetnym przykładem jest kilka osób z mojej rodziny, którzy w ogóle nie interesują się sprzętem a wielu jest po kursach instruktorskich . Co do reszty zgadzam się w 100%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Ta skala mnie nie martwi . Martwi mnie że niema linku do niej . Nigdy jak trzeba nie mogę jej znaleźć. Firmy sprzedające narty też wykazach zastosowań wskazują jakieś wykresy od 1 d0 10 . Może ktoś ma taki wykres z opisem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 8 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Nie jest rzecz w tym w jak twardych butach kto jeździ bo o umiejętnościach to nie swiadczy, tylko to,że ktoś pisze,że jeździ na 7 dajmy na to i doszedł do tego na nartach 150 cm i w butach o flexie 60 - nigdy w twardszych nie jeździł a i na dłuższych (prawidłowo dobranych) nartach też nie. Też znam ludzi, którzy znakomicie jeźdża i ja nie osiągne nigdy ich poziomu a buty twarde porzucili i teraz jeżdżą w dosyc miękim obuwiu - to jednak jest poza tematem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973 Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Myślę że skala sama w sobie taka zła nie jest, ciekawe natomiast jest to jak oceniają się sami forumowicze... sam spędziłem na deskach jakieś 25 sezonów po jakieś 20 dni na stoku i poważnie zastanawiałem się czy skala między 7 a 8 nie jest za wysoka... ale czasami da się przeczytać że ktoś wycenił swoje umiejętności np. na 6 po dwudziestu dniach na stoku... Pozdrawiam:) 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
So Seductive Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Ta skala mnie nie martwi . Martwi mnie że niema linku do niej . Nigdy jak trzeba nie mogę jej znaleźć. Firmy sprzedające narty też wykazach zastosowań wskazują jakieś wykresy od 1 d0 10 . Może ktoś ma taki wykres z opisem ? Jest podwieszona w dziale o doborze sprzętu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 8 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Myślę że skala sama w sobie taka zła nie jest, ciekawe natomiast jest to jak oceniają się sami forumowicze... sam spędziłem na deskach jakieś 25 sezonów po jakieś 20 dni na stoku i poważnie zastanawiałem się czy skala między 7 a 8 nie jest za wysoka... ale czasami da się przeczytać że ktoś wycenił swoje umiejętności np. na 6 po dwudziestu dniach na stoku... Pozdrawiam:) To wynika właśnie ze złej konstrukcji tej skali i jej nieprzydatności forumowej. Może być przydatna dla instruktorów, któży szkolą początkujacych (1-5 wg tej skali moim zdaniem a później duże schody). Jesli większość ludzi się tak ocenia to znaczy,ze narzedzie jest złe, przecież nie mozemy zakladać,że każda osoba przedstawia swoja samoocenę sporo zawyzoną by sie dowartościować i ukoić swoje ego, ludzie chcą porady i czytając tą skale tak sie widzą. Ja na podstawie ocen z tej skali nie jestem w stanie wiele sobie wyobrazić o poziomie pytającego. Bardziej patrzę na "przebieg", doświadczenie i to na czym jeździł do tej pory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Rację ma Mihumor dlatego ja nie będę się oceniać według tej skali bo co z tego ,że zjechałem kilkoma długimi (3-6km) czerwonymi trasami w Alpach przy bardzo dobrych warunkach. Mam sobie wstawić 4 lub 5.Czasami udawało mi się nawet ani jednej gleby zaliczyć chociaż serce podchodziło do gardła ze strachu. Nie będę się klasyfikował . Moze będzie w przyszłości jakaś bardziej miarodajna skala umiejętności narciarza. O tym ,ze dalej to dopiero początki mego narciarstwa przekonałem się na Czantorii jak po południu pokazały się tam duże płaty lodowe . Pierwsze 3 zjazdy bez upadku przy dobrych warunkach,następne 3 przy oblodzeniu 8 czy 9 gleb i późnej 4 tygodnie przymusowej przerwy od nart.Dopiero 18 wyjazdów narciarskich czyli dalej prawie zero narciarskie chociaż rodzina bardzo chwali moją jazdę i widzi duży postęp:). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 mihumor, a ja uważam że jeśli jest coś źle to tylko w "naszych" głowach. Podchodzić trzeba obiektywnie a nie emocjonalnie Choć przyznam że samoocena kogoś kto ma 3 dni jazdy na koncie też skłania do błędu, daje sobie 4-5 a po 2-3 sezonach stwierdza że tak faktycznie to dalej jest na tej 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
So Seductive Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Rację ma Mihumor dlatego ja nie będę się oceniać według tej skali bo co z tego ,że zjechałem kilkoma długimi (3-6km) czerwonymi trasami w Alpach przy bardzo dobrych warunkach. Mam sobie wstawić 4 lub 5.Czasami udawało mi się nawet ani jednej gleby zaliczyć chociaż serce podchodziło do gardła ze strachu. Nie będę się klasyfikował . Moze będzie w przyszłości jakaś bardziej miarodajna skala umiejętności narciarza. O tym ,ze dalej to dopiero początki mego narciarstwa przekonałem się na Czantorii jak po południu pokazały się tam duże płaty lodowe . Pierwsze 3 zjazdy bez upadku przy dobrych warunkach,następne 3 przy oblodzeniu 8 czy 9 gleb i późnej 4 tygodnie przymusowej przerwy od nart.Dopiero 18 wyjazdów narciarskich czyli dalej prawie zero narciarskie chociaż rodzina bardzo chwali moją jazdę i widzi duży postęp:). Akurat ja dla mnie liczba upadków nie jest miarą dla narciarza każdemu się przytrafiają , tak jak na łyżwach i w każdym innym sporcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 (edytowane) …………….. Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 8 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Jedno zastrzeżenie - skala sama w sobie mi wisi, to na ile ktoś tam sie ocenia rownież bo go nie znam i nawet jak sobie wpisze 10 to dla mnie znaczenia nie ma, skala nie sluży do podnoszenia sobie ego tylko ma być narzędziem przydatnym przy odpowiedziach na pytania ludzi o dobór sprzętu czy długości nart itp, trudno dac komuś sensowną poradę jeśli ten ktoś podaje dane na podstaiwe zlego narzędzia. A dlaczego jest złe? Bo ilośc wątpliwych ocen jest bardzo wysoka i trudno to zrzucic tylko na karb ludzkiego nadymania się. I nie idzie mi tu o różnicę jednego poziomu ale tak naprawdę kilku. Po prostu trzeba dać ludziską coś łatwiejszego w czym się moga łatwo odnaleść Na przykład takie cos 1 - zaczynam i niewiele umiem, każda trasa to problem ale mam zapał 2- na niebieskiej trasie fajnie jeżdżę,nawet przestaje pługiem sobie pomagać 3- jeżdżę nieco po czerwonych trasach ale na stromych odcinkach miewam zawsze trudnosci, nie radzę sobie w bardzo szybkiej jeździe po stromym stoku, zle warunki to dla mnie schody 4- daje radę na czerwonych zawsze ale jak sa gorsze warunki to na stromych, wąskich odcinkach mam kłopoty 5- czerwone bez problemu w każdych warunkach, na czarnych też bywam i sobie radzę raz lepiej raz gorzej 6- każdy rodzaj przygotowanej trasy, na bardzo stromych w gorszych warunkach miewam kłopoty ale daję radę, małe wypady poza trasę w dobrych warunkach nie są problemem, mam już duże doświadczenie w jeździe w bardzo różnych warunkach 7 - każda trasa w każdych warunkach, duże szybkości, jazda poza trasą, w puchu, radze sobie na tyczkach, duże doświadczenie i duże objeżdżenie w każdych warunkach, wiele sezonów na nartach za sobą 8 - trasy, teren, - wszystko na najwyższym amatorskim poziomie, startuje w zawodach amatorów, dużo jeżdże poza trasami także nie przywyciągowo, wieloletnie doświadczenie 9- jeżdże od bardzo wielu lat, jestem instruktorem lub byłym zawodnikiem, mam nienaganną technikę i radzę sobie doskonale w każdych warunkach na każdej trasie jak i poza trasą w każdych warunkach na bardzo trudnych drogach pozatrasowych, zawody to dla mnie chleb powszedni, moja jazda to walka z czasem (lub trudnościami) i staranie o rozwijanie jak największych prędkości 10- jeżdżę bardzo dobrze, jestem zawodnikiem i można na dzis powiedziec, ze jestem zawodowcem to takie napisane w 5 minut ale wydaje mi się, że prostsze i łatwiej rozrzuca 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 mihumor, Odwrociles kolejnosc to juz duzo daje, gdy zaczyna sie czytac od 1 a nie od 10. Ci co czytaja od 10 w dol, stana przy 7, bo to juz oni sa po co czytac nizej. Zaczynajac od 1 trzeba wiecej wysilku wlozyc zeby doczytac do 10;) Wg mnie troche przesadzacie z tym objezdzeniem. To ze ktos jezdzi 20 lat wcale nie znaczy ze jest juz automatycznie daje wysoka note. Sa tacy co beda cale zycie doskonalic swoja technike i uczyc sie pod okiem instruktorow, czy nawet czytajac fora, a inni szybko poprzestana na tym co potrafia, bo im to wystarczy. Ja od ponad 30 sezonow sie ucze.... Zreszta niedawno JC pokazal tu fotke dziecka w wieku okolo 10 lat. Swietna technika, a na nartach zapewne od max 5-6 lat. Wiec dlaczego ambitny dorosly nie moze do tego dojsc w tym samym czasie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
So Seductive Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Bo jednak dziecko uczy się szybciej. Dlatego dzieci powinny uczyć się wszystkiego za młody , bo później wszystko coraz ciężej przychodzi. Sam się o tym przekonałem trenując (ale nie narty ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Mihumor nie ująłeś w swojej skali stylu w jakim należy umieć jeździć przy określonym poziomie. W mojej rodzinie kilku narciarzy z wieloletnim stażem jeździ w ,,swoim stylu" pewnie po wszystkich trasach w Polsce np. (Nosal,Bieńkula). Nie jest to ani dawny styl zjazdowy czyli tzw. klasyczny ani styl jazdy skrętem ciętym (carving). Jest to ich mieszanka .Trudno przy mojej słabiej znajomości tematu opisać w jaki sposób wchodzą w skręt, jak zwalniają i przyspieszają jazdę itd.. Musiałby zobaczyć ich jazdę ktoś z doświadczonych narciarzy -forumowiczów.Według Twojej skali to by trzeba im wstawić przynajmniej 6. Pozdrawiam i już milczę w tym temacie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukee Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Myślę, że nie da się stworzyć miarodajnej, jednolitej, obiektywnej skali poziomu umiejętności narciarza. To nie skala beauforta, która jest sztywno opisana. Może to ocenić ktoś z boku, obiektywny doświadczony obserwator wg własnej skali, patrząc zawsze w tych samych warunkach , na podobnym sprzecie ...a i tak ktoś inny (inne oko) może mieć różne zdanie o jego umiejętnościach. Narciarz nie widzi siebie...zjechałem czarną, zjechałem...a jak to wyglądało z boku...tego już nie wie. A ze każdy dąży do lepszego...stąd takie samooceny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WIND Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Bardzo fajna ta "nowa" skala. Myślę jednak iż zarówno forumowicze i jak i inni ludzie będa umieszczali sie nieco wyżej niz rzeczywistośc. Czytałem kiedys artykuł poświęcony podobnemu tematowi tyle iz chodziło o prowadzenie auta, około 60-70% podnosi w skali swoje umiejętności. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Tak czytając to forum widzę, ze skala umiejetnosci tu powieszona jest po prostu do niczego. Dlaczego? Praktycznie każdy początkujący, ktory pojeździ niespecjalnie mocny sezon daje sobie 4-5, Ci po 2-3 sezonach (czasem to ok 30 dni na stoku) regularnie 5-6, nalezy tez zauwazyc ze w profilu jest info ile razy byles na stoku w tym sezonie, a nie wogle... Ja po zalogowniu dałam sobie 6 po jakims czasie zmieniłam na 5....ale w sezonie jestem na stoku okolo 2 razy w tygodniu, czasem czesciej. zgadzam sie jdnak ze to czasem jakas paranoia:rolleyes:bo to zwyczajnie bzdury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Dobry temat! W stu procentach się zgadzam z tym, ze nie da się komuś pomóc, kiedy ten wg skali uchodzi za dobrego narciarza a pociska takie pierdoły, że głowa mała. Ja na przykład w tym sezonie byłem na nartach 25 dni i jeszcze sezonu nie kończę. Na Akademickich Mistrzostwach Polski startując 150 przejazdów później niż mistrz polski (przez pomyłkę trafiłem do wora...) uzyskałem czas gorszy o 3 sek, więc nie najgorzej, choć szału oczywiście nie ma. A długo zastanawiałem sie nad zmianą wskaxnika umiejętności z 7 na 8. Tak naprawde zrobiłem to pod namową kumpla (jeździ duuuuuuuuuużo lepiej niż ja), którego zdaniem mógłbym nawet wyższa ocenę zaryzykować. Problem polega własnie na tym, że cięzko jest nam się ocenić. O ile ktoś jeździ, to na pewno oceni się w miarę odpowiednio. Czytając forum można zaobserwować, że osoby, które autentycznie mają pojęcie o tym, o czym pisza oceniają sie np. na 5 w skali forum - wtedy sprawa jest jasna i wiadomo, ze taki ktoś ocenił sie prawidłowo, a moze nawet z pewną rezerwą. Jeśli chodzi o skalę proponowana przez JC, to uważam, ze wcale nie jest taka zła. Ktoś trafni epowiedział, z enie ma skali idealnej. Mihumor, Twoja skala trafia do mnie, choć wymaga paru poprawek, ale jeśli faktycznie zrobiłes ją na szybko, to odwaliłes dobrą robotę. Jesli o krytykę chodzi, to rzuciła mi się w oczy dość duża różnic apomiędzy pkt 6 i 7. Poza tym, jesli o ogólny zarys chodzi, to bardzo ok Jeżeli faktycznie więcej osóbuwaza, ze można coś zmienić, to proponuję, żeby Mihumor rozwinał swoją skalę, dopracował i umieścił w tym wątku. Forumowicze mogliby wtedy napisac co o tym sadzą, ajkie mają uwagi i np. po tygodniu wersję ostateczną można podesłać JC z propozycją zastąpienia obecnej skali, jesli oczywiście społeczność skionline chce coś zmieniać w obecnej skali 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 8 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 (edytowane) Bardzo fajna ta "nowa" skala. Myślę jednak iż zarówno forumowicze i jak i inni ludzie będa umieszczali sie nieco wyżej niz rzeczywistośc. Czytałem kiedys artykuł poświęcony podobnemu tematowi tyle iz chodziło o prowadzenie auta, około 60-70% podnosi w skali swoje umiejętności. tak- ale nie będą "oszukiwać" siebie o 3 stopnie w góre bo wtedy otrzymają nieprzydatną poradę a zakładam, że narzędzie ma być po to by dobrze pomagać i dawać dobre informacje. Jeśli ktoś o jeden sobie zawyży od rzeczywistości to niewiele zmienia bo to powiedzmy "granica błędu" W wielu postach widzę niezrozumienie - skala nie jest po to by siebie oceniac i gdzieś lokować, moim zdaniem można nawet usunąć samoocenę z profilu bo to chyba jest zbędne. Nie chodzi też o wielką precyzję, dokładnośc fizykochemiczną, odlew tytanowo molibdenowy nie rozszerzający sie czy inne wzory metra spod Paryża:D Skala jest po to by osoba majaca pytanie do innych użytkowników forum mogła łatwo to pytanie sprecyzować. Specyfka forum jest taka,że wiele osób pytających pisze po raz pierwszy, nie zna niuansów czy odcieni i jest odsyłane do beznadziejnej skali z której niewiele wynika. Czytałem tu setki zapytań (jeśli nie tysiące) i naprawdę ta kwestia jest osłabiająca i działa na zasadzie zapchajdziury. I jeszcze jedno - nie twierdzę, że obecna skala jest zła - ona jest niedobra do określoneego celu Edytowane 8 Marzec 2011 przez mihumor 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalb Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Najgorsze jest to, że jaką skalę się nie zaproponuje zawsze coś będzie nie tak. Przykładem może być narciarz, który dobrze jeździ na tyczkach, dobra technika, brał, bierze udział w amatorskich zawodach, a nie kręci go jazda poza trasami. Nie próbował bo to dla niego strata czasu. Co wtedy? W/g nowej skali nie wpisze sobie nawet 7 mimo, że niejednego, który radzi sobie przyzwoicie poza trasą zawstydzi na przygotowanej trasie... nawet tej z mega muldami. To tylko przykład... Nie będzie nigdy idealnej skali. Dlatego np. ja dopisałem PS do oceny swoich umiejętności. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Skala,jak statystyka jest tylko określeniem czegoś,lub sposobem zaszeregowania w odpowiedniej populacji.Narciarz sam bez potrzeby skali lub statystyk potrafi określić swoje ułomności i zalety:pCzy jazda na tyczkach dla narciarza rekreacyjnego jest mistrzostwem,czy jazda na biodrze po śniegu jest fun?:DA może lepiej określić skalę bardziej dla określenia Naszych wyborów;)czy race,a może coś innego.Wszyscy podejmują próbę określenia się w tej skali i nie chcą być gorsi niż 5-6:D,a ja siebię określam na 1,bo pługiem już dawno nie jeździlem i przyznam ,że sprawia to mi duże kłopoty. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 (edytowane) ………….. Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalb Napisano 8 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Darku, święte słowa. Ja też chyba zapomniałem jak się pługiem po profesorsku jeździ. O w mordkę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 8 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 8 Marzec 2011 Dalej nie rozumiecie - skala nie jest dla ludzi, którzy jeżdża na 7 czy 8, zakładam,że tacy umieją się ocenić, umieją dobrać narty i nie zadają pytań wymagajacych podpierania się nią - co najwyzej ona łechce ich próżność gdy wpisują sobie to w profil. Doskonale znają tez swoje niedoskonałości i braki. To ma być dobre narzędzie do pomocy ludzią z mniejszym doświadczeniem i co tu nie mówic z mniejszymi umiejętnosciami. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.