czy te SL12 są juniorskie?

[kulca]

witam przede wszystkim jako nowy użytkownik forum

mam do Was pytanie, czy te narty nie są przypadkiem dla juniorów? Zakupiłem je kilka dni temu, na stoku strasznie "dyndają", są dość miękkie, jeździłem do tej pory na żółtych SL9, i są one znacznie sztywniejsze

[TCarving]

Wyglądają na seniorskie dyndają bo niedociskasz albo wyklepane są

[kulca]

dociskać je raczej mocno dociskam, porównywałem kładąc na stole do połowy moją SL9 i tą, i wprawiałem w ruch koniec, moja momentalnie tłumi drgania, a ta dynda ze dwa razy dłużej

a mogą być wyklepane?

[ROSSIGNOL]

Mogą być juniorskie : LINK .

Jaką mają długość ?

Edytowane 6 Marzec 2011 przez ROSSIGNOL

[magelan]

Jeżeli używane to mogą -wyklepane

Edytowane 6 Marzec 2011 przez magelan

[mihumor]

A jaka to jest długośc? Atomic juniorskie slalomki robil chyba max do 151 cm a tu wydaje mi sie,że jest 160 tyle,że na zdjeciu dokładnie nie widać tej liczby. Po długości łatwo poznać bo seniorskie były inne niż juniorskie max junior 151, min senior 150

Edytowane 6 Marzec 2011 przez mihumor

[andy-w]

Wg mnie to są narty seniorskie.

Po pierwsze długośc 1.60 m (juniorskie kończyły się na 1,51 m)

Po drugie wiązania są seniorskie.

Miałem kiedyś niemalże identyczne ST 12 i zachowywały się na stoku jak najbardziej poprawnie.

Więc te twoje SL12 to pewnie mocno wyeksploatowane są.

[ROSSIGNOL]

Masz rację Mihumor do 151 cm a te to 160 cm ( chyba ).

I nakładkę nosy mają jak seniorskie : LINK

[lukee]

By nie było dyskutowanego gdzie indziej Face'a...by można poczytać opinii użytkowników...a tak..kombinujcie:rolleyes:

[kulca]

nie dostaję powiadomień o Waszych odpowiedziach

tak, długość to 160, czyli seniorskie

wniosek z tego że są wyeksploatowane?

dałem za nie 550 złotych, domagać się zwrotu?

[ROSSIGNOL]

nie dostaję powiadomień o Waszych odpowiedziach

tak, długość to 160, czyli seniorskie

wniosek z tego że są wyeksploatowane?

dałem za nie 550 złotych, domagać się zwrotu?

Domagać się możesz ale pieniędzy Ci nie zwrócą . Towar był używany , bez wad ukrytych , widziałeś przed zakupem .

Może jednak da się jakoś jeździć przecież to narty dobrej firmy .

[magelan]

Jakoś piankowe wypełnienie mnie nie przekona co drewno to drewno czyli omijać używanego!!! -używanego powtórzę Atomica nowy może być zanim go "wyklepiemy" to sprawi wiele przyjemności z nartowania

[kulca]

opisane były że stan bardzo dobry, mając w ręku laikowi ciężko to dokładnie ocenić, dopiero na stoku, rano gdy był gładki jak stół zobaczyłem jak przody "dyndają" i zacząłem się im uważniej przyglądać, porównywać do moich żółtych poczciwych SL9

[ROSSIGNOL]

Ale one na zdjęciu naprawdę nie wyglądają źle . Może ta seria tak ma że klapie ?

[kulca]

jeżdżąc na SL9 spodziewałem się nart sztywniejszych, a te, hmm, żona do niedawna jeździła na juniorskich SX7, i tak samo latały, przez to myszkują na twardym równym stoku strasznie, w porównaniu do SL9

[ROSSIGNOL]

Jak zadnego atomici nigdy nie miałem na nogach więc nie mogę służyć pomocą.

Kwestią jest teraz na ile jest to klepanie dla kolegi utrudnieniem w jeździe ?

[kulca]

no właśnie, przy twardym stoku rzekłbym że dość znaczne, nie czuje się wtedy pewnie, jak śnieg się trochę rozjeździł/roztopił jeździło się lepiej

ale u nas wiadomo jakie stoki, z reguły oblodzone, z muldami, i tu dyndające narty nie dają mi frajdy z jazdy

[ROSSIGNOL]

Czyli chyba trzeba na giełdę i sprzedać ? Bo jak niebezpiecznie ?

Szkoda bo naprawdę ładne narty .

[iTryton]

witam,

ja również posiada SL12 165cm, tylko że rentale i model 2008/2009. I również mam wrażenie, że są wyklepane, ponieważ są o wiele mniej sztywne od Dynamica VR27. Zastanawiam się nad sprzedażą, i wysznupaniem czegoś bardziej sensownego na przyszły sezon.

[mysiauek]

Dwie sprawy:

1) czy dociskacz przody?

2) czy narty nie mają stępionych krawęczi z przodu?

Dlaczego te dwa pytania?

Bo moje narty, gdy krawędzie są "zużyte" też rano na twardym klepią przodami. Działa wtedy tylko serwis krawędzi bez tępienia przodu.

Śmieszne acz sprawdzone organoleptycznie-białkowo.

[kulca]

no właśnie z tym dociskaniem, staram się jak mogę , narty były po serwisie jak je kupowałem więc zapewne naostrzone

rozmawiałem dzisiaj z poprzednim właścicielem, wg niego narty te wymagają bardzo dobrej techniki jazdy, ja jestem amatorem i na pewno robię jakieś błędy techniczne

myślę nad odsprzedażą ich i zakupie może SL10 lub SL11

jak duża jest różnica w jeździe SL a na gigantach GS?

mysiauek czy masz również SL12 takie jak ja? widzę że jesteś z Sosnowca, może miał byś chwilę abyśmy porównali choćby giętkość

[TCarving]

Poczekaj ze sprzedaża te narty trzeba objeździc daj im czas a zobaczysz:)

Różnica SL GS jest duza ale GS wymagają szerszych stoków żeby dać się polubić

Edytowane 8 Marzec 2011 przez TCarving

[mysiauek]

mysiauek czy masz również SL12 takie jak ja? widzę że jesteś z Sosnowca, może miał byś chwilę abyśmy porównali choćby giętkość

Niestety takowych nie posiadam.

Co nie zmienia faktu, że miałemtakowe na nogach.

Praktycznie z Atomica z ostatnich 10lat jest tylko pare eSeLek Atomica, na których bym nie jeździł. Natomiast na żadnej z nich nie zdarzyła mi się sytuacja opisana przez Ciebie. Stare SL9 i SL9m to chyba najlepsze z wszystkich slalomek Atomica dla zwykłych zjadaczy chleba.

Ale już na moich Salomonach takie coś występuje. Stąd i moja amatorska porada z doświadcznia, które u mnie działa.

Gdybyś myslał o wybraniu się w Beskidy w tą sobotę, możemy się spotkać i zobaczymy co tam jest z Twoimi dechami.

[iTryton]

ja również nie radze Ci sprzedawania tych nart i zastępowania SL 10 albo 11, bo i tak nie będziesz miał pewności, czy nie są wyklepane (no chyba, że nowe kupisz). Jeżeli jesteś amatorem to poczytaj sobie o technice jazdy carvingowej i poćwicz na jakimś szerokim, średnio-nachylonym stoku, jak załapiesz o co kaman to nie będziesz chciał sprzedać, pozdro

[mihumor]

Jesli mu stare sl9 nie klepały a te klpeią to nie jest to kwestia techniki, przecież to podobne narty, no chyba,że jest tu jakaś duża róznica długości