Ciekawostki z Kronplatzu

[Chris_M]

Na początku lutego byłem na Kronplatzu, ale dopiero teraz znalazłem czas, by o napisać o dwóch ciekawostkach z tego wyjazdu.

1. W Alpach kilkakrotnie widziałem nietypowe ratraki, które były wyposażone w coś w rodzaju ażurowego wysięgnika, podobnego do żurawi budowlanych, wyposażonego w jakieś bębny i liny.

Zastanawiałem się do czego ten wysięgnik może służyć, ale nigdy dotychczas nie widziałem tego wyposażenia w akcji.

Gdy pewnego razu zjeżdżając z Kronplatzu na koniec dnia wraz z małym dzieckiem nie zdążyliśmy przed zamknięciem trasy, przytrafiło nam się zobaczyć ten sprzęt w działaniu.

Okazało się, że na stromym odcinku stoku ratrak zaczepia wypuszczoną z tego wysięgnika linę o fundament podpory i wyrównuje stok wciągając się do góry na tej linie, kursując tam i z powrotem prawie niczym szybkobieżna winda.

2. Ponieważ w Europie Zachodniej i Południowej herbata nie jest zbyt popularnym napojem, to na zagraniczne wyjazdy zawsze bierzemy ze sobą własny czajnik elektryczny.

Po jakichś dwóch dniach pobytu w Olang, na dnie naszego czajnika odkryliśmy coś, co wyglądało jak ugotowana i martwa hodowla dżdżownic.

Pokonując obrzydzenie sprawdziliśmy co to jest i wówczas okazało się, że to osadzony na ściankach czajnika kamień kotłowy jakoś zareagował z wodą i skluszczył się przybierając postać podobną do martwych dżdżownic.

Na koniec naszego pobytu wnętrze czajnika wyglądało tak, jakby dopiero co został zakupiony.

Więc jeśli ktoś z Was wybiera się na Kronplatz, a ma w domu jakieś pokryte kamieniem kotłowym naczynia, to radzę je ze sobą zabrać

Zastanawiam się tylko, jaki efekt przy dłuższym pobycie ta woda mogła wywołać w naszych jelitach?

[mihumor]

Co do wody to odpowiedź jest banalnie prosta, w rejonie Kronplatzu jest bardzo mięka woda (czyli zawierajaca bardzo niewielkie ilości rozpuszczonych soli wapnia i magnezu, które są np utrapieniem w wodociągach krakowskich i nie tylko). Nie wiem czy zdarzyło Ci się tam myć np tłuste talerze - w tej wodzie myje się je bez problemu bez płynu do naczyń czy innego detergentu, czy pamiętasz jak w prysznicu płukało się kiepsko skórę z mydła? Ja mieszkałem w St.Vigilio i tak miękiej wody jeszcze nie spotkałem nigdzie. Gotując wodę w czajniku rozpuszczaliście systematycznie osad nasycając solami gotowaną wodę - efekt opisałeś.

[mareknot]

No to czuję się mocno nasycony solami, bo spędziłem tydzień w Colfosco!

[Chris_M]

Co do wody to odpowiedź jest banalnie prosta, w rejonie Kronplatzu jest bardzo mięka woda (czyli zawierajaca bardzo niewielkie ilości rozpuszczonych soli wapnia i magnezu...)

To mnie uspokoiłeś, bo pierwsze skojarzenie jakie nasunęło mi się na myśl po odkryciu tego zjawiska, to preparat o nazwie "Cylit - Kamień i rdza"

[JC]

Kronplatz (Południowy Tyrol) nowe inwestycje

Na Kronplatzu w Południowym Tyrolu powstaje nowa gondola przy nowej 7 kilometrowej trasie! Przebudowywane jest gondola Miara oraz kilka tras narciarskich.

Szczegóły znajdziecie tutaj: Kronplatz nowe inwestycje

[mihumor]

Imponujący zakres biorąc pod uwagę to co już tam mają. Fajnie, że zmieniają tą gondole Miara bo była irytująca, zwłaszcza jak się jeździło z małymi dziećmi - a ona obsługuje chyba najlepszą trasę dla dzieciaków (do nauki czyli też dla dorosłych początkujących) jaką znam. A ta nowa traska 7 km pięknie się wpisuje w inne długie trasy w tym ośrodku. Cieszy mnie to zwłaszcza,że planuje się tam jeszcze wybrać - chyba w przyszłym sezonie bo na ten są już inne plany:)

[zbyszek42]

Zakres prac naprawdę imponujący, nie pozostaje mi nic innego jak osobiście wypróbować te wszystkie nowości w nadchodzącym sezonie.

Choć kusi mnie jeszcze połączenie Pinzolo z MdC i Marileva-Folgarida.