drytrail Napisano 3 Grudzień 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2012 (edytowane) Witam po czasie… …moją batalię z biurem podróży Karlik niestety ale sobie odpuściłem i jak widać dalej rolują potencjalnych klientów i nikt nic z tym nie robi. W mojej sytuacji sprawę prowadził Rzecznik Praw Konsumenta, który wysyłał cykl pism do felernego biura wykazując nieprawidłowości w ich działalności i oferując polubowne załatwienie sprawy. Oczywiście Karlik sypał jak z rękawa nieprawdziwymi tłumaczeniami, które często nie miały spójności, sugerując nawet, że próbuję od nich wyłudzić pieniądze, co mnie rozśmieszyło najbardziej. Jak to mawiają przyganiał kocioł garnkowi. W między czasie żona miała telefon od jednego z pracowników biura który opowiadał strasznie infantylne bajki i brednie, straszył nas sądem za szarganie ich opinią, żona pożegnała go szyderczym śmiechem odkładając słuchawkę i więcej nas już nie nękał. Po wysłaniu różnych pism przez Rzecznika Praw Konsumenta dotarliśmy do etapu założenia sprawy w sądzie ponieważ biuro Karlik nie wykazywało chęci naprawienia sprawy. I na tym etapie odpuściłem, zapewne był to mój błąd, ale pomyślałem, że z Łodzi do Opola na sprawę będę jeździł jak bumerang tracąc czas i pieniądze na dojazdy, a właściciel biura skoro prowadzi tak nieuczciwe praktyki nie będzie stawiał się na rozprawy, a jak już się pojawi to będzie bajki opowiadał pomimo dowodów w postaci zdjęć. Gra toczyła się o zbyt małe pieniążki by tracić nerwy i czas. Dodatkowo w tym czasie dowiedzieliśmy się, że żona jest w ciąży, zatem zdawaliśmy sobie sprawę że nie będziemy mieli czasu na rozgrywki z nieuczciwym podmiotem, a i dodatkowe nerwy w naszej sytuacji były niewskazane. Jedynie wysłałem zdjęcia z oferowanego przez biuro Karlik obiektu ze szczegółowym opisem sprawy do Urzędu Marszałkowskiego w Opolu. Na początku poczułem się lekko zlany, ale po drugim piśmie, w którym zaakcentowałem jak nieuczciwy podmiot gospodarczy wyhodowali pod swoim skrzydłem, obiecali przyjrzeć się praktyką biura Karlik. Jak widać były to słowa rzucone na wiatr skoro biuro Karlik nadal nabija w butelkę, a ostrzeżeń na forach przybywa. Co do wypowiedzi Chris M to jest bardzo trafna opinia ponieważ sam wypisywałem tę samą opinię na temat biura Karlik na różnych forach na zasadzie kopiuj wklej w celu ostrzeżenia jak najszerszego grona ludzi. Pozdrawiam wszystkich miłośników sportów zimowych i jeszcze raz ostrzegam przed felernym biurem Karlik Edytowane 3 Grudzień 2012 przez drytrail Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michaś Napisano 11 Grudzień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2012 Witam po czasie… …moją batalię z biurem podróży Karlik niestety ale sobie odpuściłem i jak widać dalej rolują potencjalnych klientów i nikt nic z tym nie robi. W mojej sytuacji sprawę prowadził Rzecznik Praw Konsumenta, który wysyłał cykl pism do felernego biura wykazując nieprawidłowości w ich działalności i oferując polubowne załatwienie sprawy. Oczywiście Karlik sypał jak z rękawa nieprawdziwymi tłumaczeniami, które często nie miały spójności, sugerując nawet, że próbuję od nich wyłudzić pieniądze, co mnie rozśmieszyło najbardziej. Jak to mawiają przyganiał kocioł garnkowi. W między czasie żona miała telefon od jednego z pracowników biura który opowiadał strasznie infantylne bajki i brednie, straszył nas sądem za szarganie ich opinią, żona pożegnała go szyderczym śmiechem odkładając słuchawkę i więcej nas już nie nękał. Po wysłaniu różnych pism przez Rzecznika Praw Konsumenta dotarliśmy do etapu założenia sprawy w sądzie ponieważ biuro Karlik nie wykazywało chęci naprawienia sprawy. I na tym etapie odpuściłem, zapewne był to mój błąd, ale pomyślałem, że z Łodzi do Opola na sprawę będę jeździł jak bumerang tracąc czas i pieniądze na dojazdy, a właściciel biura skoro prowadzi tak nieuczciwe praktyki nie będzie stawiał się na rozprawy, a jak już się pojawi to będzie bajki opowiadał pomimo dowodów w postaci zdjęć. Gra toczyła się o zbyt małe pieniążki by tracić nerwy i czas. Dodatkowo w tym czasie dowiedzieliśmy się, że żona jest w ciąży, zatem zdawaliśmy sobie sprawę że nie będziemy mieli czasu na rozgrywki z nieuczciwym podmiotem, a i dodatkowe nerwy w naszej sytuacji były niewskazane. Jedynie wysłałem zdjęcia z oferowanego przez biuro Karlik obiektu ze szczegółowym opisem sprawy do Urzędu Marszałkowskiego w Opolu. Na początku poczułem się lekko zlany, ale po drugim piśmie, w którym zaakcentowałem jak nieuczciwy podmiot gospodarczy wyhodowali pod swoim skrzydłem, obiecali przyjrzeć się praktyką biura Karlik. Jak widać były to słowa rzucone na wiatr skoro biuro Karlik nadal nabija w butelkę, a ostrzeżeń na forach przybywa. Co do wypowiedzi Chris M to jest bardzo trafna opinia ponieważ sam wypisywałem tę samą opinię na temat biura Karlik na różnych forach na zasadzie kopiuj wklej w celu ostrzeżenia jak najszerszego grona ludzi. Pozdrawiam wszystkich miłośników sportów zimowych i jeszcze raz ostrzegam przed felernym biurem Karlik szkoda, że trafiłeś na marnego rzecznika konsumentów, bo po pierwsze pozew mogłeś złożyć wg miejsca wykonania umowy a więc wg Twojej właściwości miejscowej, po drugie postępowanie miałoby góra trzy terminy w tym całkiem możliwe, że wcale nie musiałbyś się stawić, po trzecie niestawiennictwo strony pozwanej wcale nie musi powodować odroczenia rozprawy, a po czwarte i najważniejsze to rzecznik konsumentów w Twoim imieniu powinien napisać i złożyć pozew a potem zstępować Cie przed sądem więc nic nie musiałbyś robić, jak również nie ponosiłbyś żadnych kosztów sądowych czy zastępstwa procesowego. Niestety większość rzeczników ogranicza swoje działanie w sprawie do przerzucania się śmiesznymi pisemkami i wchodzenie w polemikę z przedsiębiorcą, nie wykorzystuje natomiast instrumentów pomocy konsumentom, które są im przyznane ustawowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drytrail Napisano 14 Grudzień 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2012 Dobrze wiedzieć na przyszłość... mam nadzieję że ta informacja już nie będzie mi potrzebna ale jeżeli ktoś będzie potrzebował pomocy Rzecznika praw konsumenta to zapewne skorzysta z tych informacji, dobrze jest znać zakres pracy Rzecznika Praw Konsumenta... Pozdrawiam i ostrzegam przed karlikiem i temu podobnymi podmiotami gospodarczymi, złodziei w naszym kraju coraz więcej więc trzeba się wspomagać informacjami na forach internetowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
golla Napisano 7 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 7 Styczeń 2013 O ja... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wid Napisano 10 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Styczeń 2013 (edytowane) nie wydaje nam się istotnym fakt braku czajnika w wyposażeniu kuchni, zważywszy na to, że znajdował się komplet garnków do gotowania, To jest znakomity tekst w tłumaczeniu biura. Pewnie - po co jeść z talerzy jak można żreć z koryta. Żenujące :angry: Edytowane 10 Styczeń 2013 przez wid Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rlego Napisano 11 Styczeń 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Styczeń 2013 "I nieprawdą jest, że dach przeciekał, tym bardziej, że wcale nie padało " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drytrail Napisano 14 Styczeń 2013 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Styczeń 2013 Dokładnie wszelkie tłumaczenia biura podróży Karlik są absurdalne i żenujące... brak słów na komentowanie ich kompetencji... Dobrze, że nie zakwalifikowali ogólnie panującego w łazience grzyba jako dodatek do śniadaniowej jajecznicy :applause: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.