tiara Napisano 28 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2011 no i przeprosiłam kije;) brak mi rotacji tłowia..i mam przyjac pozycje dostokową.. ....ale wiem ze kije sa mi potrzebne. Kika godz..rad i wiem wiecej:) a ja czasem patrząc na tych bezkijkowców na polskich stokach (bo to zjawisko głównie można zaobserwować na krajowym podwórku ) myślę sobie , że jakby tak jeden z drugim wzięli kije do rąk to by całkiem fajnie jeździli. A tak to chaos i walka ze stokiem;) Z tego wynika że forum jest potrzebne . Jedna "nawrócona owieczka" przeprosiła się z kijkami . Brawo Ewa tak jest : lepiej , ładniej , szybciej , zgrabniej , przyjemniej , itd. Drodzy - proszę dopiszcie mnie do grona owieczek na drodze do nawrócenia. Właśnie nabyłam kije na miarę... swoją. Ewo - jak będziesz miała ochotę rzucić kije, to pomyśl o mnie - ja będę wspominać Ciebie, że walczysz... może to coś pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 28 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2011 Drodzy - proszę dopiszcie mnie do grona owieczek na drodze do nawrócenia. Właśnie nabyłam kije na miarę... swoją. Ewo - jak będziesz miała ochotę rzucić kije, to pomyśl o mnie - ja będę wspominać Ciebie, że walczysz... może to coś pomoże Druga "nawrócona owieczka" przeprosiła się z kijkami . Brawo Tiara tak jest : lepiej , ładniej , szybciej , zgrabniej , przyjemniej , itd. Teraz jeszcze poprośmy wszystkich "fun" i "pun"o to samo i życie na stoku stanie się bezpieczniejsze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 1 Marzec 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 (edytowane) …………... Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Rotacja raczej wyszła już z użcia:) może się myle:(????? Wyszła nie wyszła..... ale z tego wykładu co Ewa dostała i przelała na papier to ja nie kamam Jeżeli Ci brakuje rotacji to ja bym powiedział - tak trzymaj na ten moment Ten wykładowca to "Kto" jeśli można zapytać ? Ale ja nie douczony........ może ktoś jeszcze coś powie ?? Pozdrawiam, 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Keszelski Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 (edytowane) nie jest to mit, ale dotyczy Japonii i Korei - w sprzedaży są wyłącznie narty z grupy race. Na inne nie ma po prostu zainteresowania. Więc wszystkie mają szatę odpowiadają nartom race'owym Tak przed chwilą usłyszałem w trójce w gimnastyce Henryka. Dobrze. że nie mamy "Drugiej Japonii" u nas na stoku Edytowane 1 Marzec 2011 przez Keszelski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Ja doradzałem i tak czynie zawsze. To jest najprostszy sposób na pójscie do przodu z nauką. Nie pamiętam filmu , ale to wynikało z analizy jazdy. Oczywiscie wie, ze jest to etap przejsciowy. Kazdy dobry narciarz musi umiec kierowac ciało w RÓZNY sposob do skretu. Również rotacją . Rotację w zyciu codziennym mamy niemal w kazdym ruchu, dlatego jest bardzo pomocna na nartach. Problem w tym jaka ma to ma być ROTACJA. Zauważyłem , że samo słowo rotacja odrzuca. Ja w kazdym skręcie jesli jej nie stosuję to mam ja zawsze w DYSPOZYCJI. Ewa pokaz co poprawiłas "). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Ja doradzałem i tak czynie zawsze. To jest najprostszy sposób na pójscie do przodu z nauką. Nie pamiętam filmu , ale to wynikało z analizy jazdy. Oczywiscie wie, ze jest to etap przejsciowy. Kazdy dobry narciarz musi umiec kierowac ciało w RÓZNY sposob do skretu. Również rotacją . Rotację w zyciu codziennym mamy niemal w kazdym ruchu, dlatego jest bardzo pomocna na nartach. Problem w tym jaka ma to ma być ROTACJA. Zauważyłem , że samo słowo rotacja odrzuca. Ja w kazdym skręcie jesli jej nie stosuję to mam ja zawsze w DYSPOZYCJI. Ewa pokaz co poprawiłas "). ech widzisz, nie mam filmu, moja obecność w Szczyrku i zaliczenie czarnej Bienkuli, zbyt wiele kosztowała emocji bym kręcic filmy miała. Film powstanie, zapewniam:) wiem ze obiecuję, ale co ja za to moge ze na narty jeżdze sama? Kto ma mi go kręcić, no w sobote zajeta byłam praca nad tym, w jaki sposób kiji uzywać, kiedy je wbijać, po sobocie tez wiem ze sa potrzebne. Uczyłam sie pod okiem;) oczywiście nie sama. W jaki sposób wyglad smig i cw z tym związane. To były lekcje poglądowe, teraz zalezy ode mnie jak ja to wykorzystam,bo wiedzieć a wdrozyc wileka rzecz. z ta rotacja jest tak, ze ja osobiście sobie nie wyobrazam jak to napisł TCarving ze się jej nie stosuje...na jak nie jak tak, i jak napisałes dosłownie codziennie. Pływanie na plecach...a nawet jadac do tyłu autem, kiedy musisz się obrócić by wiedzieć gdzie jedzesz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TCarving Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Rotacja tłowia to zaden sposób na inicjacje skrętu! rozbija sylwetkę równowagę wyrabia złe nawyki. Stopami ok:) Prawda Nico?? czy MIT:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Rotacja tłowia to zaden sposób na inicjacje skrętu! rozbija sylwetkę równowagę wyrabia złe nawyki. Stopami ok:) Prawda Nico?? czy MIT:) nie dajesz a wygraną, ja sie spierać nie będę i tyle:) Udowodnij:) chętnie poczytam, moze dowiem sie czegoś wiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 nie dajesz a wygraną, ja sie spierać nie będę i tyle:) Udowodnij:) chętnie poczytam, moze dowiem sie czegoś wiecej. I dobrze ze nie daje. Jesli posluzysz sie rotacja do inicjacji skretu to bedziesz skrecala tylami nart, a nie o to chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tiara Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Druga "nawrócona owieczka" przeprosiła się z kijkami . Brawo Tiara tak jest : lepiej , ładniej , szybciej , zgrabniej , przyjemniej , itd. Teraz jeszcze poprośmy wszystkich "fun" i "pun"o to samo i życie na stoku stanie się bezpieczniejsze . Nie do końca o to chodziło, ale jestem dobrej myśli :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 (edytowane) Rotacja tłowia to zaden sposób na inicjacje skrętu! rozbija sylwetkę równowagę wyrabia złe nawyki. Stopami ok:) Prawda Nico?? czy MIT:) Odpowiedz na tak lub nie jest nie możliwa. Kazdy narciarz jezdzący sytuacyjnie musi miec w zanadrzu mozliwosc szybkiego dokręcenia podskoczenia , obskoczenia wjechania w muldę , wgłębienia terenu , odciązenia , dociązenia. Dziać sie to moze w czasie jednego skrętu.W czasie tego skrętu tułów wedruje w wielu płaszczyznach. Jesli tak sie nie dzieje to jezdzimy "gorylem", jak "strach na wróble" na "kibelku". Kiedy chcę pojechac finezyjnie , miękko, ładnie zawsze wykonuję rotacje, kontrrotacje, przyciecia krawędziami. Wszystko słuzy RÓWNOWADZE i CZUCIU KRAWEDZI. Pojedz skret girlanda na stoku , pojedz skręt na 6-5 rat, pojedz pivotami, wykonaj obrót 360* wtedy poznasz proporcje rotacji z kontrrotacją. W początkowej fazie nauki zawsze uczę ROTACYJNEGO skrętu z nalezytą troską od samego początku aby nie "dac się obracać" Zatem slowo słowu nie równe. Popatrz nawet nie wymieniłem skrętu stóp. Pozdrawiam! P.S. Dla wszystkich którzy w nauce idą na skróty, którzy dziwia się po co? wklejam film , który podeslano mi z innego forum. Tam w 4 minucie , wymusza się na szkolonych rotację. Proszę popatrzyc jak oprócz instruktora to "kopią " Ale to jest NAUKA. Wszystko sie potem przydaje. Edytowane 1 Marzec 2011 przez niko130 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Odpowiedz na tak lub nie jest nie możliwa. Jak najbardziej jest mozliwa. Mowimy o inicjacji skretu a nie o innych fazach. Inicjacja skretu poprzez rotacje tulowia nie prowadzi do niczego dobrego. Tyly nart zaczna Ci skrecac i tyle bedzie z tego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Wszyscy snowbordziści siadają na stoku za przełamaniem:) Osobiście uważam, że to wcale nie jest mit. Zawsze tam na nich trafiam. MS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tiara Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 P.S. Dla wszystkich którzy w nauce idą na skróty, którzy dziwia się po co? wklejam film , który podeslano mi z innego forum. Niko... jakoś.. albo mi się nie ładuje, albo nie wiem, filmu jestem ciekawa a go nie widzę ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Niko... jakoś.. albo mi się nie ładuje, albo nie wiem, filmu jestem ciekawa a go nie widzę ;( Przepraszam! Film mozna już oglądnąć . Obejrzyj sobie inne tego BoBa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Odpowiedz na tak lub nie jest nie możliwa. Kazdy narciarz jezdzący sytuacyjnie musi miec w zanadrzu mozliwosc szybkiego dokręcenia podskoczenia , obskoczenia wjechania w muldę , wgłębienia terenu , odciązenia , dociązenia. Dziać sie to moze w czasie jednego skrętu.W czasie tego skrętu tułów wedruje w wielu płaszczyznach. Jesli tak sie nie dzieje to jezdzimy "gorylem", jak "strach na wróble" na "kibelku". Kiedy chcę pojechac finezyjnie , miękko, ładnie zawsze wykonuję rotacje, kontrrotacje, przyciecia krawędziami. Wszystko słuzy RÓWNOWADZE i CZUCIU KRAWEDZI. Pojedz skret girlanda na stoku , pojedz skręt na 6-5 rat, pojedz pivotami, wykonaj obrót 360* wtedy poznasz proporcje rotacji z kontrrotacją. W początkowej fazie nauki zawsze uczę ROTACYJNEGO skrętu z nalezytą troską od samego początku aby nie "dac się obracać" Zatem slowo słowu nie równe. Popatrz nawet nie wymieniłem skrętu stóp. Pozdrawiam! P.S. Dla wszystkich którzy w nauce idą na skróty, którzy dziwia się po co? wklejam film , który podeslano mi z innego forum. Tam w 4 minucie , wymusza się na szkolonych rotację. Proszę popatrzyc jak oprócz instruktora to "kopią " Ale to jest NAUKA. Wszystko sie potem przydaje. NIKO brachu - Ty nie filozofywowywuj tutaj poematem doktoranckim na temat rotacji w ogóle lub skrętu rotacyjnego w szczególe, tylko przeczytaj co napisała Ewa - lub tez co jej ktoś "natłukł" do głowy, bo to co poniektórych martwi i szokuje. Akurat jesteśmy w temacie rotacji tułowia jak techniki podstawowej i zalecanej dla: Skutkiem rotacji jest zwyczajnie złapanie krawędzi przez dziób deski i rozpoczęcie skrętu, mi jej niestety jeszcze brakuje, rotacja tułowia jakoby wymusza rotacje miednicy,co za tym idzie i prace nóg.. miałam w sobotę dobry wykład No - tyż pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ewa78 Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 NIKO brachu - Ty nie filozofywowywuj tutaj poematem doktoranckim na temat rotacji w ogóle lub skrętu rotacyjnego w szczególe, tylko przeczytaj co napisała Ewa - lub tez co jej ktoś "natłukł" do głowy, bo to co poniektórych martwi i szokuje. Akurat jesteśmy w temacie rotacji tułowia jak techniki podstawowej i zalecanej dla: Skutkiem rotacji jest zwyczajnie złapanie krawędzi przez dziób deski i rozpoczęcie skrętu, mi jej niestety jeszcze brakuje, rotacja tułowia jakoby wymusza rotacje miednicy,co za tym idzie i prace nóg.. miałam w sobotę dobry wykład No - tyż pozdrawiam elegancko, z mitów zrobil sie temat rotacji..nie mam siły czytac tego wszytkiego, ale ciekawi mnie podejscie bo jak narazie nie piszecie jednym głosem, komu ufac i w co wierzyc ? czy ktos mi natłuk czy nie, tak samo moge powiedziec ze jak narazie nie piszecie wspolnym jezykiem;) jesli jestem w błedzie i źle zrozumiałam prosze o wytlumaczenie...a nie wypisywanie ze pisze glupoty. Pozdrawiam ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 elegancko, z mitów zrobil sie temat rotacji..nie mam siły czytac tego wszytkiego, ale ciekawi mnie podejscie bo jak narazie nie piszecie jednym głosem, komu ufac i w co wierzyc ? czy ktos mi natłuk czy nie, tak samo moge powiedziec ze jak narazie nie piszecie wspolnym jezykiem;) jesli jestem w błedzie i źle zrozumiałam prosze o wytlumaczenie...a nie wypisywanie ze pisze glupoty. Pozdrawiam ... Ewo, lecimy małym OT-em, ale to dlatego, że martwi nas "kto - co - czego Ciebie uczy". No bo tak to można by było zlewkę zrobić i się nie przejmować. Głupot nie tyle, że piszesz (wszak autorem "ich" nie jesteś), tylko chcesz zglebić jak najlepiej skuteczną - właściwą technikę jazdy na nartach i chwała Ci za to (hmmm, można też dodać, że cześć i uwielbienie też ) Mówimy jednym głosem. Niko w zakresie rotacji przeskoczył parę poziomów w górę, albo....... w bok Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 elegancko, z mitów zrobil sie temat rotacji..nie mam siły czytac tego wszytkiego, ale ciekawi mnie podejscie bo jak narazie nie piszecie jednym głosem, komu ufac i w co wierzyc ? czy ktos mi natłuk czy nie, tak samo moge powiedziec ze jak narazie nie piszecie wspolnym jezykiem;) jesli jestem w błedzie i źle zrozumiałam prosze o wytlumaczenie...a nie wypisywanie ze pisze glupoty. Pozdrawiam ... :):):) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 (edytowane) elegancko, z mitów zrobil sie temat rotacji..nie mam siły czytac tego wszytkiego, ale ciekawi mnie podejscie bo jak narazie nie piszecie jednym głosem, komu ufac i w co wierzyc ? czy ktos mi natłuk czy nie, tak samo moge powiedziec ze jak narazie nie piszecie wspolnym jezykiem;) jesli jestem w błedzie i źle zrozumiałam prosze o wytlumaczenie...a nie wypisywanie ze pisze glupoty. Pozdrawiam ... Niko Ci pokazal film instruktazowy do czego inicjacja skretu za pomoca rotacji prowadzi. Tyly nart pieknie ida w zeslizg. Wspanialy piropusz. Jak Ci sie to podoba i do tego dazysz to why not? Jak dla mnie to bardzo leniwy styl jazdy jest, ale mozna i tak. Edytowane 1 Marzec 2011 przez Jack Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 1 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 1 Marzec 2011 Niko Ci pokazal film instruktazowy do czego inicjacja skretu za pomoca rotacji prowadzi. Tyly nart pieknie ida w zeslizg. Wspanialy piropusz. Jak Ci sie to podoba i do tego dazysz to why not? Jak dla mnie to bardzo leniwy styl jazdy jest, ale mozna i tak. Bardziej wygląda mi to na określone ćwiczenie niż modelowanie stylu jazdy. Pomimo "machania łapami" sam tułów rotacji nie wykonuje lub wykonuje minimalną. Generalnie trzymany jest układ prostopadły (dla Jarka ). Być może właśnie celem jest zachowanie właściwej postawy pomimo zakłócenia pracy rąk w skręcie - tak aby "machanie łapami"" które przytrafia się jako łapanie równowagi przy gwałtownym i niespodziewanym poślizgu, podbiciu, wybiciu etc. jak najmniej zakłóciło właściwy układ tułowia - czyli właśnie nie powodowało rotacji. O samym skręcie (dół) nie ma chyba co wspominać. Ot taka ma interpretacja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tiara Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 (edytowane) Tak się zastanawiałam jak ocenicie poniższe filmiki http://www.youtube.com/user/szkolacarvingu w szczególności ten: http://www.youtube.com/user/szkolacarvingu#p/a/u/2/YuewLkqT7pg tłumaczenie dociążenia na zasadzie napełnienia nóg (w celu dociążenia) jak beczek z wodą, albo łódki ustawianej na zawietrzną. Wiem że to nie to samo, co wejście w skręt przez "rotacją" ale pewnym naprowadzeniem jest właśnie komentarz o tym, że inicjować skręt można na różne sposoby i należy to robić świadomie, a nie że narta sobie "dryfuje". Edytowane 3 Marzec 2011 przez tiara Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 Tak się zastanawiałam jak ocenicie poniższe filmiki http://www.youtube.com/user/szkolacarvingu w szczególności ten: http://www.youtube.com/user/szkolacarvingu#p/a/u/2/YuewLkqT7pg tłumaczenie dociążenia na zasadzie napełnienia nóg (w celu dociążenia) jak beczek z wodą, albo łódki ustawianej na zawietrzną. Wiem że to nie to samo, co wejście w skręt przez "rotacją" ale pewnym naprowadzeniem jest właśnie komentarz o tym, że inicjować skręt można na różne sposoby i należy to robić świadomie, a nie że narta sobie "dryfuje". "Naprowadzając skręt" na różne sposoby też w określony sposób się "przelewa". Może być się "napełnia czy tez przelewa" - terminologia jak terminologia. Jak dla mnie niepotrzebnie obrazuje to skręcając / skrzywiając / przechylając barki w stronę skrętu. Może to i lepiej obrazuje, ale jak wejdzie w "nawyk" to zawsze gorzej złych nawyków sie oduczyć, a i po co. I dobrze pamiętać, że "napełniamy od dołu" - czyli stopa i do góry. Tyle mego mędrkowania, ale instruktorem nie jest więc może się zdarzyć, że ktoś napisze coś mądrzejszego Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 3 Marzec 2011 Zgłoszenie Share Napisano 3 Marzec 2011 "Naprowadzając skręt" na różne sposoby też w określony sposób się "przelewa". Może być się "napełnia czy tez przelewa" - terminologia jak terminologia. Jak dla mnie niepotrzebnie obrazuje to skręcając / skrzywiając / przechylając barki w stronę skrętu. Może to i lepiej obrazuje, ale jak wejdzie w "nawyk" to zawsze gorzej złych nawyków sie oduczyć, a i po co. I dobrze pamiętać, że "napełniamy od dołu" - czyli stopa i do góry. Tyle mego mędrkowania, ale instruktorem nie jest więc może się zdarzyć, że ktoś napisze coś mądrzejszego Pozdrawiam, Juice ja tylko zobaczyłem napis " ogorzałek s........... .szybko wyłączyłem film . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.