mała_mi Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 na stronie Wierchomli pojawił się taki oto komunikat: Szanowni Klienci Informujemy iż na wyciągu szkoleniowym STONOGA pojawiła się działająca bez zgody właściciela stoku – Spółki Dwie Doliny Muszyna Wierchomla spółka z . w Warszawie, nielicencjonowana szkoła narciarska. Jedyną legalnie działającą szkołą narciarską, posiadającą licencję PZN oraz odpowiednie przeszkolenie do korzystania z naszej infrastruktury, zapewniającą Państwu bezpieczną i bezkolejkową obsługę jest SN DWIE DOLINY. Informujemy również iż zgodnie z obowiązującym regulaminem stacji (punkt. 13) Prowadzenie przez osoby trzecie jakiejkolwiek działalności, w tym działalności o charakterze zarobkowym lub komercyjnym w Obiektach Stacji Narciarskiej DWIE DOLINY, przy użyciu sprzętu Stacji Narciarskiej lub na jej terenie (z wyciągami narciarskimi i trasami zjazdowymi włącznie) jest dopuszczalne wyłącznie za uprzednią pisemną zgodą Zarządu Spółki Dwie Doliny Muszyna Wierchomla spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Warszawie. Osoby oraz instruktorzy nie przestrzegający regulaminu nie będą obsługiwani przez pracowników stacji, zostaną również usunięci ze stoku przez pracowników ochrony. Zarząd DDMW Sp. z . http://www.wierchomla.com.pl/cennik_skipassow.html,259 zastanawiam się jak to rzeczywiście wygląda od strony prawnej. Czy rzeczywiście ochrona Wierchomli wywali mnie ze stoku jeśli pojadę z jakimś kumplem ( w kurtce Instruktorskiej nieWierchomlowej ) podszlifować technikę?? Na wielu stokach widuje się różne szkoły i szkółki przyjezdne ( np ze śląska ) szkolące swoich podopiecznych.... ( np na Nowej Osadzie jakiś czas temu widziałam szkółki Zabrzańskie i Gliwickie ) ... i nikt nikogo ze stoku nie wyrzucał używając ochroniarzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemo_narciarz Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Polska paranoja. Niech wyp....lą z ich wierchomlą i tak do nich nigdy nie pojadę więc mogą to wszystko zamkąć arystokraci:) Wygląda na to że nie może tam żadna szkółka pojechać niezły kabaret. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 hmmm.... Dziwna sprawa. Może jest na forum jakiś prawnik, który nawm wytłumaczy, jak sprawa wyglada? Swoją drogą szkółka bez licencji nie wzbudza mojego zaufania. A może to był szkolny wyjazd i dzieci były pod opieką swojego nauczyciela, a nie instruktora z Dwóch Dolin i dlatego ich usunięto? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mała_mi Napisano 14 Luty 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 hmmm.... Dziwna sprawa. Może jest na forum jakiś prawnik, który nawm wytłumaczy, jak sprawa wyglada? Swoją drogą szkółka bez licencji nie wzbudza mojego zaufania. A może to był szkolny wyjazd i dzieci były pod opieką swojego nauczyciela, a nie instruktora z Dwóch Dolin i dlatego ich usunięto? ta.... na Wierchomli wydadzą zakaz poruszania się w grupach powyżej 4 osób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 to wtedy będą prawdziwymi demonami marketingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nurek1974 Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Nie bardzo rozumiem takie działanie przecież takie szkółki przyciągają im klientów i kase chyb, że chcą jeszcze prowizje od lekcji, ale to już czysta chciwość, która pewnie odbije się im czkawką, bo kto teraz zaplanuje tam jakiś wyjazd szkoleniowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mała_mi Napisano 14 Luty 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Nie bardzo rozumiem takie działanie przecież takie szkółki przyciągają im klientów i kase chyb, że chcą jeszcze prowizje od lekcji, ale to już czysta chciwość, która pewnie odbije się im czkawką, bo kto teraz zaplanuje tam jakiś wyjazd szkoleniowy. dokładnie tymbardziej, że niektórzy lubią wracać w dane miejsce ( choćby ze względu na sentyment do miejsca gdzie stawiali swoje pierwsze kroki ) - i ciągną tam swoich znajomych co równa się zarobek na skipasach, restauracjach i innych ... dlatego zachodzę w głowę gdzie w tym szaleństwie tkwi metoda .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 A do dobre:D Każdy ośrodek narciarski w cywilizowanym świecie staje na rzęsach żeby tylko przyciągnąć takie grupy do siebie na stoki:rolleyes:. Rozmawiałem kiedyś w Ewą Szafrańską i narzekała że nie mogli się na naszych stokach dogadać, więc dogadali się w Mostach u Jabunkowa i tam nie ma problemu żadnego:). 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Może boją się konkurencji ? A może dostają udział w zyskach od tej szkółki ? Tego się pewnikiem nie dowiemy . Popieram że tak nie powinno być ale zabronić im tego nie można . Mam nadzieję że ktoś z tego ośrodka tu się wypowie i wytłumaczy . Ja w każdym razie daję wielki minus . . Negatyw . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mała_mi Napisano 15 Luty 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 pazerność ludzka nie zna granic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sliwek Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 (edytowane) Ze strony prawnej wyciąg i stok są prywatną własnością (ew. najem/dzierżawa ale to nieistotne), z której korzystamy odpłatnie - płacąc za skipass. Wykupując skipass zawieramy umowę, na mocy której zobowiązujemy się do przestrzegania regulaminu ustanowionego przez właściciela stoku. Jeśli w regulaminie jest odpowiedni punkt odnośnie zakazu prowadzenia szkoleń, i jest przewidziana odpowiednia sankcja, właściciel może nas stamtąd wyprosić. Niestety. Z naszego punktu widzenia można zagłosować nogami. Wolna gospodarka niestety nie zabrania nikomu popełniania ekonomicznego seppukku. PS Jest jeszcze kwestia udowodnienia, że ktoś kto szkoli prowadzi działalność komercyjną/zarobkową. To już takie łatwe nie jest, bo można zawsze powiedzieć, że to tylko kolega, który szkoli nas za free. PS 2 Tak w sumie, będąc zupełnie precyzyjnym, to do przestrzegania regulaminu zobowiązujemy się od momentu wejścia na stok, a nie wykupienia skipassa, ale tutaj to akurat mało istotny szczegół. Edytowane 15 Luty 2011 przez sliwek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smiths23 Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 pazerność ludzka nie zna granic a powiem wam że to samo wystepuję w innym sporcie, u mnie w Nowym Sączu a mianowicie chodzi mi o pływanie:) posiadam uprawnienia instruktora pływania również, i mamy basen tu u nas, i miałem tak w tygodniu z 2-3 osoby do nauki, popołudniami, godzinka do dwóch na basenie. I tak się z nimi umawiałem, uczyłem oczywiście tak żeby nie przeszkadzać innym użytkownikom czy to na małym czy dużym basenie i wszyscy byli zadowolenie, prawie, bo krzywo zaczęli patrzeć na Ciebie inne osoby (szkółki np) które też miały lekcje ale płaciły np za wynajęcie toru. No mi to potrzebne nie jest bo przy jednej osobie to bez sensu:) ale zaczęły się głupie dogadywania, lekkie spory i nagle się okazało że dyrektor basenu wymaga od instruktora wykupienia "karty instruktorskiej" koszt 150zł i podania dokładnych terminów lekcji + wynajęcia toru (200zł za miesiąc = 1godz w tygodniu!!), w tym momencie musiałem przestać udzielać lekcji dzieciom bo po prostu musiałbym dokładać do interesu.. parodia po prostu, szkoda że zaczyna się to przenosić na stoki.. Wymagają zgody i pewnie opłaty za to żebyś uczył na stoku, a jak rozkładają slalom gigant na pół stoku i jeszcze w dodatku nie zabezpieczony to co? czemu nie płacisz za karnet 50% mniej skoro nie jeżdzisz po całym stoku czy po połowie? Polska.. niestety, byle się nachapac. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 Kasa , kasa i jeszcze raz kasa . Komercjalizacja życia . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mała_mi Napisano 15 Luty 2011 Autor Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 Jest jeszcze kwestia udowodnienia, że ktoś kto szkoli prowadzi działalność komercyjną/zarobkową. To już takie łatwe nie jest, bo można zawsze powiedzieć, że to tylko kolega, który szkoli nas za free. tu się zgadza - schody zaczynają się jeśli przyjedzie szkółka i DO JASNEJ CHOLERY - DLACZEGO W NASZYM KRAJU NIE DA SIĘ NICZEGO ZROBIĆ BEZ KOMBINOWANIA I OMIJANIA PRAWA KTÓRE KTOŚ USTANOWIŁ SOBIE BAZUJĄC NA SWOIM "WIDZIMISIĘ" wybaczcie, ale miałam ogromną potrzebę żeby się wykrzyczeć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 Polska.. niestety, byle się nachapac. Szkolka zapewne zaplacila wlascicielom za mozliwosc szkolenia i dzieki temu ma tam monopol. Ale gdzieki temu jak korzystasz z tej szkolki wchodzisz bez kolejek, masz znizki na wynajem sprzetu, to wlasciciele sprawdzaja kwalifikacje i ubezpieczenia instruktorow etc. Wiec nic dziwnego ze wymagaja zeby nie bylo konkurencji. Chca zeby od nich intruktorzy mieli co robic. Regulamin jest wiec sie trzeba dostosowac. A sprawa nie dotyczy tylko Polski. Pojedz do Francji i probuj w tamtejszych osrodkach szkolic nie bedac zatrudnionym w fracuskiej szkolce. A nie zatrudnisz sie tak latwo nie majac francuskich papierow. Mozesz sie bardzo zdziwic, bo jest bardzo duza szansa ze Cie wyprosza gdy bedziesz szkolic swoja grupe na stoku. Bodajze 2 lata temu 2 angielskich instruktorow ukarano grzywna 10 000E za szkolenie w Megeve, co nie spodobalo sie lokalnym instruktorom. Teoretycznie wolny rynek jest na terenie EU i zwiazki instruktorow maja podpisane umowy a praktyka jest nieco inna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 tu się zgadza - schody zaczynają się jeśli przyjedzie szkółka i DO JASNEJ CHOLERY - DLACZEGO W NASZYM KRAJU NIE DA SIĘ NICZEGO ZROBIĆ BEZ KOMBINOWANIA I OMIJANIA PRAWA KTÓRE KTOŚ USTANOWIŁ SOBIE BAZUJĄC NA SWOIM "WIDZIMISIĘ" wybaczcie, ale miałam ogromną potrzebę żeby się wykrzyczeć ... Ich interes, ich prawo. Nie ma co sie denerwowac. Wybuduj osrodek i ustanawiaj swoje prawa, albo glosuj nogami tak jak ktos tu madrze zauwazyl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smiths23 Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 Szkolka zapewne zaplacila wlascicielom za mozliwosc szkolenia i dzieki temu ma tam monopol. Ale gdzieki temu jak korzystasz z tej szkolki wchodzisz bez kolejek, masz znizki na wynajem sprzetu, to wlasciciele sprawdzaja kwalifikacje i ubezpieczenia instruktorow etc. Wiec nic dziwnego ze wymagaja zeby nie bylo konkurencji. Chca zeby od nich intruktorzy mieli co robic. Regulamin jest wiec sie trzeba dostosowac. spoko spoko rozumiem w kwestii wchodzenia grupą np 10 osób na stok, ja akurat chciałem bardziej porównać szkolenie idywidualne.. takie jak mam na tym moim basenie, bo w tej chwili nie pozwalają uczyć grupom, ale jak ja przyjade nawet z siostrą czy kuzynem czy znajomym to mam nadzieję że kłopotu nie będzie hehe:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxim Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2011 Moim zdaniem w temacie jest jedna nieścisłośc. Czy zakaz na stoku obowiązuje każdą inną szkółkę tj. szkółka / instruktor /przyjeżdża ze swoimi podopiecznymi np busem i chce korzystac z jazdy na tym stoku - wtedy ten zakaz jest chory. Czy może to tylko dotyczy działania bezpośrednio na stoku tj. prowadzenia naboru do szkółki na tym stoku ? I wtej kwesti mogę się zgodzic z właścicielami że mają prawo do podpisywania osobnych umów i weryfikacji. Moim zdaniem chyba tylko stuknięty gestor zakazywałby przyjazdu na swój stok grupom zewnętrznym np z instruktorem no ale rózne choroby panują w Polsce - pomrocznośc jasna, syndrom filipiński, to może też białkomocz złośliwy. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2011 Maxim zanim bierzemy juniorów na stok , dzwonimy do właścicieli , umawiamy się na cenę i konkretne warunki użytkowania. Na innych stacjach nie ma problemu więc i w Wierchomli chyba można się dogadać co do takiej grupy. Musisz zadzwonić . Zakaz dotyczy chyba tylko lokalnych instruktorów (konkurentów). Życie pokazuje nam różne negatywne przykłady obsługi klienta . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lupus Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2011 Informacje o takich zakazach znajdują się w wielu ośrodkach. To nie tylko w Wierchomli. W różnych ośrodkach są nawet takie tabliczki przy kolejkach do wyciągów. Poza tym, jeśli każdy zechce powiedzieć, że szkoli kogoś na stoku i ma prawo do bezkolejkowej obsługi na wyciągu to byłby absurd. Oczywiście nie dla tych szkolących ale dla tych stojących w kolejce. Jednocześnie, prowadzenie szkolenia w celach zarobkowych zmienia postać rzeczy. Jak szkolę znajomego czy swoje dziecko, to nie ma sprawy. Jak biorę za to pieniądze na podstawie określonej umowy, tzn że prowadzę działalność gospodarczą. A czynię to wtedy na terenie jakiejś firmy, spółki. Trudno się dziwić więc, że owa spółka chce mieć nad tym kontrolę, szczególnie jeśli ma to się wiązać z bezkolejkową obsługą na wyciągu. Pozostaje jeszcze kwestią odpowiedzialności prawnej za prowadzoną działalność, zarówno takiej spólki jak i firmy szkolącej. Nie sądzę więc, że jest to coś zaskakującego. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxim Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2011 I chyba doszliśmy do sedna problemu. Gestor wyciągu / jak i wielu innych / nie życzy sobie na swoin terenie bez uzgodnienia i umowy innych szkółek które prowadziłyby na tym terenie nabór i szkolenie, ale nie ma nic do przyjezdzających z kursantami na jego teren, oczywiście bez tzw ułatwień - wejścia poza kolejką, stawiania tyczek itp, za te dogodności trzeba dodatkowo płacic. Jest to chyba czytelna odpowiedź na powyższy temat i zgadzam się z Lupusem że gestor ma takie prawo ponieważ chce uzyskac jak najwyższe dochody ze swojej działalności. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Prof.Woland Napisano 20 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2011 I dla tego tak bardzo sie ciesze ze mieszkam blisko granicy ze Słowacją, a w polskim piekielku niech sie dalej szarpia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.