Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Ciekawy Sondaż


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

Sondaż: Na narty? Tylko z głową w kasku i na trzeźwo

Takiej rewolucji na stokach chcieliby Polacy – wynika z sondażu przeprowadzonego przez pracownię ARC Rynek i Opinia na zlecenie „Newsweeka”.

Był pijany? Miał kask? – gorączkowali się internauci, komentując ubiegłotygodniowe doniesienia o śmiertelnym wypadku narciarza na stoku w Szklarskiej Porębie. Mężczyzna, który roztrzaskał czaszkę, wpadając na hydrant, kasku nie miał. Bo nie musiał. Szumnie zapowiadany przepis nakazujący osłanianie głów (i to tylko dzieciom do 15. roku życia) przestał obowiązywać, zanim na dobre narciarze się z nim oswoili. Jedną ustawę zastąpiła druga, w której o kaskach nie ma już ani słowa. Prace nad trzecią, która kompleksowo podejdzie do tematu bezpieczeństwa w górach, ślimaczą się w Sejmie, bo ile pomysłów, tylu przeciwników.

Tymczasem – jak pokazuje nasze badanie – oczekiwania Polaków są spójne i konkretne. Ponad trzy czwarte respondentów chce obowiązkowych kasków i to na głowach wszystkich narciarzy, niezależnie od wieku. – Można się tylko cieszyć. Najwyraźniej kolejne tragiczne wypadki działają na wyobraźnię. Poza tym wieloletni narciarze wiedzą, że zmieniły się warunki na stokach. Dziś już nie ląduje się głową w zaspie, ale uderza w zmrożoną, wyratrakowaną powierzchnię, która jest twarda jak beton – komentuje Piotr Van der Coghen, zawodowy ratownik górski i zarazem poseł PO, który pilotuje „trzecią” ustawę w parlamencie.

Wyniki Sondażu:

Dopuszczalna norma zawartości alkoholu w organizmie narciarza na polskich stokach nie powinna przekraczać w %:

35,8% - 0 promili

37,1% - 0,2 promila

7,9% - 0,5 promila

5% - bez ograniczeń

14,2% - trudno powiedzieć

Czy należy zakazać sprzedaży alkoholu na polskich stokach?:

63,2% - TAK

36,8% - NIE

Obowiązek jazdy w kaskach powinien obejmować w %?:

75,9% - wszystkich narciarzy

9,4% - narciarzy do 15-go roku życia

8,9% - narciarzy do 18-go roku życia

3,8% - nie powinno być takiego obowiązku

2% - trudno powiedzieć

Zdaniem pracowników stacji narciarskich na stokach zaczyna już nawet panować moda na kaski. – Niektórym chodzi o bezpieczeństwo, innym o lans. Oczywiście kaski najczęściej mają dzieci i snowboardziści. W sumie zakłada je około 30 proc. zjeżdżających – ocenia Michał Tkaczyk z kompleksu Dwie Doliny Muszyna-Wierchomla.

Niestety, wciąż nie ma mody na szusowanie bez piersiówek za pazuchą i postojów na łyk grzańca. Choć – o dziwo – niemal dwie trzecie ankietowanych twierdzi, że należałoby zakazać sprzedaży alkoholu na stokach. – To dokładnie tak jak z piciem i wsiadaniem za kierownicę samochodu. Wszyscy są zgodni, że nie wolno i zakaz jest słuszny. W praktyce jak wiemy bywa różnie – podkreśla dr Krzysztof Jankowski, socjolog z warszawskiej AWF.

Gdzie z kaskiem?

Z krajów najchętniej odwiedzanych przez polskich narciarzy tylko Włochy i Austria wprowadziły obowiązek jazdy w kaskach. Po stokach Italii szusować z zabezpieczonymi głowami muszą dzieci do 14. roku życia. Rodzicom, którzy nie upilnują pociech, grozi mandat do 150 euro. W większości landów austriackich kaski muszą zakładać osoby poniżej 15. roku życia, ale nie określono sankcji za nieprzestrzeganie przepisu. Nakaz nie obowiązuje w lubianym przez Polaków Tyrolu (m.in. lodowce Sölden i Hintertux) i najbardziej wysuniętym na zachód Vorarlbergu (ze znanym ośrodkiem Lech-Zürs). Kasków nie trzeba nakładać także we Francji, Niemczech, Czechach i Szwajcarii (choć i tak nosi je 82 proc. Szwajcarów korzystających z wyciągów). Zwykła czapka wystarcza na razie, by zgodnie z prawem szusować na Słowacji. Sytuacja może się jednak zmienić, bo parlament w Bratysławie pracuje właśnie nad ustawą w tej sprawie.

Źródło: Newsweek, Ewa Szadkowska

-----------------------------------------------------------------------------------------

Mnie powyższy Sondaż w sumie pozytywnie zaskoczył.

A Was?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie powyższy Sondaż w sumie pozytywnie zaskoczył.A Was?
A mnie b. negatywnie - zarówno sama konstrukcja sondażu jak i odpowiedzi.W sondażu oczywiście nikt nie pyta o obowiązujące zasady bezpieczeństwa, rozwój umiejętności itp. tylko o to komu narzucić jakie kolejne restrykcje. Jak wynika m.in. z tego teksu w Polsce i tak jest najbardziej restrykcyjne prawo np. co do kasków - ale żadnej refleksji na temat nie ma.Kto to układał, jakie padły pytania i kto odpowiadał na nie - sondaż telefoniczny na losowo wybranej grupie, np. gospodyni w Klewkach? Czy może trzeba było zrobić tak, żeby zgadzało się z założoną tezą do artykuliku?Co to za sondaż bez podania metody itp. Żeby to miało sens to badanie powinno być na jakiś fokusowych grupach.Link: http://www.newsweek.pl/narty/artykuly/narty-aktualnosci/sondaz--na-narty-tylko-z-glowa-w-kasku-i-na-trzezwo,71377,1Może chaotycznie piszę ale irytują mnie takie rzeczy, niby ładnie kolorowo a nie wiadomo o co chodzi... :/PS. W załączniku odpowiedni wg mnie komentarz ;)

Helmet+wearing+Cartoon.jpg

57da811ce3043_HelmetwearingCartoon.jpg.d6c0f729478d2a35c3099bc706f14348.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie b. negatywnie - zarówno sama konstrukcja sondażu jak i odpowiedzi.

W sondażu oczywiście nikt nie pyta o obowiązujące zasady bezpieczeństwa, rozwój umiejętności itp. tylko o to komu narzucić jakie kolejne restrykcje. Jak wynika m.in. z tego teksu w Polsce i tak jest najbardziej restrykcyjne prawo np. co do kasków - ale żadnej refleksji na temat nie ma.

Kto to układał, jakie padły pytania i kto odpowiadał na nie - sondaż telefoniczny na losowo wybranej grupie, np. gospodyni w Klewkach? Czy może trzeba było zrobić tak, żeby zgadzało się z założoną tezą do artykuliku?

Co to za sondaż bez podania metody itp. Żeby to miało sens to badanie powinno być na jakiś fokusowych grupach.

Link: http://www.newsweek.pl/narty/artykuly/narty-aktualnosci/sondaz--na-narty-tylko-z-glowa-w-kasku-i-na-trzezwo,71377,1

Może chaotycznie piszę ale irytują mnie takie rzeczy, niby ładnie kolorowo a nie wiadomo o co chodzi... :/

PS. W załączniku odpowiedni wg mnie komentarz ;)

Gajowy01 wydaje mi się, że pytania (poniekąd) o obowiązujące Zasady, są zawarte w Sondażu (np. wiek dla obowiązkowego noszenia Kasków - jest przedział aktualny).

Ponieważ ARC Rynek i Opinie to Firma robiąca podobne Badania - na zlecenie - to pytania zapewne układał Newsweek ;)

Jeżeli chodzi o metodę Badawczą, to zastosowano: Metodę ankiet internetowych CAWI (Computer Assisted Web Interviews) na Epanel.pl w dniach 11-19 stycznia 2011 roku. Wzięło w nim udział łącznie N=3366 internatów w wieku 20-60 lat.

http://www.arc.com.pl/index.php?o=articles/show/324

Czy taka Metoda jest skuteczna, czy nie :confused: - tu raczej musiałby się wypowiedzieć jakiś Zawodowy Statystyk...

...bo inaczej - dyskusja Wśród Nas, poszłaby w zupełnie w inną stronę - a mianowicie taką (pierwsze 45s)...

[YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=hTlIMZ87WHY[/YOUTUBE]

O wynikach, mimo wszystko warto merytorycznie podyskutować.

Edytowane przez marboru
literówka
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie powyższy Sondaż w sumie pozytywnie zaskoczył.

A Was?

Mnie też zaskoczył - w jaki sposób kask na mojej głowie zwiększy bezpieczeństwo tych 75.9% ankietowanych? Jeżeli nie zwiększy, to dlaczego się tego domagają?

Jest naprawdę wiele rzeczy, które mogą zwiększyć ich bezpieczeństwo - ale lepiej się kasku czepić - panaceum na wszystko.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów alkohol i kaski... :P

Kiedy zajmą się gestorami?W jakich okolicznościach dochodziło do tragicznych wypadków?Niezabezpieczony hydrant!Brak siatek i kolizja z drzewem!A ostatnio kretyn na desce... :mad:

Może dość czepiania się Nas wszystkich?! :mad:

Nawet na wielu drogach niższej kategorii,w newralgicznych miejscach,są barierki... Tak samo powinno być na trasach narciarskich(analogicznie siatki)!

Sam jeżdżę w kasku,bo to nie tylko bezpieczeństwo,ale też wygoda! :rolleyes: Ale kaski problemu nie rozwiążą.Niech się taż gestorzy przyłożą,a nie tylko kasę czerpią!W niektórych ośrodkach w Beskidach ceny niemal ja w Alpach,tylko standard jakby inny... bo klient (jeszcze) jest to po co się wysilać...? :( Się zabiję to na grzańca/piwo bądź brawurę winę zrzuci... jakie to proste. :( A ile to z rzeczywistością wspólnego??? :confused: NIC!!!

Ale ..słowie mają o czy mówić i ciemne masy,zazwyczaj nie jeżdżące na nartach,chłoną... "Już nasz poseł rozwiązał problem,jestem za!!!" :eek::P

Tyle ironii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzięło w nim udział łącznie N=3366 internatów w wieku 20-60 lat.

http://www.arc.com.pl/index.php?o=articles/show/324

Metodę wypatrzyłem już na brzegu obrazka - jak dla mnie to trochę ponad 3 tys. przypadkowych klikaczy - może nie gospodyni z Klewek ale ...ok, nie chcę już konfabulować kolejnych przypadków - zaraz się może zarejestruję i będę opiniował czy wydawał opinię w sprawie np. odżywek dla niemowląt itp. ;)

Mam wielce sceptyczny stosunek do takich sondaży - za dużo ich poza tym wokół nas i bez przerwy jakaś (dobrze dobrana) większość chce koniecznie innych uszczęśliwiać.

Poza tym ludzie w sondażach głosują nie na istotę wyboru czy treść (jeśli jest) ale na słowa, które brzmią tak czy inaczej. Proponuję proste ćwiczenie umysłowe: wyobraźmy sobie 2 sondaże:

- jesteś za równouprawnieniem kobiet: tak/nie

- jesteś za równouprawnieniem mężczyzn: tak/nie

...i idę o zakład że wyniki będą różne wśród ludożerki :)

Dla potrzeb eksperymentu założyłem, że są tylko 2 płcie - choć ostatnio coraz mniej jest rzeczy oczywistych w tej materii ;)

PS.

Cytaty z Rejsu wiecznie żywe - ale ten sondaż jest właśnie taką dyskusją jak ta na filmie ;)

Edytowane przez gajowy01
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Znów alkohol i kaski... :P

Kiedy zajmą się gestorami?

Może dość czepiania się Nas wszystkich?! :mad:

2.Sam jeżdżę w kasku,bo to nie tylko bezpieczeństwo,ale też wygoda! :rolleyes:

Ale kaski problemu nie rozwiążą.

3.Ale ..słowie mają o czy mówić i ciemne masy,zazwyczaj nie jeżdżące na nartach,chłoną... "Już nasz poseł rozwiązał problem,jestem za!!!" :eek::P

1.Johnny abstrahując...mimo wszystko alkohol i kaski - mają znaczenie na Stokach...:)

...w sumie, szkoda, że nie zamieszczono w Sondażu jakiegoś pytania nawiązującego do właścicieli stoków :confused:

2.No i w Kasku cieplutko :D ...w moich kilku glebach - Kask - problem rozwiązał :)

3."ciemne masy" pewnie też głosowały w Sondażu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, ach - jak to wszyscy narciarze oburzeni :)

A dlaczego tak bardzo :confused:

Faktycznie, może sondaż ankieta nie jest za bardzo udany. A "elektorat" mało reprezentatywny".

Ale jeżeli "gospodyni domowej" (wybaczcie przykład piękne kobiety, ponętne i pożądane również w tym jakże niedocenianym obliczu) szaleniec "przejechał" dziecko na stoku to ma "prawo" wypowiadać się w takiej ankiecie jako "przypadkowy klikacz" :confused:

Ale za to jakie obruszenie" - toż to prawie zamach na nasze święte wolności narciarskie - liberum veto ! :D Jak się nas czepiają, jak śmią - wszak "wszystkiemu" winni właściciele stoków, którzy nie dość dbają o nasze bezpieczeństwo i źle przygotowuja trasy :eek: Skandal

Trochę tak jak przy samochodach, "wszystkiemu" winna zła nawierzchnia dróg.

Wstyd mi to pisać, ale z kulturą narciarska jesteśmy @#%*&^ - lepiej nie wysławiać gdzie.

Przypadki "jakże częste":

1. Kilkanaście 20 kilku latków płci obojga, w tym kilku bdb jeżdżących, w tym przypadku jazda nocna; towarzystwo schodzi z kanapek, jeden kolo wyciąga Żubrówkę, drugi soczek jabłkowy, mieszanie odbywa się w gardzieli - wszyscy uchachani huzia na józia w dół stoku;

2. Alpy, towarzystwo wstaje rano po "wiadomo czym", odbywa się typowanie kierowców metoda "alkomatową", okazuje się, że nikt nie schodzi poniżej 2 lub 3 promili (nie pamiętam dokładnie, ale 2 + to wartość minimum), więc prowadzi - prowadzą ci którzy mają najmniej; radość, zadowolenie, ubaw, na stoku szaleństwo.

Nawet jeżeli "powyżsi" są w zdecydowanej mniejszości lub to margines to jest to margines tragiczny.

Jakieś propozycje - upomnienia na stoku, perswazje, wieczorne rozmowy umoralniająco - uświadamiające opr :confused:

Najlepiej byłoby wytłuc, ale to nie metoda "na głoda".....

A przykłady bezkarności procentują. Dlatego zostaje "pała, bat i represja" w świetle prawa.

Ja z "tego wszystkiego" to już rzadko piję pifo na stoku, choć to napój bogów :P i bez niego ciężko się sika :D;)

Ale to przecież czepianie się naszych "wolności narciarskich".

No to teraz czekam na "gromy" :rolleyes:

Pozdrawiam,

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.Johnny abstrahując...mimo wszystko alkohol i kaski - mają znaczenie na Stokach...

...w sumie, szkoda, że nie zamieszczono w Sondażu jakiegoś pytania nawiązującego do właścicieli stoków :confused:

Owszem,mają! ;) Ale nie można porównywać gościa,który wypił 10 browarów do kogoś,kto wypił jednego grzańca lub jedno piwo?Jak dla mnie to jakaś fobia na tym punkcie - alkohol zły,winowajca wszystkiego co złe i... niczego!Natomiast kask tylko w małym procencie pomaga,gościowi na golgocie nie uratował życia. :( Siatki by pomogły...

2.No i w Kasku cieplutko :D ...w moich kilku glebach - Kask - problem rozwiązał

To prawda,sam sobie chwalę ten kask,nie raz walnąłem o lód. :rolleyes:

No i lepiej się sprawdza na mrozie (i nie tylko) niż czapka,pod każdym względem! :cool:

3."ciemne masy" pewnie też głosowały w Sondażu ;)

I one pewnie miały decydujący głos... tym bardziej,że sondaż zapewne nie był przeprowadzony wśród narciarzy(prawdziwych narciarzy),ale w całym społeczeństwie,nie koniecznie mającym pojęcie o nartach. :rolleyes: Ktoś coś puścił w eter i już jest "woda na młyn".I już jest "gorący" temat dla dziennikarzy i już jest cała masa ekspertów... a najmniej zainteresowani są gotowi uzdrawiać cały świat! :eek:

Jak już chcą robić sondaż,to niech się przyłożą,przecież nie kandydują do sejmu? ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stoku nie sprzedawać alkoholu . Może dzieci nie brały by przykładu.

Dopuszczalne promile na stoku to 0/00 . Jak komuś zimno to proszę się zaopatrzyć w odzież z Gore-Tex lub kupić podgrzewane kurtki .

Pod stokiem można pić do woli .

Kask to jedna z wielu technik jazdy którą można opanować. Jak nie chcesz twoja wola ale nie propaguj wrogiej postawy.

Jakby to ode mnie zależało to stoki podpiął bym pod ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych . Prosto i załatwiono od ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juice - tak oburza mnie każde zbędne ograniczanie wolności, dodatkowe regulacje, przepisy, nakazy, zakazy - jak rzeczywistość pokazuje często przeciwskuteczne :) Tzw. większość jest zawsze niezawodna w różnych cudownych lekarstwach na potrzeby innych :/

Mój pogląd na sprawę jest taki, żeby uświadamiać ludziom po prostu co wypada a co nie, i w tym np, celu mam w sygnaturze to co mam :)

Przy okazji podobnej dyskusji na innym forum skomentowałem też rozmaite głosy nt. konieczności siatek, zabezpieczeń itp. Po prostu przekleję - skoro nie można po prostu zlinkować ;)

Zostawiłem tylko to z czym się zgadzam w zasadzie w całości.

Przede wszystkim:

- rozwój własnych wszechstronnych umiejętności

- racjonalnie ograniczone zaufanie do siebie, sprzętu i stoku

- przestrzeganie pewnych reguł - jest okazja to znów umieszczę:

[YOUTUBE]

[/YOUTUBE]

Reszta to tematy zastępcze, tak jak i siatki, obowiązkowe kaski itp. itd.

Poza tym wypadki zawsze były, także śmiertelne, są i pewnie będą... niestety, ale odpowiadamy przede wszystkim my sami, za siebie i innych, nie zwalajmy więc wszystkiego na jakieś inne okoliczności - wystarczy mieć zasadę ograniczonego zaufania do ...wszystkiego.

PS. mnie na ogół pomysły na "szybkie, proste, skuteczne" rozwiązania lekko przerażają ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajowy :)

Jestem jak najbardziej za, tylko....... aby to było skuteczne.

Czujesz ten nasz "dziejowy" wstręt do "porządku" odczuwany jako ograniczanie wolności ?

Wszak to samo - podobne podejście można by zastosować na drogach; pasy, foteliki, spozycie przed, w trakcie i po. Róznice "tylko" w statystyce :)

Nie bez przyczyny "krąży przypowiastka" jak to w trakcie międzynarodowego zlotu studentów chemii było do rozwiązania proste zadanie.

Wszystkim wyszło OK z wyjątkiem Polaka, Rosjanina i Ukraińca.

Powód - powyżsi w obliczeniu zastosowali, że 10x100g = 1 litr.

p.s. nie twierdzę, że to jest "proste, szybkie i skuteczne" :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Juice, naprawdę uważasz, że wzrośnie czyjeś bezpieczeństwo, jeżeli ja założę kask? - najwyżej moje. Może Twoje zamiłowanie do porządku spowoduje, że będziesz się domagał żółwi na plecy dla wszystkich, kamizelek z ochraniaczami i takich gatek? To wszystko środki ochrony osobistej - łatwo dostępne, szeroko reklamowane - każdy bez problemów może się zaopatrzyć.

Gdybyśmy spotkali się na stoku, to wolałbyś żebym miał to wszystko na sobie, czy potrafił jeździć, a jeśli nie potrafię, miał tego świadomość? - tego akurat kupić się nie da, a zwiększa bezpieczeństwo wszystkich.Jeśli będę myślał co robię, nie rozjadę dziecka ponętnej gospodyni domowej - kask na mojej głowie w niczym mu nie pomoże.

W jaki sposób to wyegzekwujesz ,,pałą, batem i represją''?

Pozdrawiam

Mirek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Och, ach - jak to wszyscy narciarze oburzeni :)

A dlaczego tak bardzo :confused:

a kto sie tak strasznie tu burzy? :rolleyes:

Ale jeżeli "gospodyni domowej" (wybaczcie przykład piękne kobiety, ponętne i pożądane również w tym jakże niedocenianym obliczu) szaleniec "przejechał" dziecko na stoku to ma "prawo" wypowiadać się w takiej ankiecie jako "przypadkowy klikacz" :confused:

uwazam ze ma jak najbardziej prawo , tak samo jak każdy szarmacki elegancki, przystojny miłośnik sztuki, jak dziki, nie okiełznany pustelnik, drwal...;) :rolleyes:każdy ma prawo, mamy w zasadzie mozliwość wypowiadania sie? prawada?

Ale za to jakie obruszenie" - toż to prawie zamach na nasze święte wolności narciarskie - liberum veto ! :D Jak się nas czepiają, jak śmią - wszak "wszystkiemu" winni właściciele stoków, którzy nie dość dbają o nasze bezpieczeństwo i źle przygotowuja trasy :eek: Skandal

Trochę tak jak przy samochodach, "wszystkiemu" winna zła nawierzchnia dróg.

Wstyd mi to pisać, ale z kulturą narciarska jesteśmy @#%*&^ - lepiej nie wysławiać gdzie.

no wiesz co...nie przesadzaj, nie wrzucaj wszytkich narciarzy do jednego wora, źle się czuje jak czytam ze nie mam kultury....

1. Kilkanaście 20 kilku latków płci obojga, w tym kilku bdb jeżdżących, w tym przypadku jazda nocna; towarzystwo schodzi z kanapek, jeden kolo wyciąga Żubrówkę, drugi soczek jabłkowy, mieszanie odbywa się w gardzieli - wszyscy uchachani huzia na józia w dół stoku;

2. Alpy, towarzystwo wstaje rano po "wiadomo czym", odbywa się typowanie kierowców metoda "alkomatową", okazuje się, że nikt nie schodzi poniżej 2 lub 3 promili (nie pamiętam dokładnie, ale 2 + to wartość minimum), więc prowadzi - prowadzą ci którzy mają najmniej; radość, zadowolenie, ubaw, na stoku szaleństwo.

nie popadajmy w skrajność....bo to juz skrajnośc nad skrajności.

o ile mnie pamięc nie myli wiekszośc wypadków w Polsce dzieje sie z uwagi na źle przygotowany stok...zrabczasty hydrant, wypad z trasy, bo siatki nie ma...czemu nie zgłościć skoro widziez ze pija wódę na stoku? jesli czujesz się zagrozonym ?

nie wszytko to co nie zakazane to dozwolone, trzeba miec zdrowy rozsadek.

jeśli nie mam kasku to go nie mam, moze mnie nie stać, alkoholu nie pijam zwyczajnie, taka jazda nie sprawia przyjemności, jak nie uważam by jeden grzaniec komus zaszkodził, jesli wiesz ze po tym grzańcu masz dynie, to go nie pij, każdy chyba zna siebie?

No to teraz czekam na "gromy" :rolleyes:,

ależ dlaczego ? zgadzam się z Tobą, :rolleyes: ale po części

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę,że frekwencja wyniosła nieco ponad 6%,to zapewne jego pracownicy na niego zagłosowali... "lekki" prikaz dostali i już szefuncio w Senacie. :eek: Się przyłożył... ;):P

A gdzie byli inni wyborcy? :D

Sukces jest - to bezdyskusyjne :)

johnny zwycięzców się nie sądzi...;) chodź w tym przypadku - pewnie sąd osądzi :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh, trochę, za dużo by było cytowania, więc zróbmy jeden

ależ dlaczego ? zgadzam się z Tobą, ale po części

i:

Ja też się ze sobą zgadzam po część "tylko".

Co więcej, nie jestem za obowiązkowymi kaskami (przynajmniej u dorosłych), zakazem sprzedawania alkoholu na stoku, zamienianiem narciarzy w zakutych w zbroje rycerzy, ograniczaniem prędkości na stokach i innych cudownych "pomysłach".

Nie wrzucam wszystkich do jednego wora, piszę o marginesie, "tyle", że mocno widocznym. Ja się źle czuję, jak widzę, że "my - oni" nie maja kultury. W większości jazdy dostosowanej do umiejętności i warunków otaczających. Ale jeżeli ten brak "kulturalno - kulturowy" ktoś odebrał do siebie to przepraszam.

Marucha, gdybyś usłyszał od mojej piękniejszej połowy jak wygląda moje zamiłowanie do porządku to :o:o:o

A na stoku jak byśmy się spotkali to wolałbym z Tobą pojeździć. Ale jak przelać tą "mądrość i świadomość" o której mówisz, a za czym idzie odpowiedzialność, na innych :confused:

Pałą, batem, represją - nie wiem jak wyegzekwować, wszak zawsze lepiej zapobiegać niż leczyć. Ale może choć takie regulacje "alkoholowe" jak na drodze w przypadku spowodowania wypadku :confused:

Nie jeżdżę najdłużej i najwięcej i wszędzie. Ale trochę tego było w ostatnich latach (RP, Czechy, AUT) i takie "kozaczenie" to w zasadzie domena naszych ziomali, a na stokach RP to w zasadzie standard (nawet jeżeli nadal mieści się w określonym marginesie). Ale nie byłem "zawsze i wszędzie".

Pozdrawiam,

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd w polskim społeczeństwie, a szczególnie u POlityków, przekonanie, że jak się uchwali ustawę, wprowadzi jakieś prawo, to już będzie porządek, ład i spokój. Jeśli tak , to proponuję ustawę "O Powszechnej Szczęśliwości Społeczeństwa"! Ludzie, bez zdrowego rozsądku nigdy nie będzie porządku i ładu. Zakazy, kary, restrykcje- tak lubiane przez niektórych, nic tu nie dadzą! W niedalekiej przeszłości myślano że jak do konstytucji dopisze się o nierozerwalnej przyjażni z ZSRR ta tak będzie. Takie myślenie ciągle jeszcze POkutuje. Czyżby to było wyssane z mlekiem matek komunistek? Nam potrzeba kulturalnych narciarzy, rzeszy narciarzy którzy swoim zachowaniem wskazywać będą innym pozytywne wzorce a nieprawidłowo zachowujących się na stoku ganić. Mam nadzieją ,że jest nas zdecydowana większość ,tylko brakuje nam odwagi i determinacji. Nie bójmy się reagować na przejawy chamstwa czy niebezpiecznego zachowania niektórych. W przypadkach reakcji i interwencji wspierajmy się wzajemnie tak ,aby pouczany odczuł, że jest "czarna owcą" i "obcym" wśród uzytkowników stoków!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też się ze sobą zgadzam po część "tylko".

Co więcej, nie jestem za obowiązkowymi kaskami (przynajmniej u dorosłych), zakazem sprzedawania alkoholu na stoku, zamienianiem narciarzy w zakutych w zbroje rycerzy, ograniczaniem prędkości na stokach i innych cudownych "pomysłach".

:oa to Ci dopiero:o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie byli inni wyborcy? :D

Sukces jest - to bezdyskusyjne :)

No i właśnie,a później się ludzie dziwią skąd tacy ludzie zasiadają w senacie... :eek:

johnny zwycięzców się nie sądzi...;) chodź w tym przypadku - pewnie sąd osądzi :D :D :D

Ja szczerze wątpię,żeby go tknęli,przy takim majątku... :( Milionik tu milionik tam i w du.. Was mam. :eek:

A

le może dość o tym syfie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...