Roobs Napisano 7 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2011 Mam nadzieję że 4-5 miesięcy zacznie już "przymiarki" do samochodu, możliwe że w Lotus-Renault już pracują nad modyfikacjami bolidu pod tym kątem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 7 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2011 Mam nadzieję że 4-5 miesięcy zacznie już "przymiarki" do samochodu, możliwe że w Lotus-Renault już pracują nad modyfikacjami bolidu pod tym kątem. Chciałbym marzyć razem z Tobą, ale to wręcz "niemożliwe". I chciałbym się mylić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 (edytowane) Nie znam się, ale rozumiem, że "rajdówka" jest bardziej niebezpieczna? sam piszesz, że sie nie znasz. ale zwykle tak własnie jest. Zresztą to nieistotne czy bardziej. Jest niebezpieczna (jak widać) i tyle. Chodzi o cos zupełnie innego. W wiekszości kontraktów sportowych jest klauzula zabraniająca uprawiania innych sportów niebezpiecznych. Zawodnik jest zbyt cenną osobą (kosztuje zbyt dużo - gdyby nie wystarczająco przemawiało słowo 'cenna') by mógł robic co chce, gdzie i kiedy chce. Może to sie nie podobac - ale tak jest. Tu podano jako uzasadnienie braku klauzuli pasję Roberta i porozumienie z 'płatnikiem'.... może słusznie - może nie. Nie wiem. Zwracam tylko uwagę na nietypową sytuację. Edytowane 8 Luty 2011 przez mig12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 (edytowane) juice, moje przypuszczenia opieram na tym co widziałem.Nie jeden zawodnik po urazach wielozłamaniowych, jednocześnie ręki i nogi już po 6-7 tygodniach wracał do wyścigów MŚ, a nawet był taki który dojeżdżał w czołówce , fakt Robert ma nadzwyczaj paskudne uszkodzenia dlatego założyłem taki czas, o ile nie powstaną komplikacje i konieczność wieloetapowych operacji. Najgorsza jest ta ręka dlatego napisałem że w najbliższym możliwym czasie zaczną pracować nad rozwiązaniami kierownicy którą Robert będzie testował w symulatorze już w 2-3 miesiącu . Nadmieniam że to tylko założenie nie stwierdzenie P.S CZASAMI STOSUJE SIĘ ZAMIAST RÓŻNYCH ZAKAZÓW , WYSOKIE KARY ZA "OPUSZCZENIE" ...kwalifikacji, treningów, no i oczywiście wyścigu.Czyli zapis inny a efekt podobny ...mniejsza kasa . Edytowane 8 Luty 2011 przez Roobs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 sam piszesz, że sie nie znasz. ale zwykle tak własnie jest... Napisałem, że się nie znam, bo tak właśnie jest i nie rozumiem skąd ten sarkazm? Mnie chodzi o to, że tego typu zakaz nie gwarantuje bezpieczeństwa zawodnika (choć oczywiście przyznaję, że zmniejsza jego ryzyko), bo taki wypadek równie dobrze (raczej źle) może mu sie przytrafić na zwykłej drodze. No i skoro szefowie mu tego nie zabraniali, to chyba wiedzieli co robią. O ile pamiętam to chyba Webber miał skomplikowane złamanie na rowerze, więc kuszeniem losu niekoniecznie musi być udział w rajdach. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Chciałbym marzyć razem z Tobą, ale to wręcz "niemożliwe". I chciałbym się mylić Czasami cuuuuuda się zdarzają . JUICE ja też chciałbym byś się mylił i marzył razem z nami nawet jak jest to według Ciebie niemożliwe . Mam nadzieję że 4-5 miesięcy zacznie już "przymiarki" do samochodu, możliwe że w Lotus-Renault już pracują nad modyfikacjami bolidu pod tym kątem. Dziękuję Ci Roobs za te słowa otuchy . Kurde poco oglądać F1 jak zabraknie Roberta. JUICE musisz zaraz napisać że Robert będzie jeździł . Koniec i kropka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Kurde poco oglądać F1 jak zabraknie Roberta. Dlatego ze jest w niej jeszcze dwudziestu paru innych zawodnikow. Tak, kazdy sport jest fajny gdzie wygrywaja, czy maja jakies szasne Polacy. Reszta nie warta ogladania:mad: Kibice od siedmiu bolesci... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Rossignol zapewne miał na myśli że oglądanie bez kibicowania komuś to już nie to samo "oglądanie" I ja to rozumie, jak nie startuje "nasz faworyt" to już nie jest to samo choć oglądać warto a najlepiej na żywo W Polsce najlepiej czas spędza się w supermarkecie ...w niedzielę Choć coraz częściej mam wrażenie że przenoszą się ze supersklepów na stoki :eek::D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Dlatego ze jest w niej jeszcze dwudziestu paru innych zawodnikow. Tak, kazdy sport jest fajny gdzie wygrywaja, czy maja jakies szasne Polacy. Reszta nie warta ogladania:mad: Kibice od siedmiu bolesci... Soooorki Jack ,chylę głowę ,powinienem był napisać : wyścigi bez Roberta Kubicy będą teraz smutne . Kibicuję Markowi ale Roberta zawsze podziwiam . Dzięki Rooobs za pomoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mig12345 Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Napisałem, że się nie znam, bo tak właśnie jest i nie rozumiem skąd ten sarkazm? Mnie chodzi o to, że tego typu zakaz nie gwarantuje bezpieczeństwa zawodnika (choć oczywiście przyznaję, że zmniejsza jego ryzyko), bo taki wypadek równie dobrze (raczej źle) może mu sie przytrafić na zwykłej drodze. No i skoro szefowie mu tego nie zabraniali, to chyba wiedzieli co robią. O ile pamiętam to chyba Webber miał skomplikowane złamanie na rowerze, więc kuszeniem losu niekoniecznie musi być udział w rajdach. Pozdrawiam Przepraszam, jeśli tak to odebrałeś - nie taki był zamiar! Oczywiście, że taki zakaz nie eliminuje niebezpiecznych sytuacji ale ogranicza je do standardowego (takiego jak dla wszystkich) poziomu. Mnie nie dziwi, że np. piłkarz w którego klub władował kilkanaści milionów liczone w euro ma zakaz skakania na paralotni z Mout Blanc... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemek Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Przepraszam, jeśli tak to odebrałeś - nie taki był zamiar! Ne ma problema, wszystko wyjaśnione;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Jack Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Soooorki Jack ,chylę głowę ,powinienem był napisać : wyścigi bez Roberta Kubicy będą teraz smutne . Kibicuję Markowi ale Roberta zawsze podziwiam . Dzięki Rooobs za pomoc . Wez nie przesadzaj. Facet zyje, pieniedzy na rehabilitacje napewno nie braknie. Przestan czytan spekukacje i watpliwej jakosci informacje od gryziporkow, a na niedzielne popoludnie polecam spacer z rodzina, rower, czy pokopanie pilki z dziecmi. Nie bedziesz mial powodow do smutku. 2 minutowy skrot z wyscigu i dobra relacja/ komentarz w gazecie wieczorem wystarczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajowy01 Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 animacja TVN zrobił animacją jak to mogło być: http://www.tvn24.pl/-1,1692023,0,1,zobacz--jak-sie-rozbil-kubica,wiadomosc.html echh, aż ciarki przechodzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 JUICE musisz zaraz napisać że Robert będzie jeździł . Koniec i kropka . Robert będzie jeździł. Koniec i kropka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxim Napisano 8 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2011 Zdjęcia z wypadku, pierwsze dwa Szok. http://sport.onet.pl/fotoreportaze/samochod-kubicy-po-wypadku,4168617,8686723,fotoreportaz-maly.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Kowal Napisano 9 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2011 (edytowane) …………….. Edytowane 16 Kwiecień 2011 przez Jan Kowal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 9 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2011 Nie ma znaczenia prawa czy lewa. Jak jest preferencja to ułożenie-ustawienie robi się pod zawodnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 9 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2011 prawdopodobnine komus sie nie chcialo polaczyc fragmentow barierki za pomoca odpowiedniej ilosci nitow…… i , oczywiscie, ten faktyczny sprawca pozostanie bezkarny - bo niemozliwe jest stwierdzenie, kto to byl…… mam nadzieje, ze kierowca wyjdzie z tego - chcociuaz jest to prawa rek ao ile sie nie myle, a w rajdach i wyscigach pelna funkcja reki jest kluczowa ( wlaczajac czucie i proprioception) trzymam kciuki…….. Nie Janek nie masz racji te barierki ( barierre stradali ) łączy się na śruby . Faktycznym sprawcom jest organizator . Na czas zawodów sportowych droga jest wyłączona z odpowiedzialności zarządcy . U nas na zawodach organizator składa specjalne oświadczenie że ponosi wszelką odpowiedzialność za stan drogi i bezpieczeństwo . Po za tym barierka nie pękła tylko Robert wjechał na odcinek końcowy bariery który nie został zamontowany pod skosem do ziemi . Tak źle zamontowane bariery widać na całym odcinku . Bariera przy uderzeniu tak małego samochodu uderzającego pod takim kątem nie jest w stanie pęknąć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 10 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2011 Czy ktoś wie co tam u Roberta ? Czy już wyjaśnili jak doszło do wypadku ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxim Napisano 10 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2011 Czy ktoś wie co tam u Roberta ? Czy już wyjaśnili jak doszło do wypadku ? Robert walczy i z pewnością wróci do ścigania , pytanie kiedy - może w za 3 , a może za 8 miesięcy, tego nie wiemy to gdybanie, ale na pewno wróci. Przyczyny, po co sie doszukiwac, WIELKI PECH, było za szybko, pech trafił w niedoróbkę bariery i tyle. Szczęście w nieszczęściu że go wyjeli / Bublewicz nie miał tego szczęścia , też trafił akurat w jedyne drzewko, najsłabszym miejscem w aucie rajdowym . po prostu PECH. Ja wierzę i rozumiem psychikę Roberta , zrobi wszystko aby jak najszybciej wsiąść do bolidu, rajdówki o oby mu się to udało. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 10 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2011 Robert walczy i z pewnością wróci do ścigania , pytanie kiedy - może w za 3 , a może za 8 miesięcy, tego nie wiemy to gdybanie, ale na pewno wróci. . a skąd take przeczucia:confused:ja do dziś oprócz lakonicznych informacji,nic konkretnego się nie dowiedziałem o odniesionych urazach,na dzień dzisiejszy jakieś wyrocznie co do powrotu do sportu tak ekstremalnego jak F1 jest zbyt wczesne.A mam odczucie,że Team Roberta przygotowuje się z jego rezygnacji.Tam rządzą pieniądze,tak jak w przekazach mediów-Robert Kierowca,ale jako człowiek Robert Kubica nie jest już tak ważny.Wszyscy zastanawiają się nad powrotem do sportu,ale nikt nie wspomni o cierpieniach,przeżyciu tak groźnego wypadku.A powikłania mogą jeszcze się zdarzyć:mad:Patrząc racjonalnie-jest to silny organizm,ale co do powrotu do F1 byłbym bardziej ostrożny;)oczywiście trzymam kciuki jako kibic:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 10 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2011 Robert walczy i z pewnością wróci do ścigania , pytanie kiedy - może w za 3 , a może za 8 miesięcy, tego nie wiemy to gdybanie, ale na pewno wróci. Przyczyny, po co sie doszukiwac, WIELKI PECH, było za szybko, pech trafił w niedoróbkę bariery i tyle. Szczęście w nieszczęściu że go wyjeli / Bublewicz nie miał tego szczęścia , też trafił akurat w jedyne drzewko, najsłabszym miejscem w aucie rajdowym . po prostu PECH. Ja wierzę i rozumiem psychikę Roberta , zrobi wszystko aby jak najszybciej wsiąść do bolidu, rajdówki o oby mu się to udało. Bublewicz nie miał pecha. To było fatum , kurew...skie fatum . Fatum to 40 cm drzewo pośrodku prawie prostego odcinka. Do dzisiaj jak to wspominam to mi łzy lecą . Drzewa na drugi dzień już nie było. Jaki to był kierowca . Polonezem tak zap....lał że nam gały wychodziły . Jak bawili się w Polanicy to zawsze pogadał z kibicami . Sympatyczny gość . Potem był Senna , Fredy Mercury... ...szkoda pisać .:mad: zdjęcia pochodzą z serwisu swiat-moto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 10 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2011 Nasze wypowiedzi opieramy na tym co usłyszymy z "wiarygodnych" mediów, nie znam terminologii medycznej jednak jeśli uszkodzeniu nie uległ żaden ważny do normalnego funkcjonowania organ, będzie mógł bez problemu oddychać, siusiać, puszczać bączki, to połamane ręce, dłonie, palce czy nogi nie stworzą problemu powrotu do ścigania. Pozostaje jeszcze psychika jak się nie zmieni to będzie jeździł. Mógłbym się założyć że w F1 są Teamy, które w ciemno dziś razem z tym łóżkiem podpisałyby kontrakt z Kubicą. Moje zdanie jest takie, Renault nie szykuje się na rezygnację a jedynie szukają wyjścia z sytuacji gdyby coś uniemożliwiło powrót ich zawodnika. Na pewno Robert jest tego świadomy, że Team rozważa taką możliwość i że nie jest to coś co jest wymierzone w niego a jedynie tym co w życiu normą bywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 10 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2011 Nasze wypowiedzi opieramy na tym co usłyszymy z "wiarygodnych" mediów, nie znam terminologii medycznej jednak jeśli uszkodzeniu nie uległ żaden ważny do normalnego funkcjonowania organ, będzie mógł bez problemu oddychać, siusiać, puszczać bączki, to połamane ręce, dłonie, palce czy nogi nie stworzą problemu powrotu do ścigania. Pozostaje jeszcze psychika jak się nie zmieni to będzie jeździł. Mógłbym się założyć że w F1 są Teamy, które w ciemno dziś razem z tym łóżkiem podpisałyby kontrakt z Kubicą. Moje zdanie jest takie, Renault nie szykuje się na rezygnację a jedynie szukają wyjścia z sytuacji gdyby coś uniemożliwiło powrót ich zawodnika. Na pewno Robert jest tego świadomy, że Team rozważa taką możliwość i że nie jest to coś co jest wymierzone w niego a jedynie tym co w życiu normą bywa. Ja wiem, że tutaj "wszyscy piszą sercem, wiarą i nadzieją", ja sam marzę o jego powrocie, oby na tor, ale......... Mogę się założyć, że żaden team F1 w tym momencie i jeszcze w dobrych kilku kolejnych nie podpisałby i nie podpisze "nic związanego z jazdą" z Robertem. Natomiast "powołanie" Nikta Hujfelda do Renówki wygląda jak jakaś cholerna"klątwa" Pozdrawiam, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 11 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2011 juice,nick heidfeld i Raiki to praktycznie dwaj zawodnicy którzy w obecnej sytuacji mogliby pomóc Kubicy i Renault, a ze względu na dużą przerwę Kimiego chyba tylko Nick. Pisząc najprościej ,tylko zawodnik "czynny" i z doświadczeniem może wskazać co trzeba w aucie zmienić. Każdy pamięta "zasługi" Nicka, jednak tylko on z obecnej stawki wolnych zawodników mógł wspólnie z Renault dalej budować bolid dla Roberta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.