Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

kurtka firmy Brugi!!!


Rekomendowane odpowiedzi

Hej, chciałam Wam opisać moją historię z kurtką Brugi. Kupiłam ją za nie niską cenę, po pierwszym praniu niestety odfarbiła. Jest to kurtka biało-czarno-szara, prałam ją w 30 stopniach jak jest nakazane, sama w bębnie automatu śmigała( żeby nie było że odfarbiło z innego ubrania) po wypraniu wyciągnęłam ją i moim oczom ukazały się NIEBIESKIE plamki i plamiska!!!

Oczywiście odpowiedz na reklamację była negatywna!!! Stwierdzono, czego można się bylo domyslić, że źle ją wyprałam i, co mnie rozśmieszyło, że nie mozliwe jest żebym kurtke z tak jasnymi wstawkami prała pierwszy raz!!! Kupiłam ja dokladnie w sylwestra 2009, wyszłam w niej raz moze dwa i powiesiłam do szafy bo kupiłam ją z myślą wyjazdu w góry który był w minionym grudniu. Wyprałam i mam, że tez mi sie zachciało PRAĆ;) ODRADZAM KURTKI Z WSTAWKAMI KOLOROWYMI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jak co, ale kurtki takich firm supermarketowych ja Brugi, AST itp. to sprawują się dobrze tylko do pierwszego prania, po tym zaczynają wyłazić szwy, odklejać się uszczelnienia szwów, wykruszać membrana itd.

Absolutnie się z tym stwierdzeniem nie zgodzę.

Mój młody używa kurtki Brugi jednej i tej samej już 5 sezon nie tylko na narty, chodzi w zimie w niej również do szkoły, cet...

Kurtka niemal rośnie z nim kupiłem mu ją w marcu 2007 na wyjazd do Val di Sole i ten sezon jeszcze do końca obchodzi.Szacuję że musiała być prana kilkadziesiąt razy i to zazwyczaj w proszku może nawet zwykłym:rolleyes: i wygląda nadal dobrze:)

Poniżej zdjęcie z przed niemal 3 lat:

xx_140_small_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę sie wystraszyłam. Kupiliśmy sobie w tym roku po softshellu Brugi. Zobaczymy jak kurtki się będą sprawowały. Mam nadzieję, że tak jak w przypadku zakupu Sławka, będziemy zadowoleni :)

Według mnie nie macie się czego obawiać. Kurtki, softshelle, bluzy i spodnie z brugi to dobra sprawa, znajomi juz długo się w nich toczą. Sam mam spodnie z Brugi. Jedyne czego nie polecam kupować z Brugi to rękawice narciarskie :rolleyes: Kupiłem kiedyś jedną parę zaczęły się targać i cholernie zimno. Teraz mam drugie i palce mi marzną a pisało, że mają Thinsulate i "membranę":rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę sie wystraszyłam. Kupiliśmy sobie w tym roku po softshellu Brugi. Zobaczymy jak kurtki się będą sprawowały. Mam nadzieję, że tak jak w przypadku zakupu Sławka, będziemy zadowoleni :)

Masz tą przewagę że nie wracasz z szkoły rowami:eek:, no chyba że tak:rolleyes::D

Dodam jeszcze że kurtka wytrzymała ślizganie się na plecach na okolicznej górce po 5 cm warstwie śniegustupid.gif, nie trzeba mieć dużej wyobraźni żeby wiedzieć jak wyglądała:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurczę, to ja chyba inne Brugi miałem przyjemność nosić. Ja kupiłem kurtkę i spodnie w Makro w Krakowie, jakieś 4-5 lat temu, i nie wytrzymało mi to długo. Owszem nie rozleciały się kompletnie, ale zaczęły szwankować drobne elementy: Zamki od kieszeń się zacinały, jakieś nitki wyłaziły, szew gdzieniegdzie puścił... itd. Przerzuciłem się na produkty z Decathlonu, bo jakość wcale nie lepsza, ale tam szanują warunki gwarancji i zawsze wymienią wadliwy sprzęt bez nadmiernego wykłócania się o przyczynę uszkodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również mam spodnie brugi kupione w makro czy selgrosie tłukę je już 5 sezon na pewno i złego słowa nie powiem. W tym roku wybraliśmy dla mojej kobiety kurtkę i spodnie i jak na razie nie narzeka, po jeździe w 3 godzinnym mocnym deszczu przepuściła trochę na szwach do wysokości łokci co i tak za kurtke w tej cenie uważam za megaaa sukces :eek::eek::eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz tą przewagę że nie wracasz z szkoły rowami:eek:, no chyba że tak:rolleyes::D

Dodam jeszcze że kurtka wytrzymała ślizganie się na plecach na okolicznej górce po 5 cm warstwie śniegustupid.gif, nie trzeba mieć dużej wyobraźni żeby wiedzieć jak wyglądała:mad:

i kup teraz dziecku kurtke. Zero szacunku dla ciężko zarobionych pieniędzy :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje dzieciaki też noszą, a raczej nosiły (bo wrosły) kurtki i spodnie Brugi.

Problemów większych z tymi ubraniami nie było. Uważam, że jakość tej firmy jest bardzo nierówna, można trafić na przyzwoity egzemplarz (model), albo na kompletne badziewie.

Patrząc po ludziach w okolicach Bielska to można zaryzykować stwierdzenie, że Brugi ubrało chyba połowę obywateli w kurtki zimowe. Myślę, że głównym argumentem do zakupu była cena i dostępność w każdym sklepie.

Niestety Brugi i AST (ten sam właściciel, różne metki) aspirują obecnie chyba do średniej półki cenowej bo ubrania ich bardzo podrożały. Mam nadzieję, że jakość też się wyrównała w górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Brugi i AST (ten sam właściciel, różne metki) aspirują obecnie chyba do średniej półki cenowej bo ubrania ich bardzo podrożały. Mam nadzieję, że jakość też się wyrównała w górę.
\

Szczerze? Nie sądzę... Z brugi można kupić fajne rzeczy ale żeby wybrać taką bez bubla to trzeba się naszukać :mad:

Edytowane przez Slash0r
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie coś z detergentem poszło w ruch.

Co jak co, ale kurtki takich firm supermarketowych ja Brugi, AST itp. to sprawują się dobrze tylko do pierwszego prania, po tym zaczynają wyłazić szwy, odklejać się uszczelnienia szwów, wykruszać membrana itd.

Od kilku sezonów używam ( a nawet piorę;)) AST i złego słowa nie powiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku sezonów używam ( a nawet piorę;)) AST i złego słowa nie powiem.

Bo nie widziałeś moich spodni po jednym sezonie nawet nie nadają się do opisu takie dziadostwo, jakiego świat nie widział tak samo rękawice z hi-tec to dopiero gnój się zrobił po jednym sezonie już nigdy więcej te firmy mnie nie naciągną na zakup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie widziałeś moich spodni po jednym sezonie nawet nie nadają się do opisu takie dziadostwo, jakiego świat nie widział tak samo rękawice z hi-tec to dopiero gnój się zrobił po jednym sezonie już nigdy więcej te firmy mnie nie naciągną na zakup.

W takim razie nie wiem o co chodzi, bo spodnie też mam z Brugi i pomimo, że to nie jest jakaś rewelka, to nic się z nimi nie dzieje, a również używam ich już od kilku sezonów. Może to zależy od partii, które wypuszczają na rynek i jak ktoś ma szczęście trafia na przyzwoitą sztukę, a jak ktoś ma pecha...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie widziałeś moich spodni po jednym sezonie nawet nie nadają się do opisu takie dziadostwo, jakiego świat nie widział tak samo rękawice z hi-tec to dopiero gnój się zrobił po jednym sezonie już nigdy więcej te firmy mnie nie naciągną na zakup.

Hi-tec nie robi rękawic na narty, więc pewnie kupiłeś rękawice outdoorowe, które raczej nie są na tyle mocne aby wytrzymać np. szorowanie po stoku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...

Witam Wszystkich

Jestem tu nowy, a trafiłem dlatego bo zacząłem szukać pomocy w internecie odnośnie mojej kurtki firmy Brugi.

A sprawa jest taka sama jak osoby z nickiem śnieżynka.

Wyprałem kurtkę ze szczególnym zwróceniem uwagi na to co radzi i poleca producent odnośnie konserwacji i zrobiłem tak jak radził producent, a po wyjęciu okazało się że kurtka ma ciemne przebarwienia z którymi nic nie da się zrobić.

I szkoda że wcześniej przed praniem nie znalazłem tego forum i nie czytałem tego przypadku co u śnieżynki, bo chyba bym wysłał do prania producentowi tą kurtkę.

Wygląda na to że jakość ostatnio idzie inną drogą niż cena tych kurtek jednorazówek!!!!!!!!!!!!!!

Zobaczymy co powie producent??????????

Ale wydaje mi się że trafiła się producentowi fatalna i wadliwa partia jakiegoś materiału i sztuka tylko w tym czy potrafi się do tego przyznać????????????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączam do niezadowolonych z Brugi. Moja kurtka wydawała się w porządku, nic się z nią nie działo w praniu, była ciepła i wygodna, byłam zadowolona do czasu... raz trafiła się jazda w trakcie opadów mokrego śniegu. Niestety kurtka bardzo szybko przemokła, szczególnie na rękach - efekt: przemoczone wszystkie warstwy ubrania.

W tym roku ją wymieniłam i liczę, że obejdzie się bez takich zdarzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...