KAMYKI Napisano 29 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2011 Dzięki za dobre słowo! Tak wiem, że kolej na dłuższe narty. Obecnie ma Volkl Racetiger 120 cm - drugi sezon. Bardzo dobra nartka, ale wyrósł, na ten sezon musiała wystarczyć. Junior słabo rośnie i jest lekki. Teraz zmieniamy długość, w tym, że problem jest tego typu: na wiosnę dobra cena, ale może urośnie i nie da się kupić nart znowu na dwa sezony. Tak więc planuję zakup przed kolejnym sezonem. Obecnie ma 139 cm wzrostu, czy 130 narta będzie ok?, widziałem fajną 136 cm K2, może taką? Waga i wzrost młodego jest pod kontrolą lekarza, więc mam nadzieję, że będzie dobrze. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 29 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2011 Tak jak jeździ Młody to celowałbym z długością pod wzrost, szczególnie że pewnie urośnie kilka centów do sezonu i w trakcie i zawsze narta lekko "ucieknie". Ile lat, ile waży ? Pzdr., 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iluminator Napisano 29 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2011 Zmień instruktora używaj kiji i dużo trenuj a na pewno zrobisz postępy. Fajnie, że chcesz się uczyć ale to nie jest na pewno jazda agresywna na tym filmie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 29 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 29 Styczeń 2011 Jeszcze raz. Zwróć uwagę na 20-21 sek. To nie jest lekkie odchylenie na pięty i raczej nie "układ powoduje". Nawet jeżeli na stromszym to występuje mniej to może "gonić przyzwyczajenie". Po prostu trzeba poćwiczyć nad zrównoważeniem pozycji i środka ciężkości. Pzdr., 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 30 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2011 Kamyki film swietny widac jazde i pozycje syna ..... JAZDA syna superowa z minimalnym bledami .troszkę za wąsko narty oraz syn laczy kolana w skrecie a powinny byc tak rozsuniete jak narty... jajk na ten wiek jest extra . brakuje jeszcze minimalnej fazy dociązenia narty po skrecie. Obserwujac inne filmiki to syn jezdzi a TE INNE osoby powiny sie uczyć od KAMYKA .. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROCH Napisano 30 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2011 Myślę, ze możesz rozważyć tę 136. Proponowałbym takze rozważenie opcji kupienia używanej narty i wymienienia jej po sezonie. Tak to juz jest z dziećmi. Rosna i nic sie nie da zrobić, trzeba sie cieszyć i inwestować w pociechy Na pw wysłałem parę zdań dot Waszej jazdy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KAMYKI Napisano 30 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2011 Jest mi bardzo miło, że towarzystwo tak serio i konstruktywnie podeszło do tematu. Musimy na spoko poczytać i przełożyć na praktykę. W odpowiedzi na wiek i wagę to właśnie skończył 11 lat wazy 29 kg i 139 cm wzrostu. Narty to nasze DRUGIE hobby, pierwsze to żagle a tam waga jest bardzo, bardzo ważna dlatego pilnujemy tej sprawy. pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 30 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2011 Kamyki corka ma 10 lat waga 34 kg i 145 cm .... 8 razy zjazd z GORY ZAR SOLISKO SZCZYRK trasy czerwone tez sobie radzi ... inwestuje bo kązda chwila na nartach to mniej czasu przy komputerze .. corka dobrze biega .skacze plywa ma kondycje - konsumuje bialko oraz jogurty i omijamy APTEKĘ chyba ze ja kupuje dlla SIEBIE VIT C .. moge tez dodać inne dane syn lat 15 wzrost 189 cm waga 79 czarna BIENKULA oraz GOLGOTA w Szczyrku zaliczone .. nalezy zaszczepic w dzieciach BAKCYLA narciarstwa ........... moje dzieci powiedzmy narty traktuja rekreacyjnie a inne sporty trenuja wyczynowo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 30 Styczeń 2011 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2011 Jest mi bardzo miło, że towarzystwo tak serio i konstruktywnie podeszło do tematu. Musimy na spoko poczytać i przełożyć na praktykę. W odpowiedzi na wiek i wagę to właśnie skończył 11 lat wazy 29 kg i 139 cm wzrostu. Narty to nasze DRUGIE hobby, pierwsze to żagle a tam waga jest bardzo, bardzo ważna dlatego pilnujemy tej sprawy. pozdrowionka Kup mu koniecznie narty 140 cm, o krótszych zapomnij. Moja córka 11 lat - 143 cm/31kg przesiadła się w tym roku na Atomic Race 10 140 cm właśnie z nart 120cm i jest bardzo zadowolona, ogarnia je bezproblemowo choć na razie z pewną ostrożnością -a jeździ trochę słabiej technicznie od twojego chłopaka. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grivun Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Przygodę z nartami zacząłem w tamtym roku końcem marca. Próbowałem jezdzić na takich starych półcarvingach. W tym roku kupiłem sprzęt i to jest mój piąty dzień na nartach w tym roku. Poproszę o porady i wytknięcie błedów. Pozdrowienia Grivun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TCarving Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Witam. Moje zdanie jest takie postaraj się jeździć 2 razy wolniej ale 2 razy dokładniej /skręt zaczynaj i kończ/ ponadto proponuję Ci kurs jazdy pod okiem instruktora dobre rozwiązanie to KK w szkole licencjonowanej SITN poznasz podstawy kilku technik podzielisz skręty na krótkie i długie /ceny są przstępne za 6 dni szkolenia od 320 do 500 pln/ popytaj o dobrą szkołę ale nie najtańszą Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janek57 Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Też jestem początkujący ,ale stary pryk .Na nartach trzeci sezon ,ale tylko 17 razy na stoku. Jeździsz lepiej od mnie:) Fachowe,szczegółowe uwagi dostaniesz od ASÓW tego Forum. Ode mnie za odwagę ,bo ja tutaj nie zamierzam się ,, chwalić'' moja ,,jazdą'' masz 10 punktów:D 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 Też jestem początkujący, ale stary pryk. Na nartach trzeci sezon... Jaki stary, jaki stary Janku nie przesadzaj Mój znajomy, z którym często jestem na wypadach narciarskich, Pan Rysiek - nauczył się jeździć na nartach w wieku 63lat, teraz po kilku Sezonach śmiało podbija Alpy i nie tylko :D Nie liczy się wiek, tylko chęci, pasja i determinacja. Ulubione powiedzonko Pana Ryśka, to: "Młodzieży jeździmy, jeździmy!!! Szkoda czasu na sikanie!!!" :D pozdrawiam marboru 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 14 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 14 Luty 2011 (edytowane) Jaki stary, jaki stary Janku nie przesadzaj Mój znajomy, z którym często jestem na wypadach narciarskich, Pan Rysiek - nauczył się jeździć na nartach w wieku 63lat, teraz po kilku Sezonach śmiało podbija Alpy i nie tylko :D Nie liczy się wiek, tylko chęci, pasja i determinacja. Ulubione powiedzonko Pana Ryśka, to: "Młodzieży jeździmy, jeździmy!!! Szkoda czasu na sikanie!!!" :D pozdrawiam marboru Gdybyś był z wielkopolski pomyślałbym że jeździłeś z moim tatusiem . On też cały czas powtarzał : wysikać się w domu bo na stoku zamarzniecie . Dzisiaj ma 82 lata ale jeszcze z zapałem wymieniamy poglądy na temat zawodów , np. dzisiaj telefonicznie o fruwającym Boodym . Panu Jankowi dziękuję za lekcję pokory która na stoku jest ważniejsza niż najlepsza technika . Edytowane 22 Kwiecień 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 Przygodę z nartami zacząłem w tamtym roku końcem marca. Próbowałem jezdzić na takich starych półcarvingach. W tym roku kupiłem sprzęt i to jest mój piąty dzień na nartach w tym roku. Poproszę o porady i wytknięcie błedów. Pozdrowienia Grivun Jazda jak na tak krótki staż zadawalająca Omówię na podstawie filmu 14.02.szczyrk.wmv. Bardzo ladny początek. Duży luz w przechodzeniu z narty na nartę (jazda tzw łyżwą). Dobra pozycja, rece z przodu, kolana ugięte i tak ma być. Ale ta pozycja nie moze być monolitem. Tak jest gdy zaczyna się kręcenie. W miarę wzrostu prędkosci, stromizny i ograniczonej widocznosci (armatka sniezna) zacząłes się gubić w rytmie i pokazałes jak trudno wejsc w lewy skret. Usterek jest sporo, ale one wynikają ze zle przyjętej koncepcji wchodzenia do skretu. O co chodzi. Własnie ty w jezdzie stosujesz "chodzenie" i to jest duży plus. Minusem jest to że robisz to nie na tą nogę. Zobrazuję to przykłądem. W pozycji "stój" wykonaj obrót, np w prawo przez wykonanie wykroku. Możesz to zrobic na dwa sposoby:1- robiąc wykrok w przód-bok (w prawo) prawą nogą; 2- robiąc przekrok (chyba tak to się nazywa) tj. obracasz się (w prawo) robiąc wykrok lewą nogą w przód-bok w prawo. Odpisz jak to zrozumiałes. Odpowiedz jak Ty robisz to na nartach. d.c.n. Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 (edytowane) Nico przepraszam że się wtrącam ale ja nie zrozumiałem tego : Własnie ty w jezdzie stosujesz "chodzenie" i to jest duży plus. . Co miałeś na myśli ? Reszta jest rozumiała dziękuję za uproszczony język dla zwykłych narciarzy . Edytowane 15 Luty 2011 przez ROSSIGNOL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grivun Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 (edytowane) Obrót w prawo dla mnie bardziej poręcznie jest wykonać robiąc wykrok w przód i w bok prawą nogą (ciężar ciała na prawej nodze i dostawiam lewą) Przy obrocie w prawo robiąc przekrok lewą noga cieżar ciała spoczywał by na lewej nodze. Natomiast na nartach robię wszystko intuicyjnie i nie bardzo potrafię to wszystko opisać . Pozdrowienia Grivun Edytowane 15 Luty 2011 przez Grivun Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 Własnie ty w jezdzie stosujesz "chodzenie" i to jest duży plus. . Co miałeś na myśli ? Jak początkujacy, zawsze nieruchomieje na nartach. Stoi na obu nogach , nie potrafi nawet podniesc nogi a przeniesc ciezar ciała to mogiła. Dlatego stosuję wszystko aby Go uruchomić. Stosuję zmiany kierunku "przestępowaniem", wybieganiem, pseudo smigi, ustawienie kątowe narty górne, dolne. Po takim ćwiczeniu wszystko robi się łatwiej. Pozdrawiam! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROSSIGNOL Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 Dziękuję teraz rozumiem o co chodzi . Pozdrawiam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 15 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 15 Luty 2011 c.d. Przy obrocie w prawo robiąc przekrok lewą noga cieżar ciała spoczywał by na lewej nodze. I oto własnie "biega". Abyś nie pokrecił za bardzo nóg to zrób to tak. Koncząc skret w lewo skieruj wzrok (wazne ) w kierunku gdzie chcesz jechać. Rece w przodzie, szeroko. Za wzrokiem poprowadz barki , w slad za nimi pójdą ramiona. W tym samym czasie ustaw nartę lewą dziobem lekko w dół (opisany przekrok) . Mozesz to uzyskac przez zepchniecie pietki nart (pod górę), lub zrobienie "kroku". Teraz wazne co zrobisz z ciałem. Mozesz pochylić je w kierunku wysunietej narty lub ją obciążyć (stanąc). WAZNE jest abyś nie musiał wrócić na nogę prawą. Im dłuzej pojedziesz na nodze lewej tym lepiej. Nie jest to najlepsza pozycja , jest tam rotacja , płaskie prowadzenie narty, moze nawet za bardzo obrócic. Bedzie to swiadczyło, ze obciązyłes nartę górną. Cwicz takie wchodzenie do skrętu. Jesli czujesz pewnosc jazdy,kontrolę predkosci, nie obraca plecami w dół stoku to znaczy ,że masz równowagę na dolnej narcie. Nagraj swoją jazdę, pokaz. Następny krok to zatrzymanie rotacji. Ale to potem. c.d.n. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2011 Jazda trasa czerwona na Julianach jest trudna i pelna lodu jak na 5 dzień narciarza ... jazda poprawna ,,, jka na te ilość dni ...wystepuje tez w pewnym momencie rotacja tułowia....jesli jedziemy skrętem rownoległym NW to wbijamy kijek ....po Twoim skręcie brakuje przyjecia ukladu dosrodkowego....Jesli jedziesz rownolegle to kijka nie wbijamy a impulsem skretnym jest zmiana krawędzi... wszystko to jednak lepiej jest omówic i pokazac na stoku niz na FILMIE .. mozemy się kiedys umówic na STOKU ...andrzejski.pl 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grivun Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2011 Dziekuję za wszystkie wskazówki , jezeli nic się nie zmieni,to w sobotę postaram się do nich zastosować. Ta trasa na Julianach rzeczywiście była dosyć twarda ,na naturalnym śniegu może by to lepiej wyglądało. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andi Napisano 16 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2011 Juliany jesli parkujesz na Julianach to na rozgrzewkę trasa nr 8 zielona fajna krotka.. Idealna jednak jest Niebieska z MAŁEGO SKRZYCZNEGO na naturalnym sniegu prawie 3 km wiec jest gdzie krecić ... mozna kontrolować czy pozostawiasz na sniegu pióropusz ślad ślizgowy czy ślad cięty carvingowy .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grivun Napisano 19 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2011 Po dzisiejszych ćwiczeniach wydaje mi się że wiem na czym polega skręt z obciązeniem zewnętrznej narty. Próbowałem też unosić lekko nartę wewnetrzną-na łatwym stoku nawet nieźle mi szło. Początkowo czułem się jak bym był pierwszy dzień na nartach ,ale pózniej było już lepiej. Podczas szybszej jazdy na trudniejszym stoku zauważyłem ,że czasami narta zewnętrzna nie trzyma mi krawędzi i objeżdza całą szerokością . Nie wiem czy powodem jest to że za mocno obciązałem tą nartę (zgodnie ze wskazówkami Niko130 starałem się unikać obciążania narty wewnętrznej) czy też popełniam jakiś inny błąd. Stok był troche oblodzony,ale widziałem że dobrzy narciarze nie mieli takich problemów.Narty mam w miarę ostre. Przy okazji zrozumiałem,dlaczego nie mogłem się nauczyć przyjmowania takiej postawy jak oglądałem na filmach(narty i nogi do stoku, tułów odchylony w stronę przeciwną). Kiedy zacząłem obciążac nartę zewnętrzną ,taka postawa właćiwie wychodziła mi samoczynnie. Niestety nie miałem dzisiaj możliwości nakręcenia filmu ,ale postaram się to zrobić w przyszłym tygodniu. Poproszę o komentarz i jeśli można ,następną lekcję. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niko130 Napisano 19 Luty 2011 Zgłoszenie Share Napisano 19 Luty 2011 Podczas szybszej jazdy na trudniejszym stoku zauważyłem ,że czasami narta zewnętrzna nie trzyma mi krawędzi i objeżdza całą szerokością . To proste. Twoja pozycja musi byc inna .Razem z pochyleniem stoku o tyle samo pochylamy całe ciało. Jedynie bardziej poszerzamy tor jazdy, aby zachowac równowagę ( na stromym jadąc w skos stoku wyraznie odczuwamy róznicę poziomów po którym jadą narty). Dobrze jest ręce prowadzic szerzej , mocniej dać do przodu, zmieniac mocniej pozycję góra- dół. Również mocniej nalezy dzialac (w pierwszej fazie skrętu) na dzioby nart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.