Narty dla faceta 86/182

[sucharek]

Witam,

tym razem szukam nart dla ojca. Jako, że ostatnio dobrze mi doradziliście postanowiłem i tym razem tu zajrzeć i zasięgnąć opinii.

Zatem:

1. Płeć - M

2. Wiek - 55

3. Waga - 86kg

4. Wzrost - 182

5. Na nartach jeżdżę od 6 sezonów z przerwą (6 dni w sezonie)

6. Moje umiejętności określam na ... No właśnie to trochę ciężko określić, dlatego, że do tej pory ojciec jeździł na nartach nietaliowanych i na takich radził sobie tak na 5. Mozna powiedzieć że jeździ techniką ześlizgową jeśli tak to można określić.

7. Moje buty to - Dalbello model nie pamiętam flex koło 70

8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Elan Carbon GC

9. Preferuję styl jazdy rekreacyjna, czasem sportowa, po przygotowanych stokach -

10. Upatrzyłem sobie narty - Fischer Viron 2.2 lub intersportowy viron 3.3 i Volkl Sensor 2

11. Mój budżet na narty to około - 1200

Czekam na wasze propozycje i opinie. Narty raczej wolałby nowe, nieużywane. Będą to narty raczej na lata, także powinny być w miarę wytrzymałe.

[mihumor]

Za te pieniądze to lepiej poszukaj Fischer Progressor 7+ lub lepiej 8+, może też być wyzszy model Virona, 2.2 nie bierz, szkoda pieniędzy- ty juz umiesz jeździć i narty dla początkujących Ci sie nie przydadzą - długośc 170-175 cm

[sucharek]

Dzięki za odpowiedź. Tak dla ścisłości szukam nart dla ojca nie dla siebie

Też myślałem nad progressorem dla niego, ale nie wiedziałem czy sobie poradzi, bo to zupełnie inna narta niż ta, na której jeździł do tej pory. A nie chce, żeby się meczył i był niezadowolony, dlatego dałem takie bardziej lajtowe propozycje.

Jeśli chodzi o progressora to nadawałby się ten progressor s z intersportu (podobno to to samo co 7)

A no i co z tymi sensorami 2?

Edytowane 23 Styczeń 2011 przez sucharek

[Ambro]

Jesteście pewnie z ojcem żeby kupować od razu sprzęt ?

Może lepiej byłoby najpierw coś pożyczyć skoro tata nigdy nie jeździł na nartach carvingowych ? Pośmiga na używkach parę dni i określi się czy jeździ mu się łatwiej i wybierze jakiś wyższy model czy może gorzej. Będzie mógł też zdecydować czy woli długie czy krótkie skręty lub czy zależy mu na narcie bardzo uniwersalnej. Skoro nigdy nie jeździł na nartach taliowanych nie wiadomo jakie ma preferencje co do takich desek.

[orm]

Progressor s [z jakimś numerkiem] z intersportu to nie jest Progressor 7, tylko intersportowa odmiana progressora s: http://pl.fischersports.com/en/products_ski.php5?parent=60092, narta o stopień niżej od 7

Edytowane 23 Styczeń 2011 przez orm
literówki :(

[sucharek]

O, dobrze, że na to zwróciłeś uwagę. Zbytnio się nie rozeznaję w tych wszystkich wersjach intersportowych i ich odpowiednikach.

Na chwilę obecną chyba faktycznie te progressory 8 są interesujące. Różnica w cenie między 7 a 8 jest niewielka i chyba warto dopłacić. W sumie gdyby mu nie podeszły progressory to dałby mu spróbować moich rc4 competition pro i byśmy się wymienili, ale to raczej ostateczność.

Może macie jakieś inne ciekawe propozycje pasujące pod podane wczesniej wymagania?

Co do wypożyczania i próbowania to na razie ojciec jest dość sceptycznie nastawiony do tego, może uda mi się go przekonać.

[sucharek]

Podbijam trochę swój temat i ponawiam zapytanie o różnice miedzy progressorem 7 i 8 oraz druga sprawa czy dla ojca nadawałaby się bardziej wg. was któreś progressory czy może rc4 competition pro (wszystkie w długości oczywiście 170)?

[sucharek]

No Panowie, naprawdę nikt nie pomoże?

[mihumor]

Przecież Ci napisałem, że 8+, siedem bedą za miękkie, to nie jest mecząca narta więc nie ma co się jej obawiać.

[sucharek]

Mhm dzięki i wybaczcie, że tak męczyłem. W takim razie zamawiam ósemki.