Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Dziecko w plecaku?!


Andi

Rekomendowane odpowiedzi

DZIECKO w PLECAKU I DESKARZ ..

23 stycznia

dziś NASZ wielki ADAM na skoczni w Zakopanem -upadł -odniósl kontuzję ..czyli kazdy może upaść -nawet wielki MISTRZ ....ale post nie będzie o ADAMIE bo ja GO cenię

23.01.2011 rok godzina powiedzmy 12:00 STOK GÓRY ŻAR - lekki mróz lekki wiatr i nie wierze jak to pisze jedne z Forumowiczow że ktoś przyjechał na narty na 30 minut....

Deskarz ojciec wozi w nosidelku na plecach dziecko powiedzmy no max 2 latek ... Moja znajoma Agnieszka .. o mało nie zemdlala - ja poczulem skurcze w żoładku - na glupotę. przypomnę ze koncówka trasy jest stroma - mocno oblodzona i jest niedziele duży ruch .. Jutro jadę do Szczyrku jak zobaczę coś dziwnego to opiszę....

Chciałbym pochwalić obsługę wyciągu orczykowego na ZARZE -zwalniają prędkość dla słabszych narciarzy aby mogli wystartować ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 stycznia

Deskarz ojciec wozi w nosidelku na plecach dziecko powiedzmy no max 2 latek

ufff to chyba zboczenie jakieś na umysle..tego deskarza.

-------------------------------------------------------------

Była 17:00 koniec wrzesnia schodze z Kozich Czubów, zbyt poźno by iśc dalej na Zawrat. Padał juz deszcz mgły sie jakies wiły, nie mogły przejśc na druga strone ...tam przecież dolina pieciu stawów rozeszłyby sie w mig:rolleyes:

widze dosć młodego faceta ciagnie na sznurku dziecko góra 4-5 lat, przepasany jakims szurkiem w pasie. On i chłopiec zasmarkany, oboje tym szurkiem w pasie...chyba zeby sie nie zgubic:cool: mały beczy az echo niesie. On Turysta wydaje się ojciec małego pyta mnie, czy daleko na Granaty.....

zadam pytanie co zrobiłes jak zobaczyles ojca deskarza z nosidełkiem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiście nie woziliśmy naszych chłopaków w nosidełkach na nartach

a to dlatego że wtedy w ogóle mieliśmy taki lightowy okres jeśli chodzi o narciarstwo, zwłaszcza ja:)

ale nie mam nic przeciwko temu

jak ktoś się pewnie czuje... why not?

miałam przypadek że mi pod rower wbiegł pitbul bez kagańca a miałam własnie dzieciaka w foteliku, przewróciliśmy się owszem ale nic strasznego się nie stało (oprócz właściciela psa którego mąż chciał uszkodzić:D) ale dalej jeździliśmy nie zrezygnowaliśmy z powodu jednego upadku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...