Fun - czegoś nie kumam

[KP]

Mogę Ci napisać na PM bo nie chcę zeby mnie panowie specjaliści od funu znów zrównali z dnem rowu mariańskiego

Czekam. Bardzo jestem ciekaw opinii.

Edytowane 25 Styczeń 2011 przez KP

[aklim]

A co powiecie o jeździe tych dwóch gości - szczególnie tego w czapce - to też ślepy zaułek?

http://www.youtube.com/watch?v=0XTr9E9wGz8&feature=related

o ile kojarzę to na tych filmach ten w czapce:) to chyba Marek Ogorzałek (ale nie jestem pewien na 100%) ,guru polskiego fanu .

Mnie ta jazda się podoba ,bo tutaj nie ma siły(tzn. jej nie widać ) tylko jest technika

[mihumor]

Bardzo fajna jazda, miło popatrzeć

[niko130]

A co powiecie o jeździe tych dwóch gości - szczególnie tego w czapce - to też ślepy zaułek?

http://www.youtube.com/watch?v=0XTr9E9wGz8&feature=related

Odpowiem drugim filmem.

Pokazuje ile trzeba umieć aby jechac PORZADNIE

Body-karwing (od 4.35min.).

Mnie ta jazda się podoba ,bo tutaj nie ma siły(tzn. jej nie widać ) tylko jest technika

A mi bardziej to się podoba. :)

Edytowane 25 Styczeń 2011 przez niko130

[KP]

W sumie racja: nie to ładne co ładne, ale ładne to co się komu podoba. I tak uważam, że dużo łatwiej wsadzić dupsko do środka skrętu niż pojechać dobrze kompensacyjnie (to drugie trzeba czuć, a pierwszego można się nauczyć). I to body z filmiku powyżej wygląda tragicznie (co nie znaczy, że gość nie umie jeździć).

[niko130]

W sumie racja: nie to ładne co ładne, ale ładne to co się komu podoba. I tak uważam, że dużo łatwiej wsadzić dupsko do środka skrętu niż pojechać dobrze kompensacyjnie (to drugie trzeba czuć, a pierwszego można się nauczyć). I to body z filmiku powyżej wygląda tragicznie (co nie znaczy, że gość nie umie jeździć).

Ci dwaj panowie w tzw body jezdzą nienaturalnie?

Nie chodzi o przejscie skręt-skręt a o to co po nim następuje.Obracanie tułowia (brzuchem do stoku) jest profanacją jazdy na nartach.

Jesli cztery łapki mozna zrobic inaczej i ladniej to czemu wybierac

taki styl.

Jak ci panowie pojadą podstawowe cwiczenia pokazywane na drugim filmie?

Znam jazdę ich z innych filmów. I powiem , tam również jadą przeciętnie.

Oczywiscie , mam na mysli jazdę , która robi dobre wrażenie.

Wykonanie techniczne to nie wszystko.

[KP]

Ci dwaj panowie w tzw body jezdzą nienaturalnie?

Nie chodzi o przejscie skręt-skręt a o to co po nim następuje.Obracanie tułowia (brzuchem do stoku) jest profanacją jazdy na nartach.

Jesli cztery łapki mozna zrobic inaczej i ladniej to czemu wybierac

taki styl.

Jak ci panowie pojadą podstawowe cwiczenia pokazywane na drugim filmie?

Znam jazdę ich z innych filmów. I powiem , tam również jadą przeciętnie.

Oczywiscie , mam na mysli jazdę , która robi dobre wrażenie.

Wykonanie techniczne to nie wszystko.

Zupełnie się z Tobą nie zgodzę. Pokazywane ćwiczenia nie są aż tak trudne i wykonałby je z palcem w .... Nie wiem co myśleć, bo gość w czapce, który jeździ wg. Ciebie "przeciętnie" to instruktor min. PZN, SITN z wieloletnim doświadczeniem, posiadający własną szkołę, piszący książki o carvingu. Wydaje mi się, że preferujesz jedynie słuszną - swoją - teorię na temat jazdy. Mojego kumpla jeszcze nie dawno uczyli - na języki i twarzą w dół stoku. Na szczęście mu przeszło . Masz duże doświadczenie - nie przeczę, ale chyba za wąski kąt widzenia. Myślę, że możemy zamknąć wątek.

BTW. Klasyk powie, że Carving to profanacja narciarstwa.

[niko130]

Klasyk powie, że Carving to profanacja narciarstwa.

Nie profanacja ale ograniczenie sposobu poruszania się na nartach.

Jak w kazdej dyscyplinie bywają dewiacje , w samym rozumieniu karwingu równiez.

Być może , ze ja do dewiantów też należę. Podciągam wszystko do wzoru. Dla mnie nie kazdy zawodnik PS jest wzorem do nasladowania.

Papierek, swiadectwo, przynaleznosc - daje uprawnienia ale nie bycie stylowym narciarzem.

Popatrz na stok , jak niewielu narciarzy jezdzi naprawdę dobrze.

Wielu tylko zalicza jazdę profanując tę sztukę. O to nie mam pretensji. Wręcz przeciwnie.Musi byc podział gorsi/ lepsi , jest w tym cel dla wielu.

Edytowane 26 Styczeń 2011 przez niko130

[KP]

A dla moich "przeciwników" (KP) mam prosbę : zastanówcie się czy Wasze wyobrazenia o swojej jezdzie nie rozmijają się z obrazem faktycznym. Tak jak u lakuba.

Wyciąłem ten cytat z innego wątku.

Niko130 - ja Twoim przeciwnikiem - no co Ty? Mam do Ciebie i Twojej wiedzy ogromny szacun. Po prostu nie zgadzam się z Tobą w pewnym temacie i tyle. Jeśli chodzi o moją jazdę to uwierz mi zdaję sobie sprawę, że jestem cienki jak dupa węża. Mam za sobą dopiero 5 sezonów (a chciałbym ja Ty 45) i wiem jak wiele jeszcze przede mną. Żałuję, że tak późno zacząłem. Moja ocena jazdy innych ogranicza się do tego, czy mi się podoba, czy nie. Potrafię ocenić, czy ktoś wie co robi ale rad nie udzielam. To, że podoba mi się jakiś styl jazdy nie znaczy, że tak potrafię. Osoba z takim doświadczeniem jak Ty powinna być moim zdaniem bardziej otwarta na różne techniki. Chętnie bym się z Tobą spotkał i na pewno czegoś nauczył - i nie jest to sarkazm z mojej strony.

Rzeczywiście patrząc na stoki ludzi zwracających uwagę swoją jazdą jest niewielu. Dla większości to, że potrafię zsunąć się z górki to już szczyt umiejętności.

[ROSSIGNOL]

Odpowiem drugim filmem.

Pokazuje ile trzeba umieć aby jechac PORZADNIE

Body-karwing (od 4.35min.).

A mi bardziej to się podoba. :)

Cz Nico przeglądałem wątki kolegi KP i przeczytałem Twoją wypowiedź .

Czy cytowane słowa : Pokazuje ile trzeba umieć aby jechac PORZADNIE

odnoszą się do filmu z powyższego linku (sofa) ?

[KP]

Myslałem, że wątek umarł, ale może jeszcze sie rozwinie. Sorki za polskie znaki, ale jedna reka gównianie się pisze.

Rossi, a Ty co myślisz w temacie? Bode wypowiedział się na priv. Niko130 pisze dużo i w temacie, ale co do tego, że fun wykonany przez Ogorzałka to profanacja narciarstwa się z nim nie zgadzam.

Teraz może popisze, bo jeździć nie mogę

[ROSSIGNOL]

Ponieważ dawno nie było o funie pozwolę sobie wrócić do tematu. Przeglądając neta natknąłem się na zaprzyjaźnionym forum na wątek, gdzie proszono o ocenę jazdy. Nie chcę się tam logować (już się zadomowiłem), więc postanowiłem, że może tu się wypowiecie.

Załączono 2 filmy:

http://www.youtube.com/watch?v=9qf-8eYXdDg&feature=related

opinie jest taka, że przejazd gościa z pierwszego linku - miodzio, bezwysiłkowo i w ogóle, natomiast drugi filmik to brnięcie w ślepy zaułek, zabijanie piękna w nartach, że to nie jazda, że jest wymuszona i wysiłkowa. Może ja czegoś nie kumam, ale dla mnie jest zupełnie odwrotnie.

Sądzę, że dużo łatwiej opanować technikę z pierwszego filmiku, w drugim przypadku trzeba "czuć" to co się robi. Co myślicie?

To co ja o tym sądzę to raczej Ci się nie spodoba .

Film 1 : fajna zabawa , pełna kontrola narty , to co lubię idealny rozstaw , dobry narciarz , wszystko powyżej butów nie oceniam ( zrobi to lepiej Nico )

Film 2 : ELAN to przykład jak się nie jeździ . Chyba że ćwiczył jazdę na jednej narcie ( na dwóch jazdy nie widziałem ).

Na stronie z Twojego linku znalazłem kawał dobrego narciarstwa podaję

. Co prawda technika którą jedzie jest już lekko przestarzała ale dla mnie to jest to .

[YOUTUBE]

[/YOUTUBE]

[niko130]

ale co do tego, że fun wykonany przez Ogorzałka to profanacja narciarstwa się z nim nie zgadzam.

Teraz może popisze, bo jeździć nie mogę

Rossignol:

Czy cytowane słowa : Pokazuje ile trzeba umieć aby jechac PORZADNIE

odnoszą się do filmu z powyższego linku (sofa) ?

TAK!

Zeby była jasność. Oglądnąlem wszystkie filmy dostępne w internecie.

Ogorzałek ma duże doświadczenie, wiele się od niego nauczyłem.

Ale tak jak ze mna się nie zgadzacie w niektórych kwestiach tak i ja mam prawo miec odmienne zdanie.

Mam swoje doswiadczenia, praktykę i nie reprezentuję żadnej szkoły , nie jestem instruktorem . Ja po prostu z warsztatu wielu szkół biore to co mi jest potrzebne.

Nie podoba mi się body w wykonaniu tej szkoły (Ogorzałka), innego juz zdania jestem o metodach i wykonaniu przez chłopców z Krynicy.

U p. O. podoba sie metodyka a juz niekoniecznie modelowanie pozycji narciarza (własnie szerokosc sladu-constans, prostopadłosc tułowia do nart, i inne).

Mysle ,że niefortunnie uzyłem słowa profanacja, to jest słowo nie adekwatne do skali problemu.

Tym samym przepraszam Pana Ogorzałka. Jeszcze nie raz bede zaglądał do jego artykułów i filmów, aby podnosic swoje kwalifikacje.:confused:

[KP]

, innego juz zdania jestem o metodach i wykonaniu przez chłopców z Krynicy.

Miales do czynienia, czy oglądałeś?

[KP]

To co ja o tym sądzę to raczej Ci się nie spodoba .

Film 1 : fajna zabawa , pełna kontrola narty , to co lubię idealny rozstaw , dobry narciarz , wszystko powyżej butów nie oceniam ( zrobi to lepiej Nico )

Film 2 : ELAN to przykład jak się nie jeździ . Chyba że ćwiczył jazdę na jednej narcie ( na dwóch jazdy nie widziałem ).

Jeśli dobrze rozumiem: Elan tak sobie, Marcin OK? Jeśli tak to witaj w klubie

[niko130]

Oglądałem . Ja jestem ubezwlasnowolniony na teren Karkonoszy.

Jutro zapraszam do Zaclerza (Czechy).

[KP]

Oglądałem . Ja jestem ubezwlasnowolniony na teren Karkonoszy.

Jutro zapraszam do Zaclerza (Czechy).

Niestety ten sezon zakończyłem

Potwierdzam, super goście i zaje..... podeście.

[ROSSIGNOL]

Rossignol:

TAK!

Upewniam się czy chodzi o ten film :

?

Narciarz z tego filmu idealnie trzyma rozstaw nart .

Wszystko powyżej buta mi wisi ale narty prowadzi idealnie po torze i podejrzewam że rozkład nacisku jest 50/50.

[Gość Jack]

Upewniam się czy chodzi o ten film :

?

Narciarz z tego filmu idealnie trzyma rozstaw nart .

Wszystko powyżej buta mi wisi ale narty prowadzi idealnie po torze i podejrzewam że rozkład nacisku jest 50/50.

Ty ogladales ten film?:eek:

Co sie dzieje na nim od 4.20?

Widzisz jak jego narty ida? Facet golenie trzyma rownolegle a w zadnym momencie nie ma stalego rozstawu nart na tej sciance.

Jesli ten rozstaw jest dla Ciebie staly to chlopie zmien linijke bo strasznie kiepski pomiar Ci daje.

Nawet w pierwszej czesci filmu o tym mowi wyraznie.

Zeby trzymac narty "wg twojego koslawego stylu" musilaby litere A wykonac a nie trzymac nogi rownolegle...

[ROSSIGNOL]

Jeśli dobrze rozumiem: Elan tak sobie, Marcin OK? Jeśli tak to witaj w klubie

Takie mam odczucie*.

Marcin = fajna zabawa , pełna kontrola narty , to co lubię idealny rozstaw , dobry narciarz , wszystko powyżej butów nie oceniam ( zrobi to lepiej Nico )

* jest to moja subiektywna opinia i nikomu nie mam zamiaru jej narzucać .

[KP]

Takie mam odczucie*.

Marcin = fajna zabawa , pełna kontrola narty , to co lubię idealny rozstaw , dobry narciarz , wszystko powyżej butów nie oceniam ( zrobi to lepiej Nico )

Tylko akurat w tym przypadku Niko ma zupełnie odmienne zdanie i jego ocena jazdy Marcina jest delikatnie mówiąc negatywna.

[ROSSIGNOL]

Tylko akurat w tym przypadku Niko ma zupełnie odmienne zdanie i jego ocena jazdy Marcina jest delikatnie mówiąc negatywna.

UUUUłłaaaaa :eek: . Faktycznie przeczytałem że Nico ma "troszeczkę" inne zdanie .

Ale może jest dzisiaj na nartach to nie przeczyta tych wypowiedzi .

Muszę się zastanowić jak to wytłumaczę bo zdania nie zmienię.

A Ty jak wytłumaczysz swoje preferencje ?

[KP]

Właśnie moje preferencje sprawiły, że założyłem ten wątek. Przypadkiem na innym forum oceniano jazdę Marcina. Jak zobaczyłem filmik to dla mnie gość wie o co kaman. Ładna skręty z równo obciążonymi nartami, kompensacja przeciążeń, miękko i ogólnie pozytywne wrażenie. Potem zacząłem czytać opinie i mnie zatkało. Jak zacząłem kilka sezonów temu jazdę bardzo spodobało mi się podejście M. O. do carvingu. Tam widać miękkość, wyczucie, brak siły podczas jazdy. Widzę to samo u Marcina. U Elena natomiast prócz fajnego wchodzenia biodrem i głębokim przysiadzie nic mnie nie urzekło - ot zjazd jak zjazd.

[ROSSIGNOL]

Właśnie moje preferencje sprawiły, że założyłem ten wątek. Przypadkiem na innym forum oceniano jazdę Marcina. Jak zobaczyłem filmik to dla mnie gość wie o co kaman. Ładna skręty z równo obciążonymi nartami, kompensacja przeciążeń, miękko i ogólnie pozytywne wrażenie. Potem zacząłem czytać opinie i mnie zatkało. Jak zacząłem kilka sezonów temu jazdę bardzo spodobało mi się podejście M. O. do carvingu. Tam widać miękkość, wyczucie, brak siły podczas jazdy. Widzę to samo u Marcina. U Elena natomiast prócz fajnego wchodzenia biodrem i głębokim przysiadzie nic mnie nie urzekło - ot zjazd jak zjazd.

To podpadłeś Nico tak samo ja ja

ELAN może jest dobrym narciarzem ale na filmie tego nie pokazał .

Tak jak pisałem wcześniej : jedzie na jednej narcie , nie kontroluje niczego .

MARCIN - idealne prowadzenie nart , to co z sylwetką wyczynia to nie komentuję (Nico) .

Dla mnie jazda bez kijków w ogóle jest nie do przyjęcia . Carving to jazda na krawędziach a nie zbieranie grzybów na stoku .

Nico nas rozszarpie :eek:

[KP]

Dla mnie jazda bez kijków w ogóle jest nie do przyjęcia . Carving to jazda na krawędziach a nie zbieranie grzybów na stoku .

Nie jestem aż takim konserwatystą (w zasadzie w ogóle), zaczynałem bez kijów (taki trend), teraz jadę jak mi się zachce z lub bez, ale z kijami czuję się stabilniej przy szybszej jeździe.

Nico nas rozszarpie

Nie będzie tak źle