Za luźny but

BUBU999 · 13 Styczeń 2011

Witam, od jakiś 3 lat jeżdżę w Atomikach b-techach 90 (dokładnie takich http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_buty&id_grupy=1588&id_modelu=1352). I wszystko było ok, ale w tym sezonie okazało sie że nie mogę sie wystarczająco mocno spiąć w podbiciu, są za luźnie, po prostu brakuje następnego ząbka.

Czy ktoś z Was miał taki problem? Jak sobie z tym poradzić?

Nnie wiem może można kupić jakieś krótsze klamry, ale nigdzie nie znalazłem a butów nie chcę wymieniać bo są bardzo wygodne, nigdzie nie gniotą, no ale jak się chce trochę mocniej przyciąć to właśnie brakuje dobrego dociągnięcia w palcach (to nijak nie przeszkadza), no ale w podbici to juz przeszkadza, jest trochę takie uczucie jakbym z buta miał zaraz wyjść.

mihumor · 13 Styczeń 2011

Spróbuj dołożyc sobie dodatkową wkładkę do buta - może być zwykła filcowa czy inna nieco cińsza tak by but nie był już za ciasny ale stopa lepiej go wypełniała. Sprawdź, może w jakimś sensie pomoże.

gajowy01 · 13 Styczeń 2011

Witam, od jakiś 3 lat jeżdżę w Atomikach b-techach 90 (dokładnie takich http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_buty&id_grupy=1588&id_modelu=1352). I wszystko było ok, ale w tym sezonie okazało sie że nie mogę sie wystarczająco mocno spiąć w podbiciu, są za luźnie, po prostu brakuje następnego ząbka.
Czy ktoś z Was miał taki problem? Jak sobie z tym poradzić?

Nnie wiem może można kupić jakieś krótsze klamry, ale nigdzie nie znalazłem a butów nie chcę wymieniać bo są bardzo wygodne, nigdzie nie gniotą, no ale jak się chce trochę mocniej przyciąć to właśnie brakuje dobrego dociągnięcia w palcach (to nijak nie przeszkadza), no ale w podbici to juz przeszkadza, jest trochę takie uczucie jakbym z buta miał zaraz wyjść.

Wkładki się ubijają - pojawia się luz - normalne.

Można zrobić to (w kolejności od najprostszych): dopiąć klamry, przesunąć ząbki do nowych otworów (część butów ma taką możliwość), kupić nowe buty lepiej dopasowane (na przyszlość).

Są jeszcze inne kombinacje: wymienić wkładki na Sidas - dość kosztowne (choć to zależy od wersji), ew. próbować ręcznie zmniejszyć objętość buta np. przez dołożenie podkładki pod botka, dołożenie cienkiej gąbki między botka a skorupę gdzieś w okolicach ścięgna achillesa (kiedyś tak robiłem) itp. - ale to wymaga świadomości tego co się chce i jak zrobić.

Podkreślam, że wg mnie najważniejsze jest unieruchomienie pięty i jakieś zblokowanie stawu skokowego, tzn. nie może on wędrować ani przód tył, ani góra dół - luzy np. w okolicach palców mają drugorzędne znaczenie.

ziom10 · 13 Styczeń 2011

Witam, od jakiś 3 lat jeżdżę w Atomikach b-techach 90 (dokładnie takich http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_buty&id_grupy=1588&id_modelu=1352). I wszystko było ok, ale w tym sezonie okazało sie że nie mogę sie wystarczająco mocno spiąć w podbiciu, są za luźnie, po prostu brakuje następnego ząbka.
Czy ktoś z Was miał taki problem? Jak sobie z tym poradzić?

Nnie wiem może można kupić jakieś krótsze klamry, ale nigdzie nie znalazłem a butów nie chcę wymieniać bo są bardzo wygodne, nigdzie nie gniotą, no ale jak się chce trochę mocniej przyciąć to właśnie brakuje dobrego dociągnięcia w palcach (to nijak nie przeszkadza), no ale w podbici to juz przeszkadza, jest trochę takie uczucie jakbym z buta miał zaraz wyjść.

Jeszcze sprawdź mikroregulację klamer... może przeoczyłeś ten sposób ustawiania... pokręć każdą klamrą i dokręć mocniej - czyli skróć... może pomogłem

KP · 14 Styczeń 2011

Też kiedyś miałem te buty, ale urwały mi się i zginęły te śruby z tyłu. Ponieważ był to początek ferii musiałem szybko coś kupić. Oczywiście zacząłem od atomiców (myślałem,że są takie dobre....), ale z ciekawości mierzyłem modele innych producentów i jak założyłem na nogę Nordicę speedmachine to mnie zatkało. But trzyma już po włożeniu stopy i nie trzeba za mocno dociągać. Atomic nie każdemu leży.

przemo_narciarz · 14 Styczeń 2011

Pomyśl nad wkładką sylikonową. Fajny bajer stopy mają ulgę a przy okazji może uda się lepiej dopiąć.

Przemek · 14 Styczeń 2011

Witam, od jakiś 3 lat jeżdżę w Atomikach b-techach 90 (dokładnie takich http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_buty&id_grupy=1588&id_modelu=1352). I wszystko było ok, ale w tym sezonie okazało sie że nie mogę sie wystarczająco mocno spiąć w podbiciu, są za luźnie, po prostu brakuje następnego ząbka.
Czy ktoś z Was miał taki problem? Jak sobie z tym poradzić?

Nnie wiem może można kupić jakieś krótsze klamry, ale nigdzie nie znalazłem a butów nie chcę wymieniać bo są bardzo wygodne, nigdzie nie gniotą, no ale jak się chce trochę mocniej przyciąć to właśnie brakuje dobrego dociągnięcia w palcach (to nijak nie przeszkadza), no ale w podbici to juz przeszkadza, jest trochę takie uczucie jakbym z buta miał zaraz wyjść.

Miałem dokładnie te same buty i dokładnie ten sam problem. Jeszcze rano, na początku jazdy wszystko było w porządku, ale w miarę rozbijania się buta coraz gorzej trzymały. Nie pomagało dokręcanie mikroregulacji klamer, więc po kilku sezonach używania...zmienmiłem buty na Hawx 100. Te już trzymają dobrze. Kwestia jak długo i czy nie stanie się z nimi to samo co Btechami

Pozdrawiam Przemek

BUBU999 · 15 Styczeń 2011

Dzięki za odpowiedzi.

Mikroregulacja jest skręcona na maksa (nie da sie bardziej skrócić klamry). A klamry ani ząbków nie da się przepiąć bardziej.

Myślę że opcja pod tytułem jakaś wkładka pod botkiem jest najlepiej brzmiąca, wyjeżdżam w drugiej połowie lutego, przetestuję wtedy to rozwiązanie. Bo na razie niezbyt mi sie uśmiecha zmiana butów, bo te są wygodne a ja zawsze mam problem z dobraniem nowych butów.

Ciekawie jeszcze brzmi ta opcja z podłożeniem czegoś pod achillesa, ale to spowoduje że noga mi sie przesunie do przodu, nie? Jeśli tak to ta opcja mi się nie podoba, nie mam miejsca na przesunięcie nogi, będę czubkami palców dotykał do buta a tak być nie może.

Marucha · 15 Styczeń 2011

....ew. próbować ręcznie zmniejszyć objętość buta np. przez dołożenie podkładki pod botka, dołożenie cienkiej gąbki między botka a skorupę gdzieś w okolicach ścięgna achillesa (kiedyś tak robiłem) itp. - ale to wymaga świadomości tego co się chce i jak zrobić.
Podkreślam, że wg mnie najważniejsze jest unieruchomienie pięty i jakieś zblokowanie stawu skokowego, tzn. nie może on wędrować ani przód tył, ani góra dół - luzy np. w okolicach palców mają drugorzędne znaczenie.

Przeczytaj jeszcze raz co Ci Gajowy napisał - nie z tyłu achillesa, tylko bardziej po bokach. Sam tak robiłem w Salomonach X-wave - szybko okazało się, że skorupa jest dla mnie za obszerna i coś trzeba był z tym zrobić. Osiągnąłem całkiem dobre dopasowanie naklejając na botka cienkie warstwy gąbki taśmą.

Gdzie? To wymaga po prostu wielu prób i jest z tym dużo zabawy. Korzyść z tej zabawy była też taka, że przy następnych butach dokładnie wiedziałem czego chcę.

Pozdrawiam

Mirek

BUBU999 · 16 Styczeń 2011

Ok, dzięki za zwrócenie uwagi, nie zrozumiałe, wezmę ze sobą do Austrii odpowiedni zapas gąbki i taśmy i będę testował.

jarek · 15 Luty 2011

Ok, dzięki za zwrócenie uwagi, nie zrozumiałe, wezmę ze sobą do Austrii odpowiedni zapas gąbki i taśmy i będę testował.

... to sa rozwiazania "chalupnicze" moim zdaniem nie rozwiaza trwale problemu. Z butami jest tak ze latwiej skorupe powiekszyc niz zmniejszyc ale dobry serwis powinien sobie z tym proadzic i przesunac klamre - tzn. zrobic nowe otwory i przenitowac.

BUBU999 · 27 Luty 2011

Właśnie wróciłem z dwutygodniowego szaleństwa. Okazało się że ta gąbka to raczej niewiele dawała, może była za cienka, ale grubsza skarpeta dawała znaczną poprawę.

Klamer nie chcę przewiercać bo szansa na to że stopa mi się rozbije jest spora, a w butach chwilę jeszcze chciałbym pojeździć. Ale tak z ciekawości, czy gdzieś w warszawie jest serwis który cos takiego robi?

janek57 · 27 Luty 2011

za luźne buty

Mam ten sam problem. Czy jest możliwe ,że buty były dobrze dopasowane a teraz przy maksymalny ściągnięciu klamer dalej mam lekki luz. :mad:To się zaczęło po kilkukrotnym użyciu butów. Wczoraj ubrałem grubsze skarpety i dalej lekkie luzy. Buty kupione w grudniu . Wczoraj 11 raz w nich jeździłem:Lowa flex70 cena 490 zl.