Co kryją kolekcje SMU

[adinml]

Co możecie powiedzieć na temat informacji podanej w sieci sklepów Intersport ?

http://www.intersport.pl/aktualnosci/sprzet_na_wylacznos%C4%87_czyli_co_kryja_kolekcje_smu/665

Pytanie ile w tym prawdy a ile marketingu?

Pewnie nie jeden z nas "początkujących" ma problem z wyborem nart, jakie kupić i gdzie kupić. Ja sam kupiłem na razie używane narty Rossiego z allegro, tak na jeden sezon do nauki, a w przyszłym sezonie będę już chciał zainwestować w nowe nartki. I tu pojawia się pytanie, czy kuszące cenowo oferty są godne uwagi czy jest to jak to się mówi "cena adekwatna do jakości"

Może wypowiedzą się osoby doświadczone, które to miały okazję pojechać na nartach z regularnej kolekcji i na nartach robionych dla sieci Intersport na bazie jakiegoś modelu narty.

[dareklewandowski]

Co możecie powiedzieć na temat informacji podanej w sieci sklepów Intersport ?

http://www.intersport.pl/aktualnosci/sprzet_na_wylacznos%C4%87_czyli_co_kryja_kolekcje_smu/665

Pytanie ile w tym prawdy a ile marketingu?

Pewnie nie jeden z nas "początkujących" ma problem z wyborem nart, jakie kupić i gdzie kupić. Ja sam kupiłem na razie używane narty Rossiego z allegro, tak na jeden sezon do nauki, a w przyszłym sezonie będę już chciał zainwestować w nowe nartki. I tu pojawia się pytanie, czy kuszące cenowo oferty są godne uwagi czy jest to jak to się mówi "cena adekwatna do jakości"

Może wypowiedzą się osoby doświadczone, które to miały okazję pojechać na nartach z regularnej kolekcji i na nartach robionych dla sieci Intersport na bazie jakiegoś modelu narty.

Dla wyboru narty dla średniozaawansowanego nie ma to zupełnie znaczenia,schody zaczynają sie jak chcesz pokosztować prawdziwych modeli nart;)Powiem,że jeśli ta narta ma być użytkowana w warunkach normalnych tras i narciarza rekreacyjnego-to jest wybór:rolleyes:,nie trzeba szukać wydumanych modeli:cool:

[mihumor]

Rozkminialiśmy tu kiedyś nartę Race Sl z tej "kolekcji" - i wyszło nam, że jest to zabytkowy sprzęt dosyc niskiej jakości mający tyle wspólnego z narta race co hulajnoga mojej córki z bolidem Kubicy:D Ta narta to zwykła marketingowa ściema i to przesadnie, rzekłbym bardzo nieładny chwyt, który bardzo brzydko świadczy o takich propozycjach i powoduje, że ja bym polecał omijać je szerokim łukiem bo tak naprawdę jeśli ktoś posunął sie aż tak daleko w kłamstwie to diabli wiedzą co tam sprzedaje. To przykre słowa, zwłaszcza, ze od lat jestem klientem Interspotu i często tam kupuję różne rzeczy - niemniej na pewno nie takie i nikomu bym tego nie polecił.

[dareklewandowski]

Rozkminialiśmy tu kiedyś nartę Race Sl z tej "kolekcji" - i wyszło nam, że jest to zabytkowy sprzęt dosyc niskiej jakości mający tyle wspólnego z narta race co hulajnoga mojej córki z bolidem Kubicy:D Ta narta to zwykła marketingowa ściema i to przesadnie, rzekłbym bardzo nieładny chwyt, który bardzo brzydko świadczy o takich propozycjach i powoduje, że ja bym polecał omijać je szerokim łukiem bo tak naprawdę jeśli ktoś posunął sie aż tak daleko w kłamstwie to diabli wiedzą co tam sprzedaje. To przykre słowa, zwłaszcza, ze od lat jestem klientem Interspotu i często tam kupuję różne rzeczy - niemniej na pewno nie takie i nikomu bym tego nie polecił.

Michał,ale nie wsopminasz o różnicach cenowych,a jak ktoś szuka nart do szkolenia dla średniozazwansowanych,a nie podrób topwych SL.GS;),to jaka to różnica:DWyda 1000 PLN za dobre narty z wiążaniami:rolleyes:,a nie 2500PLN;),Nie polecam takich zakupów,ale początkujący i średniozawaansowani narciarze szukający sprzętu do szkolenia,spokojnie mogą coś wybrać

Edytowane 10 Styczeń 2011 przez dareklewandowski

[mihumor]

Widzę tu jednak dosyć istotne nadużycia w nazewnictwie, które mogą mocno mylić i wprowadzać w błąd - spójrz, że my się interesujemy i nieźle się głowiliśmy co to jest gdy ktoś pytał o tą nartę dla męzą (poziom 7 - 100 kg wagi:eek: - facet by się na tym "race SL" mógł zabić) a zwykły zjadacz chleba razowego przychodzi, patrzy i widzi okazję a tak naprawdę kupuje słabiutki sprzęt, na który prawdopodobnie najczęściej by się nie zdecydował. Inny przykład to Salomon 24 S1 - wygląda zupełnie jak 24 h tylko kosztuje połowę, Salomon Tornado za 1300 zł - czy to jest stare Tornado bez wzmocnień tytanowych czy też w środku siedzi coś zupełnie innego? A Head TT80 - niby identyczny z orginalnym tylko czarny - czy na pewno?Ja nie wiem i na sobie wolałbym nie testować. To moja subiektywna opinia na temat takich ofert.

Edytowane 10 Styczeń 2011 przez mihumor

[Bończa]

Ciekawy temat. Artykuł sponsorowany na stronie głównej Skionline od firmy Intersport na temat właśnie tych kolekcji.

A tutaj dociekliwy forumowicz Gajowy doszedł, co naprawdę zawiera opakowanie nart. Tutaj jest ten wątek:

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11774&highlight=atomic+sl

Bardzo mi się to nie podoba. Intersport powinien to wytłumaczyć.

[dareklewandowski]

Rozkminialiśmy tu kiedyś nartę Race Sl z tej "kolekcji" - i wyszło nam, że jest to zabytkowy sprzęt dosyc niskiej jakości mający tyle wspólnego z narta race co hulajnoga mojej córki z bolidem Kubicy:D Ta narta to zwykła marketingowa ściema i to przesadnie, rzekłbym bardzo nieładny chwyt, który bardzo brzydko świadczy o takich propozycjach i powoduje, że ja bym polecał omijać je szerokim łukiem bo tak naprawdę jeśli ktoś posunął sie aż tak daleko w kłamstwie to diabli wiedzą co tam sprzedaje. To przykre słowa, zwłaszcza, ze od lat jestem klientem Interspotu i często tam kupuję różne rzeczy - niemniej na pewno nie takie i nikomu bym tego nie polecił.

Wszystko prawda:Dale początkującego narciarza,a nawet średniozaawansowanego nie intersuje nazwa narty,a głównie cena;),a że będzie się nazywała jak topowy model salomona -Tornado,kosztując o polowę taniej-to czysty zysk:DNo przecież taki narciarz nie będzie jeździł w sposób szaleńczy i po trasach przygotowanych przez naturę:DAle korzystając z tych nart będzie zadowolony na stoku,wiedząc,że ma takie fajne narty i cisząc się z ich prowadzenia,wbrew opinią czytanym na Forum:DNie jest to oszukaństwo,ponieważ jest informacja dla kogo jest narta i różnica cenowa od katalogowej:cool:

[adinml]

Wszystko prawda:Dale początkującego narciarza,a nawet średniozaawansowanego nie intersuje nazwa narty,a głównie cena;),a że będzie się nazywała jak topowy model salomona -Tornado,kosztując o polowę taniej-to czysty zysk:DNo przecież taki narciarz nie będzie jeździł w sposób szaleńczy i po trasach przygotowanych przez naturę:DAle korzystając z tych nart będzie zadowolony na stoku,wiedząc,że ma takie fajne narty i cisząc się z ich prowadzenia,wbrew opinią czytanym na Forum:DNie jest to oszukaństwo,ponieważ jest informacja dla kogo jest narta i różnica cenowa od katalogowej:cool:

No właśnie niby racja ale ciekawi mnie, że oni usilnie podają informację, że mimo niższej ceny dostaje się lepszą nartę a na przykład narty Rossi Zenith72 z katalogu regularnego mają wzmocnienie "basalt" a te z Intersportu "Fiberglass"

Ciekawi mnie czy narta z kolekcji Intersport wytrzyma tyle samo co narta z regularnej kolekcji. Dajmy na to, że będzie zarówno jedna jak i druga użytkowana przez użytkownika dajmy na to o stopniu umiejętności około 6 wg skali skionline i jeżdzącego w tych samych warunkach? - Pytanie czysto teoretyczne

Edytowane 11 Styczeń 2011 przez adinml

[gajowy01]

Co możecie powiedzieć na temat informacji podanej w sieci sklepów Intersport ?

http://www.intersport.pl/aktualnosci/sprzet_na_wylacznos%C4%87_czyli_co_kryja_kolekcje_smu/665

Pytanie ile w tym prawdy a ile marketingu?

Pewnie nie jeden z nas "początkujących" ma problem z wyborem nart, jakie kupić i gdzie kupić. Ja sam kupiłem na razie używane narty Rossiego z allegro, tak na jeden sezon do nauki, a w przyszłym sezonie będę już chciał zainwestować w nowe nartki. I tu pojawia się pytanie, czy kuszące cenowo oferty są godne uwagi czy jest to jak to się mówi "cena adekwatna do jakości"

Może wypowiedzą się osoby doświadczone, które to miały okazję pojechać na nartach z regularnej kolekcji i na nartach robionych dla sieci Intersport na bazie jakiegoś modelu narty.

Dzięki za link - ciekawe ...bo skoro się tłumaczą, to...

Moim zdaniem: z jednej strony jest tak, że jak w poniższym przykładzie doszedłem do sporej ściemy w wykonaniu Intersportu - do tego ciągle się tego trzymają, choć 100% pewności nie mam co do mojego "tropu";

z drugiej strony parę lat temu pomagałem średniozaawansowanej koleżance kupić narty i padło na damski model Voelkla, z serii Attiva ale robiony dla nich (na bazie innego modelu) i wybór okazał się strzałem w 10 Koleżanka zadowolona, widziała różnicę w stosunku do poprzednich nart, udało się to i owo poprawić w technice, a w dodatku widzę co jakiś czas te narty w akcji, tak na oko, wysoko oceniam trwałość krawędzi itp. - naprawdę nieźle się trzymają, choć to tylko "na oko" bo sam przecież na nich nie jeździłem

Narty za ok. 60%(?) ceny katalogowej - więc zdecydowanie warto było, choć sam bym pewnie tego typu nart nie kupił, chyba że przy wybitnej okazji.

Jeszcze z innej strony jak patrzę jak bardzo niektórzy przepłacają na allegro za narty używane, szczególnie paroletnie slalomki, to zdecydowanie wolałbym nowy model z IS nawet słabszy czy ze ściemnionym kitem marketingowym, bo przecież to nie "podróby", jednak nowe narty i w dodatku często widać czym się różnią.

Ergo: ...wniosku nie będzie, bo chyba istotę ujął już Darek w obu postach

a można to ująć jeszcze inaczej, że na ogół decyduje relacja ceny do jakości, czyli "value for money" czy jak tam gadają starożytni Indianie

Ciekawy temat. Artykuł sponsorowany na stronie głównej Skionline od firmy Intersport na temat właśnie tych kolekcji.

A tutaj dociekliwy forumowicz Gajowy doszedł, co naprawdę zawiera opakowanie nart. Tutaj jest ten wątek:

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=11774&highlight=atomic+sl

Bardzo mi się to nie podoba. Intersport powinien to wytłumaczyć.

Dokładniej to tu

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?p=112249#post112249

ale dziękuję za uwagę

[ravick97]

w temacie doboru nart ukazał się kiedyś na łamach skimagazynu ciekawy wywiad z Tomkiem Osuchowskim, w którym zahaczył o kulisy testów nart i zasady tworzenia kolekcji smu.

"Test Intersportu, połączony z targami, był imprezą zamkniętą i właściwie dyskretną, gdyż prezentowano modele specjalne, które będą sprzedawane w następnym sezonie – no i ich ceny… Tam decydowano o losach zamawianych kolekcji. Muszą o tym decydować fachowcy obdarzeni wiedzą o rynku narciarskim i handlowym nosem. Narty zamówić trzeba wiosną, a sprzedać je jesienią, a wszystko w trosce o klienta. Źle dobrana kolekcja to plajta.....

SKI: No właśnie – taki test Intersportu to w rzeczywistości prawdziwy plebiscyt?

T.O.: Dokładnie tak jest! Wygrywają te narty, które ostatecznie Intersport kupi. Oczywiście decyduje cena i warunki sprzedaży, ale liczy się także to, kto ma lepszy marketing, a więc zawodników w swoim teamie, kto lepiej dba o wizerunek i design produktów. Słowem kto jest na topie. Jednak w momencie, kiedy ceny i warunki nie różnią się zbytnio – a to jest w tej chwili normalne – to decyduje indywidualne wrażenie uczestnika testu, a tego nie da się kupić. "

źródło: http://www.skimagazyn.pl/index.php/sprzet/porady/testy-nart-jak-je-czytac/

[mysiauek]

Oczywiście decyduje cena i warunki sprzedaży, ale liczy się także to, kto ma lepszy marketing, a więc zawodników w swoim teamie, kto lepiej dba o wizerunek i design produktów.

Ale to już chyba nic nie musi nikt tłumaczyć....

[tiara]

Nie jest to oszukaństwo,ponieważ jest informacja dla kogo jest narta i różnica cenowa od katalogowej:cool:

to znaczy dla kogo? (pytam poważnie, bo nie bardzo rozumiem)

[Bończa]

Przechodziłem dzisiaj koło Intersport i postanowiłem zgłębić temat Atomic RaceSL. Po wzięciu ich do rąk od razu otrzymałem informacje, że są to narty zrobione dla sieci na bazie nart slalomowych SL9 z przed trzech sezonów. Tak więc wszystko OK. Potem zaproponowano, że można narty wypróbować (jest wypożyczalnia) przed zakupem. Kupujący zatem może sam zdecydować, czy proponowana dość atrakcyjna cena rekompensuje fakt, że narty mają konstrukcyjnie parę sezonów.

[mysiauek]

Pytanie czy każdy sprzedawca się przyzna, że to konstrukcja sprzed 3 sezonów.

Aż pójdę sprawdzić.

[dareklewandowski]

to znaczy dla kogo? (pytam poważnie, bo nie bardzo rozumiem)

Myślę,że odpowiedź na Twoje pytanie podał Bończa swoją wypowiedzią:rolleyes:Dla kogo?-dla wszystkich,którzy nie dysponują funduszami,aby pozwolić sobie na topowe deski,a boją się kupować używane,a chcą mieć nowe narty:rolleyes:Jednocześnie nie są jeszcze na takim pozimie zaawansowania,albo niezależy im na pewnych parametrach nart.

[mihumor]

Przechodziłem dzisiaj koło Intersport i postanowiłem zgłębić temat Atomic RaceSL. Po wzięciu ich do rąk od razu otrzymałem informacje, że są to narty zrobione dla sieci na bazie nart slalomowych SL9 z przed trzech sezonów. Tak więc wszystko OK. Potem zaproponowano, że można narty wypróbować (jest wypożyczalnia) przed zakupem. Kupujący zatem może sam zdecydować, czy proponowana dość atrakcyjna cena rekompensuje fakt, że narty mają konstrukcyjnie parę sezonów.

To są informacje o jakości Radia Erewań Ta narta ma taliowanie 115-72-105 a Sl 9 na której ponoć bazuje diametralnie inne http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=1576&id_modelu=1892

może jest zbudowana w technologi podobnej do Sl9 (koniec produkcji 4 sezony wstecz) ale ma z nią niewiele wspólnego - podawanie takich informacji przez sprzedawcę jest co najmniej wątpliwe jakościowo delikatnie mówiąc. Gdyby to była tylko starsza konstrukcja to ok, narty aż tak bardzo się nie zmieniają, ale to jest narta o nazwie Race Sl więc niby szlachectwo zobowiązuje:D - a ona ani Race ani Sl - w zasadzie to nie wiadomo co, chciałem sprawdzić opis ale ją usunięto już z katalogu w necie wiec albo się sprzedała jak świeże bułeczki bo to super tania i znakomita oferta była:D (ale na sklepie była dziś widziana) albo.... Mi się osobiście takie działania nie podobają bo to mydlenie oczu i wprowadzanie w błąd - moze niechcący ale to niech każdy sobie sam oceni. Wypowiedź moja nie dotyczy całej tej kolekcji "wyjątkowych nart" a jedynie rzuca na nią pewne swiatło poprzez pojedynczy przykład tego jakie cuda można tam znaleść. Co do atrakcji cenowych to umówmy się, ze narty dla początkujących w malowaniu topowego modelu za 1000 zł i to nie jest żadna superokazja bo za takie lub podobne pieniądze jest spory wybór porównywalnego sprzętu - może lepszego lub gorszego bo to trudno porównać - i może o to chodzi.

[Marucha]

Co do atrakcji cenowych to umówmy się, ze narty dla początkujących w malowaniu topowego modelu za 1000 zł i to nie jest żadna superokazja bo za takie lub podobne pieniądze jest spory wybór porównywalnego sprzętu - może lepszego lub gorszego bo to trudno porównać - i może o to chodzi.

Witam

Mam takie same odczucia w tej sprawie - za 1000zł dostajemy tyle wartą nartę, tylko z opisem ,,dla ekspertów'', ,,do agresywnej jazdy" i tym podobne pierdoły. Narty ,,poprzebierane'' by udawały wyższe modele i imformacje jakie uda się wymyślić obsłudze sklepu (SL 9:cool:). I to nie jest w porządku.

Pozdrawiam

Mirek

[dareklewandowski]

Witam

Mam takie same odczucia w tej sprawie - za 1000zł dostajemy tyle wartą nartę, tylko z opisem ,,dla ekspertów'', ,,do agresywnej jazdy" i tym podobne pierdoły. Narty ,,poprzebierane'' by udawały wyższe modele i imformacje jakie uda się wymyślić obsłudze sklepu (SL 9:cool:). I to nie jest w porządku.

Pozdrawiam

Mirek

Panowie idziecie w złym kierunku,w intersporcie nart z linii produkcyjnej SMU nie będzie szukał ekspert,ale narciarz,który jeżdzi na nartach 10-14 dni w sezonie,raczej rekreacyjnie w okresie zimowo-świątecznym i ferii;)Za katalogową nartę dla początkujących/średniozaawansowanych trzeba zapłacić około 1300-1500PLN;),tutaj ma podobną nartę z starszymi rozwiązaniami technologicznymi,ale sprawdzonymi:rolleyes:

[Marucha]

Panowie idziecie w złym kierunku,w intersporcie nart z linii produkcyjnej SMU nie będzie szukał ekspert,ale narciarz,który jeżdzi na nartach 10-14 dni w sezonie,raczej rekreacyjnie w okresie zimowo-świątecznym i ferii;)Za katalogową nartę dla początkujących/średniozaawansowanych trzeba zapłacić około 1300-1500PLN;),tutaj ma podobną nartę z starszymi rozwiązaniami technologicznymi,ale sprawdzonymi:rolleyes:

Darku, o to chodzi, że tych informacji nie ma i dobrze jeżdżący narciarz może się naciąć. Jak widzisz napis Race SL to jak to kojarzysz? To samo z tymi sprawdzonymi rozwiązaniami technicznymi - opis budowy tej Race SL był taki - PU Core ( to rozumiem ) i alpin twin cap - co to za sprawdzona technologia atomica?. Ja nie wiem.

[dareklewandowski]

Zgadzam się z Wami,ale liczę,że doświadczony narciarz przed zakupem chociaż poczyta o sprzęcie ,który zamierza kupić/tak jak ja;)/,nie zawsze jest możliwość testowania:pCały czas przypominam,że to jest wybór dla początkujących narciarzy i średniozaawansowanych,którzy nie oczekują wielkich wrażeń od sprzętu.Jak pisałem wcześniej nigdy nie byłem zainteresowany ofertą intersportu dla sieci :Dsam słyszałem o mniejszej żywotmości takiej narty;)Ale uważam,że jest to jakieś rozwiązanie dla tych,których nie stać na kataologowe narty,a chcą mieć nową nartę,a czy ona technologicznie odpowiada starszej narcie;)jakie ma to znaczenie:DPrzecież i tak większość szuka nart na allegro znacznie starszych:D

[Ewa78]

nigdy nie byłem zainteresowany ofertą intersportu dla sieci :Dsam słyszałem o mniejszej żywotmości takiej narty;)Ale uważam,że jest to jakieś rozwiązanie dla tych,których nie stać na kataologowe narty,a chcą mieć nową nartę,a czy ona technologicznie odpowiada starszej narcie;)jakie ma to znaczenie:DPrzecież i tak większość szuka nart na allegro znacznie starszych:D

osobiście jakoś nie kupiłabym na allegro, sprzętu. Tyczy się to wszytkich sprzętów, nart itd...

Intersport czasami kusi, wyprzedaża po sezonie, no i fajnie, bo ubrania np jak bielizna termoaktywna sa w dobrych cenach, ale sprzęt, czy to narty czy buty... to długi temat. do marketów, a powiedzmy ze intersprt jest marketem.. trafia inny sprzęt niz ten katalogowy, mówie o jakości.

Miałam przykład na butach narciarskich jakie kiedys kupowałam, dokonałam zwrotu, była ze mna osoba co na prawde zna się bardzo dobrze:) i dzięki bogu.

[tiara]

Myślę,że odpowiedź na Twoje pytanie podał Bończa swoją wypowiedzią:rolleyes:Dla kogo?-dla wszystkich,którzy nie dysponują funduszami,aby pozwolić sobie na topowe deski,a boją się kupować używane,a chcą mieć nowe narty:rolleyes:Jednocześnie nie są jeszcze na takim pozimie zaawansowania,albo niezależy im na pewnych parametrach nart.

Dzięki !

bo to co mi się nasunęło było... straszne...