marboru Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 W 1914 roku w Filadelfii urodził się Howard Head. Nie był cudownym chłopcem, który zamiast bawić się w piaskownicy przywiązywał deski do nóg i zjeżdżał z górki. Chciał być pisarzem. Jednak po jego pierwszych pisarskich twórczościach i zarazem niepowodzeniach, Howard zdecydował się na wykonanie testu predyspozycji zdolności pisarskich. Uzyskał najniższy zarejestrowany wynik, co utwierdziło go w przekonaniu że ścieżka kariery do której dążył jest daleko od niego. Head wykonał drugi test z dziedziny wyobraźni przestrzennej i zdolności myślenia, wynik był wysoki, a branża inżynierska otwierała przed nim swoje mosiężne drzwi. Mając 32 lata Howard pierwszy raz spróbował jazdy na nartach na wycieczce w Stowe. Nie miał talentu, lecz miał serce do jazdy i pokochał ten sport. Jednak każde jego niepowodzenie tłumaczył kiepskimi nartami i nie chodziło tutaj o rodzaj, lecz o ich wykonanie. Mając unikalną wiedzę z zakresu inżynierii, wolnych chwilach, konstruował narty na pile taśmowej zakupionej za 250 dolarów. W 1947 Head wprowadza na rynek pierwszy projekt nart „Honeycomb” (plaster miodu). Nazwa pochodzi od technologi w niej zawartej, zaczerpniętej z konstrukcji samolotów podczas II wojny światowej, gdzie chemicy opracowali elastyczne, wodoodporne kleje do łączenia aluminium ze sklejką. Head połączył plastikowy rdzeń sklejką z dwoma warstwami aluminium. Od tego momentu Head wiedział że narty to jego hobby, miłość i sposób na życie. W 1948 roku zrezygnował z pracy i założył Head Ski Company. Pracował dzień i noc nad nowymi technologiami, aby narty stały się lżejsze szybsze i bardziej wytrzymałe. Po roku pracy, nadszedł czas na pierwsze testy które wykonali instruktorzy z Green Mountain. W ciągu godziny z nart zostały jedynie drzazgi, niemniej jednak jeden z testujących Neil Robinson przekonał Head'a aby ten dalej projektował, a on będzie testować każdy nowy projekt. Howard przez 3 kolejne lata starał się znaleźć technologie która będzie bardziej wytrzymała, bardziej giętka i lepiej skręcała. Po kilku technologicznych klęskach, Head wypuszcza pierwsze narty „standard” które kosztowały trzy razy więcej on innych. I choć były zdecydowanie lepsze od dotychczasowych, firma nie podbiła rynku, wręcz przeciwnie, przez co Howard został zmuszony do sprzedania 40% udziałów za 60 tys dolarów. Następne dziesięć lat, minęły pod znakiem promocji, nowych technologii i wielu testów i cieżkiej pracy,aż w 1960 roku na olimpiadzie w Grenoble, team Heada zdobywa złote medale we wszystkich konkurencjach. Od tego momentu Howard wraz ze swoją opatentowaną technologią metalowych nart został liderem sprzętu narciarskiego. Źródło: Coolsport Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 29 Grudzień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Coś dzisiaj nie możesz trafić Coś dzisiaj nie możesz trafić http://www.skionline.pl/sprzet/?co=newsy&id_txt=3781&start=15 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 29 Grudzień 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Grudzień 2010 Coś dzisiaj nie możesz trafić http://www.skionline.pl/sprzet/?co=newsy&id_txt=3781&start=15 Oj tam, oj tam... No i wyszło, że własnego Portalu nie znam ...to ja już dzisiaj podziękuję.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.