Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Narty powyżej 5 lat do pieca ?????


jesku

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka dni temy Alex, brat rodzony Herminatora powiedział w polskiej trójce iż : "Zabieramy na stok narty nie starsze niz 5 lat"

Co Wy na to??? Rozumiem że stare do pieca, a co w wypadku gdy mamy super deski w idealnym stanie ale juz starsze niz 5 lat ?

Idziemy do Alexa ........:P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmmm powiem tak-NIEPRAWDA.

Jeździłem w tamtym sezonie na nowych nartach i zaraz przesiadłem sie na moje uzywane 6 rok.Naprawde nie czułem rożnicy.Narty o takim samym taliowaniu takim samym promieniu i z tej samej grupy wiec nie ma podstaw do takiego wnioskowania że 5 letnie są do bani.Poprostu- kogo stac ten wymienia.

Ps. To co powiedziec np. o oponach w naszych autach.Teśc jeździ na oponach z pierwszego montażu-czyli 2001:eek: i auto jest naprawde uzywane.Myśle ze dbanie o narty to wyznacznik ich zywotności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie starych nart - to znalazłem w piwnicy u rodziców, swoje stare narty klasyczne, mało używane oraz buty w których 4 lata temu jeszcze jeździłem i cały sprzęt wystawiłem na allegro za grosze - szkoda mi było je wyrzucać, a może znajdzie się jakiś fan narciarstwa klasycznego i będzie chciał je łyknąc???

na stokach sporo oldschoolowych wymiataczy, więc może...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo się tyczy opon.

Firmy oponiarskie robią sobie business bo gadają, że opona starsza niż 5 lat to też do pieca się nadaje.

Najgorsze jest to, że zaczęli robić takie opony gdzie owszem technologia poszła do przodu ale parcieją lub ścierają się szybciej niż te 15-20 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temy Alex, brat rodzony Herminatora powiedział w polskiej trójce iż : "Zabieramy na stok narty nie starsze niz 5 lat"

Co Wy na to??? Rozumiem że stare do pieca, a co w wypadku gdy mamy super deski w idealnym stanie ale juz starsze niz 5 lat ?

dziwne to trochę, przecież ma znaczenie konstrukcja narty - rdzeń drewniany, komórka itd - ile przejeżdżone na tych nartach,

to tak jak z autami - są różne klasy aut, poza tym jeden pięciolatek będzie miał 50kkm a drugi może mieć 500kkm,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alex chyba wie co mówi

Alex jest niewiele mniej utytułowany niż Hermann

http://news.bbc.co.uk/winterolympics2002/hi/english/snowboarding/newsid_1750000/1750872.stm

Mam wrazenie że chodziło mu o spadek jakosci narty wraz z wiekiem, sam tego nie zauważyłem. Zatem z czego moze wynikać jego wypowiedź ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdopodobnie robił marketing firmom,

np zmiana szaty graficznej w sprzęcie na kolejny sezon nie oznacza zmiany właściwości, technologii lub parametrów...(co nie znaczy , że się nie zmieniają)

przy sprzęcie ogólnodostępnym jest tak samo - firma może wprowadzić jakąś nowość ale nie musi, a żeby rynek napędzać trzeba przynajmniej pomalować inaczej...

tak jest w wielu dyscyplinach sportu - Agassi grał przez większość kariery takimi samymi rakietami - tylko z sezonu na sezon były one inaczej malowane, czasem minimalne zmiany związane z rozwojem technologii...

takie moje spostrzeżenie - myślę, że inni też tak uważają

ogólnie temat pierdoła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka dni temy Alex, brat rodzony Herminatora powiedział w polskiej trójce iż : "Zabieramy na stok narty nie starsze niz 5 lat"

Co Wy na to??? Rozumiem że stare do pieca, a co w wypadku gdy mamy super deski w idealnym stanie ale juz starsze niz 5 lat ?

słuchałem tej audycji ... wywiad był z bratem oraz ojcem Herminatora , prowadzą wypożyczalnie oraz szkółkę narciarska...

a wracając do tematu...ja to zrozumiałem tak...

Alex powiedział,że do nauki jazdy na nartach najlepsze będą modele nart nie starsze niż 5 lat... i raczej tutaj chodziło o modele, geometrie, technologie...

Pozdrawiam

Mirek

Edytowane przez miraz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam, ze chodzi mu o narty jeżdżone przez 5 sezonów, średnio po 20 dni lub więcej na stoku narta rocznie no i po narcie - i nie idzie o liczenie dwugodzinnych wypadów wieczornych bo to nijak się ma do dobrej dniówki w Alpach. Zresztą jak sie na to nałoży regularne ostrzenie to chyba nie ma co filozofować, na pewno im nie szło o narty, ktore 5 lat lerżą w magazynie czy też ktos w tym czasie 2 razy na nich zjechał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam, ze chodzi mu o narty jeżdżone przez 5 sezonów, średnio po 20 dni lub więcej na stoku narta rocznie no i po narcie

zatem trzeba się mocno zastanawiać nad kupnem nart porentalowych którymi nasz rynek nart używanych jest dosłownie zawalony,

a przecież jeden sezon popularnej narty z wypożyczalni w Alpach będzie ...dość intensywny jak sądzę,

brat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kilku innych miejscach na tym Forum sa dyskusje o tym, że konstrukcja ma spore znaczenie w stosunku do żywotności nart. Ilość godzin uzytkowania to sprawa oczywista, gdzie i jak również. Ale jak wspomniałem, na Forum można znaleźć wpisy o tym, że niektóre narty, nazw firm nie podam :D, po kilku sezonach tracą swoje pierwotne właściwości.

Takie same dyskusje były w momencie kiedy weszły na rynek narty z rdzeniem drewnianym, Wtedy wszyscy mówili, ze to narty, na ktore czas ich użytkowania tak nie działa.

To przypomina trochę dyskusję audiofilską. Czy taki a taki sprzęt daje poczuć różnice czy nie? Jedni ją słyszą a inni uważają, że słyszą. A jeszcze inni udają, że słyszą. Ja tam bez względu na to czy słyszę czy wydaje mi się, że słyszę jak mnie stać to sobie sprzęt sprawię. Podobnie z nartami. Ale jak sądzę zawodnicy w tej materii mają najwięcej do powiedzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchałem tej audycji ... wywiad był z bratem oraz ojcem Herminatora , prowadzą wypożyczalnie oraz szkółkę narciarska...

a wracając do tematu...ja to zrozumiałem tak...

Alex powiedział,że do nauki jazdy na nartach najlepsze będą modele nart nie starsze niż 5 lat... i raczej tutaj chodziło o modele, geometrie, technologie...

Pozdrawiam

Mirek

prowadzą wypożyczalnie oraz szkółkę narciarska...

To by te 5 lat tłumaczyło. Przy dobrej frekwencji, narta może być jezdzona200 dni w roku co po pięciu latach daje 1000 dni na sniegu.

Strach pomyśleć jakie to badziewie musi być z tych "używek".

Narty są jednak znakomitej jakości skoro jeżdzę na nartach wlasnie z rentalowymi wiązaniami , mającymi za sobą nawet więcej jak 10 sezonów. Trzymają w kazdych warunkach, jezdzę wszystko (na przygotowanych stokach).

Nie wrzucalbym ich do pieca mimo ,że krawędzie maja ca 1 - 1,5mm.

No dodam, że do ostrzenia nart używam popularnego "byczka". Aby miec ostre,bardzo nie wiele musze je zbierać. Starczą mi na kolejne 5 sezonów.

Piszę prawdę ,bez jekiejkolwiek zlosliwosci. ani chęci rozpętania wojny.

Tylko chcę zachęcić tych , którzy mają niewielkie fundusze do pójscia moją drogą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pieca ? jaka szkoda :(

własnie sprzedałam swoje pierwsze narty, jeździły 6 sezonów, gdyby nie ambicje, jeździłyby dalej:) Technika moja jest juz lepsza, wiec dalczego stac w miejscu:) Moze jednak byc tak: takie moje przemyslenia:) ze nawet po roku narty moga byc do bani, zalezy chyba duzo od uzytkownika, no bo jak bedzie jeździł na kreche bez omijania kamieni:) co sie często dzieje na naszych krajowych stokach - to i po roku bedą do bani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 lata temu kupiłem porentalowe narty Fisher XTR w wizualnym świetnym stanie.

Niestety po dwóch miesiącach czyli w moim przypadku kilkunastu dniach przejeżdżonych nartach przy delikatnej wywrotce, jedna na nart złamała się na tyle. Upadek był bardzo lajtowy, nie miała prawa się złamać a jednak. Potem okazało się że miała prawdopodobnie wymieniony ślizg. Także często nie wiemy co kupujemy.

Jeszcze słówko o oponach, bo ktoś poruszył temat. Jeżdżę na motocyklu i niestety 5-6 letnia opona nie trzyma jak nowa..

Reasumując, wszystko ma swoja żywotność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wy,ale ja się mieszczę w tej formułce 100 czy 200/jak podaje niko 130/,swoje heady xenon po dwóch sezonach przeznaczam na zaslużony odpoczynek:p,nie ma lekko-narty mają jeździć,a nie być schowane w pokrowcu:rolleyes:Jeździmy wszędzie i liczymy się z ewentualnym zniszczenim nart-kamienie,zła konserwacja i serwis itp.Mając do wyboru kilka par nart,nie czujemy tak szybkiego ich zużycia:p.Nie namawiam nikogo do kupna wielu par nart,ale musimy się liczyć,że rdzeń drewniany czy z materiałów technologii kosmicznej nie jest wieczny:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...