Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

„Narty na ośmiotysięczniku to pestka!”


Rekomendowane odpowiedzi

najgorsze jest w tym wszystkim to, że mógł wpaść z lawiną do szczeliny i leży teraz na 5m ze złamaną nogą na przykład.

Warunki były trudne, o czym świadczy chociażby relacja z próby wejścia na szczyt, więc poniekąd można rozumieć decyzję o anulowaniu poszukiwań (by nie narażać innych) jednak nie dociera do mnie by po tak krótkim czasie uznać osobę za zmarłą.

Podobno były podejmowane próby wznowienia akcji przez grupy wspinaczy, jednak wojsko nie dało zgody...

Wielka szkoda, nie miałem okazji poznać Olka osobiście - ale z jego filmów bije niesamowita pozytywna energia, pasja i zapał. Ciągle liczę, że on tam gdzieś jest i walczy...

Tym bardziej, że wysokość nie jest tak wielka, a i temperatury nie są zimowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A poczytajcie sobie może kilka książek tych co byli w górach wysokich i zdobyli co nie co. Tam nie ma możliwości ratowania kogokolwiek. Fizycznie jest to niemożliwe. Na pewnej wysokości jak nie robisz tego po co tam się znalazłeś a np próbujesz pomóc umierającemu to umierasz razem z nim. To jest tak pewne jak 2*2. Ten film co powyżej to całą serię widziałem kilka razy. Pouczające. Porównywanie poświęcenia się dla kogoś na naszej wysokości do tego co jest w górach wysokich jest no co najmniej nietrafione. U nas masz szansę jak ci się uda. Tam szans nie ma. Tam granica między życiem a śmiercią jest bardzo cienka - dla każdego bez względu na to jakim jest supermenem.

Pozdrawiam.

PS zawsze marzyłem żeby wleźć na dach świata. Już mi dawno przeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami nie wiecie jakbyście się zachowali w tak tragicznej sytuacji,w tak ekstremalnych warunkach.Co ja bym zrobił żeby pomóc i ratować przyjaciela?gdzie szukałbym pomocy?Z drugiej strony jest to skrajna niesprawiedliwość jeśli chodzi o akcje ratunkowe.Na ratunek himalaiście,który wpadł do szczeliny przyleciał helikopter,akcja odbyła się na wys.7700m. Czy jest to kwestia kasy?

Najwyższą cenę za próbę pomocy Tomkowi Kowalskiemu zapłacił Maciej Berbeka.Bielecki i Małek wg.raportu PZA zachowali się nieetycznie nie pomagając kolegom,brat M.Berbeki nazwał ogólnie to zachowanie tchórzostwem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojawiła się już informacja od Piotra Śnigórskiego, z którym Olek zjeżdżał. Jest to dość dokładny opis całej sytuacji.

Wielka szkoda, ciągle to do mnie nie dociera... Ale cóż tak to już jest w wysokich górach, ryzyko jest zawsze bardzo duże.

Andrzej Bargiel wrzucił też na swój FB foty ze szczytu Broad Peak. Widoki cudowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...