Val di Sole - marzec

[zolwik]

Chciałam się dowiedzieć jakie tam warunki panują w marcu - mniej więcej od połowy marca? Czy śnieg jest jeszcze w miarę zmrożony czy już się delikatnie topi? PRzy okazji pytanie takie jak jest ewentualnie ze skibusami z Mezzany. Czy jeżdżą w ogóle do Tonale? Dzięki za info.

[MB]

O warunki śniegowe w połowie marca nie musisz się martwić.

Oczywiście,że w dzień kiedy słoneczko jest już dość wysoko śnieg bywa miękki.

Rano bywa mocno zmrożony.

Niestety nie odpowiem Ci w temacie ski busów.

Do Tonale przemieszczałem się własnym transportem.

[hupon]

Skibus.

Na tej stronie: http://www.valdisole.net/cms-01.00/articolo.asp?IDcms=2945&s=394&l=EN jest rozkład jazdy, ale na razie z zeszłego roku. Jeżeli dobrze jeździsz, to polecam trasy w Ponte di Legno i Temu (mało ludzi), podobnie w Pinzolo i na Paganelli. Jeżeli wybierasz się na nartach do Madonny z Marillevy lub Commezzadury, to startuj o 8:30, bo z Monte Vigo jedzie bardzo dużo ludzi, a wracaj z Madonny koło 13:30 (korek na wyciągu na Monte Vigo). Tutaj więcej informacji: http://www.skirama.it/PL/home/?s=0&

[zolwik]

Dzięki wielkie za te informacje. Co do mojej jazdy no to nie jestem jakąś super narciarką. dopiero 3 sezony jeździłam także jeżeli już to na czerwonych i niebieskich trasach. czarne to nie dla mnie, ale widziałam że w tych wymienionych ośrodkach są jakby co też łatwiejsze trasy więc będę chciała zobaczyć.

[zolwik]

słuchajcie mam takie pytanie jeszcze.

jak mniej więcej kształtują się ceny za jedzenie na stokach i za to podstawowe na śniadanie w sklepach?

[zolwik]

to co dostanę jakąś informację?? wybieram się tam i zastanawiam się ile wziąć pieniędzy.

[kemyR]

W sklepach za podstawowe produkty zapłacisz tylko troszkę więcej niż u nas. Za jedzenie na stokach trza już wypłacić europejsko, jednak często warto. Jak wiadomo włoskie specjały są wyśmienite, a knajpy na stokach mają standard praktycznie restauracyjny.

Co do warunków, to byłem po 20-tym marca zeszłego roku.

Rano zmrożone, od 11-12 kiedy słoneczko opierało się na stokach było już troszkę miękko, a na stromiznach robiły się duże muldy.

Domyślam się że jedziesz na 'freeski'. Spodziewaj się dużej ilości rodaków i temperatur około +5stopni w ciągu dnia. Miłego :-)

Jeszcze wracając do jedzenia. Jeśli jesteś typem oszczędnika, tudzież "normalnie" zarabiającym polakiem, proponuje zapakować z Polski jedzenia ile się da :-) ale oczywiście polecam spagetti na stoku, tudzież pizze wieczorem w knajpie.

ps. my mieliśmy 500kg Lecha z PL :-)

Edytowane 19 Styczeń 2011 przez kemyR

[zolwik]

jadę tydzień wcześniej przed free ski. 18-27.03. co do jedzenia to bardzo lubie włoskie jedzenie więc na pewno nie omieszkam spróbować jakiś dań włoskich oczywiście nie codziennie bo to by mnie trochę kosztowało.

Powiedzcie mi jeszcze tak bo będziemy mieli nocleg w Mezzanie. Czy stamtąd trzeba dojechac do gondoli na Marilleva 900 czy mozna spokojnie dojść na nóżkach?

Dzięki bardzo

P.S. co do alkoholu to ja nic nie biorę. Włochy to wino a że włoskie wina lubię to powinno mi wystarczyć a tak mniej więcej ile kosztuje w zwykłym sklepie butelka jakiegoś normalnego wina we Włoszech, bo będąc we Francji to przetestowałam wiele win bo były bardzo tanie

[Bumer]

Nie spodziewaj sie atrakcji cenowych. W sklepach (nawet supermarketach) też sporo drożej jak w PL. Mięso i wędliny- 2x droższe. W knajpach to liczą nawet za obsługę a napiwek 10% to norma. Tak więc za pizzę (7-15E) + cola wyjdzie od 15 do 25Euro. W barach na stoku nie dawałem napiwków. Tu kawa kosztuje od 1,5 euro, to samo herbata. Zapiekana kanapka od 5 euro wzwyż. Owoce coś około 1,5 -2x więcej niz w PL. Wino mozna kupić tanio- jak w Lidlu, ale dobre mogą mieć cenę wysoką. No cóż,mozna zabrać żarcie ze soba ale wypada też spróbować włoskich smaków! Miłego szusowania!

[MB]

Na nóżkach z Mezzany na Marilewa 900 można dojść.

Kto Ci zabroni,wstaniesz se godzinkę wcześniej i dojdziesz ,czemu nie.

:)

Zależy gdzie w Mezzanie?

Ale wg, mnie wszędzie jest za daleko żeby człapać.

Jeździ tam skibus.

A nie było to noclegu na Marilewa 1400?

Codziennie ten odcinek 1400-900 będzie trzeba zjeżdżać gondolką , mieszkając na 1400 to "wjedziesz do wyra" na nartach.

[zolwik]

no niestety noclegu na Marillevie 1400 nie było. pozostanie mi gondolka. a powiedzcie mi jak to tam jest ewentualnie ze sklepikami i jakimiś knajpkami co by mozna było coś zjeść oczywiście nie na stoku.

[jaca72]

Podepne sie pod temat w piatek zaczynam operacje VAL DI SOLE .

Mam jedno pytanie śpimy w miejscowości Male (z mapy wynika pocztek doliny ) jak długo jedzie SKIBUS na TONALE...?

Edytowane 25 Styczeń 2011 przez jaca72

[hupon]

http://www.valdisole.net/cms-01.00/articolo.asp?IDcms=2945&s=394&l=EN, z tego co widzę, to miodu nie ma : jedzie jeden kurs o 8:25, na Tonale 9:32, powrót o 17:10

[logos]

Ceny w barach na stokach Val di Sole /średnie/ Tonale Ponte di Legno

spagetti - 8 EUR

frytki + kotlecik "dewolaj" 10 - 12 EUR

Gnochi / nie wiem czy tak sie pisze/ - 6 EUR

Burchetta z szynką i serem pleśniowym / taki wiejski włoski hamburgwr na ciepło/ - 4 EUR

piwo duże 4 - 6 małe 2,5 - 3 EUR

deser / placek, tiramisu itp/ 4 - EUR

Ceny w sklepach wyższe niż w Polsce ale nie warto zabierać jedzenia moze oprócz rzetworów mięsnych . Bułki na wagę / 8 szt/ ok 3 EUR, ser pleśniowy od. 6 EUR, piwo od 0,6 EUR puszka 0,5 l, wino miejscowe od 2,5 EUR 1 litr. Widziałem też tkzw. "mózgojeby" po 5l w kartonie po 4 EUR ale nikt nie odważył się próbować ;-)

Pozdr

Wojtek

PS

Ceny aktualne, wróciłem w niedziele.

[yossi]

Bardzo cenne informacje - dzięki. (A bombardino ile?)

[Bumer]

Bombardinio w supermarkecie od 8 do 11 euro za litr. W przeddzień wyjazdu (piątek) zauważyłem podwyzki cen i braki bombardinio w niektórych sklepach!!!!