Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Jak dobrze wyglądać na stoku Re


JG77

Rekomendowane odpowiedzi

jeszcze wracając do mody na stoku:)

ostatnio będąc na Stubaiu widziałem wielu młodzieńców poubieranych w takie wdzianka ,że szczęka opadała:eek: . Totalny oldskul , kurtki i spodnie wyglądały jak żywcem wyciągnięte z szafy z lat siedemdziesiątych , kolory też raczej jaskrawe . Mnie to się specjalnie nie podoba ,bo kiedyś w czymś podobnym jeździłem ( pewnie materiały inne ale krój identyczny:D ) no ale młodość , moda itp....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pozwolę sobie wtrącić do dyskusji. Ktoś wcześniej podsumowując swoją wypowiedź pisał, że on ma spodnie i kurtkę za niecałe 1000 zł. 600zł na kurtkę i 400 zł za spodnie np to mało? Ja bym nie kupił tak drogiej kurtki. Kupiłem przecenioną Iguanę za 350 zł po sezonie i uważam, że mam dobrą kurtkę i wcale nie tanią. Za 400 zł to w spodniach można przebierać do woli. Po co droższe czym się różnią, metką? A co z rzeczami z marketów spodniami za 150 zł, kurtkami za 250zł ? Ilu ludzi w tym jeździ to oni nie mieli by prawa na stok wyjść chyba,a jeżdżą tak samo jak inni. Kolega porównywał, że za 4000 za kurtkę można mieć dwa wyjazdy w alpy, a istnieją takie kurtki za 4000zł. Wyszywane złotą nitką pewnie, kto to kupi i po co jakiś absurd totalny. Żaden śmiertelnik nie wyczuje różnicy. Uważam, może się mylę, że od pewnego poziomu cenowego np 250-300 zł za spodnie i ok 350-400 zł za kurtkę można kupić w zupełności wystarczające i zadowalające rzeczy i to firm uważanych za dość dobre. Takie moje zdanie, każdy ma inne ale nie popadajmy w skrajność!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnicę w jakości za, którą się płaci widać po pierwszym praniu i po kilku latach użytkowania.

Żeby dolać oliwy do pieca to można kupić również narty które kosztują

35tys. zł.

Czy to też będzie lans jak ktoś sobie zafunduje takie narty?:confused:

Czy tylko chęć posiadania czegoś innego?:confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pozwolę sobie wtrącić do dyskusji. Ktoś wcześniej podsumowując swoją wypowiedź pisał, że on ma spodnie i kurtkę za niecałe 1000 zł. 600zł na kurtkę i 400 zł za spodnie np to mało? Ja bym nie kupił tak drogiej kurtki. Kupiłem przecenioną Iguanę za 350 zł po sezonie i uważam, że mam dobrą kurtkę i wcale nie tanią. Za 400 zł to w spodniach można przebierać do woli. Po co droższe czym się różnią, metką? A co z rzeczami z marketów spodniami za 150 zł, kurtkami za 250zł ? Ilu ludzi w tym jeździ to oni nie mieli by prawa na stok wyjść chyba,a jeżdżą tak samo jak inni. Kolega porównywał, że za 4000 za kurtkę można mieć dwa wyjazdy w alpy, a istnieją takie kurtki za 4000zł. Wyszywane złotą nitką pewnie, kto to kupi i po co jakiś absurd totalny. Żaden śmiertelnik nie wyczuje różnicy. Uważam, może się mylę, że od pewnego poziomu cenowego np 250-300 zł za spodnie i ok 350-400 zł za kurtkę można kupić w zupełności wystarczające i zadowalające rzeczy i to firm uważanych za dość dobre. Takie moje zdanie, każdy ma inne ale nie popadajmy w skrajność!

Temat jest tak głupi, że aż szkoda pisać, ale słówko jednak.......

Przecież jakie siedzenie taki punkt widzenia, na zasadzie też że najedzony głodnego nie zrozumie.

Można tak i tak, a dyskusje o sensie maja się jak dupa do księżyca.

Na tej zasadzie facet kupuje wóź na 50 tyś i jest rozsądny, a ten za 200 tyś szaleniec :confused:

Masz więcej ciapy to więcej wydajesz, nie masz to nie. Toż proste jak barania torba.

Wyobraź sobie, że masz "luźne" 100 tyś. i obkupujesz się na zimę - będziesz oszczędzał 2 tys. bo coś Ci się podoba :eek:

To "tylko" efekt skali i można to sprowadzi do wszystkiego, łącznie z wywodem o mądrości ludowej czy ktoś pije Krakusa czy Finlandię, albo jaka je szynkę.

W tamtym roku facet w sklepie przy mnie kupował rękawice "narciarskie" i pytał się czy te za 40 złotych są już wystarczająco dobre bo widział za 20, więc jak 2 razy droższe to już chyba "Bentley". Ciekawe co by powiedział o tych za 500 - 600.

I jaki to ma sens ?

LUDZIE, co za głupie dyskusje :mad:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość to chyba chłopy a kłócą się jak baby! Ten ma forsę , tamten chwali sie że dobrze jeżdzi, inny kpi sobie z biedniejszych, itp. Skończcie z tym tematem, nie warto. Każdy chciałby być piękny, zdrowy, inteligentny, bogaty i wszystko umieć. Ale tak nie jest! Bawmy sie więc na stoku, cieszmy z tego co mamy bo nic nie jest wieczne. A czy będziemymieli na grzbiecie Kjusa czy Alpinusa- jakie to ma znaczenie?

PS. A ta nowa skoda przy domu z odpadajacym tynkiem na Słowacji też niech nikogo nie dziwi. A skąd wiadomo czy ów dom nie jest np. wynajmowany bądż stanowi mienie komunalne?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jato jestem jak kobitka typowa jarzeniówka kurtka i spodnie jak(kurczak)na stoku ale mnie przynajmniej widać:)

Człowiek to jednak uczy się całe życie - nie wiedziałam, że typowa kurtka dla kobiety to jarzeniówka :rolleyes: chyba popełniłam modowe faux pas :D;)

W ogóle nie pomyślałam, że mężczyźni przejmują się swoim ubiorem na stoku. Zawsze "zarzucano" to tylko kobietom :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


Booking.com


www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...