rizz Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Turyści są oburzeni. Jedno z najładniejszych miejsc w Parku Krajobrazowym Beskidu Małego straciło swój urok, powstaje tam willa ogrodzona prawie dwumetrowym płotem Po każdym pogodnym weekendzie w naszej bielskiej redakcji urywają się telefony w sprawie budowli na Łysej Przełęczy. Ludzie są oburzeni. - Czuję się, jakby mnie ktoś okradł. To było ulubione miejsce całej naszej rodziny. Gdy byłam dzieckiem, chodziliśmy tam z rodzicami. Zabieraliśmy herbatę w termosie i kanapki, robiliśmy piknik - wspomina bielszczanka Edyta Jarząbek. Kiedyś była tam polana, z której roztaczał się jeden z najładniejszych widoków w tej części Beskidów. Miejsce to zresztą do dzisiaj zachwalają wszystkie przewodniki, bo nie wszyscy wiedzą, że przestało ono istnieć. Na polanie, dosłownie na szlaku turystycznym, powstał dom ogrodzony prawie dwumetrowym koszmarnym stalowym płotem. To własność jednego z zamożniejszych mieszkańców Podbeskidzia. Ta część Beskidu Małego należy już terytorialnie do podbielskiej gminy Wilkowice. Mieczysław Rączka, wójt Wilkowic, mówi, że zdaje sobie sprawę z tego, że turyści są zbulwersowani. Ta budowla na pewno nie zdobi krajobrazu. Jednak najważniejsze decyzje w tej sprawie zapadły jeszcze za kadencji poprzednich władz gminy, nie było możliwości zablokowania budowy tego domu. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, bielskie starostwo wydało pozwolenie na budowę. Inwestorowi pomogło to, że w tym miejscu stał już kiedyś dom, tyle że była to drewniana chałupa pasująca do krajobrazu. Turyści boją się, że to nie koniec oszpecania beskidzkiego krajobrazu. Bielsko-Biała jest coraz gęściej zabudowana, zaczyna brakować miejsca. Ludzie zaczynają szukać miejsc do mieszkania pod miastem albo na jego obrzeżach. Jeszcze niedawno za osiedlem Karpackim aż do samego Dębowca ciągnęły się łąki z zagajnikami, żyły tam sarny, zające i bażanty. Teraz są tam nowe osiedla mieszkaniowe. Po pięknych krajobrazach zostały tylko wspomnienia. - Boję się, że za kilka miesięcy w jakimś innym miejscu w Beskidach napotkam na budowlę jak ta z polany na Łysej Przełęczy - mówi Jarząbek. Czy jest jakaś szansa na uchronienie gór przed nieprzemyślaną, szpecącą zabudową? Według wójta Rączki wiele zależy od planu zagospodarowania przestrzennego. Można w nim zastrzec, że powstające budowle mają stylem pasować do istniejącej już architektury. Można też określić, jakie kąty mają mieć dachy i czym mogą zostać pokryte. - Mam nadzieję, że w 2012 roku gotowy będzie taki plan dla tej części Wilkowic, w której jest park krajobrazowy - mówi wójt gminy. Jacek Bożek, szef Klubu Gaja, zwraca uwagę, że np. Włosi i Francuzi chronią swoje górskie krajobrazy. Obowiązujące tam tzw. prawo górskie reguluje nie tylko sprawy związane z narciarstwem, ale dotyczy również projektowanych budynków. - Myślę, że byłoby dobrze stworzyć przy bielskim powiecie radę ekspertów, która zajmowałaby się takimi sprawami. Na przykładzie tej polany widać, jak łatwo jest niestety coś zniszczyć - mówi Bożek. Więcej... Co o tym sądzicie? Dla mnie to SKANDAL. Takie syfy budują w parku krajobrazowym, a wyciągu POZA nim już nie pozwolą! Myślałem, że nigdy tego nie powiem, ale kibicuje ekologom wszystkimi siłami, żeby znaleźli coś, żeby to zniknęło z tej przełęczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Prawie jak budowa domu na Buczynce w Korbielowie... tylko tamtegokażdy boi się tknąć ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Co o tym sądzicie? Dla mnie to SKANDAL. Takie syfy budują w parku krajobrazowym, a wyciągu POZA nim już nie pozwolą! Myślałem, że nigdy tego nie powiem, ale kibicuje ekologom wszystkimi siłami, żeby znaleźli coś, żeby to zniknęło z tej przełęczy... "jak kali ukraść krowę to dobrze, jak Kalemu, to źle" Czy to park krajobrazowy to nie wiem, ale skoro ktoś tam buduje chatę to znaczy że to jego grunt,a to że chodziłeś tam na piknik to była tylko dobra wola właściciela że pozwolił, a skoro dostał pozwolenie na budowę, które się uprawomocniło to może budować, a że się ludziom nie podoba:rolleyes:, no cóż to jak w modlitwie Polaka: "Gdy wieczorne zgasną zorze. Zanim głowę do snu złożę. Modlitwę moją zanoszę. Bogu ojcu i synowi, dopier...e sąsiadowi. Dla siebie o nic nie proszę, tylko mu dosrajcie proszę. Kto ja jestem? Polak mały. Mały zawistny i podły. Jaki znak mój - krwawe gały. Oto wznoszę moje modły, do Boga, Marii i Syna, zniszczcie tego skur...na. Mego brata sąsiada, tego wroga, tego gada. Żeby mu okradli garaż, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym, i w ogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDS i raka, oto modlitwa Polaka." 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ARI Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 ... samo życie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Co o tym sądzicie? Dla mnie to SKANDAL. Takie syfy budują w parku krajobrazowym, a wyciągu POZA nim już nie pozwolą! Myślałem, że nigdy tego nie powiem, ale kibicuje ekologom wszystkimi siłami, żeby znaleźli coś, żeby to zniknęło z tej przełęczy... Plan zagospodarowania uchronił by to miejsce przed szpecącą zabudową, to że go nie ma to wina tylko i wyłącznie urzędników i to do nich można mieć pretensje, a nie do kogoś kto legalnie postawił sobie dom taki jak mu się podoba. Choć to też nie jest rozwiązanie 100% pewne, przykładów jest pełno w Krakowie, gdzie jest kontrola zabudowy w starym mieście, a co chwila wyskakuje jakiś bubel, jest też ochrona krajobrazu, która również niekiedy zawodzi. Ale lepsza jakakolwiek ochrona, niż żadna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Co o tym sądzicie? kibicuje ekologom wszystkimi siłami, żeby znaleźli coś, żeby to zniknęło z tej przełęczy... Ja sądzę,że niema o czym mówić. Co powiedziałbyś rizz gdyby ekolodzy (czy ktokolwiek) podważyli słuszność tego,że Twój budynek stoi w tym czy innym miejscu. Pozwolenie zostało wydane zgodnie z prawem. Skąd u Ciebie taki pomysł żeby ekolodzy "znaleźli coś" :eek: "żeby to zniknęło z tej przełęczy. To dopiero byłaby 'bajka" gdyby jedni budowali zgodnie z pozwoleniem,a inni znajdowali coś żeby to znikało. rizz na prezydenta!!!! żartowałem:p żeby tego hasła nikt nie brał poważnie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 (edytowane) Zawiodło Polskie prawo. A jako że zgodnie z konstytucją prawo nie działa wstecz, nic temu komuś nie grozi jeśli posiada wszystkie papiery. A z tego co piszą - ten ktoś wykorzystał to, że dawno temu były tam zabudowania, jak jeszcze nie było tam Parku Krajobrazowego, kupując działkę postarał się o modernizację domu i koniec kropka. To że potem ekolodzy znaleźli tam jakieś zwierzątka oraz urzekła ich okolica nie ma nic do rzeczy. http://katowice.gazeta.pl/katowice/51,35019,8674763.html?i=0 Swoją drogą miejscówka na chatkę wymarzona Edytowane 17 Listopad 2010 przez John Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Czy zgodnie z prawem w tym wypadku znaczy zgodnie z innym prawem to trudno powiedzieć. Przy braku planu zagospodarowania jest to decyzja urzędnika a Ci bywają elastyczni zwłaszcza jak się ich odpowiednio uelastyczni:D Generalni tak właśnie wygląda Polska czyli wolność Tomku....A to, że to była czyjaś ziemia wcale nie oznacza,że ma prawo się tam wybudować bo tego typu rzeczy ograniczane są przez tzw dobro wspólne. Niestety urzędnik czyli władza samorządowa za nim stojąca- czyli lokalna społeczność chcąc nie chcąc takie pozwolenie wydało. No i dlatego właśnie krok po kroku w ten sposób często okolice ,w których żyjemy zmieniają się w coś o estetyce kupy - nie ma tu co zaciemniać sytuacji ochroną wolności obywatelskich czy prawa własności bo one niestety wskutek ich opacznego pojmowania powodują, że potem sami jadowicie plujemy na swój własny kraj. A prawie każdy chwali inne, bogatsze krainy jakie cudne i dobrze zorganizowane. No właśnie - bo tam takie rzeczy się nie zdarzają a wolności obywatelskie inaczej się rozumie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magres Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Lokalizacja rewelka i do tego działka bajer. Postawi sobie chłop w ogrodzie wyciąg i bedzie u siebie smigał na nartkach. Fajnie że ma fantazje i pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michal52 Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Swoją drogą miejscówka na chatkę wymarzona Właśnie przez takie egoistyczne myślenie tracimy bezpowrotnie tak piękne miejsca:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Właśnie przez takie egoistyczne myślenie tracimy bezpowrotnie tak piękne miejsca:( Egoizm a po drugiej stronie zawiść i zazdrość. To zwykłe zaniedbanie od strony urzędniczej, pretensje można mieć tylko do urzędników. Zapewne Ty jak byś miał na tyle pieniędzy i mógł kupić piękną działkę w górach to byś jej nie kupił, ponieważ od lat działka ta służy jako miejsce weekendowych pikników. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cysiu Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 To zwykłe zaniedbanie od strony urzędniczej w zwykłe zaniedbanie akurat trochę trudno mi uwierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 A tak estetycznie to dawno nie widziałem równie brzydkiego ogrodzenia, które zupełnie nie współgra z otoczeniem. Facet sie wygrodził jakby tam stadion budował, całkowity bezsens i bezmyślność, złodziej czy inny zbój i tak wlezie a normalni ludzie to płotu zwykłego o połowie tej wysokości i tak nie przekraczają. Ale u nas obowiązuje w budownictwie zasada WWW (Wypasiony-Wymyślony-Wygrodzony) - w sumie dziwne, bo sam dom nienajgorszy i gdyby nie ten okropny płot to może i takich kontrowersji by nie budził, ale jak ktoś miast płotu stawia to widać zna historię i tradycję a i "Placówkę" Prusa czytał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 18 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2010 To grodzenie takie solidne bo tam dziki grasują.:p:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 18 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2010 Wyjdźcie sobie na Magurkę od strony Wilkowic;jest tam niemal do szczytu asfaltowa dróżka,a zabudowania ciągną się niemal do szczytu! No i gdzie są eko-żule??? Kto na to pozwolił??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 18 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2010 A tak estetycznie to dawno nie widziałem równie brzydkiego ogrodzenia... To chyba rzadko wyjeżdżasz poza obręb Twojego miasta:rolleyes:, widzisz bo ja generalnie raz w tygodniu przejeżdżam przez Kraków i od której strony bym nie wjeżdżał/ wyjeżdżał to na przedmieściach aż roi się od takich buraczanych płotów nowobogackich, wyścigowi kiczu nie ma końca. A w temacie to się tak zastanawiam... Jedno z najładniejszych miejsc w Parku Krajobrazowym Beskidu Małego straciło swój urok, powstaje tam willa ogrodzona prawie dwumetrowym płotem Willa:confused: Ten pismak to chyba w kartonie mieszka, przecież na zdjęciach widać najnormalniejszy dom, no ale jak on będzie takie pierdoły pisał to raczej nie zarobi na nic więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 18 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 18 Listopad 2010 (edytowane) SB - to prawda, ale o estetyce tworu świadczy nie tylko on sam ale dopasowanie do okoliczności przyrody jak i charakteru pozostałych zabudowań. I na ten przykład piękna gospoda o charakterze góralskim pasuje mi pod Nowym Targiem i nie razi nawet w Bielsku ale już w Tuszynie czy na Mazurach wygląda raczej kiepsko. Sagrada Familia w Barcelonie ma swój styl magiczny ale gdyby ją postawić dajmy na to w Czechowicach Dz to traci nieco magii, Chrystus w Rio też jakoś pasuje więc nie ma co wyciągać rzeczy z kontekstu bo zaraz zamiast Rio będziemy mieć same Świebodziny i megalomańskie świątki o wielkości pomników sowieckich zwycięzców wojny ojczyźnianej:D I tak właśnie jest z tym płotem, brzydki jak wiele innych a do tego wyjątkowo nie pasuje do miejsca co czyni go szpetnym ponad miarę. Edytowane 18 Listopad 2010 przez mihumor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marboru Napisano 21 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 21 Listopad 2010 A o to kilka słów sprzed kilku lat o właścicielu Willi, o której mowa w poście... Andrzej K. aresztowany Jeden z największych dealerów samochodowych w Bielsku-Białej i na Śląsku, szef Auto Bossa przebywa w areszcie. W środę został aresztowany. Prokuratura podejrzewa, że Andrzej K. jest zamieszany w pranie pieniędzy na olbrzymią skalę. Andrzej K. miał 20 września otwierać nowy salon samochodowy Volvo w Chorzowie. Na otwarciu się nie pojawił. Przebywał już wówczas w policyjnym areszcie. Kilka godzin później Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej, na wniosek prokuratury i policji wydał nakaz aresztowania biznesmena. Andrzej K. jest podejrzewany o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było wyłudzanie podatków, fałszowanie dokumentacji oraz przenoszenie środków pieniężnych na rachunki zagraniczne, czyli mówiąc językiem filmów kryminalnych - pranie brudnych pieniędzy. Zatrzymanie jest efektem żmudnego śledztwa prowadzonego przez policjantów z Sekcji do Walki z Przestępczością Gospodarczą pod nadzorem miejscowej Prokuratury Okręgowej. Andrzejowi K. zarzucono, że w latach 1998 - 2004 - będąc właścicielem jednej z bielskich firm działał w zorganizowanej grupie przestępczej. Ustalono, iż zatrzymany poświadczał nieprawdę na fakturach VAT, dokonując licznych oszustw na szkodę Skarbu Państwa na kwotę nie mniejszą niż 1,5 miliona złotych, a także przyjmował środki pieniężne w kwocie nie mniejszej niż 6 milionów złotych od innych firm. Do zatrzymania Andrzeja K. doszło rano w jego domu. W trakcie przeszukania policja znalazła dodatkowe obciążające materiały. Wraz z Andrzejem K. zatrzymano także Józefa S. - 62-letniego księgowego jednej z podbielskich miejscowości, który przyjmował do firmy fikcyjne faktury VAT przez co doprowadził Skarb Państwa do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 100 tysięcy złotych oraz Wiesława B. 53-letniego bielszczanina, który w latach 1999-2002 był prezesem jednoosobowego zarządu bielskiego przedsiębiorstwa. Sprawca ten podejrzany jest o fałszerstwa dokumentacji księgowej i wyłudzenie podatku VAT w kwocie blisko 100 tysięcy złotych. W czasie przebywania w bielskim areszcie Andrzej K. zaczął skarżyć się na złe samopoczucie i domagał się konsultacji lekarskich. Policjanci przewieźli zatrzymanego do Krakowa, gdzie przebywa w tamtejszym oddziale szpitalnym aresztu na obserwacji. W toku tego śledztwa zatrzymano już 20-tu podejrzanych, a wobec 6-ciu z nich sąd zastosował tymczasowe areszty. Zabezpieczono mienie sprawców o wartości blisko 35 tysięcy złotych, ujawniono też mienie ruchome o wartości 1,5 miliona złotych, co do którego złożono wniosek o zabezpieczenie. Sprawa jest rozwojowa, policjanci planują kolejne zatrzymania osób zamieszanych w aferę finansową. Za przestępstwa, których dopuścili się zatrzymani grozi kara 10 lat pozbawienia wolności. Źródło: http://www.super-nowa.pl/art.php?i=2908 Pan Andrzej K. siedział bardzo krótko 4 lata temu i oczywiście szybko opuścił areszt i ma się dobrze jak widać w założeniu postu. Przed otwieraniem największych i trzeba przyznać z klasą salonów samochodowych, imał się i ima biznesu erotycznego na Cechowej w centrum Bielska-Białej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 21 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 21 Listopad 2010 Wyjaśniło się skąd zamiłowanie pana K. do tak wysokiego i szpetnego ogrodzenia. Jak siedział to podpatrzył chłop i sie mu spodobało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KubaBB Napisano 23 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2010 Wyjaśniło się skąd zamiłowanie pana K. do tak wysokiego i szpetnego ogrodzenia. Jak siedział to podpatrzył chłop i sie mu spodobało. Dobrze domek ten widać z Piekiełka w Bystrej patrząc nad Stalownik. Pan Andrzej K. zrobił sobie również od strony małej straconki prywatną drogę przez las do swojej posesji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmusial Napisano 24 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 24 Listopad 2010 Stać go na to, to ma. Też chciałbym mieć dom w takim pięknym miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.