Gdzie policja w Austrii

[tadek49]

Witam!

Proszę o poradę, gdzie w Czechach i w Austrii szczególnie uważać na policję?

[JurekByd]

wszędzie-szczególnie tam,gdzie są jakieś ograniczenia i zakazy

Ostatnio bardzo pilnują zapinania pasów-parę dni temu na Stubaiu w Neustift stanęli pod Bilą i mieli u mnie w busie niezłe żniwo-8 niezapiętych osób x 35 e od łebka...

Edytowane 17 Listopad 2010 przez JurekByd

[JC]

wszędzie-szczególnie tam,gdzie są jakieś ograniczenia i zakazy

Dokładnie tak.

W Austrii stoją na szczególnie często na ograniczeniach i w terenie zbudowanym.

W Czechach wszędzie, nawet na autostradzie - gdzie nie ma ograniczeń i tu trzeba uważać na samochody z kamerą.

[mihumor]

W Austrii w zabudowanym - w tym roku złapałem dwa mandaty za drobne przekroczenia (+15 km/h - na szczescie tanio- 20 E/szt) - jeden na lokalnym wyjeździe w St. Marghareten pod Katschbergiem. drugi pierwsza wieś od granicy z Czechami), na autostradach na ograniczeniach, zwężeniach, robotach - często. Drobne przekroczenia tanio, później krzywa rośnie. Bardzo trzeba uważać przy granicach, zarówno Pepiki jak i Austryjacy potrafią się przyczaić w krzakach zupełnie jakby byli na praktykach u naszych radarowców. Czesi na autostradach z samochodów, raczej polecam jazdę do +10/15 powyżej limitu, chyba nie czepiają się bo statystycznie już dawno by mnie "zhaltowali" a nie zdarzyło mi się - niemniej wielokrotnie widziałem jak łapali tych nieco i dużo szybszych:cool:

[JC]

Ja dostałem "pozdrowienia" z Tyrolu za 17 km/h więcej na autostradzie. Miałem jechać 100 km/h na ograniczeniu. Koszty pozdrowienia 50 Euro

[mihumor]

No właśnie - pan dając mi mandat pokazywał mi taryfikator i dostrzegłem, że na autostradzie jest znacznie drozej za takie same 'przestępstwa"

[szparaa]

I uważaj na fotoradary! Wyglądają one zupełnie inaczej niż u nas, często ich nie widać i robią zdjęcia tyłu samochodu!

[dareklewandowski]

Panowie stworzył się nowy problem:mad:,policja austriacka organizuje blokady dla samochodów wjeźdzających z strony Czech i wyrywkowo kontroluje samochody i pasażerów/kierowców normalne/ na posiadnie i zażywanie narkotyków.W Czechach nastąpiła legalizacja posiadania i zażywania miękkich narkotyków:rolleyes:-pamietajcie również o tym;)

[Roobs]

tadek49...kura wszędzie, dosłownie o jakim miejscu byś nie pomyślał "Ona" tam jest.Jak nie osobiście to w postaci "uprzejmie zawiadamiam"

[rkristoff]

ja tam nigdy problemow nie mialem przynajmniej w Austrii moze dlatego ze wiem z doswiadczenia czego spodziewac sie, jesli chodzi o Tyrol to radzilbym uwazac na A12 od Kufstein do Imst jesli obowiazuje ograniczenie do 100 a tak najczesciej jest, bo codziennie w innym miejscu lubia stac, jesli ktos zna niemiecki to o pelnej godz na Life Radio (103,4 okolice Innsbrucka) podaja informacje gdzie "blyskaja"

[aliko2]

Uwaga, jadą Polacy :-) Najbaczniejszą uwagę proponuję zwrócić na fotorady. Faktycznie mniej rzucają się w oczy niż te nasze polskie...a w Austrii i Szwajciarii stoją wszędzie. Błyskają z przodu i z tyłu. Poza tym najszybszym kierowcom może spaść na głowę policja wezwana przez uprzejmych kierowców Z Austrii. W większośći krajów zachodniej Europy, zwłaszcza niemieckojęzycznej części jest rzeczą normalną że kierowcy dzwonią na policję widząc auto pomykające z prędkością światła.

[Roobs]

aliko2 , wcale nie z prędkością światła. Widziałem taką akcję gdzie wyprzedzające mnie auto jechało 150-160 km/h i po chwili chmara aut na sygnale. Przez chwilę myślałem że to mnie chcą zgnębić za te nadmierne 20 km/h

[JG77]

Mnie za przekroczenie o 2 km./h na autostradzie słowackiej chciano zabrać prawo jazdy ,oczywiście zwróciliby gdybym uiścił karę w wysokości ... uwaga... 1000 euro ale skończyło się ....wiecie jak .Powiedzieli mi że teraz tam to minimalna opłata.Myślę że blefowali ale akurat jechałem do Włoch i nie miałem czasu na włóczenie się po komisariatach ,zwłaszcza że nie mogli mi tego udowodnić nagraniem .Zauważyłem że na autostradach słowackich są nagonki na polskie samochody iczęsto bez powodu na siłę ci wmawiają że coś przeskrobałeś

[SB]

Mnie za przekroczenie o 2 km./h na autostradzie słowackiej chciano zabrać prawo jazdy ,oczywiście zwróciliby gdybym uiścił karę w wysokości ... uwaga... 1000 euro ale skończyło się ....wiecie jak .Powiedzieli mi że teraz tam to minimalna opłata.Myślę że blefowali ale akurat jechałem do Włoch i nie miałem czasu na włóczenie się po komisariatach ,zwłaszcza że nie mogli mi tego udowodnić nagraniem .Zauważyłem że na autostradach słowackich są nagonki na polskie samochody iczęsto bez powodu na siłę ci wmawiają że coś przeskrobałeś

Jorguś, coś tu fantazjujesz, jeżdżę dość często i nic takiego nie zauważyłem:rolleyes:

[lski@interia.pl]

Re

Jorguś, coś tu fantazjujesz, jeżdżę dość często i nic takiego nie zauważyłem:rolleyes:

...jako zjawisko rzeczywiście już przestało występować,ale są pojedyncze miejsca

(np. zaraz za granicą w Chyżnem),gdzie stara gwardia policjantów bezczelnie traktuje to jako źródło łapówek,gdy zdecydowana większość młodych już pisze kwit i nie idzie na żadne układy...

[JG77]

No przecież nie zmyśliłem tego sobie ,wiele osób jeździ przez Czechy a ja przwz Słowację bez sensu jak się okazuje bo od Cieszyna przez Czechy jest nowiutka Autostrada aż do Austrii.Co do tego epizodu - to za jakieś 15 km.znowu spotkałem ten lotny autostr. patrol który też doczepił się do Polaków .Myślę że panowie policjanci znaleźli sobie żródło dochodu,komu opłaca się iść na pyskówki z czeską policją

[Chris_M]

Ja dostałem "pozdrowienia" z Tyrolu za 17 km/h więcej na autostradzie. Miałem jechać 100 km/h na ograniczeniu. Koszty pozdrowienia 50 Euro

Czy należy to rozumieć, że po powrocie dostałeś mandat do domu?

[MB]

Czy należy to rozumieć, że po powrocie dostałeś mandat do domu?

To nic takiego dziwnego.

Ja jeszcze nie dostałem,ale znam takiego co dostał.

[JC]

Czy należy to rozumieć, że po powrocie dostałeś mandat do domu?

Tak dostałem do domu!

[SB]

To nic takiego dziwnego.

Ja jeszcze nie dostałem,ale znam takiego co dostał.

Kogo?

chyba nie mówisz o mnie, ja mandatu nie dostałem.... bo dostałem mandaty - 3(słownie trzy)

I tak przychodzi do domu listem poleconym z zwrotnym potwierdzeniem odbioru, a na kopercie pisze Bundespolizei Wien np.

W kopercie jest wersja po niemiecku i jest dopięte szablonowe tłumaczenie po polsku:eek:

[Chris_M]

ja mandatu nie dostałem.... bo dostałem mandaty - 3(słownie trzy)

Jeśli można spytać:

W jakiej wysokości, za jakie przekroczenie i gdzie zarejestrowane?

[SB]

Jeśli można spytać:

W jakiej wysokości, za jakie przekroczenie i gdzie zarejestrowane?

Przekroczenia to dokładnie nie pamiętam, ale jedno było 70/100, a mandaty 2 po 70 e i jeden na 100 e

[Chris_M]

Przekroczenia to dokładnie nie pamiętam, ale jedno było 70/100, a mandaty 2 po 70 e i jeden na 100 e

To chyba podrożalo.

Ja na początku obecnej dekady raz zostałem namierzony (z odległości ok. kilometra!) na odcinku między Wiedniem, a Mikulovem. Był długi, prosty odcinek i wyprzedzałem TIR-a.

Za przekroczenie o 29 km/h zapłaciłem wg taryfikatora 30 EUR, ale policjant był bardzo miły i źle tego nie wspominam (w odróżnieniu od kontaktów z czeskimi policjantami).

Natomiast zawsze niepokoją mnie te urządzenia pomiarowe zainstalowane na autostradą; zastanawiam się, czy przypadkiem one nie są używane do nakładania mandatów.

Pamiętam również, że kiedyś (już nie pamiętam gdzie to było, przypuszczam, że chyba w Słowenii), przy płaceniu za autostradę gość na bramce coś strasznie się strzępił, że zbyt szybko ją przejechałem.

Więc jakieś systemy kontroli średniej prędkości na autostradach też mają.

[JC]

Jeśli można spytać:

W jakiej wysokości, za jakie przekroczenie i gdzie zarejestrowane?

Ja na 100 km/h miałem 117 km/h - mandat 50 euro.

[lski@interia.pl]

Mandat

Ale chyba macie na mysli potwierdzenie mandatów gotówkowych,które zapłaciliście na miejscu,a nie kredytowe,bo tych przecież cudzoziemcom nie dają.Zeby przyszło do domu,muszą mieć dane,spisane przez funkcjonariusza a tych sam fotoradar nie jest w stanie wydrukować.Dla mnie te posty są dziwne,bo stan na dzień dzisiejszy jest taki,że jak cię zatrzymaja,to płacisz i koniec,a jak zrobią zdjęcie,to mają je na pamiątkę...

Edytowane 22 Listopad 2010 przez lski@interia.pl