JC Napisano 16 Listopad 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 a tak serio to jestem tego samego zdania co SB, szkoda wozić dodatkowe graty i jak mi cm brakuje to obciążam próg, a jak progu mi szkoda to zarzucam nań szmatę. Ja dodam tylko jeszcze do siebie że gdybym miał dalej wysoki samochód typu SUV czy Van to na pewno nie woził bym z sobą żadnych gratów typu drabinka, podest, stopień. Raczej staram się ograniczyć ilość rzeczy które zabieram na wyjazd i z powodu tego kolejnego grata wolę nie mieć go i spinać się po progach. Też tak miałem. Nawet jak mi auto podrosło, to deptałem po progu, zawsze wysmarowałem się opierając o relingi i dach, ale pewnego dnia ... musiałem wstadzić na dach dwa rowery i tu już wszystkie sposoby zawiodły. Nie ma takiej siły żeby to zrobić "z ziemi". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 ..........musiałem wstadzić na dach dwa rowery i tu już wszystkie sposoby zawiodły. Nie ma takiej siły żeby to zrobić "z ziemi". Witam:) Tak pół żartem pół serio to można spuścić powietrze w kołach po stronie box-a. W SUV-ie są wysokie opony to efekt murowany;):D:D Gorzej jak ktoś ma te opony co nie trzeba pompować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 16 Listopad 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 Bo to z reguły wygląda tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
John Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 (edytowane) Wygląda na to, że najlepszym samochodem na narty jest Lamborghini Murciélago tylko 110 cm wysokości Jeśli o rowery chodzi, to rozwiązanie jest w postaci bagażnika na hak. Wg mnie nie ma wygodnego sposobu na załadunek, na bród jest opcja w postaci myjni po dojechaniu na miejsce, ale nie zawsze jest możliwość. Kiedyś widziałem boks na takim stelażu który pozwalał na zsunięcie w bok całego boksu. Ale nie mam pewności, czy przypadkiem mi się to nie przyśniło... Edytowane 16 Listopad 2010 przez John Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 Bo to z reguły wygląda tak. Można by zastosować szczudła sprężynowe: :p:p w szklarniach taki patent wykorzystuje się do zbiorów wysokich upraw typu pomidory i ogórki. Wiele miejsca by w samochodzie nie zajęły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 http://www.ikea.com/PIAimages/0099008_PE240453_S4.JPG a może coś takiego:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TCarving Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 (edytowane) Trzeba otworzyć drzwi i zabrudzić progi:) Czasem można na tylną oponkę Jak jest dużo śniegu można usypac podeścik!!!Pozdro Edytowane 16 Listopad 2010 przez TCarving Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 Dobre. Dużo tańsze niż szczudła. Jeden minus. Dużo miejsca zajmuje w samochodzie.:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1973marcin Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 Dobre. Dużo tańsze niż szczudła. Jeden minus. Dużo miejsca zajmuje w samochodzie.:D a właśnie że nie dużo bo to jest puste w środku i możesz to odwrócić i masz koszyczek na różne pierdoły typu kask gogle czy rękawice:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 Bo to z reguły wygląda tak. Ale ja to robię przy otwartych drzwiach i zazwyczaj bez kurtki, właśnie dlatego żeby się nie utytłać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boogie Napisano 16 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Listopad 2010 Ale ja to robię przy otwartych drzwiach i zazwyczaj bez kurtki, właśnie dlatego żeby się nie utytłać robiłem chcialeś powiedzieć a teraz tak serio temat bardzo fajny śmieszny po części wiele fajnych sposobów a wszystko sprowadza sie do jednego : 1.podchodzisz do auta 2.sięgasz po narty 3.zdejmujesz no ale fajnie poczytać o tych technikach zdejmowania;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Tak czytam jak się męczycie z tymi boxami i ciesze się, że mam na narty w środku auta, którym z reguły śmigam. Wrzucam sobie spokojnie 3/4 pary nart (raz nawet 2 pary i snowboard), nie zważam czy są utytłane śniegiem bo wszystko spłynie specjalnym odpływem i zero problemu . Mimo wszystko temat przeczytałem z zaciekawieniem bo w tym sezonie w Alpy będę podróżował b.wysokim SUVem z boxem więc będę musiał zmierzyć się z tym problemem. Przymierzyłem się w garaż do tego auta i stwierdzam ze patent z stawaniem na progu wydaje się najszybszy. Wysoki nie jestem (180), łapie ręką za reling dachowy, noga na próg i w górę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kefas123 Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 W piątek kupując box przysłuchałem się rozmowie klienta ze sprzedawcą. Podobno w Czechach wprowadzony został zakaz wożenia nart w środku w samochodzie, dotyczy to również "rękawów". Klient był wkurzony bo właśnie jakiś czas temu kupił "rękaw" no a teraz musi "system" na dach. Szukałem informacji ale nic nie znalazłem, może ktoś coś wie lub wie gdzie szukać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 17 Listopad 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Tak czytam jak się męczycie z tymi boxami i ciesze się, że mam na narty w środku auta, którym z reguły śmigam. Wrzucam sobie spokojnie 3/4 pary nart (raz nawet 2 pary i snowboard), nie zważam czy są utytłane śniegiem bo wszystko spłynie specjalnym odpływem i zero problemu . Tak, tylko co zrobić jak masz cztery osoby? Dodam jeszcze, że narty po jeździe z reguły są mokre, czasami brudne. Często obijają nam środek auta mimo, że się uważa itd. Przez wiele, wiele lat woziłem narty w środku na wiele sposobów. Oczywiście można, ale box jest najlepszym rozwiązaniem. W piątek kupując box przysłuchałem się rozmowie klienta ze sprzedawcą. Podobno w Czechach wprowadzony został zakaz wożenia nart w środku w samochodzie, dotyczy to również "rękawów". Klient był wkurzony bo właśnie jakiś czas temu kupił "rękaw" no a teraz musi "system" na dach. Szukałem informacji ale nic nie znalazłem, może ktoś coś wie lub wie gdzie szukać? Moim zdaniem bzdura jak te, że nie wolno w Austrii. Kika lat temu podszedłem do pana z napisem POLZEI na plecach i pytam, czy w Austrii wolno wozić narty w środku, a pan policjant na to - czy mam pomóc we włożeniu nart? Po prostu chciał mi pomóc, a zakazu oczywiście nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aleks Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Mnie w zeszłym roku w grudniu zatrzymała policja we Flachau, bo kontrolowali czy ktoś nie wozi kradzionych nart Miałem kombi - nie usłyszałem ani słowa o jakimkolwiek zakazie ich przewożenia w środku samochodu, a kontrola była dosyć szczegółowa. Czyli chyba rzeczywiście bzdura. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ambro Napisano 17 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 17 Listopad 2010 Tak, tylko co zrobić jak masz cztery osoby? Dodam jeszcze, że narty po jeździe z reguły są mokre, czasami brudne. Często obijają nam środek auta mimo, że się uważa itd. Przez wiele, wiele lat woziłem narty w środku na wiele sposobów. Oczywiście można, ale box jest najlepszym rozwiązaniem. Ja pisałem o wożeniu nart w specjalnym worku/rękawie biegnącym z bagażnika do kabiny między tylnymi fotelami. Mieszczą się w nim 4 pary nart oraz w środku znajduje się specjalny kanalik odprowadzający wodę. Baaardzo przydatna rzecz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 19 Listopad 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 19 Listopad 2010 (edytowane) Sposób na box'a - drabinka Jako, że Wasza wena trochę przyklapła przywrócę temat. Teraz wyjaśni się dlaczego go założyłem. Tak jak pisałem przez wiele lat jeździłem z boxem na dachu różnymi samochodami. Zawsze jakoś sobie radziłem z wkładaniem nart, butów itd. do boxa. W przypadku samochodów kombi nie było z tym większych problemów, ale kiedy auta rosły problem stawał się coraz bardzie upierdliwy. Oczywiście przy moim wzroście można wrzucić i wyjąć z boxa wszystko, ale ... Trzeba biegać od drzwi do drzwi, bo nie zawsze stając na tylny progu sięgnę coś z przodu. Zawsze progi były uwalone śniegiem czy błotem. Wyciągając narty często miałem okazję oprzeć się o dach i ... wiadomo, dach po przejechaniu kilkuset kilometrów do najczystszych nie należy. Ale ja twardo radziłem sobie do czasu. Pewnego dnia, na wiosnę, musiałem wrzucić na dach rowery. I tu już nic nie pomogło. Żadne stawanie na progu. Nie ma szans. Zacząłem więc kombinować. Podest, drabinka ... Wybór padł na drabinkę. Szukałem, szukałem. Drabinki były, ale drogie i ciężkie. Któregoś dnia wybrałem się do jednego z bielskich supermarketów i tu trafiłem na coś idealnego. Drabinka składana, plastikowa - czyli lekka i auta nie obije oraz bardzo, bardzo tania. Polecam. Ja wożę ją za fotelem. Sprawdza się rewelacyjnie. Teraz można wszystko poukładać w boxie, człowiek się nie brudzi, a i niższa osoba poradzi sobie z zapakowaniem kufra. Acha i cena - 60 zł. Edytowane 19 Listopad 2010 przez JC 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 19 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 19 Listopad 2010 plastykowa drabinka całkiem nice pod względem zastosowania, ale logistycznie: - jak już trzy, a daj/nie daj boże czteroosobowa rodzinka zapakuje się do samochodu, to gdzie tu upchnąć ten gadżet - ja z reguły we wnętrzu samochodu wożę możliwie jak najmniej rzeczy takich (a staram się w ogóle), które w czasie potencjalnego zderzenia lub dachowania zaczną latać po kabinie. no ale każdy kulbaczy swojego konia jak lubi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 19 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 19 Listopad 2010 Wiedziałem,że masz Asa w rękawie. Już w poście nr 4 a moim pierwszym w wątku napisałem tak: Ciekaw jestem jakie Ty masz doświadczenia i czy jakiś nowy "patent" opracowałeś,lub podejrzałeś u kogoś innego. Jak wiadomo podróże kształcą. Drabinka jest OK. Ale dalej będę używał SB - dopóki się nie zepsuje. Na starość jak wiadomo ludzie maleją.:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 19 Listopad 2010 Zgłoszenie Share Napisano 19 Listopad 2010 Drabinka jest OK. Ale dalej będę używał SB - dopóki się nie zepsuje. Na starość jak wiadomo ludzie maleją.:D W Outbecku są nisko profilowe(stosunkowo) opony, więc damy radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enderek Napisano 28 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2012 Witam. W tym roku będę musiał kupić boks na dach. Macie jakieś doświadczenie z różnymi modelami. Jaki polecacie? Zależy mi na pojemnym bagażniku (na dwie pary nart i dwie deski z butami). Dobrze by był zaopatrzony w solidne zabezpieczenie. Chyba ciekawą opcją jest dwustronne otwieranie. Może przydać się na niektórych parkingach. Zastanawiam się nad czymś takim http://www.motointegrator.pl/produkty/224852-boks-thule-620601-motion-600 Co o nim myślicie? Będę wdzięczny za konstruktywne uwagi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SB Napisano 28 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2012 Zastanów się nad Mont Blanc Triton, ma moim zdaniem dużo lepszy system mocowania, nie sterczą te gały tak jak w THULE. [video=youtube;vYtSVRzq3vA] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enderek Napisano 28 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2012 Dzięki za odpowiedź. Ciekawie wygląda i słyszałem, że ma dobre opinie. Jeszcze przemyślę zakup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojmu Napisano 28 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2012 (edytowane) Zerknij też na Shadow u nas sprzedaje interpack http://www.interpack.com.pl/produkt,25,Shadow.html niestety droższy od thule. Weź też pod uwagę wysokość boxu - aby wjechać ewentualnie do garażu. Edytowane 28 Październik 2012 przez wojmu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 28 Październik 2012 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2012 Dziekuje "bogu" że mam rękaw na narty a box to tylko na wakacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.