Podrobki nart, czy istnieja?

[zajawka z 2008]

Witam.kupilem na allegro nowe narty model z tego roku w bardzo atrakcyjnej cenie, zdaniem kolegi za atrakcyjnej.Wiec czy istnieja podrobki nart znanych marek-czy jest jakis sposob na sprawdzenie oryginalnosci?pzdr.

[1970]

To wrzuć zdjęcie i podaj cenę tych nart?

[Boogie]

raczej nikła szansa żeby pojawiały się podróbki ja jeszcze ani razu z takową się nie spotkałem

[JG77]

cześć chłopie kto to wie ,nie sądzę,myślę natomiast że ta sama f-ka robi coś na potrzeby jakiejś sieci sklepów tanio.Nic za darmo nie ma głupich ,są to rzeczywiście bliźniacze wyroby ale dobólowo odchudzone ,zamiast 2 warstw czegoś tam dają jedną ,zamiast wiązań lepszych -gorsze itp.Jak zobaczyłem raz w intersporcie Fischery rc4 to za głowę się złapałem.Niby podobna ale jakaś taka parchata jak ruskie zabawki ,nie wiem co to było ale nie kupiłbym tego .Pozdrawiam i głowa do góry "na pewno Masz oryginał"

[aklim]

podłączając się pod temat zapytam :

czy miejsce produkcji - np Ukraina - nart znanych marek ( np. Fischer , Blizzard ) ma wpływ na ich jakość ?

[jjay86]

podłączając się pod temat zapytam :

czy miejsce produkcji - np Ukraina - nart znanych marek ( np. Fischer , Blizzard ) ma wpływ na ich jakość ?

wg mnie nie. a to z tego powodu, że coraz czesciej producenci sprzetu narciarskiego otwieraja produkcje w srodkowej czy wschodniej europie.co prawda w wiekszosci sa ta prosukty z nizszych polek ale zapewne nie odbegaja jakoscia od tych, ktore np wczesniej byly robione w krajach zachodnich, poprostu nie sa to topowe modele.

fajnie mozna to porownac np do jakosci produkcji aut.taki wloski FIAT,ktory w Tychach,Bielsku produkowal Pande(przenisli produkcje do Italii:cool:) mial bardzo dobre oceny odnosnie braku awaryjnosci i solidnosci wykoania, nie mowiac o tym o renotwnosci Polskiej produkacji w porownaiu do ichniejszej

[ROCH]

Co do jakości nart produkowanych w innych krajach niz rodzime danych producentów, to uważam, że nie ma się czego obawiać. Procesy technologiczne te same, tylko koszt produkcji nizszy

Jeśli chodzi o podrabiane narty, to nigdy nie widziałem - tak sądze, aczkolwiek coś jest w tym, że narty produkuje się pod sieci hipermarketów na przykład. Ale tak jest ze wszystkim - rowerami, piłkami do siatkówki, itd.

[gajowy01]

podłączając się pod temat zapytam :

czy miejsce produkcji - np Ukraina - nart znanych marek ( np. Fischer , Blizzard ) ma wpływ na ich jakość ?

Ja bym się nie bał choć bywa śmiesznie. Narty robią w Hiszpanii (Rossi), Rumunii (Salomon), Chinach (K2), coś tam na Ukrainie itd. - a narty z Decathlona czyli Wed'ze - Made in Austria

Swoją drogą czy jest znany ktoś kto się skusił na Wed'ze? Poza "taką sobie" grafiką budzącą skojarzenia slalomki wyglądają dość solidnie, jakiś sandwich itd. i do tego cena atrakcyjna. Nawet je kiedyś dość dokładnie oglądałem... ale nie chcę być tym pierwszym

Edytowane 22 Październik 2010 przez gajowy01

[wojtus81]

jeśli chodzi o blizzarda to najtańsze i marketowe narty rzeczywiście są produkowane na Ukrainie reszta to made in Austria

[magelan]

W Czechach u Sportena robią Volkle podobno niezłe

[fanatyk]

cześć chłopie kto to wie ,nie sądzę,myślę natomiast że ta sama f-ka robi coś na potrzeby jakiejś sieci sklepów tanio.Nic za darmo nie ma głupich ,są to rzeczywiście bliźniacze wyroby ale dobólowo odchudzone ,zamiast 2 warstw czegoś tam dają jedną ,zamiast wiązań lepszych -gorsze itp.Jak zobaczyłem raz w intersporcie Fischery rc4 to za głowę się złapałem.Niby podobna ale jakaś taka parchata jak ruskie zabawki ,nie wiem co to było ale nie kupiłbym tego .Pozdrawiam i głowa do góry "na pewno Masz oryginał"

jorguś, a ty do szkoły chodziłeś?? Bo czytam te Twoje wypociny i mi oczy pali:eek: Jesteś miszczem pod tym względem na naszym forum...tylko nie wiem czy jest czego gratulować. Pozdrawiam

[JG77]

O widzę że kolega z Intersportu ,przepraszam jak uraziłem ,zaznaczyłem w swoich wypocinach że nie wiem ,tak sądzę może błędnie .Co do szkoły to tylko mogę przypuszczać " MISZCZU "

[Keszelski]

jeśli Intersport miałby być "podejrzany", to gdzie w takim razie kupować narty, żeby mieć pewność zakupu nart pełnowartościowych zgodnych ze specyfikacją katalogową?

A swoją drogą ciekawe, że w czasach powszechnych podróbek wszystkiego przez chińczyków, nie mamy jeszcze zalewu podrobionych nart made in china

... na pewno nie mamy?

Edytowane 24 Październik 2010 przez Keszelski

[JG77]

Witam Serdecznie ,może nie podejrzany ,robią pewnwe modele pod nich zmieniając jednocześnie szatę zewnętrzną .Ciekawe że jak porównywałem jakąś parę nart katalogową z ich wydaniem to zawsze wiązania były albo ze starszego rocznika albo niższy model .Wygląd też był inny ,dla mnie na minus ale dla wielu to może nie mieć znaczenia.Zaznaczam nie jestem ekspertem w tej dziedzinie piszę co zauważyłem Jorguś

Edytowane 24 Październik 2010 przez JG77

[Keszelski]

Jorguś - coś może i w tym jest, bo rok temu kiedy rozważałem zakup rossignolów Z6, to powstał mi taki mętlik w oznaczeniach nart tego producenta dla sieci IS w stosunku do tego co było w opisach w różnych źródłach katalogowych (m.in z tym co było na skionline), że w końcu zrezygnowałem z zakupu w IS, jak również rosołów z6.

To znaczy, żeby być do końca precyzyjnym, trafiła mi się lepsza okazja i uwolniłem się "samoczynnie" od dylematu związanego z rozbieżnościami tego co spotkałem w sklepie IS z tym co było w katalogach.

[Raceman]

Panowie jak kupować narty to nie w markecie. w byczych marketach są robione narty specjalnie dla nich. Narty te tzw. pozakatalogowe są tańsze a co za tym idzie słabsza jakość.

[staszek2323]

jeśli Intersport miałby być "podejrzany", to gdzie w takim razie kupować narty, żeby mieć pewność zakupu nart pełnowartościowych zgodnych ze specyfikacją katalogową?

A swoją drogą ciekawe, że w czasach powszechnych podróbek wszystkiego przez chińczyków, nie mamy jeszcze zalewu podrobionych nart made in china

... na pewno nie mamy?

U autoryzowanych przedstawicieli

[dareklewandowski]

Podróby?!:pNie ma złych nart,są żle dobrane,albo nieserwisowane:pNarty są produkowane dla szerokich sieci odbiorczych/market/,ale nie stwierdzono jakiś produkcji poza znajomością rzeczywistego przedstawiciela.Już użytkowalem buty Heada produkowane w Czechach,a Atomici w Romani;)-miały kwity oraz gwarancję właściwego producenta.:rolleyes:Wiadmo z opisów narciarzy,którzy mieli możliwość jazdy na produktach dla hipermarketów,że są one mało trwałe i zawsze mają jakieś uszczerbki:pAle to nie znaczy,że ten sprzęt jest podróbą,jeśli chodzi o wykonanie -to tak:rolleyes:Niektórzy wracają po nieudanej szerokiej sieci sprzedaży-np. .....

[Chrzaszczyki]

Ale w goglach podróby bywają, prawda?

Kupiłem kiedyś gogle UVEXa, dość tanio, bardzo szybko szyba zaczęła mi parować. O reklamacji naturalnie nie ma mowy, błyskawiczne otrzymałem odpowiedź że uszkodzenie mechaniczne... ta jasne, po trzech dniach użytkowania

Najlepsze jest to ze kupiłem CARRERĘ w podobnej cenie, i używam ich już trzeci rok i nic się z nimi nie dzieje, a wcale już ich nie oszczędzam

Dążę do tego że, moim zdaniem, jak coś jest za bardzo zaawansowane technicznie, to podrobianie jest zbyt trudne.

P.S.

Słyszał ktoś o pdróbach samochodów? hahahaha

[bratPit]

podłączając się pod temat zapytam :

czy miejsce produkcji - np Ukraina - nart znanych marek ( np. Fischer , Blizzard ) ma wpływ na ich jakość ?

nie sądzę,

mam praktycznie na co dzień w pracy do czynienia z przemysłem wytwórczym - różnych koncernów zachodnich umiejscowionych w PL (co prawda nie narciarskim ale nie ma to pewnie znaczenia) - otóż, technologie, maszyny, wymagania są takie same jak na "zachodzie",

dlatego ja przestałem się już przejmować napisami co i gdzie jest produkowane, tym bardziej że nieraz już widziałem na produktach zrobionych w Polsce napisy "made in germany" "made in portugal" :eek: itd itd

brat

[MCD]

Jeśli coś istnieje to już na pewno Chińczycy zrobili swoją wersję

[dareklewandowski]

Jeśli coś istnieje to już na pewno Chińczycy zrobili swoją wersję

Pewnie tak;),dziś np. pokazali najszybszy komputer na świecie:rolleyes:

[szand]

podróbek nie spotkałem, ale słyszałem o drugim gatunku, np. nierówna krawędź lub źle wprasowana itp, albo o nartach z różnych serii produkcyjnych (szczególnie na giełdach trzeba zwracać uwagę czy kupujemy narty pełnowartościowe) dzieje się tak, gdy narty pochodzą np. z przypadkowo stojącego TIRa na parkingu chociaż teraz to już raczej foliowane są po dwie a nie jak kiedyś osobno i "gumeczka".