Roobs Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Co może świadczyć o uczuciu ciężkiej przedniej części nart ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Roobsiu, mógłbyś sprecyzować o co chodzi bo nie wiem, czy oto, że jak ją trzymasz to Ci opada przodem, czy że ciężko inicjuje skręt? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Wydaje mi się że środek ciężkości jest przesunięty za bardzo do tyłu i w czasie jazdy narty się zachowują ociężale. Tak właśnie miał SB w swoich Volklach Slkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roobs Napisano 6 Październik 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Myślałem tutaj, przy zmianie kierunku jazdy z małych "pogórków" w chwili gdy narty nie stykają się na całej powierzchni z podłożem, uczucie takie jak gdybym do "palsów" przywiązał jakiś nieduży odważnik :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Wydaje mi się że środek ciężkości jest przesunięty za bardzo do tyłu i w czasie jazdy narty się zachowują ociężale. Tak właśnie miał SB w swoich Volklach Slkach. Popieram wypowiedź Raceman-a, sprawdź ustawienie wiązań, czy środek buta pokrywa się ze środkiem deski. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gregre0 Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 , czy środek buta pokrywa się ze środkiem deski. Warto sprawdzić ze środkiem geometrycznym krzywizny narty, nie ze znakiem fabrycznym na narcie. Czasem to mogą być dwa różne miejsca. Innym podejściem może być zastanowienie się czy nie obciążasz zbyt tyłów nart (balans przód/tył - odpowiednia postawa). W sumie chodzi o to samo, tylko innymi metodami (a może obie na raz?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.