marteus Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 (edytowane) Witam wszystkich forumowiczów:) Wybieram się w drugiej połowie lutego tj. 19-26.02.2010 do Zell am See na nartki, jest to mój pierwszy wyjazd w Alpy i w związku z tym chciałbym zaczerpnąć paru opinii a mianowicie; po pierwsze czy w tym terminie można się spodziewać jakiś tłoków na trasach, po drugie co sadzicie na temat tego rejonu podkreślam że to jest mój pierwszy wyjazd. z góry dzięki:) Edytowane 5 Październik 2010 przez JC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 sam ocenisz;)po co pytasz,jak już wybrałeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mihumor Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 (edytowane) Mój pierwszy wyjazd w Alpy też był do tego "sanktuarium", chyba większosc rodaków tam zaczyna z Alpami. Jedziesz w szczycie sezonu do bardzo popularnego miejsca więc mozesz chyba liczyć na liczne towarzystwo- zwłaszcza rodaków, nie byłem tam w lutym ale chyba sie ktoś znajdzie kto był i może zweryfikować. W samym Zell mi sie podobało, jest kilka naprawdę fajnych tras, da sie pojeździć, lodowiec w Kaprun mi do gustu nie przypadł, dla mnie nuda. Generalnie narciarsko i klimatycznie jedno ze słabszych miejsc w jakich byłem ale i tak jest niezłe i jak na pierwszy raz to zawiedziony na pewno nie będziesz. Edytowane 5 Październik 2010 przez JC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 (edytowane) Cała" kicha' polega,że to jest najbardziej znany rejon narciarski wsród obywateli śwaita,a to nie z przyczyny prasy narciarskiej,a bardziej mass medi ów i propagandy,Dla Polaków bliskość miejsca 'wielkiego narciarstwa'powoduje natłok naszych Obywatelii na trasie:Dnajlepszy okres odwiedzin tego miejsca to marzec,maj i lipiec/jak ktoś lubi kontakt z gwiazdami tańćów i różńców:D/.Byłem tam dwa razy,i muszę przyznać,ze zawsze było inaczej;) Zell am See-miejsce warte odwiedzenia Edytowane 6 Październik 2010 przez JC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marteus Napisano 5 Październik 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 sam ocenisz;)po co pytasz,jak już wybrałeś zawsze coś można zmienić;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 zawsze coś można zmienić;p ja wychodzę z zaloźenia,że od czegoś trzeba zacząć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fikol Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 (edytowane) Jeśli miejscówka wybrana to pozostaje wybór skipassu - jeśli nie chcesz kisić się w trójkącie Schmittenhoehe - Kitzsteinhorn - Maiskogel warto dołożyć 15E (wersja-6dni) do Salzburg Super Ski Card http://www.salzburgsuperskicard.com i natenczas możesz się bujnąć a to SkiCircuss a to Maria Alm a to Rauris itp Z tym tłokiem nie ma co demonizować ale rzeczywiście ludzi jest sporo - dla porównania jeździłem kiedyś 2 kwietnia na Maiskoglu SAM JEDEN (no wiało troche) Najbliżej i na pewno bez tłoku to tylko Weißsee Gletscherwelt - nawet do gondolki wkładają po 2 pustaki coby dociążyć - bajkowe miejsce w Wysokich Taurach - trochę kulawy dojazd niestety. Najważniejsze coby Ci POGODA DOPISAŁA i ubezpieczenie nie było potrzebne. Edytowane 6 Październik 2010 przez fikol Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Witam wszystkich forumowiczów:) Wybieram się w drugiej połowie lutego tj. 19-26.02.2010 do Zell am See na nartki, jest to mój pierwszy wyjazd w Alpy i w związku z tym chciałbym zaczerpnąć paru opinii a mianowicie; po pierwsze czy w tym terminie można się spodziewać jakiś tłoków na trasach, po drugie co sadzicie na temat tego rejonu podkreślam że to jest mój pierwszy wyjazd. z góry dzięki:) Tam zawsze jest tłum. Nawet gdybyś teraz tam pojechał to pusto nie będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Tam zawsze jest tłum. Nawet gdybyś teraz tam pojechał to pusto nie będzie. Nigdy tam nie byłem i jakoś mnie nie ciągnie. Pomimo tego, że lubię duże ośrodki. Uważam, że jest wiele równie ciekawych jak nie ciekawszych miejsc w Alpach. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JurekByd Napisano 6 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Jedź 20 km dalej - do narciarskiego raju-Skicircusa Saalbach-Hinterglemm-Leogang albo do któregoś z 4 ośrodków Ski Amade-to też niedaleko,Zell am See i to jeszcze w lutym,kiedy cała Europa ma ferie, to porażka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marteus Napisano 6 Październik 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 6 Październik 2010 Jedź 20 km dalej - do narciarskiego raju-Skicircusa Saalbach-Hinterglemm-Leogang albo do któregoś z 4 ośrodków Ski Amade-to też niedaleko,Zell am See i to jeszcze w lutym,kiedy cała Europa ma ferie, to porażka a masz może jakieś namiary na fajny pensjonacik nie drogi z wyzywieniem:) chodzi mi o Saalbach-Hinterglemm-Leogang. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mpg84 Napisano 7 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 7 Październik 2010 Cześć. Powiem tak. Byłem tam parę lat temu i był to mój pierwszy wyjazd w Alpy. Uważam, że jest to idealne miejsce jak na pierwszy wyjazd i na pewno nie będziesz żałował jak tam pojedziesz. Ja byłem w ostatnim tygodniu marca. Jedyny minus był taki, że dobre warunki do jazdy były tylko na lodowcu. Na Schmittenhoehe nawet się nie pojawiłem ;] Ale te widoki z lodowca rewelacyjne. Na górze zima, na dole wiosna (ostatniego dnia można było w krótkim rękawku chodzić) Minus wyjazdu w lutym jest taki,że może być zimno. Duży plus,że będziesz mógł pośmigać na Schmittenhoehe a nie non-stop meczyć się na orczykach na lodowcu Ja polecałbym jechać tam w marcu. Ale co tu gadać daj maila wysle Ci zdjęcie to sam zobaczysz na czym polega magia tego miejsca. ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
efcia_xD Napisano 10 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Październik 2010 Co prawda nie jeździłam w Kaprun akurat w lutym, ale byłam tam już kilka razy i sytuacja wyglądała zawsze tak, że w tygodniu właściwie nie było kolejek, natomiast w weekendy musisz się liczyć z kilkuminutowym czekaniem. Jeżeli chodzi o rejon to co kto lubi, mi akurat przypadł do gustu, chociaż mam wrażenie, że jeżeli nie jedziesz trenować tylko chcesz sobie rekreacyjnie pojeździć to możesz się po tygodniu trochę znudzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.