Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Offtopic z wątku o warunkach narciarskich i pogodzie


SB

Rekomendowane odpowiedzi

Oooo :eek:

johnny budzi się ( w końcu ) ze snu letniego - znaczy idzie zima:)

To nie sen, to koszmar, a te chwile podczas których coś tu skrobie to przerywniki pomiędzy myciem garów, a jeżdżeniem na szmacie:eek::D

....no ale tak to jest jak nie skorzystał z korepetycji u starszych kolegów:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo

johnny budzi się ( w końcu ) ze snu letniego - znaczy idzie zima

:D Nooo,już mi trochę przymroziło na rybach.

To nie sen, to koszmar, a te chwile podczas których coś tu skrobie to przerywniki pomiędzy myciem garów, a jeżdżeniem na szmacie

....no ale tak to jest jak nie skorzystał z korepetycji u starszych kolegów:D

:D:D:D Od razu wiem,czemu tu zaglądam! ;)

SB,Ty musisz mieć wyjątkową traume w swoim związku...

U mnie jest przynajmniej równy podział ról:

-ona kosi trawę,ja łowie ryby

-ona myje gary,ja poleruje narty

-ona odwiedza matkę,ja zbieram grzyby

-ona rozpala grilla,ja otwieram browara

-ona kupuje mi na urodziny wędkę,a ja "jej" kołowrotek...

Babę można wychować,nawet nie trzeba pejcza. ;):D

Się jej nie podoba,zamknąć lodówkę,Reks ma chrupki,może się podzieli... ;):D

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Nooo,już mi trochę przymroziło na rybach.

:D:D:D Od razu wiem,czemu tu zaglądam! ;)

SB,Ty musisz mieć wyjątkową traume w swoim związku...

U mnie jest przynajmniej równy podział ról:

-ona kosi trawę,ja łowie ryby

-ona myje gary,ja poleruje narty

-ona odwiedza matkę,ja zbieram grzyby

-ona rozpala grilla,ja otwieram browara

-ona kupuje mi na urodziny wędkę,a ja "jej" kołowrotek...

Babę można wychować,nawet nie trzeba pejcza. ;):D

Się jej nie podoba,zamknąć lodówkę,Reks ma chrupki,może się podzieli... ;):D

SB się wycwanił.

Kupił zmywarkę. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku ta sama sytuacja! nie mająca nic wspólnego z ostrą zimą, tylko się .... robić nie chce, jak Ty byś tak "efektywnie" pracował jak górnicy to byś nie miał co do garnka wsadzić, a ze pracujesz inaczej zarabiasz płacisz od tego podatki to i jest z czego dokładać do kopalni, więc nie muszą fedrować i mogą klienta olewać!

Zapraszam do odwiedzenia kopalni :D myślę że to może bardzo zmienić punkt widzenia , he he moja STARA była, widziała, i teraz mogę przebierać w nartach :cool::cool::cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytałem fragmenty Twojego posta Johnny swojej Żonie.

Idę więc teraz myć gary z radością

Swoją drogą Serdeczne Gratulacje!!!

Już sobie wyobrażam co ona o mnie myśli... :eek::D

A jak mojej przeczytałem...

SB się wycwanił.

Kupił zmywarkę.

Pierścionek zarenczynowy tańszy. ;)

Też chciałem kupić,ale ona sama mówiła "nie nie",że sama będzie myła,nawet niby to lubi... więc zmywa. :D

Jak na razie zapowiedzi ostrej i wczesnej zimy nie znajduję w ogóle potwierdzenia w rzeczywistości.

Za chwile okaże się,że synoptycy z NASA przewidują powrót lata. :)

...i zamontował odkurzacz centralny, co by babsko się nie podzwigało, kosiara też w wersji damskiej z napędem:D, tylko na ryby mnie nie ciągnie, za to do czego innego tak:o;)

Ja nawet nie muszę montować odkurzacza centralnego,bo przy obecnie zajmowanych "hektarach",wystarczy postawić zwykły na środku mieszkania i wszędzie sięgnie... :D

Na rybki też mnie jeszcze niedawno nie ciągło,dopóki nie pojechałem na pierwszą nockę... Powiem tylko,co podkreślam,że to jest wyjazd na ryby a nie po ryby. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tylko,co podkreślam,że to jest wyjazd na ryby a nie po ryby. :D

Witam:)

To dokładnie jak mawiał Mój nauczyciel Podstaw elektrotechniki:

"Piotr na grzyby jedziemy do lasu, a po grzyby idziemy na handel":D:D

Uśmiałem się w tym wątku setnie.

W ferworze walk banowych umknął Mi niestety, a czytanie go jest takie odprężające:D

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na rybki też mnie jeszcze niedawno nie ciągło,dopóki nie pojechałem na pierwszą nockę... Powiem tylko,co podkreślam,że to jest wyjazd na ryby a nie po ryby. :D

Słyszałem kiedyś o takich nocnych wyjazdach "na ryby " - w wersji dla żon. Tyle, że wędkarze ryby kupowali u rybaków. A "rybki" łowili w klubach nocnych.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Witam:)

To dokładnie jak mawiał Mój nauczyciel Podstaw elektrotechniki:

"Piotr na grzyby jedziemy do lasu, a po grzyby idziemy na handel":D:D

Uśmiałem się w tym wątku setnie.

W ferworze walk banowych umknął Mi niestety, a czytanie go jest takie odprężające:D

Pozdrawiam wszystkich.

Również witam. :)

Oto chodzi,żeby się relaksować i bawić podczas przeglądania forum. ;)

Słyszałem kiedyś o takich nocnych wyjazdach "na ryby " - w wersji dla żon. Tyle, że wędkarze ryby kupowali u rybaków. A "rybki" łowili w klubach nocnych.

Pozdrawiam.

:D

Nooo tak po bandzie nie idziemy,może temu,że dziewczyny dopisują i bawią się razem z nami. :cool: Miejsca też dobieramy pod względem rekreacji a nie intensywności brań... ;):D

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...