SB Napisano 30 Wrzesień 2010 Zgłoszenie Share Napisano 30 Wrzesień 2010 Oooo :eek: johnny budzi się ( w końcu ) ze snu letniego - znaczy idzie zima:) To nie sen, to koszmar, a te chwile podczas których coś tu skrobie to przerywniki pomiędzy myciem garów, a jeżdżeniem na szmacie:eek: ....no ale tak to jest jak nie skorzystał z korepetycji u starszych kolegów:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 2 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 2 Październik 2010 Oooo johnny budzi się ( w końcu ) ze snu letniego - znaczy idzie zima Nooo,już mi trochę przymroziło na rybach. To nie sen, to koszmar, a te chwile podczas których coś tu skrobie to przerywniki pomiędzy myciem garów, a jeżdżeniem na szmacie ....no ale tak to jest jak nie skorzystał z korepetycji u starszych kolegów:D :D:D Od razu wiem,czemu tu zaglądam! SB,Ty musisz mieć wyjątkową traume w swoim związku... U mnie jest przynajmniej równy podział ról: -ona kosi trawę,ja łowie ryby -ona myje gary,ja poleruje narty -ona odwiedza matkę,ja zbieram grzyby -ona rozpala grilla,ja otwieram browara -ona kupuje mi na urodziny wędkę,a ja "jej" kołowrotek... Babę można wychować,nawet nie trzeba pejcza. Się jej nie podoba,zamknąć lodówkę,Reks ma chrupki,może się podzieli... 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 3 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2010 przeczytałem fragmenty Twojego posta Johnny swojej Żonie. Idę więc teraz myć gary:D z radością:eek::mad: Swoją drogą Serdeczne Gratulacje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JG77 Napisano 3 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2010 Będzie dużo śniegu wszędzie,temp. minusowe cały czas ,wyciągi za darmo ,herbatka też będzie ... z prądem -wszystko będzie słońce też będzie Jorguś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MB Napisano 3 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2010 Nooo,już mi trochę przymroziło na rybach. :D:D Od razu wiem,czemu tu zaglądam! SB,Ty musisz mieć wyjątkową traume w swoim związku... U mnie jest przynajmniej równy podział ról: -ona kosi trawę,ja łowie ryby -ona myje gary,ja poleruje narty -ona odwiedza matkę,ja zbieram grzyby -ona rozpala grilla,ja otwieram browara -ona kupuje mi na urodziny wędkę,a ja "jej" kołowrotek... Babę można wychować,nawet nie trzeba pejcza. Się jej nie podoba,zamknąć lodówkę,Reks ma chrupki,może się podzieli... SB się wycwanił. Kupił zmywarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 3 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2010 Co roku ta sama sytuacja! nie mająca nic wspólnego z ostrą zimą, tylko się .... robić nie chce, jak Ty byś tak "efektywnie" pracował jak górnicy to byś nie miał co do garnka wsadzić, a ze pracujesz inaczej zarabiasz płacisz od tego podatki to i jest z czego dokładać do kopalni, więc nie muszą fedrować i mogą klienta olewać! Zapraszam do odwiedzenia kopalni myślę że to może bardzo zmienić punkt widzenia , he he moja STARA była, widziała, i teraz mogę przebierać w nartach :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 3 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2010 (edytowane) SB a co Ty masz do górników? I skąd wiesz jaka jest ich wydajność? Na jakiej podstawie stawiasz taką ocenę? link http://www.youtube.com/watch?v=M2t3YVZYqeQ Edytowane 3 Październik 2010 przez Raceman link 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 3 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 3 Październik 2010 (edytowane) Pozdrowienia dla hajerów z Pniówka od ,,biołego"z Piasta a zwłaszcza dla szwagra metaniarza z Pniówka :D:D SB chcesz zobaczyć przedsionek piekła to może da się załatwić, ostatnio siatkarki z Szczecina płakały Edytowane 3 Październik 2010 przez magelan 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 4 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Październik 2010 przeczytałem fragmenty Twojego posta Johnny swojej Żonie. Idę więc teraz myć gary z radością Swoją drogą Serdeczne Gratulacje!!! Już sobie wyobrażam co ona o mnie myśli... :eek: A jak mojej przeczytałem... SB się wycwanił. Kupił zmywarkę. Pierścionek zarenczynowy tańszy. Też chciałem kupić,ale ona sama mówiła "nie nie",że sama będzie myła,nawet niby to lubi... więc zmywa. Jak na razie zapowiedzi ostrej i wczesnej zimy nie znajduję w ogóle potwierdzenia w rzeczywistości. Za chwile okaże się,że synoptycy z NASA przewidują powrót lata. ...i zamontował odkurzacz centralny, co by babsko się nie podzwigało, kosiara też w wersji damskiej z napędem:D, tylko na ryby mnie nie ciągnie, za to do czego innego tak:o;) Ja nawet nie muszę montować odkurzacza centralnego,bo przy obecnie zajmowanych "hektarach",wystarczy postawić zwykły na środku mieszkania i wszędzie sięgnie... Na rybki też mnie jeszcze niedawno nie ciągło,dopóki nie pojechałem na pierwszą nockę... Powiem tylko,co podkreślam,że to jest wyjazd na ryby a nie po ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 Powiem tylko,co podkreślam,że to jest wyjazd na ryby a nie po ryby. Witam:) To dokładnie jak mawiał Mój nauczyciel Podstaw elektrotechniki: "Piotr na grzyby jedziemy do lasu, a po grzyby idziemy na handel":D:D Uśmiałem się w tym wątku setnie. W ferworze walk banowych umknął Mi niestety, a czytanie go jest takie odprężające:D Pozdrawiam wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lokiec3 Napisano 5 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 5 Październik 2010 Na rybki też mnie jeszcze niedawno nie ciągło,dopóki nie pojechałem na pierwszą nockę... Powiem tylko,co podkreślam,że to jest wyjazd na ryby a nie po ryby. Słyszałem kiedyś o takich nocnych wyjazdach "na ryby " - w wersji dla żon. Tyle, że wędkarze ryby kupowali u rybaków. A "rybki" łowili w klubach nocnych. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 16 Październik 2010 Zgłoszenie Share Napisano 16 Październik 2010 Witam:) To dokładnie jak mawiał Mój nauczyciel Podstaw elektrotechniki: "Piotr na grzyby jedziemy do lasu, a po grzyby idziemy na handel":D:D Uśmiałem się w tym wątku setnie. W ferworze walk banowych umknął Mi niestety, a czytanie go jest takie odprężające:D Pozdrawiam wszystkich. Również witam. Oto chodzi,żeby się relaksować i bawić podczas przeglądania forum. Słyszałem kiedyś o takich nocnych wyjazdach "na ryby " - w wersji dla żon. Tyle, że wędkarze ryby kupowali u rybaków. A "rybki" łowili w klubach nocnych. Pozdrawiam. Nooo tak po bandzie nie idziemy,może temu,że dziewczyny dopisują i bawią się razem z nami. Miejsca też dobieramy pod względem rekreacji a nie intensywności brań... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.