Jakie narty dla skali 6-7?

[dareklewandowski]

Zbieram informacje o nartach, które mogą mi podpasować. To Wy jesteście praktykami i posiadacie na pewno większą wiedzę ode mnie -stąd te pytania i to forum chyba, że źle trafiłem.

Nie sztuką jest wypierniczyć na narty 2000-3000 koła... Stać mnie na droższe narty, ale nie jestem mega zapaleńcem, więc zacznę mniejszymi kroczkami, aż będę miał większą wiedzę, obycie, praktykę itp... Pewnie niektórzy z Was mieli do czynienia z nartami, które pasują do moich kryteriów i mogą wyrazić swoją opinię.

Widzę jednak, że konieczne będzie uzbrojenie się w cierpliwość i przetestowanie kilku modeli na stoku (jeśli będą dostępne). Dzięki podpowiedziom niektórych, zacnych użytkowników tego forum będę wiedział po jakie dechy mam sięgać... Nie będę błądził, tylko konkretnie podejdę do tematu.

Peace

ja proponuję na nudne jesienne wieczory poczytać Forum w temacie doboru nart i stronę główną,a również strony o narciarstwie,zakupić kilka książek na all. o narciarstwie,a zimą nie będziesz zdziwiony na stoku:rolleyes:-tak zaczynaliśmy:rolleyes:

[przemo_narciarz]

Widzę jednak, że konieczne będzie uzbrojenie się w cierpliwość i przetestowanie kilku modeli na stoku

są sklepy które dają narty do testowania, w przypadku zdecydowania się na zakup tego modelu odliczają ci kwotę, którą płaciłeś za wynajem.

[Roobs]

przemo_narciarz a "som" jakieś we Wrocławiu ? Podziel się info o tych sklepach

[JG77]

Cześć ,To ja Ci proponuję jeszcze coś innego ;nastronie Atomica czyli firmy z Chorzowa ,głównego import. Atomica w ich firmowym sklepie internet.jest mnóstwo wyprzedaży z ub. sezonu i dalszych po atrakcyjnych cenach np. dla Ciebie SX11 -polecam .Będziesz miał nówki za rozsądne pieniądze -wysyłają bez problemu.Zastanów się obejrzyj tę stronkę.Ja osobiście nie lubię Rossignoli oboj. jakich by nie było ,są za mało ekspresyjne ,ale to dla mnie . Pozdrawiam Jorguś

[przemo_narciarz]

Cześć ,To ja Ci proponuję jeszcze coś innego ;nastronie Atomica czyli firmy z Chorzowa ,głównego import. Atomica w ich firmowym sklepie internet.jest mnóstwo wyprzedaży z ub. sezonu i dalszych po atrakcyjnych cenach np. dla Ciebie SX11 -polecam .Będziesz miał nówki za rozsądne pieniądze -wysyłają bez problemu.Zastanów się obejrzyj tę stronkę.Ja osobiście nie lubię Rossignoli oboj. jakich by nie było ,są za mało ekspresyjne ,ale to dla mnie . Pozdrawiam Jorguś

reklama?

--------------------------------

edycja:

"som" w całej polsce przynajmniej były:) intercośtam

Edytowane 7 Październik 2010 przez przemo_narciarz

[magelan]

reklama?

--------------------------------

edycja:

"som" w całej polsce przynajmniej były:) intercośtam

Chyba nie, o tej firmie pisaliśmy przy wymianie tyłów wiązań -a zresztą gdyby wszędzie szukać reklamy to by człek zwaryjował

[Gość szymes]

Odświeżam temat.

Poszperałem trochę w necie, przymierzyłem kilka butów i oczywiście pojawiły się pytania.

BUTY

Najbardziej z mierzonych butów pasowały mi salomony mission:

http://www.decathlon.com.pl/PL/mission-147332070/

Chciałem namierzyć je w internecie -niestety nie udało mi się to (inne wersje kolorystyczne, inne oznaczenia).

Sprawa jest taka: mierzyłem rozmiar 29.0 (odpowiednik 45). Przesiedziałem w nich 20 minut w sklepie i w moim przekonaniu były wygodne. Miałem ok 1-1,5cm luzu na palcach z przodu. Na wyprostowanych kolanach kostka oraz część piszczela dobrze usztywniona, boki stopy komfortowo ułożone. Teraz nie wiem czy dobrze zrobiłem, bo usiadłem na ławce wyprostowałem kolana i nacisnąłem palcami nóg na podkładkę, to trochę pięty mi się ruszały w bucie. Nie wiem, czy to miało jakikolwiek sens -nie wiem czy tak powinno być. Drugą sprawą jest to, że początkowe klamry (od przodu buta) zapinałem na przedostatnim zacisku, a nawet mogłem zapiąć na ostatnim -z tego co się orientuję i jak czytałem poradnik tak raczej nie powinno być... Jak się mylę to poprawcie mnie. Mierzyłem 28.5 -uciskały mnie na palce. Poza tym flex w tych butach to 55 (chce jeździć rekreacyjnie).

NARTY

Próbowałem tej zimy jeszcze narty salomona street racer 6 (jakis starszy model). Czułem się na nich niepewnie. Generalnie miałem problem z ostrym skrętem na twardym śniegu -nie do końca deseczki chciały wykonywać moje polecenia. Na wyratrakowanym stoku lub na muldach szło mi znakomicie. Podejrzewam, że narta była dla mnie za twarda. W każdym bądź razie męczyłem się z nią.

Na jakich nartach jeździło mi się najlepiej? Na rossigniol PMC pure mountain (niebieskie napisy). Przegrzebałem stronę rossignol'a i nie znalazłem dokładnie tego modelu.

Pytanie: Czy wiecie, które z PMC są najbardziej zbliżone do tych powyżej? Na 99% zdecydowałem się na te deski.

Z góry dziękuję za pomoc

[lukas88lag]

Witam!

szymes ja osobiście posiadam Salomon Streetracer 09, dokładnie takie (tylko malowanie ciemniejsze)

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=842&id_modelu=1117.

Z tego co się orientuję jest to wyższy model od Streetracera 6'tki. Chyba, że jeździłeś na jakieś nowszej i może coś się zmieniło bo tych "moich" już nie produkują. Osobiście nie uważam, żeby były to narty twarde i męczące, fajnie się zachowują przy małych i średnich pedkościach oraz w krótkich skrętach. Nie polecam ich do szybkiej jazdy. Dzioby strasznie latają i jest je dość ciężko opanować przy dużej prędkości, ale to narta slalomowa, z promieniem skrętu coś chyba lekko ponad 12m (165cm) i nie ma się czemu dziwić.

Jeżeli chcesz szybko pośmigać a przy tym powycinać parę ciasnych winkli osobiście poleciłbym cos z grupy Race Carv (kategoria pośrednia między nartami slalomowymi a gigantowymi).

Te Streetracery nadal mam, ale jako drugą, awaryjną parę nart na słabsze warunki na stoku. Teraz jeżdzę na Head iSupershape Speed i nie widzę lepszych desek, przynajmniej jak dla mnie. Ja jeżdzę na "6" według skali z forum, waże 74kg przy 183cm. Narta długości 177cm i promieniu r=16,6m

http://www.skionline.pl/sprzet/?co=kolekcje_narty&id_grupy=2089&id_modelu=2650.

Bardzo pewnie się prowadzi przy dość dużych prędkościach, a przy tym można na nich pojechać krótki skręt. Tylko UWAGA, one są dość twarde i naprawdę dynamiczne. Ja nie należe do obiboków, a nogi mogą naprawdę zaboleć jak pojedziesz na nich na max. możliwości. Jednak to co one potrafią jest warte tego bólu (nie żebym był masochistą ).

Nie wiem czego dokładnie oczekujesz od nart, ale możesz wziąć pod uwage ten model. Od razu poleciłbym jakieś twardsze buty do nich. Osobiście posiadam Salomon Falcon 10, flex = 110 i są chyba w sam raz.

Przepraszam ale nie orientuję się w sprzęcie ze stajni Rossiego i możliwe, że narty, o których pisałeś wcześniej to całkiem inna bajka. Tak czy inaczej, możesz przeczytać parę artykułów i tematów (na forum) o tym Headzie. Np.

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10568&page=2 (ten jest mój jak kupowałem tą narte)

http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10303 (tutaj recenzja kolegi smiths23)

Pozdrawiam

Łukasz