Cennik skipasów na Słowacji w 2010/2011

[Bończa]

Pierwszy zwiastun zimy przychodzi ze Słowacji.

Publikują oni ceny skipasów na nowy sezon.

Tutaj link

Ceny dotyczą okresu do 24.12.2010.

Edytowane 27 Lipiec 2010 przez Bończa

[magres]

Widać że ci Słowacy to mądrzy ludzie . Jeden karnet na parę ośrodków . Ceny ekonomiczne na poziomie Szczawnicy tylko oferta troszeczkę wieksza . Kasprowy cenowo kładzie Słowaków na kolana . Tylko pozazdrościć osobą które mieszkają przy granicy . Pozdrawiam

[przemo_narciarz]

Weźcie pod uwagę słowacki SUPERSKIPASY cały sezon w przedsprzedaży za 290E a dotyczy większości fajnych słowackich ośrodków http://www.jasna.sk/cenniki/skipassy/chopok-ponoc-poudnie/pl/zima/

SLOVAKIA SUPER SKIPASSy

skipassy obowiązują we wszystkich ośrodkach Tatry mountain resorts, a.s. i PARK SNOW:

JASNÁ Nízke Tatry Chopok sever (północ) i Chopok juh (południe)

Vysoké Tatry - Tatranská Lomnica, Jamy, Starý Smokovec, Jakubkova lúka, Liptovská Teplička

PARK SNOW - Veľká Rača, Donovaly, Štrbské Pleso

Jak dla mnie to hit!!! I z pewnością skorzystam. Szczególnie że ofertę powiekszyli m.in. o wielką raczę no coż korbielów zawsze można zwiedzić przy okazji "wycieczek do skansenów narciarstwa" ale to może latem?

[mysiauek]

no coż korbielów zawsze można zwiedzić przy okazji "wycieczek do skansenów narciarstwa" ale to może latem?

pyszne jagody

[Bończa]

Mnie też się "widzi" ten skipass. To jest zagranie ostre z ich strony i takie mi się podobają. No chyba, że polskie beskidzkie ośrodki odpowiedzą ofertą 500 zł za sezon z dojazdem, to wtedy będą "myślenice"

Dwa pytania mnie nurtują tylko:

- czy w cenie tych skipassów jest zawarte ubezpieczenie (nie znalazłem informacji na stronie)

- czy będzie śnieg

No ale mamy czas do namysłu, bo sprzedaż ruszy 15.10.

[Gość Jack]

Drogie te skipassy na tej Slowacji. 85km i 290 Euro?

Tu jest 2200km tras za 520E

http://www.salzburgsuperskicard.com/

I ta cena dla dzieci - tu 260, tam 200.

[JurekByd]

http://www.skisport.com/de/2/00-2796442/skigebiet/sunnycard.html

Karnet na 7 ośrodków austriackich - ok.200 km tras w przedsprzedaży 300 e/dorosły.Jeśli karnet ten kupią rodzice to ich wszystkie dzieci do 15 lat dostają skipassy sezonowe za darmo,czyli cała rodzina płaci 600 euro za sezonowe karnety-chyba lepsza oferta od słowackiej:)-i śnieg pewniejszy i ludzi na stokach zdecydowanie mniej...

[mysiauek]

Drogie te skipassy na tej Slowacji. 85km i 290 Euro?

Tu jest 2200km tras za 520E

http://www.salzburgsuperskicard.com/

I ta cena dla dzieci - tu 260, tam 200.

Słusznie. Tylko Bończa ma do Słowaków z ile (?), z 30 minut ?

A w Alpy już troszkę więcej.

Ja mam do Słowaków 3h a w Alpy ciut więcej.

[Gość Jack]

Słusznie. Tylko Bończa ma do Słowaków z ile (?), z 30 minut ?

A w Alpy już troszkę więcej.

Ja mam do Słowaków 3h a w Alpy ciut więcej.

Rozumie to wysmienicie. Raczej chodzilo mi o to ze biorac pod uwage km tras w Slowackim i Salzburskim karnecie stosunek cena jakos wypada jednak na korzysc Salzburga.

Jesli by liczyc to wg km to cena Slowackiego karnetu powinna kosztowac 20E na sezon. 520/2200*85 = 20E

Bedzie kiepska zima to wiele nie pojezdzisz na tym Slowackim karnecie.

Troche to jak kupowanie kota w worku...Wg mnie wcale tanie to nie jest i cena tego powinna byc znacznie nizsza.

A juz tej ceny za dzieci w ogole nie rozumie.

Z drugiej strony polecam tez spojrzenie na ceny skipasu w Chamonix za caly sezon - 1600E :eek:

[przemo_narciarz]

ja mam na wielką raczę 2 20h na chopok 3,20h więc dla mnie to lepsza oferta, poza tym 85km całkowicie mi wystarczy.

Jezeli chodzi o ubezpieczenie to http://www.jasna.sk/usugi/pierwzsa-pomoc/ubezpieczenie/pl/zima/

do tego dla ludzików przed 30-ką proponuje zakupić kartę euro26 world za 73zł i macie karnet juniorski za 230E:)

----------------------

Wszystkie słowackie ośrodki mają nowe sztuczne systemy naśnieżania i spokojnie 50cm utrzymają chopok, łomnica to już są też inne wysokości. Druga sprawa skipassy można kupic do połowy grudnia więc już pierwszy śnieg powinien rozwiać wszelkie wątpliwości.

Edytowane 3 Sierpień 2010 przez przemo_narciarz

[Bończa]

Ze śniegiem nie powinno być źle. Nawet, jeśli trafi się kiepski rok, to systemy śnieżenia mają takie, że będzie gdzie jechać. Strbskie Pleso prawie zawsze otwiera trasy, jako pierwszy ośrodek, ze względu na wysokość.

Te ośrodki zawarte w skipassie tzn, Chopok, TŁ, SP, WR - każdy z nich jest lepszy niż najlepszy polski. Pewnie, że nie są to Alpy, ale odległość na wypady kilkudniowe czy jednodniowe (dla tych bliżej mieszkających ), nawet ze Śląska czy Krakowa jest do przebycia szybko.

Dochodzi jeszcze sprawa przelotów z Warszawy tanimi liniami Danube i stolica ma też jazdę na jednym klarnecie kilka dni w różnych miejscach.

Żeby tylko tyle tego nie sprzedali, że tłok będzie. Bo już symptomy tego są latem, kiedy kilka godzin trzeba czekać również do kolejki na Łomnicę podobnie, jak na Kasprowy.

[fikol]

Z drugiej strony polecam tez spojrzenie na ceny skipasu w Chamonix za caly sezon - 1600E :eek:

cały sezon w tym przypadku to zima+lato - skipass Mont Blanc Unlimited

cena za sezon zimowy to 1250E a Chamonix Le Pass - 800E

dla porównania karnet SnowPass (Gryzonia czyli St. Moritz, Laax, Davos itp) to 1317CHF przy zakupie do 30.11.2010 a od 1.12.2010 - 1538CHF

Edytowane 3 Sierpień 2010 przez fikol

[przemo_narciarz]

pyszne jagody

dla przestrogi

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1620431,1,bablowica-wielojamowa,index.html

[mysiauek]

No kurde i tak nie mogę się powstrzymać ...

[aklim]

trochę to taka akademicka dyskusja czy taniej/lepiej w Alpy czy na Słowację . Sedno sprawy tkwi w tym ,że Słowacy chcą i potrafią rozwijać infrastrukturę narciarską bo widzą w tym dobry biznes , marketingowo też próbują to jakoś sprzedać ( również , albo przede wszystkim , Polakom ) , a w Polsce pod tym względem straszna bryndza

[przemo_narciarz]

dla mnie to nie jest akademicka dyskusja. Nie mam czasu na jeżdżenie w alpy na 5-7dni, na nartach jeżdżę często ale na 1-3 dni czyli pozostaje mi polska... jeżeli jest możliwość jazdy na czymś lepszym niż w polsce to to wybieram. I tak akurat jest ze słowacją każdy większy ośrodek w słowacji jest lepszy niż naj naj polski.

Nie porównuje alp do słowacji(bo to rzucanie się z patykiem na czołg) , tylko polskę do słowacji.

[mysiauek]

dla mnie to nie jest akademicka dyskusja. Nie mam czasu na jeżdżenie w alpy na 5-7dni, na nartach jeżdżę często ale na 1-3 dni czyli pozostaje mi polska... jeżeli jest możliwość jazdy na czymś lepszym niż w polsce to to wybieram. I tak akurat jest ze słowacją każdy większy ośrodek w słowacji jest lepszy niż naj naj polski.

Nie porównuje alp do słowacji(bo to rzucanie się z patykiem na czołg) , tylko polskę do słowacji.

Podobnie mam. Brak szans na urlop w zimie. Wpady max 3 dniowe... pozostaje Słowacja lub czeskie okolice Cieszyna.

[JurekByd]

dla mnie to nie jest akademicka dyskusja. Nie mam czasu na jeżdżenie w alpy na 5-7dni, na nartach jeżdżę często ale na 1-3 dni czyli pozostaje mi polska... jeżeli jest możliwość jazdy na czymś lepszym niż w polsce to to wybieram. I tak akurat jest ze słowacją każdy większy ośrodek w słowacji jest lepszy niż naj naj polski.

Nie porównuje alp do słowacji(bo to rzucanie się z patykiem na czołg) , tylko polskę do słowacji.

Ja też nie mam czasu na tygodniowe wyjazdy w Alpy,więc jeździmy średnio co 2 tygodnie na 4-dniowe wypady-tylko 2 dni wolnego i śmigamy 4 dni na nartach od soboty do wtorku włącznie-naprawdę można:)

[przemo_narciarz]

widze ze tamat porównywania do alp wraca jak bumerang. Proponuje wrocić do tematu, bo przekonywanie czy ma sens jechać na 4 czy na 5 dni jest bezcelowe.

Pisaliśmy o ciekawej alternatywnej (w stosunku dla polskiej) ofercie słowaków szczególnie dla osób przed trzydziestką bo mają sezon za 230E, tak na marginesie szkoda że vratna nie została włączona do skipassa ale w tym tempie to za rok... A za 230E tak naprawdę nie spędzisz tygodnia na lodowcu , więc o czym my rozmawiamy. Jak chcesz całoroczny na alpy to płacisz 1000E i masz...

wiecie coś o nowych inwestycjach w słowackich ośrodkach?

Edytowane 6 Sierpień 2010 przez przemo_narciarz

[Maria]

Wydaje mi się, że to niezła wiadomość i na pewno jakiś postęp. Tak czy owak, to jednak około 1,2 kPLN. Trzeba przekalkulować, ile razy człek się tam wybierze w ciągu sezonu, żeby taki wydatek miał sens. Myślę, że przy przynajmniej ok. 20 dniach spędzonych tam na nartach, raczej w terminach, kiedy rzeczywiście bliższe - polskie - miejsca są jeszcze lub już niedostępne (narciarsko). Najpewniejsze śniegowo jest, jak się wydaje, Szczyrbskie Pleso (jakieś 1300 m npm), sezon zaczynał się ostatnio regularnie nie przed końcem listopada, kończył z początkiem maja, co daje w sumie prawie pół roku - nieźle, tylko trasy takie sobie (w przeciwieństwie do widoków). Jedno Interski ma fajne nachylenie, ale jest króciutkie. Łomnica jest jeśli chodzi o śnieg bardziej chimeryczna, ale super byłoby tam pojeździć dłużej, może i w środku sezonu, a zwłaszcza na wiosnę. I jeszcze te inne miejsca na okrasę. W sumie może rzeczywiście się skuszę, bo chciałabym jak najwcześniej zacząć regularnie ćwiczyć jazdę, a dla moich planów "szkoleniowych" Szczyrbskie zupełnie wystarczy. Ech, znowu spalę trochę benzyny... Oby się chociaż lepiej podszkolić narciarsko niż w jeździe autem:rolleyes: .

A w ogóle to ogarnia mnie chyba desperacja - bo jak nazwać oglądanie kamer w górach w sierpniu, z nadzieją zobaczenia jakiejś białej łaty ? A już mi się wydawało, że sztukę czekania mam jako-tako opanowaną. Nic z tego!

[MB]

A w ogóle to ogarnia mnie chyba desperacja - bo jak nazwać oglądanie kamer w górach w sierpniu, z nadzieją zobaczenia jakiejś białej łaty ? A już mi się wydawało, że sztukę czekania mam jako-tako opanowaną. Nic z tego!

Jaka tam desperacja.

Ja tak robię standardowo, w wolnych chwilach.

[Maria]

Jaka tam desperacja.

Ja tak robię standardowo, w wolnych chwilach.

Dzięki za pocieszenie . Obawiam się, że jednak gapię się masochistycznie... Mimo wszystko, już prawie połowa sierpnia, jeszcze trochę i będzie całkiem blisko.

[Maldo1]

Region Card

A wiadomo czy będą zimowe liptov ski region card ?