Maria Napisano 12 Lipiec 2010 Zgłoszenie Share Napisano 12 Lipiec 2010 Przejechałam dziś kawałek trasy po pagórkach, i przekonałam się, że drętwieją mi stopy. Niestety, nawet dość prędko, po kilku km. Czy znacie takie zjawisko? Zdarzyło się wam? (W zeszłych latach też mi się to trafiało). Musiałam gdzieś sobie przytamować obieg krwi, czyżby przez nacisk na pedały ? Kiwałam trochę palcami w butach, i przechodziło, ale w sumie było raczej nieprzyjemne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 12 Lipiec 2010 Zgłoszenie Share Napisano 12 Lipiec 2010 Marysiu nie wiem jakie masz siodełko ale proponuję wymienić na damskie wygodne i szerokie. Być może jest gdzieś ucisk na naczynie krwionośne czy inną żyłę. Mojej małżonce przy kupnie koła z mety kazałem wymienić na w/w siodełko. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 12 Lipiec 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Lipiec 2010 Dzięki! Możliwe, że to złe siodełko, rzeczywiście jest dość twarde i wysokie. Drętwieją mi same stopy, a właściwie palce u nich, i dlatego o tym nie pomyślałam. Bo w ogóle wzięłam sobie stary rower z kontrą, bez przerzutek, i zasuwam sobie na nim, co na podjazdach wymaga trochę naciśnięcia na pedały, i to pierwsze mi się narzuciło jako przyczyna. Chyba jednak nie jest prawdopodobne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 13 Lipiec 2010 Zgłoszenie Share Napisano 13 Lipiec 2010 Witam. Ja na swoim "góralu" mam podobnie ale z rękami. Doszedłem do wniosku, że to brak amortyzatora. Jak jadę dłużej po nierównościach to drętwieją mi paluchy u rąk. "Choroba wibracyjna:D:D:D" Myślę, że Raceman ma rację, kup sobie siodełko żelowe i pewnie będzie po sprawie. Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ravick97 Napisano 13 Lipiec 2010 Zgłoszenie Share Napisano 13 Lipiec 2010 Jak jadę dłużej po nierównościach to drętwieją mi paluchy u rąk. "Choroba wibracyjna:D:D:D" na takie objawy zdecydowanie pomagają rękawiczki, a przynajmniej mi pomogły. a co do choroby wibracyjnej, to kiedyś na targach w kielcach jeden z producentów przesiewaczy i wibratorów oferował płyn antywibracyjny:eek: o dziwo po zadawkowaniu nawet małej porcji pacjent przestawał wibrować, a objaw przenosił się na całe otoczenie wokół delikwenta 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 13 Lipiec 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Lipiec 2010 :D:D Kupię sobie i siodełko żelowe, i rękawiczki koronkowe - bo łapy po jakimś czasie na rowerze mam jak stary bosman . Na chorobę wibracyjną - tylko narty, reszta to półśrodki . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 13 Lipiec 2010 Zgłoszenie Share Napisano 13 Lipiec 2010 Byle sztruks nie był za twardy Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 13 Lipiec 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Lipiec 2010 (edytowane) Rzeczywiście, to tak jak pralka prababek . Ale ja (czyżby kryzys wieku średniego?) staram się jeździć po śniegu dziewiczym ... Wibracje całkiem inne . PS. Dziś 71 dni do końca lata. To już nieźle Edytowane 13 Lipiec 2010 przez Maria straszny błąd - przedłużyłam lato - trzeba sprostować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 13 Lipiec 2010 Zgłoszenie Share Napisano 13 Lipiec 2010 Przejechałam dziś kawałek trasy po pagórkach, i przekonałam się, że drętwieją mi stopy. Mieliśmy to samo, tylko że po przejechaniu ok 30 km po Sellarondzie. Ale palce w nogach cierpły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 13 Lipiec 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 13 Lipiec 2010 Ha, a mnie wystarczyło paru swojskich pagórków, choć wcale nienajgorszych. Ale nie mam specjalnych ambicji rowerowych, chcę tylko popracować trochę nad formą na zimę, no i zabić jakoś czas w lecie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.