Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

Podsumowanie Sezonu 2009/2010


marboru

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ dzisiaj ostatni dzień Zimy...

...za oknem +15 i zapowiadane są kolejne ciepłe dni w Centralnej Polsce...

Ponieważ wielu Forumowiczów już zakończyło nartowanie w tym Roku.

Pora otworzyć wątek podsumowujący Sezon.

Oczywiście wielu z Nas jeszcze pojeździ :), wielu nadal to robi:) ...posty można przecież edytować i końcowe, wypady, ośrodki i dni zawarte w podsumowaniu można zmieniać.

...no i oby jeszcze Zima nie odpuszczała...to edycji pojawi się więcej ;)

Fajnie byłoby, gdyby każdy wpisując się w tym wątku podał informację ile dni spędził na nartach w 2009/2010, w jakich Ośrodkach - miejscowościach spędził czas na "Deskach", co dla niego wydarzyło się szczególnego w czasie mijającej Zimy.

No to cóż...

...może zacznę od siebie.

--------------------------------------------------------------------------

Jak dotąd dni spędzonych na Nartach w Sezonie 2009/2010 na liczniku mam:

39

- nie powiedziałem jeszcze ostatniego zdania - mam nadzieję zakończyć tę Zimę w Austrii (kwiecień) - spełniło się... , może uda się odwiedzić jeszcze Kasprowy - kto wie? ;), może nawet nie raz :) ???

...a na początku był Telegraf...

Zaliczone Ośrodki:

1. Telegraf, Kielce - wielokrotnie. Jedna z moich relacji z tego miejsca: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=11

2. Szwajcaria Bałtowska - wielokrotnie. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=13

3. Sabat Krajno, okolice Św. Katarzyny - wielokrotnie. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=25

4. Baba Jaga, Bodzentyn - wielokrotnie. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=11

5. Niestachów. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=17

6. Tumlin. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=11

7. Stadion, Kielce. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=11

8. Szrenica, Szklarska Poręba. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=15

9. Góra Kamieńsk, okolice Bełchatowa. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=11

10. Nowa Osada, Wisła. Relacja z Wisły: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=14

11. Soszów, Wisła. Relacja: ^^^

12. Stożek, Wisła. Relacja: ^^^

13. Kasprowy Wierch, Zakopane. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=5

14. Nosal, Zakopane. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=4

15. Szymoszkowa, Zakopane. Relacja: ^^^

16. Harenda, Zakopane. Relacja: ^^^

17. Witów. Relacja: ^^^

18. Koziniec, Czarna Góra. Relacja: ^^^

19. Hawrań, Jurgów. Relacja: ^^^

20. Góra Chełm, Myślenice. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=9007&page=3

21. Małe Ciche. Relacja: ^^^

22. Kotelnica, Białka Tatrzańska. Relacja: ^^^

23. Rusiński, Bukowina Tatrzańska. Relacja: ^^^

24. Tydzień w Pitztal, Lodowiec Pitztal Glacier oraz Rifflsee.

Wydarzenia szczególne w mijającym Sezonie dla mnie to:

Uaktywnienie się na forum Skionline.

Uczestnictwo w Targach Zima 2010. Relacja: http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10656

Co jeszcze?...

...to już pewne - pierwszy wypad w Alpy (kwiecień) - spełniło się, miejsce jeszcze nieznane - Pitztal. Ale o tym pewnie jeszcze napiszę i to niedługo.

Zachęcam do wpisów i pozdrawiam

marboru

Edytowane przez marboru
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na nartach spędziłem łącznie 42 dni. Co tydzień twudniowa sekcja i starałem się oprócz tego być po pare razy jeszcze w tygodniu.

Nie wypiszę dokładnie jak Marboru po kolei bo nie pamiętam:P ale w tym sezonie odwiedziłem takie ośrodki jak:

-Rytro, Ryterski raj (80% nartowań ze względu na lokalizację)

-Lubomierz ski

-Czorsztyn ski

-Kokuszka ski

-Jaworzyna Krynicka

-Mosorny Groń

-Wyzne Ruzbachy /Słowacja/

-Krompachy plejsy /Słowacja/

Mam nadzieje wybrać się w tym roku jeszcze na kasprowy (ojjjjj tak...)

Sezon zaliczam do tych udanych. Raz tylko miałem glebę, która mogła się poważnie skończyć ( ubytek w kasku powstały nawskutek uderzenia krawędzią narty) i troche poobijań. Warunki dopisywały, zima jest (jutro będziemy mówić była:D) długa, obfita w opady śniegu jednym słowem łaskawa dla narciarzy. Jak pisałem na moim wątku o końcu sezonu mam nadzieję jeszcze pośmigać w moje urodziny ;)

Pozdro dla wszystkich narciarzy i narciarek! Nie bójcie się, jeszcze w tym roku pośmigacie, jak nie w marcu, to w grudniu :D

Edytowane przez Bode
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie,to jeszcze za wcześniej na podsumowanie... ;)

Ale jeśli już to najlepsze:

-zarąbiste rozpoczęcie sezonu na Nowej Osadzie i WZF z Bugim i JC.

-WZF na Gruniki Sichelne,a zwłaszcza grill... :cool:

-wypady z buta na Szyndzielnię - oj to było fajne!!! :cool:

Dalej:

-Znakomite warunki na Soszowie

-Nieźle na Czantorii

-Dobrze na Żarze

-A ostatnio niespotykanie warunki na Skrzycznem na FIS!!! :cool:

To tak z grubsza... Gdyby nie czas i inne czynniki,byłoby zdecydowanie więcej dni na nartach i to jest moja porażka! :( Szczerze,to miał być sezon odpuszczony,ale kto by na to poszedł? ;) Zakładałem ok. zaledwie 10 dni na nartach,a chyba będzie więcej,niż w zeszłym sezonie! :rolleyes: Miał być Chopok,Tatrzańska Łomnica i jeszcze coś,ale po kosztach poszedłem... :o

Zima jeszcze się nie skończyła,trza by jeszcze Pilsko zaliczyć,a może Kasprowy w maju? :rolleyes: Się zobaczy... :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w tym roku delikatnie.

Głównie z powodu pracy siedziałem na Palenicy, ale i Szczyrk i Zagroń i Stożek zaliczyłem.

Fajny sezon ale już definitywny koniec, po wczorajszym wieczornym nartowaniu dzisiaj mam rękę w gipsie :(

Dobrze ze za oknem +15 i nie będę się wkurzać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy że moja wina.

Pusto na stoku to człowiek się zapomina, to po rozgrzewce jeździłem na maksa a w dolnej części trasy było już strasznie mokro i miękko (o 19 było +4 stopnie więc..). Jadę sobie długim skrętem dość szybko, biorę pierwszą górkę, drugą i trzecią, po skoku na jakieś kilka m długości i lądowaniu w mokrym śniegu złapało mi krawędź i reszta już znana, trochę pobolało ale otrzepałem się i jeździłem do końca .. w domu myśl że do rana przejdzie - wstałem rano i ręką w nadgarstku ni w prawo, ni w lewo ..

Sezon w tej części Beskidów ma się ku końcowi, trasy w cieniu i po północnej stronie może wytrzymają weekend ale Ustroń już chyba ma koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)Bardzo fajny wątek.

Jeśli o mnie chodzi:

Razem uzbierało się 17 dni. 5 Pitztal, 6 Livigno, 6 Serfaus-Fiss-Ladis.

Co szczególnego:

Lekcje na Pitztalu z instruktorem. Potężna gleba na Pitztalu taka, że od listopada jeszcze do dziś czuję bark.

Pierwsze poważne kroki mojego synka na nartach rokujące wielkie nadzieje na to, że niedługo będzie równorzędnym kompanem do nartowania - to chyba największa moja radość i radość z tego, że wspólnie spędziliśmy wspaniały tydzień w Livigno.

Jak na razie poznałem najlepszy ośrodek alpejski z tych w których byłem Serfaus-Fiss-Ladis polecam nawet najwybredniejszym.

Moje postępy w jeździe. Myślę, że nienajgorzej choć niedosyt zawsze pozostaje. Mogę z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że przyszły sezon to mogę podjąć śmielsze próby w jeździe pozatrasowej. Kompensacja i śmig te dwie techniki dają mi coraz więcej radości. Ale trzeba pracować i jeszcze raz pracować. Może jakieś efekty będą. Jak na razie narciarsko najlepszy mój sezon. Oby takich więcej.

Pozdrawiam

Edytowane przez lokiec3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak gwoli uściślenia to dzisiaj jest ostatni dzień zimy:D:D:D

20 marca o godzinie 5:48 UT długość ekliptyczna środka tarczy Słońca będzie równa 0° co oznacza, że rozpocznie się astronomiczna wiosna a dzień potrwa tyle samo czasu co noc.

Ten punkt ekliptyki nosi historyczną nazwę punktu Barana, ponieważ niegdyś znajdował się on w gwiazdozbiorze Barana. Dziś jednak przesunął się do gwiazdozbioru Ryb, a to za sprawą precesji Ziemi powodującej ruch biegunów niebieskich i właśnie punktów kardynalnych ekliptyki. Poza długością ekliptyczną mierzy się od tego miejsca również rektascensję.

Tego dnia w Warszawie Słońce wzejdzie o godzinie 4:40 UT, natomiast zajdzie o 16:48 UT.

[ Dawid Moździerski ] za: astronomia.pl

Masz rację - moja pomyłka, przyznaję się bez bicia...:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, sam nie wiem czy podsumowanie... tak jak wspomniała Maria, nie za wcześnie. Może się jeszcze pojawi np. kilkudniowy wypad na lodowiec. :D

No cóż, podsumuję więc sezon na naszych stokach.

Tak było:

1) Zawoja - 2 dni - Całkiem przyjemnie spędzone dni na "Mosiornym". Ludzi mało, więc można sobie było pośmigać. Stok przygotowany dość dobrze. Ogólnie ok.

2) Góra Kamieńsk - weekendowy wypad - Ze względu na położenie (najbliższy rozsądny od Wawki) możliwy wypad na tą średnią górkę. Sporo ludzi od 12. Dało się trochę poszaleć. Szkoda tylko, że większa część stoku nie ma takiego nachylenia jak sama góra. No ale, Fisiurki na nogach więc git.

3) Krynica Górska - 10 dni - Narty, narty i jeszcze raz narty z przerwami na śmierdzące wody :D. Głównie Jaworzyna i Azoty. Na Jaworzynie kilkakrotnie trafiło się nawet pusto. Głównie jeździłem na jedynkach (kanapa+orczyk) i czarnej. Na czarnej puściutko. :D

Azoty, nawet luzik. Nie za wiele ludzi więc można było poszaleć. Na Słotwinach byłem z kobitką i znajomymi 3 razy, jednak ze względu na ilość ludzi wybieraliśmy z tej opcji Azoty. Rewelacją był busik, który z kwatery woził po 8 osób z naszej paczki na stok i ze stoku. Cena w obie strony wynosiła 30 - 35 zł. NA łebka wychodziły grosze.

Ogólnie udany wypad.

4) Wierchomla - 1 dzień - W drodze powrotnej z Krynicy zachaczyliśmy o Wierchomlę. Miło spędzony dzień na stoku.

5) Góra Kamieńsk - weekendowy wypad - Wszystko to samo co w pkt.2

Tak się u mnie zakończył krajowy sezon. Może jeszcze gdzieś na lodowiec wypadnę. Poczekamy, zobaczymy. ;)

Edytowane przez michalb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie sezonu 2009/2010, przez borok222:

19.12.2009 rozpoczęcie Velka Raca (1 dzień)

01.01.2010 Białka Tatrzańska (1 dzień)

13.01.2010 Białka Tatrzańska (1 dzień) http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10190

12.02.2010 Mosorny Groń (1 dzień) http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?p=97012#post97012

04.03.2010 Istebna - Zagroń (1 dzień)

06 - 13.03.2010 Zillertalarena (6 dni) http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10844

20.03.2010 zakończenie Velka Raca (1 dzień)

Niestety tylko dwanaście dni:(:(.

Mimo to sezon bardzo udany, wszystkie wyjazdy bez kontuzji i nieprzyjemnych zdarzeń:).

Co do ważnych wydarzeń narciarskich - zakup nowych nart dla żony i dla mnie.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowanie sezonu 2009/2010

Witam,

mam taką nadzieję, że nie jest to jeszcze podsumowanie kończącego się sezonu. W moim przypadku uzbierało się 20 dzionków nartowania:

Grudzień 2009

Małe Ciche - 2 dni

Kotelnica - 1 dzień

Styczeń 2010

Val Gardena - 4 dni

Alpe di Siusi - 2 dni

Luty 2010

Kronpatz - 3 dni

Alta Badia - 1 dzień

Alta Pustelia - 1 dzień

Marzec 2010

Pinzolo - 3 dni

Madonna di Campiglio - 3 dni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz - ojczyzna mnie w tym roku nie rozpieszczała:D Raz nawet miałem jechać do Kasiny ale jakoś nie wyszło. Pierwszy sezon w życiu bez jazdy w kraju ale jeszcze są szanse...nart nie zakonserwowałem jeszcze czyli na coś liczę. Może...Molltaler w kwietniu:D

Edytowane przez mihumor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swój sezon już zakończyłem :) w sobotę (prawie) 3 tygodnie temu miałem ostatnie treningi sekcji, pojeździłem jeszcze tydzien i odpusciłem ze wzg na beznadziejne warunki. Woda-nie śnieg, trzymało narty, ziemia, kamienie. Dzis poluzowałem sprężyny w wiązaniach, poluzowałem też śruby w butach, posmarowałem narty, przetarłem krawędzie i odstawiłem sprzęt na jego zacne miejsce w swoim pokoju w kąciku z tabliczką "Nartki Michasia" :D Szkoda, ale wszystko co dobre, tez się kończy :) Teraz pora na rower, a nartki czekają sobie spokojnie do listopada ;)

btw.

Ja w tym sezonie nie byłem na żadnej alpejskiej trasie, a też mi fajnie i mam miłe wspomnienia ;)

Edytowane przez Bode
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swój sezon już zakończyłem :) w sobotę (prawie) 3 tygodnie temu miałem ostatnie treningi sekcji, pojeździłem jeszcze tydzien i odpusciłem ze wzg na beznadziejne warunki. Woda-nie śnieg, trzymało narty, ziemia, kamienie. Dzis poluzowałem sprężyny w wiązaniach, poluzowałem też śruby w butach, posmarowałem narty, przetarłem krawędzie i odstawiłem sprzęt na jego zacne miejsce w swoim pokoju w kąciku z tabliczką "Nartki Michasia" :D Szkoda, ale wszystko co dobre, tez się kończy :) Teraz pora na rower, a nartki czekają sobie spokojnie do listopada ;)

btw.

Ja w tym sezonie nie byłem na żadnej alpejskiej trasie, a też mi fajnie i mam miłe wspomnienia ;)

Hejo Bode:) A gdzie to szusowałeś? Bo widzę, że jesteś z Rytra. Ja byłam ok 4 tygodnie na Ryterskim i warunki były całkiem dobre. Mnie nie było żal rozstawać się z nartkami, bo nacieszyłam się śniegiem i nartami:)

Moje sprzęty niestety lądują w piwnicy, bo w domu nie ma na nie miejsca;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

ja tez sezon zakonczylem dokladnie 27 marca ;) chyba moj najlepszy sezon w "karierze"

grudzien 7dni Kronplatz Wlochy(sluzbowo, ale znanalzem czas zeby samemu posmigac ;)

grudzien 3 dni Hinterstoder,Wurzeralm Austria 3 dni dorej jazdy

swieta-nowy rok Korbielow Sluzbowo

styczen 11dni Korbielow sluzbowo

styczen 7dni Kluszkowce sluzbowo

luty 7dni Kronplatz Wlochy sluzbowo

od 8 lutego do 7 marca codziennie Korbielow sluzbowo

marzez 5dni kluszkowce sluzbowo

marzez 7dni Les2Alpes Francja wyjezdizlem sie na maxa :) prosto z francji na Stubai

marze 6dni Stubai Austria sluzbowo, ale wyajtkowo duzo dla siebie tez pojezdzilem

naprwde super sezon, duzo sie nowego nauczylem,obylem i zobaczylem :)

p.s.mam nadzieje, ze warunki pozwola i przyszly bedzie rownie udany :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez sezon zakonczylem dokladnie 27 marca ;) chyba moj najlepszy sezon w "karierze"

grudzien 7dni Kronplatz Wlochy(sluzbowo, ale znanalzem czas zeby samemu posmigac ;)

grudzien 3 dni Hinterstoder,Wurzeralm Austria 3 dni dorej jazdy

swieta-nowy rok Korbielow Sluzbowo

styczen 11dni Korbielow sluzbowo

styczen 7dni Kluszkowce sluzbowo

luty 7dni Kronplatz Wlochy sluzbowo

od 8 lutego do 7 marca codziennie Korbielow sluzbowo

marzez 5dni kluszkowce sluzbowo

marzez 7dni Les2Alpes Francja wyjezdizlem sie na maxa :) prosto z francji na Stubai

marze 6dni Stubai Austria sluzbowo, ale wyajtkowo duzo dla siebie tez pojezdzilem

naprwde super sezon, duzo sie nowego nauczylem,obylem i zobaczylem :)

p.s.mam nadzieje, ze warunki pozwola i przyszly bedzie rownie udany :D

Niektórzy to mają fajną robotę:eek: a inni ino wągiel i wągiel:D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...