Maria Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 Serdecznie Ci współczuję, trzymaj się! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 Oj joj joj, Szczerze współczuję. Zaliczyłem podobnie w styczniu 2009 w Austrii. Wypadł mi bark do tyłu. Próbowali mi nastawiać na żywca (oj bolało) nie udało się. Skończyło się na szpitalu w Austrii, narkoza, 5 min i nastawione. Potem po tygodniu podniosłem rękę i..... trach znowu. I znowu narkoza i nastawianie. Potem przez 4 tygodnie już ręki nie podniosłem. Po pół roku zarosło. Teraz jest ok. Będzie dobrze nie martw się. To kwestia czasu. A narty? To tylko narty, jeszcze nie raz poszalejesz. Trzymaj się. Arek Przestańmy pocieszać Kolegę:rolleyes:,w Twoim przypadku to było zwichnięcie barku:p.Trzymajmy kciuki za szybki powrót do zdrowia Torresa:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
juice Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 Szlag by to jasny trafił....... Trzymaj się Torres - duchem z Tobą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbyszek42 Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 Trzymam kciuki i szybkiego powrotu na narty. Pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 10 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2010 http://www.skionline.pl/forum/showthread.php?t=10296&page=4 opisałem przypadłość żony:D 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 11 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 witam i jeszcze raz dzięki za wsparcie. siedząc przed kompem, przejrzałem serwis eurosportu i zobaczyłem wypadek Fanchini i ją to dopiero musiało boleć pozdr.Torres P.S. - http://video.eurosport.pl/narciarstwo-alpejskie/super-g-n.-fanchini-accide_vid125637/video.shtml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Torres, ja miałem obojczyk cały, ale za to główka kości ramieniowej z odlamkiem znalazła się pod pachą. Po konsultacji z lekarzem w drugim szpitalu, nie zgodziłem się na druty i dziękuję Bogu. Nie mogę tylko umyć przeciwnej do ręki łopatki - poza tym 1 klasa. 6 tygodni gipsu, potem orteza 2 tygodnie i na narty. Po 2 miesiącach jeździłem na nartach, a rękę ćwiczylem w każdej wolnej chwili. W domu na podłogę na plecy, rurka od odkurzacza w obie ręce i dawaj do pasa i nad głowę - i tak godzinami. SZybkiego powrotu do zdrowia! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_67 Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Torres co tu dużo gadać, szybkiego powrotu do zdrowia i do naszego hobby:) Grunt to się nie przejmować na zapas:) Pozdrowienia 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raceman Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Torres zdrowiej nam jak najszybciej , podobną kontuzje miałem 2 sezony temu tylko że sam sobie to zrobiłem na nartach... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 11 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 @mysiauek-też ciężko myślę nad tym drutem, jutro jadę po ortezę i poproszę jeszcze o konsultację tego rtg. tym bardziej że zabieg najwcześniej 15-tego. Najbardziej mi zależy żeby móc prowadzić swobodnie auto. Natomiast wrócę jak najbardziej do nart ale nie wiem jak ta kontuzja odbije się na tenisie stołowym-tutaj żeby grać na przyzwoitym poziomie potrzebna jest szybka i pewna ręka i na to pyt. na razie wielki znak? dzięki za posta - pozdr.Torres (coraz bardziej optymistyczny-choć niewyspany:)) P.S.-Race i Borok dzięki również-mam nadzieję że spotkamy się na jakimś WZF. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mysiauek Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 @mysiauek-też ciężko myślę nad tym drutem, jutro jadę po ortezę i poproszę jeszcze o konsultację tego rtg. tym bardziej że zabieg najwcześniej 15-tego. Najbardziej mi zależy żeby móc prowadzić swobodnie auto. Natomiast wrócę jak najbardziej do nart ale nie wiem jak ta kontuzja odbije się na tenisie stołowym-tutaj żeby grać na przyzwoitym poziomie potrzebna jest szybka i pewna ręka i na to pyt. na razie wielki znak? dzięki za posta - pozdr.Torres (coraz bardziej optymistyczny-choć niewyspany:)) P.S.-Race i Borok dzięki również-mam nadzieję że spotkamy się na jakimś WZF. Ja miałem zerwane mięsnie i coś tam z nerwami. Stołowy spoko. Ale serwowanie i zbijanie wyoskiej piłki w ziemnym nie działa Tak samojak podniesienie obydwiema rękami pierzyny... RTG? Może rezonans lepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
magelan Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Mnie wycieli w Zakopanem główkę kości promieniowej to była jazda:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 11 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 (edytowane) hej Stołowy spoko. mysiauek-lejesz miód na moje serce chociaż myślałem o dojściu do poziomu 3 ligi-a tam już trzeba trochę machać. Miałem przerwę 12 lat i pół roku temu wznowiłem grę - już złapałem rytm i taki zonk:( ja zerwane na szczęście nic nie mam ale plecy to od uderzenia całe bolą. pozdr.Torres P.S.-magelan za co Ci wycięli ? mówiłeś coś na temat oscypków..... Edytowane 11 Luty 2010 przez Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 Wielkie współczucia Torres!!!Kuruj się pilnie,bo zima jeszcze potrzyma,więc może jeszcze nadrobisz? Ja mam tyle dobrze,że jak ktoś we mnie wjedzie,to wielce prawdopodobne,że się odbiję bądź połamie na... moich kościach. Mnie wycieli w Zakopanem główkę kości promieniowej to była jazda:D Jak czytam takie posty,to zastanawiam się,czemu zacząłem nartować... :eek:;) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maria Napisano 11 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 11 Luty 2010 W każdym razie okazuje się, że tytuł wątku Jak przeżyć na stoku był uzasadniony... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 12 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2010 (edytowane) po dzisiejszych konsultacjach wszystko wskazuje na zabieg chirurgiczny ale ostateczna decyzja w pon. jak zdjęcie zobaczy"mistrz ceremonii" większość lekarzy jest za zabiegiem ponieważ uważają że polepszy to proces gojenia. pozdr.Torres P.S-na razie jedzie do mnie kamizelka ortopedyczna Ja mam tyle dobrze,że jak ktoś we mnie wjedzie,to wielce prawdopodobne,że się odbiję bądź połamie na... moich kościach. P.S.2- Johnny - pamiętaj co mówi Kulej (ten od boksu) "nie ma bokserów odpornych na ciosy są co najwyżej źle trafieni ..." Edytowane 12 Luty 2010 przez Torres dopisek P.S. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
johnny_narciarz Napisano 12 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 12 Luty 2010 po dzisiejszych konsultacjach wszystko wskazuje na zabieg chirurgiczny ale ostateczna decyzja w pon. jak zdjęcie zobaczy"mistrz ceremonii" większość lekarzy jest za zabiegiem ponieważ uważają że polepszy to proces gojenia. pozdr.Torres P.S-na razie jedzie do mnie kamizelka ortopedyczna Jak to konsultują między sobą i dyskutują,to dobrze! To znaczy,że idziemy do przodu. Kiedyś "nasi" lekarze nie chcieli skorzystać z diagnozy kolegów z Niemiec i omal nie doszło do tragedii... :eek: oszczędzę szczegółów... P.S.2- Johnny - pamiętaj co mówi Kulej (ten od boksu) "nie ma bokserów odpornych na ciosy są co najwyżej źle trafieni ..." Chyba nadaję się do kolejnej części "Oszukać przeznaczenie"... :eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 16 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 16 Luty 2010 witam ostateczna diagnoza -rozerwanie wiązadła barkowo-obojczykowego po stronie prawej więc tylko zabieg chirurgiczny: a) druty kirschnera (czy jak to tam się pisze) b) jakieś wiązadła -lepsze bo nie trzeba opatrunku gipsowego i można machać ręką po zagojeniu rany ale niestety tego nie refunduje NFZ. to tyle na szybko pozdr.Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misal Napisano 26 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 26 Luty 2010 Romek, Co u Ciebie ? pzdr misal _________________ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2010 witam ostateczna diagnoza -rozerwanie wiązadła barkowo-obojczykowego po stronie prawej więc tylko zabieg chirurgiczny: a) druty kirschnera (czy jak to tam się pisze) b) jakieś wiązadła -lepsze bo nie trzeba opatrunku gipsowego i można machać ręką po zagojeniu rany ale niestety tego nie refunduje NFZ. to tyle na szybko pozdr.Torres Z Twojego opisu wnoszę, że masz taką samą kontuzję jak ja 4 lata temu! Ja też na slalomie rozerwałem prawy więzozrost! Miałem druty itd! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 27 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2010 jestem żyje, żyje... dzisiaj wróciłem ze szpitala, zabieg miałem 25, wcześniej się nie dało bo Bielsko strajkowało i wszystkie wypadki przywozili na oddział gdzie miałem zabieg. mam druty i miękką ortezę - jest ok. jak się ogarnę to coś dopiszę pozdr.Torres P.S.- To co się wyrabiało na sali to :eek: (ekipa była z Bielska i okolic) - w pozytywnym sensie oczywiście :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
JC Napisano 27 Luty 2010 Zgłoszenie Share Napisano 27 Luty 2010 żyje, żyje... dzisiaj wróciłem ze szpitala, zabieg miałem 25, wcześniej się nie dało bo Bielsko strajkowało i wszystkie wypadki przywozili na oddział gdzie miałem zabieg. mam druty i miękką ortezę - jest ok. jak się ogarnę to coś dopiszę pozdr.Torres P.S.- To co się wyrabiało na sali to :eek: (ekipa była z Bielska i okolic) - w pozytywnym sensie oczywiście :D:D Kto Cię operował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 28 Luty 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 28 Luty 2010 hej Jacku wiadomość na PM. pozdr.Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Torres Napisano 4 Marzec 2010 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 2010 hej dzisiaj odebrałem kartę wypisową będąc na kontroli barku. i całość historii leczenia przedstawia się tak: -operacyjna rekonstrukcja stawu barkowo-obojczykowego prawego M.Henry co ozn. że mam jeden drut i opaskę ściągającą i ponoć 100 % sprawności-oby -tak się lekarz prowadzący rozpędził że zrobił pełną rekonstrukcję. -szwy mam usunąć za tydz. -ponoć goi się wszystko bdb -mogę już powoli zacząć ćwiczyć -usunięcie jedynego drutu za osiem tyg. pozytywnie pozdr.Torres Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dareklewandowski Napisano 4 Marzec 2010 Zgłoszenie Share Napisano 4 Marzec 2010 hej dzisiaj odebrałem kartę wypisową będąc na kontroli barku. i całość historii leczenia przedstawia się tak: -operacyjna rekonstrukcja stawu barkowo-obojczykowego prawego M.Henry co ozn. że mam jeden drut i opaskę ściągającą i ponoć 100 % sprawności-oby -tak się lekarz prowadzący rozpędził że zrobił pełną rekonstrukcję. -szwy mam usunąć za tydz. -ponoć goi się wszystko bdb -mogę już powoli zacząć ćwiczyć -usunięcie jedynego drutu za osiem tyg. pozytywnie pozdr.Torres Będzie OK:)to muszę przyznać,że Koledzy mojej profesji się spisali:p,o Kolegach operatorach nie mogę się wypowiedzieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.