Narty - skionline.pl
Skocz do zawartości

nowa wojna polsko-slowacja?


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie chciałem sie z wami podzielić pewną obserwacją z ostatniego weekendu niestety nie jest ona pozytywna .

Do tej pory znałem to z opowieści i troche przymykałem na to oko ale w sobote/niedziele byłem świadkiem tago typu zdażeń.

Mianowicie słyszałem historie jak to słowacy po słowackiej stronie zatrzymują polaków do kotroli i czepaiją sie czego sie da :

- apteczki (euro nie zwykłej) zwykłej nie honorują

- 2 kamizelek w środku! nie w bagażniku w schowku!

- kompletu zarówek do wszystkich świateł

- łańcuchy

I w sobote niespodzianka jedziemy sobie przez korbielów a tu jakieś 2-3km zagranicą stoja i z lornetką wypatrują nam udało nam sie przejechać,

telefon do znajomych którzy miali wyjechać za nami troche później co i jak .

Dalsze relacje znam z opowiesci mianowicie jechali w "sznurku"aut SLOWAK POLAK SLOWAK " na zderzak "i policjant z lornetka wypatrzyl ze polak przekroczyl i zmierzył predkosc oczywiscie mandat 50e i co dziwne twierdzil ze robi wielką łaske ze nie przesyla inforamcji o punktach (chcial dac 8) do polski (wg mnie to sciema) .

Niestety to nie była jedyna ofiara z naszej grupy na 3 samochody w tym dniu 2 zatrzymane i z mandatami.

No nic zdaza sie , wracamy do kraju przekraczamy granice polską a na 1 zakrecie nasi swojscy policjanci trzepią słowaków w 1 chwili zrobilo mi sie lepiej że ząb za ząb ale tak na dłuższa mete to do niczego dobrego nie prowadzi , ludzie zamiast jechac odpoczac zostawic u "nich" pieniadze to sie musza wkur__ i miec zjebany dzien po takich akcjach.

Ciekaw byłem czy zaobserwowaliscie podobne przypadki ...

mam nadzieje ze nie ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zane są takie przypadki i wyjątkowo nieprzyjemne. Niestety niskie zachowania służb przenoszą sie na zachód i ostatnio w Austrii poczułem sie jak w Polsce czy też Czechach. Wtaczałem się z górki do ostatniej wsi w Austrii jadąc od Wiednia na Brno, wjazd jest z górki, znak zabudowany na tejże a zabudowania poniżej, jechałem za miejscowym dostawczakiem z tą samą zawrotną prędkością 61 km/h gdy z krzaków wyskoczył Policaj i mnie zatrzymał, pewnie strzelił mnie radarem w okolicy znaku z nazwą wsi, może strzelił w lokalesa przedemną, trudno powiedzieć, za 20 e nie ma co kruszyc kopi niemniej niesmak pozostał a haltowanie w tym stylu i w takim miejscu jest mi doskonale znane z lokalnego podwórka gdzie nie idzie o przepisy tylko chamskie krojenie kasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mianowicie słyszałem historie jak to słowacy po słowackiej stronie zatrzymują polaków do kotroli i czepaiją sie czego sie da :

- apteczki (euro nie zwykłej) zwykłej nie honorują

- 2 kamizelek w środku! nie w bagażniku w schowku!

- kompletu zarówek do wszystkich świateł

- łańcuchy

Czy od strony praktycznej to znaczy, że należy nabyć drogą kupna to całe badziewie i wozić ze sobą na każdy najmniejszy wypad za południową granicę :mad::rolleyes:? No, i po jakiego trującego grzyba mi 2 kamizelki, jeśli jeżdżę sama? Mają też i taki durny przepis? Jako bałaganiarz totalny jedną wożę za tylną szybą, bo 2 lata temu nie chciało mi się jej schować - może z tego wywnioskują, że jestem wyjątkowo porządna i praworządna, pewnie wszystko mam, więc nie warto mnie zatrzymywać;):rolleyes:?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory znałem to z opowieści i troche przymykałem na to oko ale w sobote/niedziele byłem świadkiem tago typu zdażeń.

Mianowicie słyszałem historie jak to słowacy po słowackiej stronie zatrzymują polaków do kotroli i czepaiją sie czego sie da :

- apteczki (euro nie zwykłej) zwykłej nie honorują

- 2 kamizelek w środku! nie w bagażniku w schowku!

- kompletu zarówek do wszystkich świateł

- łańcuchy

O ..... !!!:eek::eek:

A ja w sobotę pojechałem sobie na "żywca"

bez apteczki, bez kamizelki /jedną mam/, bez łańcuchów.

Ile takie wykroczenie kosztuje???:(:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ..... !!!:eek::eek:

A ja w sobotę pojechałem sobie na "żywca"

bez apteczki, bez kamizelki /jedną mam/, bez łańcuchów.

Ile takie wykroczenie kosztuje???:(:(

a myslisz że ja inaczej :D

mnie sie ___ "udało" dlatego pytam na forum jakie są wasze doświadczenia

i jak czesto to sie faktycznie zdarza bo w tym wypadku to przypisane zostalo do predkosci (pokuta 50e) , choc wg .mnie chodziło wiadmo o co ;) bo ewidentnie złosliwie zostali zatrzymani z łańcuszka aut. Co do przypadku tych drugich znajomych to szczegółów nie znam - wiem ze dostali 40e ale nie rozmawiałem z nimi osobiście wiec nie wypowiadam sie jak sytuacja wyglądała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy od strony praktycznej to znaczy, że należy nabyć drogą kupna to całe badziewie i wozić ze sobą na każdy najmniejszy wypad za południową granicę :mad::rolleyes:? No, i po jakiego trującego grzyba mi 2 kamizelki, jeśli jeżdżę sama? Mają też i taki durny przepis? Jako bałaganiarz totalny jedną wożę za tylną szybą, bo 2 lata temu nie chciało mi się jej schować - może z tego wywnioskują, że jestem wyjątkowo porządna i praworządna, pewnie wszystko mam, więc nie warto mnie zatrzymywać;):rolleyes:?

Pewnie dla świętego spokoju warto nabyć dodatkowe wyposażenie,ale obowiązuje konwencja /nie wiem czy genewska,czy inna:confused:/,która mówi o wyposażeniu samochodu zgodnie z wymogami,gdzie jest zarejestrowany.Te same problemy były w ruchu przygranicznym w Niemczech;)dopiero wyjaśnienie na poziomie MSZ dali spokój:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W okolicach Tatr nic takiego do tej pory nie miało miejsca. Zobaczymy, jak będzie.

A mnie zatrzymali w Zdiarze, jedynie dostałem upomnienie, że nie posiadam 7 :eek: kamizelek w samochodzie :) Twierdzili, że powinienem mieć 7 kamizelek, ponieważ w samochodzie wiozłem 7 osób (Multivan). Apteczka, gaśnica i żarówki - zadowoliły ich te z biedronki :) Też kupowałem to na szybkości, bo mnie znajomy nastraszył - miał racje.

Zatrzymywali wszystkie samochody dostawcze (pl i sk), ale jak zobaczyli że mam tylko amatorów narciarstwa na pokładzie to wyłącznie poinformowano mnie, że za brak kamizelek mógłbym dostać mandat. Na szczęście puścili mnie i miło życzyli szerokiej drogi. Nie odebrałem tego jako jakiejś wrogości, więc mogę potwierdzić - w okolicach tatr, nie ma takiego procederu.

To są jakieś nowe przepisy na Słowacji i przez najbliższy czas będzie takie polowanie na niedoinformowanych. Myślę i mam nadzieję, że minie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

/nie wiem czy genewska,czy inna:confused:/,która mówi o wyposażeniu samochodu zgodnie z wymogami,gdzie jest zarejestrowany.

Jest to konwencja wiedeńska o ruchu drogowym (1968 lub 1969r). Jest dokładnie tak jak piszesz - wyposażenie samochodu ma być zgodne z przepisami kraju gdzie jest zarejestrowany.

Temat ten powraca niestety jak bumerang.

Właśnie znalazłem, że Słowacja jest jej sygnatariuszem od 1.2.1993

Edytowane przez Marek.m77
dodanie informacji
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- apteczki (euro nie zwykłej) zwykłej nie honorują

- 2 kamizelek w środku! nie w bagażniku w schowku!

- kompletu zarówek do wszystkich świateł

- łańcuchy

Czy to do ch....olery znaczy, ze mam zapasowe ksenony wozic? Zreszta nawet w instrukcji do mojego samochodu jak byk stoi, ze jak przepali Ci się zarowka to masz jechac do serwisu, bo i tak sam nie zmienisz. Rzeźnia. Dlatego dawno doszedłem do wniosku, że na urlop (czyt. odpocząć) trzeba jezdzić tam gdzie Cię chcą, a nie tam gdzie trzeba dużo samozaparcia, żeby wytrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to samo mnie spotkało co opisano wcześniej na trasie dojazdowej do Korbielowa po Słowackiej stronie - wyłuskany zostałem jako jeden z całego sznureczka pojazdów (nie dało się jechać inaczej niż Słowacy w zonie 40 km/h) - nie było dyskusji tylko bezczelne wyciągniecie kasy.

A co do kamizelek to powinno ich być tyle ile osób znajduje się w samochodzie - dlatego ze w razie awarii wszystkie osoby powinny opuścić pojazd i mieć na sobie kamizelki - tak to tłumaczył mi kiedyś austriacki Policjant z drogówki autostardowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do kamizelek to powinno ich być tyle ile osób znajduje się w samochodzie - dlatego ze w razie awarii wszystkie osoby powinny opuścić pojazd i mieć na sobie kamizelki - tak to tłumaczył mi kiedyś austriacki Policjant z drogówki autostardowej

bo tak stanowią przepisy,kamizelek ma być tyle ile jest osób w samochodzie:rolleyes:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwszystki Panowie jak sie jedzie do jakiegoś innego kraju to sie trzeba dostosować !!!!! kamizelki żarówki itp itd i inne duperele .Jeżdzę po Słowacji x już lat i co nic mnie takiego nie spotkało słyszałem już nie od jednego Polaka że właśnie na przejściu granicznym w korbielowie są policjanci z słowacji Kutasy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tak w tym rejonie jest PATOLOGIA

Patologia polegająca na łojeniu kasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mam dużo przyjaciół Słowaków między innymi celnicy inni policjanci ale nie z tamtych regionow!!!!!!!!!!!!1

ps zaurski nie pisz czego nie wiesz i nie sprawdziłeś!!!!!!!!!!!!!

łojił Cie kiedyś policjant z inego państwa za darmo?????NIE odpowiadadsz.

Bo jak by Cie łojił to byś srał w majtki i sie modlił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Warcholstwo to swoją drogą ale nie można brać wszystkich Polaków do jednego worka!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

www.trentino.pl skionline.tv
partnerzy
ispo.com WorldSkiTest Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa PZN Wypożyczalnie i Centra testowe WinterGroup Steinacher und Maier Public Relation
Copyright © 1997-2021
×
×
  • Dodaj nową pozycję...