Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'zurs' .
-
Witam długo oczekiwany wyjazd wreszcie doszedł do skutku Tym razem spanie mieliśmy nie w Klösterle ale w Häselgehr 26km od Warth stwarzało to poranny problem wcześniejszego wstawania i szybszego wyjazdu na stok ( wyznajemy zasadę że kto rano wstaje temu Pan Bóg sztruks daje :)) ale dla zdesperowanych ludzi taka odległość to nic Drugim problemem było codzienne przemieszczanie się gondolą z Warth do Lecha i dalej ale i to miało swoje zalety bo dzięki temu zaliczaliśmy pętlę wokół ośrodków słynną Weisser ring oraz nową Flame ring Tym razem wyjechaliśmy na sześć dni jeżdżenia a z tego tylko pierwszy dzień był tragiczny tzn mgła a co za tym idzie słaba widoczność (jazda od słupka do słupka) reszta czyli 5 dni w słońcu Ludzi jak na luty sporo ale tego można było się spodziewać bo Austrii mają w tym czasie ferie.Na stoku sporo Anglików,Rosjan,ale można było znaleźć oazy spokoju poza trasami lub w mniej uczęszczanych ośrodkach Ogólnie jak co roku wyjazd mega udany najbardziej pocieszną akcją na tym wyjeździe była gleba mojego kumpla w st Anton na czarnej trasie i nasza akcja ratunkowa w łapaniu go jak się zsuwał po trasie na dół doszło do tego że czterech starych chłopów szczepionych ze sobą leciało na plecach i brzuchach na dół a nad nami śmigała gondola gdzie ludziska miały niezły ubaw z naszej akcji szkoda że nikt tego nie zarejestrował hahaha a może i dobrze
-
Przyszedł czas pakowania. Niby wyjazd dopiero w nocy z piątku na sobotę, ale pewnie szybko zleci. Grupą sześciu osób jedziemy do St. Anton, a celem naszych narciarskich podbojów jest region Ski Arlberg - w chwili obecnej chyba największy kompleks narciarski w Austrii. Planujemy zjeździć jak najwięcej, jak najwięcej zobaczyć. Ponieważ na forum relacji z tego terenu jest niewiele i są one skrajne (Wróżka, lski), pozwoliłem sobie otworzyć ten wątek, kilka dni przed dotarciem na miejsce w celu zebrania od Was porad i wskazówek, które umożliwią nam wykorzystanie tego tygodnia na nartach jak najlepiej (dziękuję Jurkowi i Cosworth240 za pierwsze wskazówki w innym wątku). Mam kilka pytań. Po pierwsze o punkty obowiązkowe na naszej narciarskiej trasie? Co koniecznie i gdzie powinniśmy się pojawić? Po drugie, czy w St. Anton jest możliwość zaparkowania gdzieś autem nie płacąc za parking? Czy zwiedzając ośrodek - damy radę w ciągu jednego dnia przebyć pełną pętlę i odwiedzić wszystkie miejscowości - czy raczej podzielić to na fragmenty i częściowo przemieszczać się autem? Na co powinniśmy zwrócić uwagę w logistyce tego wyjazdu (jakieś dodatkowe opłaty za drogi itd.)? Za wszelkie rady będę wdzięczny. W naszych planach jest jazda na nartach od przyszłej niedzieli do soboty 21 stycznia. Zastanawiamy się również nad karnetem - czy kupować karnet 7 dniowy, czy też 6 dniowy + 4 godziny w dzień wyjazdu? W cenniku jednak nie znalazłem opcji i ceny 4 godzinnego karnetu. Czy ktoś mógłby doradzić w tym temacie? Narty już zrobione, sprzęt zapakowany... ...zakupiony nowy sprzęt fotograficzny Niebawem rozpocznę relację Online z tego wypadu - o ile dostęp do internetu na kwaterze będzie ok. No i mam nadzieję, że pisząc tę relację przetrę szlak w tym kierunku dla innych forumowiczy. Za wszelkie rady w temacie - z góry dziękuję PS. To co mnie martwi... to to, że jak na razie jestem przeziębiony i zapowiada się, że będę się zmagał z chorobą w czasie tego wypadu.
- 128 odpowiedzi
-
- 9
-
- ski arlberg
- st anton
- (i 5 więcej)