Znajdź zawartość

Czy NARTY FISCHER PROGRESSOR F17 2018 + RS11 PR 174 CM to dobry wybór dla mężczyzny, wzrost 183,waga 79 kg, jeżdżę na nartach od 7 sezonów, ( 10dni w sezonie), swój poziom uważam na zaawansowany.

1. Płeć - Mężczyzna 2. Wiek - 16 3. Waga - 78kg 4. Wzrost - 183cm 5. Na nartach jeżdżę od 7 sezonów, ( 10dni w sezonie) 6. Moje buty to - Nordica NRGy H3 7. Teraz jeżdżę na nartach/model - ROSSIGNOL EXPERIENCE dł. 152cm 8. Preferuję styl jazdy - po przygotowanych stokach, czasem poza trasa. Lubię jeździć i krótkimi i długimi skrętami. Czerwone / czarne trasy 9. Mój budżet na narty to około max 600 zl.

Hej, Spróbowałem ostantnio kilku nartek slalomowych i jestem pod dużym wrażeniem: http://www.skionline.pl/worldskitest/nordica-dobermann-slr,testy,13-14,narty-race-sl-mezczyzni,780.html Idzie i wywija jak ogień, szybko, krótko i na krawędzi. Znacie coś podobnego? Zastanawiam się nad zakupem z wypożyczalni;/ Bdb jeździło się również na Atomicu: http://www.skionline.pl/worldskitest/atomic-redster-doubledeck-sl,testy,13-14,narty-race-sl-mezczyzni,781.html Łatwiej, narta wolniejsza, ale też skrętnie i te nartki lubią szyyyybkość i łatwo je kontrolować. Jeżdziłem jeszcze na jakiś Head Chip'ach w zeszym sezonie też nieźle. Właściwie najlepiej było by śmigać na Dobermannach po naszych stoczkach a w Alpy brać Atomica do srogich i ultraszybkich zjazdów. Jakieś porady? Ew. znacie jakiś sensowny sklep gdzie ktoś zna ten sprzęt i doradzi? Czy zużycie takich nart bardzo wpływa na wrażenia z jazdy? Bo podobno slalomki dużo krócej żyją. pozdr

Cześć wszystkim! Po totalnej porażce z moimi zeszłorocznymi Atomic Cloud 11 (miękkie to, niestabilne przy wyższej prędkości...) rozglądam się za czymś fajniejszym. Lubię jeździć krótkim skrętem, na krawędziach, raczej szybko i agresywnie. Ważę 57kg, mam 160cm, 29 lat i nogę o niebotycznym rozmiarze 35,5 (wielkości wkładki nie pamiętam). Na razie biorę pod uwagę: Fischer My Curv Salomon W-MAX 10 Voelkl Flair SC E Opinie, sugestie? Niech to jeździ jak po szynach, a lód tnie jak masełko

To będzie mój pierwszy post oraz temat na forum tak więc chciałbym się również z wami przywitać, cześć! Mam akurat 19 lat a na nartach śmigam już od 4 roku życia a mój poziom określiłbym na dosyć zaawansowany. Rzecz w tym, że jeżdżę bez kijków. Jako młodziak pamiętam, że mój tata kazał mi z nimi jeździć dla zachowania i wyrobienia poprawnej postawy, sylwetki oraz żebym nie wyglądał jak przysłowiowa żaba na stoku. Po czasie aż moja postawa faktycznie była już całkiem zgrabna odszedłem od kijków całkowicie a teraz chciałbym do nich wrócić z tym, że nie mam zielonego pojęcia jak się zabrać za nie oraz jak ich używać. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że moja sylwetka wyrobiona podczas jazdy bez kijków jest bardzo dobra i daleko raczej mi do pokraki. Ale właśnie, jakie wskazówki i o czym pamiętać trzeba zaczynając na nowo jazdę z kijkami? EDIT: zapomniałem o istotnej informacji! śmigam na przecinakach od Atomica Race SL12, jestem z nich mega zadowolony.

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum. Zgodnie z zasadami podaję listę swoich wad i zalet 1. Płeć - facet 2. Wiek - 43 lata 3. Waga - 57kg 4. Wzrost - 170cm 5. Na nartach jeżdżę od chyba 30 sezonów, ( ... dni w sezonie- różnie, teraz z 15, kiedyś więcej ) 6. Moje umiejętności określam na w skali z tego forum raczej 8 7. Moje buty to Salomon Quest flex 80 - wygodne 8. Teraz jeżdżę na nartach/model - Atomic 9.18 9. Preferuję styl jazdy - długi skręt, gigant, jazda rekreacyjna, szybka, dla radochy, po polskich i słowackich stokach, a więc każdy wie jak przygotowanych. 10. Upatrzyłem sobie narty - no właśnie nie wiem...będę myślał 11. Mój budżet na narty to około - 1,5-2k Piszę na Forum aby zasięgnąć opinii. Nie chodzi mi o konkretny model albo markę, tylko raczej co doradzicie ze względu na moją chudą wagę. Do tej pory szalałem na moich muzealnych betach 9.18 i generalnie się sprawdzały, w każdych warunkach i na każdym stoku. Opanowałem jazdę ciętym skrętem dosyć dobrze, radochę daje szuranie ręką po stoku w skręcie lub kręcenie kółek 360st. Do tej pory wydawało mi się, że tak ma być i moje narty są dobre i już. Jednak czas na zmiany. Stare narty oddam do muzeum i kupię coś nowego. I tu pojawia się problem. Narta sztywna czy raczej miękka? Czyli z niższej półki? Aby wycisnąć z moich atomiców fajne skręty muszę je mocno docisnąć, a do tego potrzebuję prędkości. Jak jadę wolniej to cienko skręcają. Bo nie mam masy, żeby je docisnąć. Albo się mylę, liczę na poradę...

Witam Szanownych Kolegów i Koleżanki Słowem wstępu: -wzrost: 192cm -waga: 84kg -staż: około 20 lat (jeżdżę od 10 roku życia), -poziom umiejętności: 8 wdg. http://www.skionline.pl/forum/topic/11071-skala-umiejętności/ -narta: Fischer RC4 World Cup SC 170cm 2005/2006r -but: Fischer Soma F9000 WorldCup flex ok 120 W tej chwili zacząłem jeździć trochę freeride-owo chyba z nudów na K2 Shreditor 102 częściej poza trasami, czasem jakieś ski-tury ale tak na prawdę rozchodzi się o wymianę mojej starej wysłużonej deski racingowej Fischer RC4 World Cup SC oraz butów. Moje spostrzeżenia, co do samej narty. Jeśli tylko masz odpowiednią masę i silne nogi, możesz jej ufać bezgranicznie. Bardzo twarda i ciężka. Czasami miałem wrażenie po całym dniu jazdy że jestem jednak na nią za lekki (lub już zbyt zmęczony). Intuicja podpowiadała mi żeby przerzucić się na coś odrobinę mniej twardego. Ale z kolei ostatnio podczas świąt, miałem okazję spróbować jazdy na Fischer RC WorldCup RC (chyba wersja PRO) 2014 dł 165. Nie wiem na ile była to kwestia wysłużonego wieku mojej narty, postępu technologicznego, innego rdzenia lub też długości ale czułem, że jest ona dużo bardziej stabilna w skręcie. Płynniej i bardziej przewidywanie zachowywała się w szybkim śmigu jak i dłuższych skrętach. "kłapanie" dziobami praktycznie niezauważalne. Nie miałem możliwości sprawdzić jej w twardym śniegu gdyż tego dnia akurat mieliśmy lekki odwilż ale wrażenia bardzo pozytywne. Buty. Mam bardzo wąską stopę. Tutaj Somy Fischera sprawdzały się idealnie. Brak myszkowania palcami w bucie (brak miejsca) przekładał się na precyzję i dobrą kontrolę nart. Buty na pewno będę chciał kupić nowe. Co do nart, rozważę nowe jak i używane. Budżet? Hmm powiedzmy do 4k PLN (ma służyć na co najmniej kilka lat jak wcześniejszy zestaw). Oczywiście im taniej tym lepiej. Pozdrawiam Maciek

Witam, Zamierzam kupić nowe narty, kilka informacji: 1. Kobieta 2. Wiek 26 lat 3. Waga 58 kg 4. Wzrost 176 5. Na nartach jeżdżę od dziecka, średnio 2x tygodniowe wyjazdy w roku, głównie Alpy 6. poziom ok 7-8 7. buty flex 90 8. Teraz mam już mocno zjeżdżone Volkl Attiva 9. Jeżdżę którkimi skrętami, właściwie klasycznym śmigiem i stąd głównie moje pytanie o najodpowiedniejsze narty. Lubię strome, czarne albo czerwone trasy. O dziwo, lubię też muldy Nie pędzę, chociaż jeżdżę szybko:) Zastanawiam się czy jest sens w ogóle uderzać w typowo kobiece narty czy szukać raczej czegos w stylu Race? Jakich nart szukać dla kogoś kto jezdzi tak bardzo klasycznie?