Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'wyjazdy narciarskie' .
-
Tym razem nie było porwania, na czerwonego Fiata Ducato czekałem w umówiony miejscu. Nie do końca wiedziałem tylko gdzie jedziemy. Ale w tym towarzystwie, doskonale przygotowanych narciarsko i świetnie zorganizowanych, naprawdę nie miało specjalnie znaczenia gdzie. Wiadomo, że o tej porze w grę wchodzą tylko lodowce. Całą noc w busie przespałem i rano wjechaliśmy do znanej mi dobrze doliny. I wszystko stało się jasne. Bergfex obiecywał 4 dni lampy. Ale można ich prognozy włożyć między bajki. Sobota pierwszy dzień pół na pół słońce i zachmurzenie. W sobotę ludzi sporo, a w niedzielę jeszcze więcej. Z niedzielnej lampy nic nie wyszło, często jazda w chmurach, padał nawet śnieg. Narciarzy pełno z całej Europy. Pozdrawiam serdecznie.
- 806 odpowiedzi
-
- 18
-
Sezon narciarski udało mi się rozpocząć w tym sezonie w Alpach. Jednak takie wyjazdy to tylko wisienka na narciarskim torcie, a narciarska codzienność to lokalne nartowanie. Dla mnie lokalne narty to głównie Czechy (choć ciągle mam nadzieję, że to się kiedyś zmieni i w Polsce nie będzie gorzej, jak za południową granicą!!!). Dzisiaj otwarto część trasy Andel na Cernej Horze w Janske Lazne. Jak na ostatnie słabe zimowe lata nie najgorzej. Trasa trochę krótka, szkoda - mogli dołożyć z 200-300 metrów i byłoby idealnie. Śniegu mają dostatek, jednak myślę, że nie zdążyli z przygotowaniem samej trasy. Pamiętam 6-7 lat temu (chyba) zaczynałem tutaj sezon 30 października i cały Andel był czynny, ale wtedy spadła spora porcja śniegu. Dziś warunki na szczycie były iście zimowe. Minus 7 i padający drobny śnieg, nie pamiętam czy choć raz w ubiegłym sezonie miałem okazję ślizgać się przy takiej temperaturze (wyjątek kwiecień w Alpach, ale na wysokości około 2500-3000m). Karnety na dziś i jutro są po 400 koron na cały dzień, innej opcji nie przewidzieli, za to parking darmowy, bramki przy wyjeździe podniesione. O 8.30 aut na parkingu niewiele, ale i trasa dostępna takowa. Ania poszła zdobywać Crną Horę pieszo, ja natomiast w gondolę i do góry. Na Hofmanky jeszcze śniegu trochę brakuje, ale niebawem.... Większość armatek i lanc śnieży... Prawdziwa zima wygląda tak... Kolejki na stoku były do przełknięcia, maksymalnie kilka minut... Niestety pierwszy dzień, krótka łatwa trasa, nie wszyscy jednak chyba przygotowali się kondycyjnie i mentalnie do uprawiania narciarstwa, a może to tylko pech i przypadek. Nie widziałem jak doszło do samego wypadku, sądzę jednak, że był bardzo poważny. Ewakuacja kontuzjowanego narciarza (chyba narciarki ) ze stoku trwała bardzo długo (około godziny, obawiam się coś z kręgosłupem). Ogólna uwaga - wszyscy bądźmy czujni i przygotowujmy się odpowiednio do sezonu, bo można go szybko zakończyć. Ku przestrodze... Nie było lodu, twardo, szybko, lekkie odsypy po bokach trasy, większość narciarzy dobrze i bardzo dobrze jeżdżąca Wody do naśnieżania nie brakuje i będzie tylko lepiej I to by było na tyle. Pozdrawiam serdecznie.
- 72 odpowiedzi
-
- 12
-
- czechy
- janske lazne
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: