Jest taka chwila, która dla mnie oznacza wiosnę. To moment kiedy mogę powiedzieć
Wiosna, wiosna czosnek niedźwiedzi stoi jak sosna.
To najpiękniejsze sezonowe warzywo jakie znam. Można się nim cieszyć bardzo krótko. Wyrasta spod śniegu marcowego, a już na początku maja roślina więdnie.
Rośnie kilometrowymi łanami, szczególnie u nas w Karpatach. Lubi okolice młak, obszary podmokłe. Ma piękny czosnkowy zapach. Jego pola występowania są rzadkie. Można go uprawiać, jednak jest wymagający.
Jem go codziennie w tym krótkim okresie jego występowania.
Znam conajmniej dwa stanowiska w okolicach Krakowa gdzie występuje (nie napiszę gdzie ze względu na ochronę rośliny). Dzisiaj zakupiłem go na Placu Imbramowskim w Krakowie.
Spróbujcie go surowego, jest niesamowity!