Trzeci dzień mojego pobytu w Tyrolu. Zabieram Was do najmniejszego, liczącego tylko 41 km tras ośrodka See. Polecam Wam odwiedzić to miejsce. Mały region, ale ma wiele bardzo mocnych stron. Ciekawe trasy, urozmaicone, tereny dla dzieci oraz doskonale miejsce dla miłośników jazdy poza trasami.. Sam miałem okazję zakosztować jazdy w puchu, ale jak nie spróbować kiedy w nocy spadło prawie pół metra świeżego puchu!
Zapraszam też do restauracji Panorama, gdzie pysznie zjecie, a ja miałem okazję rozkoszować się olbrzymią porcją Kaiserschmarrn! Palce lizać!