Czy ktoś z Was używa na stoku jakiegoś systemu do komunikacji z resztą ekipy? Oczywiście nie chodzi mi o telefon 😄 Mowa o czymś typu interkom, który się często używa wśród motocyklistów. Krótkofalówki niby spoko, ale jednak zajmują miejsce, ważą swoje i trzeba wciskać za każdym razem, gdy chce się mówić.