Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'rosja' .
-
I stało się. Bilety na samolot kupiliśmy z kolegą kilka dni temu. Zastanawiałem się czy już zaczynać relację, czy się tym chwalić. Nie mam już blogu jak @Chrumcia, a z kolei gdzie ludzie chcą czytać o nartach? Zachęcony wątkiem napisanym przez @lski@interia.pl Oraz impulsem z fejsbukowej grupy "freerajderzy": Takie i inne wypowiedzi, i odzywki, towarzyszą mi niezmiennie od wielu lat..... Więc po kolei. Podróż się zacznie za nieco ponad miesiąc, ale trzeba się do niej przygotować. W połowie stycznia zamierzam odwiedzić trzy duże kurorty narciarskie na północnym Kaukazie: - Prielbrusie oraz Czeget, leżące u stóp Elbrusa, koło miejscowości Terskol, w Kabardyno-Bałkarskiej Autonomicznej Republice. - Dombaj leżący w Karaczajo-Czerskieskiej Autonomicznej Republice. Dwa lata temu odwiedziłem narciarsko Gruzję. Wcześniej turystycznie, o innych porach roku byłem w Gruzji, Armenii oraz Abchazji. Postanowiłem w styczniu 2019 pierwszy raz pojechać w północną część Kaukazu. Plan rysuje się następująco. - Przylot do Moskwy - 1,5 dnia na miejscu - Pociąg firmienny "Elbrus", relacji Moskwa Kazańska - Nalczyk. Pociąg wyjeżdża w sobotę o 22:18, przyjeżdża do Nalczyka w poniedziałek o 9:53 (pociąg kursuje codziennie poza tym). - Nalczyk - spacer po stolicy Kabardyno-Bałkarii - 5 dni pod Elbrusem na nartach - 1 dzień na zwiedzanie Piatygorska który jest stolicą Federalnego Okręgu Autonomicznych Republik Północno-Kaukaskich. - 4 dni jazdy w Dombaju na nartach - przejazd nocnym pociągiem do Machaczkały - stolicy Dagestanu (pociąg rel. Rostów Nad Donem - Baku) - 2 dni w Machaczkale / Dagestanie - zwiedzanie - Powrót do Polski samolotem Aeorofłotu, przez Moskwę. Pewnie ktoś zapyta po co? Zawsze chciałem zobaczyć północną część Kaukazu, tak odmienną od południowej, która teraz przeżywa boom na turystów z Polski i nie tylko. Możliwość pozwiedzania i pojechania na narty wydawała się kusząca. W zasadzie ceny biletów lotniczych są prawie takie same jak do Gruzji, dochodzi tylko koszt wizy rosyjskiej (ok 250 zł za wszystko). Reszta formalności, jak bilety na pociągi, autobusy i rezerwacje noclegów, załatwię bez problemu przez internet. Prielbrusie - znane wszystkim chyba. Czeget Dombaj Dombaj Czeget - trasy nie ratrakowane, to wręcz kultowe miejsce. Stare wyciągi, wszystko wydaje się wyglądać jak 40 lat temu.
- 38 odpowiedzi
-
- 13
-
W dniu 31 sierpnia,dzięki nowej władzy zostałem stypendystą ZUSu,wbrew PO i jej sztandarowemu hasłu "pracuj do śmierci,będziesz miał wyższą emeryturę".Postanowiłem uzyskane z pierwszej emerytury środki przeznaczyć na emeryckie fanaberie.Najpierw kupiłem najdłuższe i najtrudniejsze komórki gigantowe,jakie znalazłem,potem z resztą środków udałem się na poszukiwanie jakiegoś nowego miejsca,gdzie mógłbym w grudniu z nimi przyjechać i pojeździć.Padło na Elbrus,gdzie jeszcze nie byłem.Po skomplikowanym załatwieniu wizy rosyjskiej i obleceniu połowy Rosji,bo tylko takie połączenie było w rozsądnej cenie,dotarłem do Nalcziku,dużego miasta u podnóża Kaukazu.Zamówiłem taxi pod Elbrus i w tym samym dniu zeszła lawina kamieni,zrywając drogę.Musiałbym czekać nie wiadomo jak długo,aż naprawią,więc zmieniłem formułę wycieczki i pojechałem oglądać inne fascynujące mnie od dawna miejsca-Czeczenię,Dagestan,Inguszetię i Kałmucję.Śniegu niestety tam ani na lekarstwo ,byli za to brodaci mężczyźni z wybuchowym charakterem,tajemnicze,zakwefione na czarno kobiety,rewizje,długa broń,indagacje i inne atrakcje,dla których wrócę tam jeszcze niewątpliwie...
-
Wspaniała Chorwacja w finale MŚ. 4 milionowy kraj walczy o złoto. MODRIČ i spółka pokazali jak należy walczyć. To ich 3 dogrywka, a jaka forma i waleczność. Mam nadzieję, że nasi piłkarze odpoczywając po trudach sezonu gdzieś pod palmami, oglądali ten mecz. Tylko czy to im przemówi do rozumu. Dopóki w naszej reprezentacji będą grali zawodnicy pokroju Peszki czy Szczęsnego ja na to nie liczę. Wracając do Croatii, czy wystarczy im sił na finał, oby...
- 39 odpowiedzi
-
- 2
-
- piłka nożna
- rosja
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak napisał Wiktor Pieliewin w jednej ze swoich książek "Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich był państwem doskonałym i jako twór doskonały, zgodnie z ideami buddyzmu osiągnął stan nirwany i...zniknął " Zakładam wątek o nartach w największym państwie które powstało z tego upadku - Federacji Rosyjskiej. Tysiące kilometrów łańcuchów górskich, kilkadziesiąt nikomu nic nie mówiących pasm górskich a jedynie kilka kojarzących się. Sajany, Góry Stanowe, Chibiny, Góry Czerskiego, to tylko przykłady. Zakładając ten wątek, nie chciałbym prowadzić dyskusji politycznych Dla mnie najważniejszym wyznacznikiem jest fakt, iż na teren Federacji Rosyjskiej (FR) możemy udać bez problemów w podróż. Mogę zaryzykować że 95% terenu Rosji, poza sporadycznymi wydarzeniami w niektórych republikach autonomicznych Kaukazu Północnego, będzie zupełnie bezpiecznie. Będę wdzięczny za powstrzymanie się od głupich komentarzy. :-) Ta część Świata interesuje mnie pod różnymi względami, a ten wątek zakładam tylko i wyłącznie z powodów geograficzno-narciarskich. A potencjał narciarski jest duży - chociaż infrastruktura jest niewiele. Nie liczę na szeroki odzew tutaj, ale zachęcam wszystkich do dyskusji. Szczególnie tych ludzi którzy gdzieś tam byli i podzielą się swoimi opowieściami. Najpopularniejszym celem jest oczywiście Elbrus, i jeden z najwyżej położonych ośrodków narciarskich na Świecie. Spędziłem w Rosji - na 4 różnych wycieczkach (z czego 2 przejazdem do innych krajów) ponad 2 miesiące. Jeździłem na nartach tylko jeden dzień - w Chibinach.
- 1 odpowiedź
-
- 3
-
Lawina wywołana armatą, ale bynajmniej nie chodzi o śnieżną https://www.facebook.com/euronews/videos/10153155273338110/