Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'riese' .
-
Zamek Książ – trzeci co do wielkości w Polsce Pradawny gród piastowski , a później siedziba rodu Hochbergów. Po jego wnętrzach przechadzali się zarówno Książę Bolko, ale również Konrad III von Hochberg, czy Księżna pszczyńska Daisy. W czasie II Wojny Światowej przygotowywany na jedną z siedzib Hitlera. Człon projektu Riese (Olbrzym) – podziemne, tajemnicze miasto nazistów...i być może, to tu mieści się do dzisiaj nie odnaleziony, legendarny „Złoty Pociąg” Piękne, do końca niezbadane i zachwycające miejsce. Cóż? Pogoda nie dopisuje, cały dzień pada deszcz, więc jest chwila by pokazać się na forum i napisać krótką fotorelację z naszego, z Paulą pobytu na Dolnym Śląsku (wczoraj). Ehhh a na dzisiaj była zaplanowana wyrypa w górach - co się odwlecze, to nie uciecze. Niebawem mam nadzieję wrócę na bloga z kolejną partią zdjęć, tym razem z Karkonoszy. Książ w pełnej okazałości: Ukryty w murach "władca" tego miejsca Widok na front i na dziedziniec: Zakochana para Podziemia projektu Riese. Zrzucona z murów przez Niemców, gdy uciekali w popłochu przed Ruskimi, rzeźba, odnaleziona później w lesie na zboczach zamku. Widoczek z tarasów: Ogrody Daisy: Klasyczna fotka z punktu widokowego Sikająca do basenu Żółwie z palmiarni: Robi wrażenie!!! Dziedziniec - widok w stronę wejścia na tereny Zamku: "Złoty pociąg"? Makieta z czasów piastowskich: Jak ród Piastów, to i piaskowiec Wysoko! Kto zgadnie, jakie to kwiaty? Palmiarnia. Sypialnia "Dziadka" Hochberga Współczesna Daisy przed nie swoją chatą Zakamarki, pomieszczenia, komnaty...nie do zliczenia 😮 No to idziemy zwiedzać Na tarasach pustki...cisza, spokój - jest czas na kontemplację miejsca. Główna sala - sufit, robi wrażenie! Wejście na teren zamku: ...a po bokach niemi, zaklęci w kamień tubylcy 😮 Wnętrza... I... no właśnie - co z mitologii widzicie na poniższym zdjęciu? Pora kończyć zwiedzanie... Pierwszy dzień na Dolnym śląsku minął. Zamek Książ wyzwolił w nas olbrzymie, pozytywne uczucia. Kochamy takie miejsca - piękne, owiane tajemnicą, przepełnione historią i sztuką. Kto nie był - nie zwlekajcie! Warto poświęcić dzień na to miejsce! Dzisiaj relaks - baseny, jedzenie i odpoczynek...a jak jutro przestanie padać (oby), to ruszamy w góry! Wyglądajcie kolejnych wpisów na blogu. Pozdrawiamy marboru i Paula.
- 5 komentarzy
-
- 10
-
- zamekksiąż
- wałbrzych
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: